8 C
Łódź
wtorek, 16 kwietnia, 2024
Strona głównaAkumulatoryKompendium wiedzy o akumulatorach Li-Ion - 14500/18650/21700/26650 i nie tylko - update...

Kompendium wiedzy o akumulatorach Li-Ion – 14500/18650/21700/26650 i nie tylko – update 22.03.2024

Kompendium o ogniwach Li-ion 18650

(+ 14500 /21700 / 26650 i inne)

Zaktualizowane informacje w marcu 2024

16.03:

Aktualizacja najbardziej pojemnych ogniw 21700 dostępnych na rynku

20.03:

  • Nowe punkty:
    • Nowe ogniwo Li-Ion 18650, 21700 itp. z napięciem ~2V
    • Odwrócona polaryzacja w akumulatorach NiMH i ogniwach Li-Ion

22.03:

  • Nowy punkt:
    • Ogniwa 18650/21700 dostosowane do pracy w ujemnej temperaturze
  • Nowy podpunkt „Napięcie fabryczne nowego ogniwa – różne, zależnie od producenta” w wątku „Najważniejsze informacje związane z ogniwami Li-Ion 14500 / 18650 / 21700 / 26650
  • Zaktualizowana lista najpojemniejszych ogniw 18650 dostępnych w sprzedaży
  • Aktualizacja ostrzeżenia nawiązująca do popularnych akumulatorów Li-Ion AA „Uwaga przy zakupie akumulatora 14500”
  • Aktualizacja części pt. „Jak zbudować ogniwo z wystającym plusem”
  • Drobne korekty

Przypominając – zamieszczone informacje starłem się przekazać Wam w możliwie najprostszy sposób. Wiedzę opieram na stronach typu endless-sphere, batteryuniversity, książkach, praktyce oraz weryfikacji niektórych stwierdzeń w zasobach www.

Są różne szkoły, nauki, twierdzenia, stąd możliwa rozbieżność w tym co wiecie, a tym co znajduje się na stronie. Jeżeli znajdziecie jakiś błąd, proszę, poinformujcie mnie. Fraza „bateria”, „paluszek”, „akumulator”, „komórka” oraz „ogniwo” są używane zamiennie w tekście i ten „błąd” jest celowy.

Powiązane tematycznie moje wpisy i filmy na YT:

Spis treści:

 

Akumulator Li-Ion 14500, 18650, 21700, 26650 – podstawy

Skąd nazwa 14500 / 18650 / 21700 / 26650?

Nazwa ogniwa, na przykładzie „18650”, to po prostu wymiary ogniwa. Dwie pierwsze cyfry to średnica, a później jest długość. Tak oto 18650 należy rozumieć jako

  • 18 mm średnicy
  • 65.0 mm długości
Wymiary akumulatora / ogniwa 18650
SONY VTC5; źródło: ecigator.com

Identycznie sytuacja wygląda z ogniwem 14500, 21700 czy 26650. Tutaj model też jest wymiarem:

Ogniwo 14500 – 14 mm średnicy i 50 mm długości
Ogniwo 21700 – 21 mm średnicy i 70 mm długości
Ogniwo 26650 – 26 mm średnicy i 65 mm długości

Podane wartości mają małą tolerancję błędu. Na grafice przedstawiona jest jako +/- 0,2mm, ale w notach katalogowych możecie trafić informację o możliwej różnicy grubości dochodzącej do 0,5mm.

Nieco gorzej wygląda sprawa ze specyficznymi modelami ogniw, niedostępnych w standardowej sprzedaży a dostarczonymi z produktami marki własnej. Niejednokrotnie ich długość potrafi być na tyle duża, że w skrajnych przypadkach, nie możliwe będzie umieszczenie akumulatora w ładowarce. Szczęście, że te czasy odchodzą aktualnie w niepamięć.

Za to teraz, problem „za dużego akumulatora”, sprowadza się w zasadzie do ogniw ładowanych przez wbudowany (dołączony) port microUSB/USB-C. Widoczna niżej LiitoKala T50, na upartego, mieści się w ładowarce MiBoxer C4-12, jednak wkładanie i wyjmowanie jej wiąże się z użyciem dużej siły, co wiąże się z jej uszkodzeniem, a nie na tym rzecz polega. Dla porównania, w LiitoKala Lii600 nie ma opcji, aby zmieścić to ogniwo.

