Mamy wreszcie jakiś powiew świeżości w marce Convoy w postaci nowej serii, a nie ciągłe udoskonalanie wersji s2+. Tym razem padło na literę „T”. Pierwsza latarka z tej serii będzie o wiele słabsza niż popularna s2+ i nie będzie pewnie brać udziału w wyścigu na lumeny, bo co można wymagać po światełku zasilanym paluszkami wielkości baterii AA (R6) ? Niewiele, ale też owe „niewiele” właśnie wielu jest potrzebne.
Poprawki kosmetyczne
Convoy T2 – podstawowe informacje
Latarkę otrzymamy owiniętą folią bąbelkową i schowaną w tradycyjnym kartonowym pudełeczku (tym zwykłym). Opakowanie jak zawsze swoje zadanie spełnia i sprzęt dociera nieuszkodzony. Do latarki przyczepiony jest już klips wciskany oraz zamontowana smyczka. Zawieszka która jest dodawana do zestawu jest ciut lepsza niż ta którą znajdziemy w najtańszych Convoyach. Materiał z którego jest wykonana T2 to stop aluminium.
Model : Convoy T2
Waga (bez / z akumulatorem) : 48 g. / 77 g.
Wymiary : 21 x 93,3 mm (średnica x długość)
Dostępne kolory do wyboru : Czarny
Zasilanie : AA
Moc sterownika : 800 mA
Tryby sterownika : 1%-10%-100% ; Stroboskop ukryty – aby go aktywować należy kliknąć dwukrotnie*
Pamięć ostatniego trybu : Tak**
Dioda : XP-G2
Barwy do wyboru : 4500K ; 5500K ; 6500K
Reflektor : OP
Typ włącznika : Revers (zmiany trybów dokonujecie po włączeniu latarki, tak jak w przypadku s2+)
W zestawie : Klips, smyczka
** Dwuklik, czyli wywołanie strobo, jest zbyt łatwe. Przeskakując między trybami włączałem go nieświadomie. Nie jest to jedyna latarka którą miałem i była wyposażona w dwuklik pod którym była jakaś funkcja, ale w żadnej nie działo się to tak łatwo. Z tego co czytałem to nie jest to tylko moja uwaga, ale może to jakiś defekt programowy i zostanie poprawione to za jakiś czas. Czytałem wypowiedzi o tym że lepiej było by tutaj turbo dać, ale przy baterii AA i diodzie XP-G jakoś słabo to widzę. Jak potrzeba mocy to lepiej zainwestować w coś większego np. Convoy s2+. Ten model świecidełka to mała latarka którą można schować do kieszeni i zawsze się gdzieś ją wciśnie. Zdaję sobie sprawę że w s2+ też pchają XHP 70 (można ? Można !) ale osobiście nie jestem fanem takich skrajności. Preferuję optymalną moc i sensowny czas pracy na baterii ponad moc latarki. Zaraz pewnie będzie co to znaczny „optymalna moc…”, dowiecie się jak puszczę swój wpis na temat aktualnego szału lumenowego który jest mocno przereklamowany. Ale o tym w innym wpisie.
* Tryb pamięci ostatniego trybu jest i działa, ale jakoś tak inaczej niż powinien. Mianowicie po włączeniu latarki i wyłączeniu jej np. na trybie maksymalnym, uruchamia się ponownie na najsłabszym trybie. W przypadku pracy na minimum i ponownym uruchomieniu latarki odpala nam się w trybie na maksa. Nie wiem czy to błąd, czy opcja 😉 ale temat jest dyskusyjny. Na BLF- trwa rozmowa na ten temat i czekamy na rozwój wydarzeń. Wpis w miarę możliwości będę aktualizował.
Convoy T2 – budowa
I zaczynamy od lewej u góry. Szybka jest standardowa, nie jest zamontowana ta o wysokiej przepuszczalności. O-ring nad szybką zielony i fluorescencyjny.
Dioda zamontowana na podłożu aluminiowym, pchanie się w miedź przy tym prądzie jest bez sensu, ale jak ktoś chce to kto bogatemu zabroni. Pasty termoprzewodzącej tyle co zawsze, czyli polecam wymianę 😉 Ciekawie wygląda podkładka pod reflektor, w moim przypadku jest to nic innego jak ucięta standardowa podkłada od diody XP-G (po prawo na dole).
Tuba na standardzie, nie ma co się rozpisywać.
Przy kuprze latarki dobry ruch, podkładka pod włącznik jest aluminiowa a nie plastikowa. Miałem często przypadki że podkładki plastikowe (te przeźroczyste) pękały. Takie białe / mleczne trzymały się dobrze.
Czas pracy
Test wykonany na akumulatorze AA Eneloop oraz baterii Energizer Industrial. Do testu latarka świeciła pełną mocą.
Ciekawostki z sieci na temat Convoya T2
Jako że model okazał się dość dyskusyjny to dla chcących zagłębić się bardziej w temat proponuję odwiedzić wątki BLF gdzie inni latarkowicze dzielą się swoją wiedzą na temat tego modelu.
BLF – Recenzja T2 od innej strony. Natomiast tutaj znajdziecie schemat sterownika i kilka słów o nim.
Podsumowanie
Mała i zgrabna latareczka. Jeżeli Convoy s2+ jest dla kogoś za duży, to T2 będzie dobrym wyborem. Zasilanie paluszkiem AA jest dla wielu zbawieniem z racji ich niskiej ceny, dużej dostępności i w przypadku osób używających akumulatory AA, brak konieczności wymiany ładowarki.
Fani modyfikacji za dużo tutaj nie znajdą do zmian. Można pokusić się aby zmienić diodę na inną barwę czy dać kompletnie inny kolor. W przypadku zastosowania czerwonej diody mamy tylne światełko do roweru na wzór mojej czerwonej strzały.
Gdzie kupić latarkę Convoy T2
Sprzęt dostałem do testu dzięki uprzejmości Simona z oficjalnego sklepu Convoy na platformie AliExpress.
Convoy T2
Sterownik do latarki Convoy T2 (sprzedawany w dwupaku)
Oficjalny sklep Convoy
Zniżka na zakupy w oficjalnym sklepie Convoy na platformie AliExpress
Galeria
Zdjęcia przestawiają TYLKO średni i mocny tryb. Na najsłabszym nie było praktycznie nic widać. Parametry : ISO 400 ; f/5.6 ; Balans AUTO ; Naświetlanie 2 sek.
Dla porównania T2 w trybie max i s2+ (2.1 A) działająca na średniej mocy.
Dwa z tych zdjęć wyglądają bardzo podobnie, na moim monitorze w każdym razie, ale rozumiem że 4500K to nie pomarańczowa baraw światła?
Nie, pomarańczowa to już cieplejsze barwy (niżej niż 4000K). Przy 4500K powinno to dopiero wchodzić w ciepłą barwę. Na tej grafice masz to przedstawione https://cdn.shopify.com/s/files/1/0173/9358/files/New_Pretty_WhiteBalanceChartLayers_1024x1024.jpg
Czy ktoś mógłby opisać jak powinno wyglądać światło o temp 4500K? Chodzi mi o opis barwy odnoszący się do czegoś kto każdy zna.
https://diodek.pl/wp-content/uploads/2017/06/barwa-cree.jpg
Dzięki za test, właśnie kupiłem, wygląda na to że to był przyzwoity zakup 🙂
Nie ma sprawy. Jeżeli chcesz poręczną latarkę to myślę że będziesz zadowolony. Gdzie dokonałeś zakupu, jeżeli można wiedzieć ?