Różne rozmiary ogniw akumulatorów Li-Ion 18650 i 21700
Sanyo 18650 / LiitoKala 18650 aka Panasonic z portem USB-C / LiitoKala 21700 / ROFIS 21700 / LiitoKala 21700 50T z portem USB-C

Dla szybkiego zobrazowania – 18650 z portem USB jest wielkości ogniwa 21700. Ogniwo 21700 z wbudowanym portem USB ma długość ~780mm, czyli wychodzi na to, że 21700 = 21780 😉

 

Najważniejsze informacje związane z ogniwami Li-Ion 14500 / 18650 / 21700 / 26650

  • To są akumulatory – czyli po rozładowaniu możemy je ponownie naładować. Innymi słowy, są wielokrotnego użytku
  • Jest tylko kilku największych producentów ogniw. Kupując ich ogniwa, możesz być pewien ich jakości* (kolejność przypadkowa).
    • LG Chem
    • Samsung SDI
    • SONY / Murata
    • SANYO / Panasonic
  • Mniej popularne marki ogniw 18650/21700 na naszym rynku, ale które dobrze rokują to m.in. (kolejność przypadkowa):
    • KTECH
    • EVE
    • LISHEN
    • VAPCELL
    • MOLICEL
  • Ogniwa 18650 / 21700 marek własnych tj. firm mających w swoim portfolio produkty o tej samej nazwie co nazwa ogniwa, czyli:
    • PROX
    • Nitecore
    • Dyson
    • Parkside

i inne takie, to rebrandy. Nie ma takich producentów ogniw. Ten temat szerzej opisuję we wpisie poświęconym stricte rebrandowanym ogniwom 18650, gdyż jest to dość obszerny temat.

* Uwaga, w sieci są dostępne ogniwa 18650 popularnych producentów z umieszczonymi na nich naklejkami. Na takiej etykiecie znajduje się model, pojemność i opcjonalnie inne dane. Tak czy siak, fabrycznie, żaden z producentów nie nakleja nic na swoje ogniwo. Takie „dodatki” na akumulatorach mogą świadczyć o (prawdopodobnie) transporcie lotniczym, wewnętrznych oznaczeniach sklepu lub podróbach. Niestety, naklejki i ich „sensowność” wyszły przypadkiem i aktualnie (z tych informacji, które posiadam) są one bardziej „kojarzone” z ostatnią opcją. Jednak, na chwilę obecną, mam za mało udokumentowanych przypadków, aby stworzyć z tego wpis i przybliżyć Wam nieco temat oraz dać sensowne podwaliny pod moją tezę. I proszę abyście nie mylili tego z zalążkiem wątku o naklejkach na ogniwach Lii.

  • Napięcie fabryczne nowego ogniwa – różne, zależnie od producenta
    • Standardowo, napięcie na nowym ogniwie cylindrycznym 18650/21700 powinno wynosić około 3,6V (~ 50% pojemności)
    • W przypadku LiitoKala (a przynajmniej zaobserwowałem to tylko u nich) deklarują napięcie początkowe ≥ 3,45V

Przykładowa nota katalogowa LiitoKala

  • Brak efektu pamięciowego – można je doładowywać w każdej chwili. Problem, który występował w akumulatorach AA/AAA, został tutaj niemal całkowicie usunięty. Efekt pamięciowy jednak jest w nich obecny, jednak jest on w zasadzie pomijalny.
  • Samorozładowanie – nie jest całkowicie usunięte, lecz jest w bardzo dużym stopniu ograniczone. Gdy stworzymy im idealne warunki (napięcie przechowywania ~3.6V), mogą sobie tak leżakować przez bardzo długi okres czasu
  • Pojemność – jest głównie podawana w mAh (miliamperogodzinach). W skrócie, im więcej, tym lepiej (z małymi wyjątkami). Od drugiej połowy 2023 roku, mamy małe zamieszanie w temacie. Ogniwa 18650 i 21700 mają ustanowioną nową, rekordową, pojemność. Modele te zostały bliżej omówione zaraz po tej części wpisu.
    • 14500 – 1250mAh to szczyt. Najczęściej, u nas w kraju, traficie jednak na modele o pojemności 700 – 900mAh
    • 18650 – Maksymalnie na rynku znajdziecie akumulator o pojemności 4000mAh.  Aktualnie, w większości przypadków, będziecie mieli styczność z modelami o pojemności 2500 – 3500mAh
    • 21700 – 3700 – 6000mAh to zakres pojemności dla tego typu ogniwa. Znajdziecie w sprzedaży też modele o pojemności 3000mAh, jednak ich zakup jest kompletnie nieopłacalny w 2024 roku (chyba, że cena jest wyjątkowo atrakcyjna)
    • 26650 – tutaj najczęściej zobaczycie widełki z przedziału 4500 – 6200mAh. Powyżej tych parametrów podchodził bym z dużym dystansem
  • Maksymalny stały prąd rozładowania oraz chwilowy maksymalny prąd rozładowania – Im więcej akumulator jest nam w stanie oddać amperów, tym lepiej. Mając na uwadze duże zapotrzebowanie na energię, kupując sprzęt, sprawdźcie zalecane ogniwa. Zweryfikujcie jakie mają maksymalne natężenie rozładowania i na tej podstawie dobierzcie sobie ogniwo by nie przepłacać za „markowe Li-Iony” będące, de facto, markowymi ogniwami np. od Sony, Panasonic czy Samsunga, tyle że w innej koszulce.
  • Maksymalny próg rozładowania / maksymalne napięcie rozładowania – mówi nam o tym do jakiego napięcia możemy rozładować konkretny model ogniwa. W znacznej większości przypadków dolna granica to 2,5V – 2,75V. Bywają wyjątki które można rozładować do 2V, jest nim np. LG HB2. Informacje na ten temat zawsze znajdziecie w data sheet konkretnego ogniwa. Jeżeli ogniwo nie posiada takich kart, trzymajcie bezpieczną granicę 3-2,75V. Realnie i tak większość sprzętów odetnie Wam zasilanie, gdy napięcie na ogniwie spadnie do 3V. W przypadku e-palaczy dolna granica to 3,3V, co wiąże się, poniekąd, z dodatkową stratą pojemności
  • Zabezpieczenia – Są ogniwa niezabezpieczone (unprotected) i zabezpieczone (protected). Znaczna większość z Was będzie kupować te pierwsze. W wielu popularnych latarkach zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem ogniwa spoczywa na sterowniku. Na pierwszy rzut oka ogniwo zabezpieczone poznacie po wypukłym biegunie dodatnim. Wystający plus jednak też nie jest gwarancją, że mamy styczność z ogniwem zabezpieczonym. O zabezpieczeniu, różnicach itp. napisałem więcej w dalszej części wpisu
  • Chemia w ogniwie – Główna różnica to zastosowana chemia (chociaż tutaj mówi się też, że to nie są oznaczenia zastosowanej chemii, lecz ja nie będę tutaj aż tak ingerować). Najważniejsze jednak co powinniście wiedzieć o tych oznaczeniach to:
    • ICR – Duża pojemność, średnia żywotność cyklu i niezbyt powalająca wydajność prądowa
    • INR – Duża pojemność i wydajność prądowa oraz duża ilość cykli
    • IMR – Średnia pojemność, duża wydajność prądowa, lecz niska ilość cykli na tle reszty
    • NCA – Duża pojemność i żywotność kosztem niezbyt dużej ilości cykli
    • NCR – Nickel-Cobalt-Rechargeable czyli bateria niklowo kobaltowa wielokrotnego ładowania
    • NCALiHV – akumulator Li-Ion High-Voltage. Pozwala naładować się do napięcia 4.35V (standardowo 4.2V), lecz dla wielu ten produkt to też ciekawostka. Dodatkowo do nich potrzebna jest też specjalna ładowarka. Tak żartem, można powiedzieć, że idealne są tutaj tandetne Chińskie ładowarki, one namiętnie przeładowują ogniwa więc tutaj, paradoksalnie, przydadzą się idealnie ;). Przykładem ogniwa LiHV jest LG E1 3200mAh
  • Rezystencja wewnętrzna ogniwa (RW) Decyduje o tym jak szybko spadnie nam napięcie na ogniwie po przyłożeniu obciążenia. Im wyższa rezystancja, tym niżej zjedzie nam napięcie. Takie zjawisko świadczy o słabej kondycji akumulatora przy zastosowaniach go w urządzeniach o dużym i ciągłym, poborze mocy. Następstwem szybkiego spadku napięcia może być np. problem z utrzymaniem, a nawet włączeniem, mocniejszych trybów w latarce. Osobiście do pomiarów rezystancji (konkretnie impedancji AC) używam tego sprzętu i mogę go polecić). Na wielu forach też jest często polecany.

Pamiętajcie, że pojemność nie zawsze jest najważniejsza. Przy rozładowaniach dużym prądem, musimy iść na kompromis. Takim przykładem są ogniwa wysokoprądowe. Znajdują one zastosowanie nie tylko w latarkach, ale także e-papierosach czy w elektronarzędziach. Najpopularniejsze modele wysokoprądowe ogniw 18650 mają 2500 – 3000mAh np. SONY VTC5, LG HE2 / HE4 czy bardzo popularny Samsung Q30.

Uwaga przy zakupie akumulatora 14500
Te akumulatory są zbliżone gabarytami do popularnych baterii AA, jednak są to dwa różne światy. Ogniwo 14500 nie jest zamiennikiem dla baterii AA! Są modele latarek, gdzie stosujemy AA i 14500, bo sterownik „przyjmie je” bez problemu. W urządzeniach codziennego użytku np. pilot do TV czy zabawki, taka podmiana może skończyć się ich uszkodzeniem. W odwrotnym przypadku pewnie nic się nie stanie, urządzenie na akumulator 14500 teoretycznie nie powinno się uruchomić po zaserwowaniu mu AA. Na allegro znajdziecie opisy mogące sugerować, że 14500=AA, to nie jest prawda. Pamiętajcie, że AA = 1,5V ; 14500 = 4,2V!

 

Kliknij i zobacz koniecznie MEGA TEST BATERII AA!

Aktualnie (2024 r.), wraz coraz większą popularnością akumulatorów Li-Ion AA, możemy stosować je zamiennie z akumulatorami NiMH ew. NiCd bądź bateriami alkalicznymi czy cynkowymi. Akumulatory Li-Ion są klasycznymi akumulatorami „paluszkami” które możemy ładować w dedykowanych ładowarkach czy przez wbudowany port USB. Jest to de facto ogniwo Li-ion z układem elektronicznym czuwającym nad procesem ładowania, rozładowania itp. Takie przykładowe ogniwo jest omawiane w jednym z moich filmów. Ta tematyka jest otwarta i pojawi się jeszcze wiele testów z tymi akumulatorami u mnie na blogu czy kanale YT.

 

Jakie jest najbardziej pojemne ogniwo 14500?

Ogniwo 14500 Vapcell F12 1250mAhDla ogniwa 14500, największa pojemność to 1250mAh i jest to wyniki produktu Vapcell F12. Akumulator ten mozecie zakupić tutaj.

Wykres z rozładowania Vapcell F12 ogniwo 14500 1250mAh

 

Jakie jest najbardziej pojemne ogniwo 18650?

Vapcell 18650 N40 4000mAh
źródło: Alibaba.com

Największa pojemność ogniwa 18650 to 4000mAh i należy do kliku producentów. Pierwszy model to Vapcell INR18650-N40. W stosunku do innych, najbardziej pojemnych modeli 18650, mamy przyrost pojemności aż o 500mAh! Maksymalny, ciągły, prąd rozładowania to 10A. Do kupienia na Aliexpress.

Wykres z rozładowania Vapcell 18650 N40 4000mAh
źródło: budgetlightforum.com
Model N40
Pojemność typowa 4000mAh (0.2C)
Pojemność minimalna 3850mAh (0.2C)
Napięcie nominalne 3,6V
Napięcie końcowe 4,2V
Maksymalne napięcie rozładowania 2,5V
Maksymalny prąd rozładowania (ciągły) 10A
Maksymalny prąd rozładowania 12.5A (z odcięciem termicznym przy 60 °C)
Waga 48g
Impedancja 17mΩ
Standardowe ładowanie 1500mA, 100mA cut-off
Szybkie ładowanie 2500mA
Cykle Rozładowanie 1C; 70% pojemności; >1000 razy

 

Drugim modelem chwalącym się pojemnością 4000mAh jest LiitoKala Lii-King4000 do nabycia tutaj.

Liitokala Lii-King4000

Liitokala Lii-King4000 2
źródło: Oficjalny sklep LiitoKala na aliexpress.com

 

Nieco mniejszą pojemność niż rekordziści ma Vapcell INR18650-F38. Poza pojemnością, ma identyczne parametry użytkowe jak N40. Tutaj możecie nabyć to ogniwo.

Vapcell 18650 3800mAh
źródło: Aliexpress
Test rozładowania Vapcell 18650 F38 3800mAh
źródło: Aliexpress
Model F38
Pojemność typowa 3800mAh (0.2C)
Pojemność minimalna 3650mAh (0.2C)
Napięcie nominalne 3,6V
Napięcie końcowe 4,2V
Maksymalne napięcie rozładowania 2,5V
Maksymalny prąd rozładowania (ciągły) 10A
Maksymalny prąd rozładowania 12.5A (z odcięciem termicznym przy 60 °C)
Waga 48g
Impedancja 17mΩ
Standardowe ładowanie 1500mA, 100mA cut-off
Szybkie ładowanie 2500mA
Cykle Rozładowanie 1C; 70% pojemności; >1000 razy

 

Ogniwa 18650 = 4000mAh - nie daj się naciąć!
Od dawna w sprzedaży jest ogniwo 18650 MECO, deklarujące pojemność 4000mAh. Wygląda ono całkiem „realnie”, jednak to bubel. Deklaracje tak dużej pojemności sięgają 2016 roku, a rekord 4000mAh, został pobity dopiero w 2023 roku (dla 18650)

Jakie jest najbardziej pojemne ogniwo 21700?

Aktualnie, pod względem pojemności dla 21700, prym wiedzie Vapcell z dwoma modelami (w tym jeden ze zintegrowanym portem USB-C!) oraz XTAR.

Vapcell F60 6000mAh
źródło: Aliexpress
Vapcell F60 6000mAh
źródło: Aliexpress

 

 

 

 

Model F60
Pojemność typowa 6000mAh (0.2C)
Pojemność minimalna 5850mAh (0.2C)
Napięcie nominalne 3,6V
Napięcie końcowe 4,2V
Maksymalne napięcie rozładowania 2,5V
Maksymalny prąd rozładowania (ciągły) 12,5A
Waga 74g
Impedancja (AC 1kHz) 16mΩ
Standardowe ładowanie 2000mA, 100mA cut-off
Szybkie ładowanie
Cykle Rozładowanie 1C; 70% pojemności; >1000 razy

 

  • Vapcell P2160A z USB-C. Pojemność deklarowana to też 6000mAh jak u poprzednika. Wbudowany port USB-C umożliwia ładowanie bez użycia ładowarki dedykowanej. Zakup możliwy na Aliexpress w oficjalnym sklepie.

 

  • KeepPower 21700 – 6000mAh – zabezpieczone ogniwo 21700 o konkretnej pojemności. Wg. opinii na Allegro, ogniwo sprawuje się dobrze. Jak chcesz kupić, to śmiało, klikaj🙂
Model P2160C
Pojemność typowa 6000mAh
Pojemność minimalna 5900mAh
Napięcie nominalne 3,6V
Napięcie końcowe 4,2V
Maksymalne napięcie rozładowania 2,5V
Maksymalny prąd rozładowania (ciągły) 12A
Waga 75g
Impedancja 16mΩ
Standardowe ładowanie / rozładowanie 1,2A / 1,2A
Szybkie ładowanie 3A
Cykle Ponad 500

 

Jakie jest najbardziej pojemne ogniwo 26650?

Vapcell 26650 K62 6200mAh
źródło: Aliexpress

Tytuł najbardziej pojemnego ogniwa 26650 należy do marki Vapcell K62. Pojemność jaką się cechuje to 6200mAh. Maksymalny prąd rozładowania, mówimy oczywiście o ciągłym, to 15 amperów. Ten akumulator możecie zakupić tutaj.

Test rozładowania Vapcell 26650 K62 6200mAh

Ten model ma lekki rozjazd w danych katalogowych, jednak „alternatywnego opisu” Wam nie przedstawiam, gdyż w jego parametrach ogniwo ma 16MΩ (Megaomów; 1MΩ = 1000000Ω), a przy akumulatorach wyniki mamy w mΩ (miliom). A takie kwiaty nie budzą mojego zaufania. Załączam go jedynie poglądowo.

Test rozładowania Vapcell 26650 K62 6200mAh wersja alternatywna

Model K62
Pojemność typowa 6200mAh (0.2C)
Pojemność minimalna 6000mAh (0.2C)
Napięcie nominalne 3,6V
Napięcie końcowe 4,2V
Maksymalne napięcie rozładowania 2,5V
Maksymalny prąd rozładowania (ciągły) 15A
Maksymalny prąd rozładowania
Waga 93.5 ± 1g
Impedancja ≤ 32mΩ
Standardowe ładowanie 2600mA, prąd odcięcia 50mA (CC-CV)
Szybkie ładowanie 2000mA, prąd odcięcia 50mA (CC-CV)
Cykle >500 razy

 

Ogniwa niskoprądowe, średnioprądowe i wysokoprądowe

Ogniwa niskoprądowe to ogniwa które znajdują zastosowanie np. w tanich latarkach czy, w większej ilości, występują często w bateriach do laptopów. Pierwszym przykładem niech będą latarki z Chin czy jakieś Bajlongi itp. Latarki te bywają oparte o diody Cree, lecz ich konstrukcja nie pozwala na prąd większy niż 1-1,5A (uogólniam) w diodę, co niweluje sens używania mocniejszych ogniw. Jeżeli chodzi o laptopy i ich baterie, w komplecie jest ich kilka i obciążenie któremu są poddane, jest podzielone między je wszystkie. Stąd nie zachodzi tam potrzeba używania mocniejszych akumulatorów.

Ogniwa średnioprądowe to ogniwa o wydajności balansującej między 5-10A stałego obciążenia.

Ogniwa wysokoprądowe to modele o wydajności osiągającej nawet 30A. Akumulatory te cechuje duża wydajność, która jest obarczona nieco mniejszą pojemnością niż klasyczne ogniwa. Nie ma akumulatora, który by miał 3500mAh i bardzo duży prąd rozładowania.

Kompromisem dla stosunkowo dużej wydajności i pojemności jest ogniwo 18650 LG MJ1 posiadający pojemność 3450mAh i 10A ciągłego obciążenia.

Informacja
Szczerze mówiąc, nie ma oficjalnej definicji co jest ogniwem niskoprądowym, średnioprądowym a co wysokoprądowym. Tak więc ich definicje, są nieco „rozstrzelone”, mając na uwadze zakres amperów. Innymi słowy, możecie różnie spotkać nazewnictwa w sieci dla tych samych ogniw. Sama definicja ogniwa średnioprądowego też nie jest za bardzo popularna u nas, jednak wspominam o niej dla Waszej informacji, że ogólnie coś takiego jest.

 

Ogniwa 18650/21700 dostosowane do pracy w ujemnej temperaturze

Ogniwa Li-Ion, jako źródło energii, są niesamowite. Mają dużą wydajność i są stosunkowo tanie. Niestety, gdy nadejdą chłodne dni to nasze akumulatory tracą swoje właściwości i na zimnie ich wydajność energetyczna maleje. LiitoKala stworzyła akumulatory 18650 które są dostosowane do pracy w bardzo niskich temperaturach. Z założenia mogą pracować nawet przy -40C i oddawać prąd o natężeniu aż 35A! Ogniwa o których mowa, to LiitoKala Lii-LT28A.

LiitoKala Lii-LT28A
źródło: Aliexpress.com
Model LT28A
Pojemność typowa 2800mAh
Pojemność minimalna 2700mAh
Napięcie nominalne 3,6V
Napięcie końcowe 4,2V
Maksymalne napięcie rozładowania 2,75V
Maksymalny prąd rozładowania (ciągły) 35A
Maksymalny prąd rozładowania
Waga 45g ±1g
Impedancja ≤ 20mΩ
Standardowe ładowanie 2800mA, prąd odcięcia 50mA (CC-CV)
Szybkie ładowanie 8400mA, prąd odcięcia 50mA (CC-CV)
Cykle 1100 razy

 

Dla 21700 jest to model LiitoKala Lii-LT42A.

LiitoKala Lii-LT42A
źródło: Aliexpress.com

Niestety, na chwilę publikacji wpisu, nie znalazłem w sieci żadnych testów z wykresami, jednak pobieżne testy praktyczne pokazały wyższość LiiLT42A nad wieloma konkurencyjnymi rozwiązaniami. Aby oddać sprawiedliwość, jednorazowe użycie elektronarzędzia na mrozie ciężko by było jakimś wiarygodnym wyznacznikiem – poza faktem, że akumulator działa. Niestety nie wiadomo jak bardzo spada pojemność wtedy, więc ciężko mi się wypowiedzieć jak to będzie w praktyce z nimi.

 

Ogniwa bez zabezpieczeń (unprotected) i z zabezpieczeniem (protected). Główne różnice

Aby rozpoznać, czy ogniwo jest zabezpieczone, należy zerknąć na jego biegun dodatni. Wystający „plus” to znak, że mamy (prawdopodobnie) styczność z akumulatorem zabezpieczonym m.in. przed nadmiernym rozładowaniem czy przed zbyt dużym poborem prądu.

Ogniwa zabezpieczone 18650 są zauważalnie wyższe niż tradycyjne ogniwo 18650

panasonic unprotected , keeppower protected
Różnica wielkości między ogniwem zabezpieczonym a niezabezpieczonym

W przypadku niektórych producentów, ogniwa zabezpieczone są elegancko zrobione w jednym kolorze np. KeepPower (na dole po prawo). Panasonic, a w zasadzie LiitoKala, już tak „nie dopieścił” koszulki. Widać, że zabezpieczenie jest tutaj dodane trochę „na siłę”.

protected Panasonic 18650 Keeppower 18650

Taką wypukłość jako zabezpieczenie, przyjmijcie tylko w modelach ogniw markowych, ale i tutaj są wyjątki. Przy firmach krzak jak Bajlong, Ultrafire, XFIRE itp., jest niemal pewne, że nie znajduje się tam żadne zabezpieczenie, a jedynie doklejony jest kapturek mający na celu „podniesienie” plusa ew. jest tak już skonstruowane.

Niżej przykład akumulatora Samsung Q30. Kiedyś model ten, z wystającym plusem, był dostępny tylko w Chinach, a dziś można go kupić w kraju. I nie tyczy się to tylko tej marki. Wiele ogniw możecie dostać w takim stanie jako „fabrycznym”. Użyłem cudzysłów celowo, gdyż nie jestem do końca przekonany, że, są one faktycznie wersjami fabrycznymi, prosto od producenta. Gdyby ktoś miał źródła na poparcie/obalenie tej tezy, proszę, aby dał mi znać.

W przypadku ogniw markowych, nawet te które są „płaskie”, i tak mają jakieś zabezpieczenia. Nie są to co prawda zabezpieczenia chroniące akumulator przed rozładowaniem do zera, przeładowaniem itp., lecz chronią nas przed niekorzystnym działaniem reakcji chemicznej zachodzącej w ogniwie. Tymi bohaterami jest PTC i CID.

PTC (Pressure, Temperature, Current)
Gdy, podczas ładowania, dojdzie do zwarcia bądź przez ogniwo będzie płynąć zbyt wysoki prąd, akumulator znacznie zwiększy swoją temperaturę. Gdy osiągnie ona pewien pułap, uruchomi się to zabezpieczenie ograniczając prąd i nie dopuszcza do dalszego podnoszenia się temperatury ogniwa. Po wszystkim następuje reset. Ogniwo znów jest sprawne.
CID (Current Interrupt Device)
Gdy ciśnienie w ogniwie nadal będzie zbyt wysokie, a powyższe zabezpieczenie zawiedzie, CID rozewrze bieguny akumulatora. Z reguły załącza się to po osiągnięciu przez ogniwo ciśnienia wyższego niż 145 psi (teoretycznie, nie praktykowałem). Dla ogniwa, w którym zadziałało to zabezpieczenie, nie ma ratunku. Nadaje się tylko do utylizacji.

W niektórych przypadkach, podczas łączenia ogniw, zabezpieczenia te (ponoć) mogą nie zadziałać!

A co z ogniwami, które mają wbudowane zabezpieczenia? Tutaj mamy do czynienia z ochroną o nazwie PCM.

PCM (Protection Circuit Module
Jest to, najczęściej, okrągła płytka znajdująca się pod biegunem ujemnym. Połączona jest z każdym z biegunów ogniwa stale go monitorując. Nie dopuszcza do przeładowania, nadmiernego rozładowania ani zbyt dużego obciążenia akumulatora.

Płytki te mogą też być podłużne, ale w praktyce przyjęło się stosowanie okrągłych PCM. Podłużne odczuwalnie zwiększy grubość akumulatora i może to utrudnić, a często uniemożliwić, włożenie go to latarki czy innych urządzeń.

Oczywiście te podłużne są ogółem stosowane, ale umieszcza się je głównie w urządzeniach, gdzie trzeba zabezpieczyć ogniwo, a jego wymiary nie grają istotnej roli. Przykładem, który wpadł mi ostatnio w ręce (lipiec 2023r.) to wentylator przenośny.

Ogniwo, które dodali do zestawu, to szrot rozładowujący się w błyskawicznym tempie. Podmieniłem tutaj ogniwo i produkt dostał nowe życie. Czas pracy poprawił się odczuwalnie. Jak na ironię, ten wentylator to nówka sztuka. Ot, taka typowa chińska myśl techniczna.

 

Przerobienie ogniwa niezabezpieczonego na zabezpieczone

Zabezpieczenia dla pojedynczego ogniwa można bez problemu dokupić i samemu przerobić ogniwo niezabezpieczone (unprotected) na zabezpieczone (protected). Przeciętna zawartość takiego zestawu to:

      • Płytka zabezpieczająca
      • Niklowe lub niklowane taśmy
      • Kapturek, zaślepka na biegun dodatni i ujemny ogniwa
      • Koszulka termokurczliwa
      • Plastikowe kapselki zabezpieczające na elektronikę

BMS 1s 18650

 

Przykładowy film o tym jak zrobić sobie taki zabezpieczony akumulator.

Zwróćcie uwagę, że blaszka do ogniwa jest (na filmie) lutowana. Nie jest to prawidłowy zabieg, powinno się ją zgrzać. Przy lutowaniu ogniw należy zachować szczególną ostrożność!

Jeżeli kogoś bardziej interesują zagadnienia związane z ochroną ogniwa, tutaj jest ciekawy wpis (po angielsku).

Linki do zestawów aby zbudować zabezpieczenia na ogniwa

14500 : Zestaw 1 | Zestaw 2 | Sama elektronika

18650 : Zestaw 1* | Zestaw 2** | Zestaw 3 (PL)

*Są 4 zestawy do wyboru, zwróćcie uwagę na to jak wygląda biegun ujemny i dodatni w tych kompletach

** Elektronika zabezpieczająca jest podłużna, może być później problem z włożeniem ogniwa (średnica akumulatora po „zabiegu”) jeżeli jest ono robione np. do latarki

26650 : Zestaw 1

Ponadto w sklepie znajdziecie też zabezpieczenia do ogniw 16340, 16650, 18350, 18500

Niestety ten Chiński sklep ma płatną wysyłkę, ale i tak go polecam. Osobiście zaopatruję się tam od dawna i jest to jeden ze sprzedawców którym osobiście ufam. Gdybyście jednak Wy mieli z nimi jakieś przeboje, pamiętajcie, że możecie otworzyć spór w ciągu 15 dni od otrzymania produktu.

Tak czy siak, zawsze polecam czytać opinie. Czasem linki są aktywne, niby ok, a produkt w aukcji nieco się zmieni i dopiero po komentarzach to widać.

 

Jak zbudować ogniwo z wystającym plusem

Niestety, magnesy i koszulki z metra są z innych sklepów, „moje oferty” są już nieaktualne. Dodatkowo podrzucam inne ciekawe akcesoria do ogniw, które mogą Wam się przydać.

ProduktAliexpressAllegro
Magnesy neodymowy 5x2mmKlikKlik
Magnesy neodymowe 10x2mm
KlikKlik (10x1,5mm!)
Kapturki + naklejki które przedstawiam w filmieKlik (cap + insulation pad)-----
Zestaw do budowy ogniwa zabepieczonego 18650Klik-----
Zestaw do budowy ogniwa zabepieczonego 21700Klik-----
Izolatory na biegunyKlik / Klik 2Klik
Koszulki "z metra"Klik (Width 29.5mm Dia18.8)-----
Koszulki 18650/21700/26650Klik-----
Koszulki 18650 MIX 10 szt różnego koloru-----Klik
Koszulki 18650 MIX 10 szt tego samego koloru-----Klik
Koszulki 18650 100 sztuk-----Klik
Tematyczne koszulki na ogniwa
Klik (100 szt)Klik (1 szt)

Brak wystającego plusa to bolączka dotykająca niezbyt wielu osób, na tle wszystkich użytkowników ogniw. W przypadku tanich latarek, gdzie dodają ogniwa w komplecie, okazuje się, że te mają wystający biegun dodatni. Kupując 18650 w sklepie, na 95%, traficie sztukę z płaskim plusem. Aby rozwiązać ten problem, mamy kilka wyjść.

  1. Kupić ogniwa z wystającym biegunem dodatnim ╮ (. ❛ ᴗ ❛.) ╭

2. Dokupić magnesy neodymowe. Ja używamy wersji 5x2mm dla 18650 i sprawują się bez zarzutu. W przypadku ogniw 26650 używam aktualnie magnesów neodymowych 10mm. Metoda szybka i prosta. Małe 5-tki kupicie za grosze na Aliexpress. Opcjonalnie możecie pokusić się o wersję 6mm.

Magnesy neodymowe na ogniwo 18650
Ogniwa 18650 – Po lewo 5mm, po prawo 10mm

Z tymi małymi (5-tkami) to uważajcie, aby wam nie wpadły do ogniwa, na przykładzie akumulator 26650. Co prawda można je usunąć, ale jak ktoś nie ma cierpliwości z wyjmowaniem, lepiej dmuchać na zimne.

Zablokowany magnes neodymoway w ogniwie 26650

Jeżeli nie chcecie takiej drobnicy, to dobrym rozwiązaniem będzie też magnes 10x2mm. Pasuje on zarówno na 18650, 21700 jak i 26650.

Magnesy neodymowe na ogniwo 21700
Ogniwa 21700 – po lewo magnes 10mm, po prawo 3x5mm
Magnesy neodymowe na ogniwo 26650
Ogniwa 26650 – po lewo 3x5mm magnesy, po prawo 10mm

3. Dokupić kapturek z naklejką, aby „podnieść” biegun dodatni. Najtaniej jak zawsze w Chinach, jednak w znacznej większości musicie kupić 100 szt. takich kapturków + naklejki. Opcjonalnie są w sprzedaży zestawy do zabezpieczenia ogniwa. Można z niego „wyciągnąć” tylko potrzebne części. Niestety nie widziałem w sprzedaży pojedynczych czy mniejszych zestawów do tego zabiegu.

Miejcie na uwadze, że powyższy zabieg robi się, w większości przypadków, przy podmianie koszulki, a nie naklejając końcówkę na gotowe już ogniwo, jak ja to zrobiłem na zdjęciu widocznym po prawo.

4. Kapnąć cyną na biegunie dodatnim ogniwa by je zwiększyć permanentnie. Niestety, taki zabieg wymaga dobrego sprzętu i doświadczenia. Lutowanie ogniw nie jest proste ani przyjemne. Także się go nie zaleca. Jeżeli już w to brniecie, warto posilić się kwasem lutownicznym. Na Aliexpress są wynalazki które, ponoć, bardzo pomagają w lutowaniu ogniw, jednak nie wiedząc do końca co to jest, nie polecam kupować tego typu chemii. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby to był właśnie kwas lutowniczy…

 

 

Pamiętajcie, że obok „plusa”, na górze ogniwa, jest już jego „minus”, a cyna przewodzi prąd. Jeżeli źle kapniecie cyną, będzie jej za dużo albo nieumiejętnie będziecie manewrować lutownicą, koszulka akumulatora się stopi i macie zwarcie które może być tragiczne w skutkach!

Lutowanie ogniw to nie zabawa. Na YouTube wszystko ładnie wygląda, ale podejmując błędne decyzje, to WY będziecie na tym cierpieć. Przemyślcie proszę 10 razy czy warto się w to bawić. Czasem lepiej zapłacić komuś i niech Wam zgrzeje te ogniwa tak jak być powinno. Niejednokrotnie można już kupić ogniwa ze zgrzanymi blaszkami. Jak widać, jest na to popyt. Film ku przestrodze, mimo że osoba na filmie, chyba, miała pojęcie co robi.

 

Ogniwa L18650 / 18650L

W sieci możecie spotkać ogniwa z dziwnym oznaczeniem L18650 bądź 18650L, występujące jako pojedyncze ogniwo bądź pakiet 2S1P. Nie są to żadne nowe modele ogniw dostępne w sprzedaży, a jedynie oznaczenie ogniwa.

Fakt, że przyzwyczajeni jesteśmy do pełnej nazwy jak np. NCR18650GA bądź coś w podobnie, tutaj jednak przyjęto nieco niestandardowe oznaczenie, mogące nieco mylić niektórych. Jeżeli potrzebujecie zastąpić jakiś akumulator 18650, z takim oznaczeniem, wybierzcie coś markowego i będzie dobrze. Pamiętajcie też o weryfikacji maksymalnego obciążenia!

 

Ogniwo 18700

W sklepach, głównie w Chinach, ale i pewnie za jakiś czas zagoszczą u nas, sprzedawane są (chyba) przez nieświadomych sprzedawców, ogniwa 18700. W oficjalnej nomenklaturze są to akumulatory NiMH o napięciu nominalnym 1.2V mające zminimalizowany efekt samorozładowania. Występują też pod nazwą wysokotemperaturowych akumulatorów z racji, iż mogą pracować w temperaturach do 70C.

Niestety nasi bracia, zza wielkiej wody, ochrzcili tak ogniwa 18650 o napięciu nominalnym 3.7V, wprowadzając tym samym małe zamieszanie. Podawanie takiego wymiaru jest spowodowane „podniesieniem plusa” przez elektronikę. Pod tym symbolem na Aliexpress możecie kupić ogniwa 18650 z opcją ładowania ich przez wbudowany port USB.

akumulator 18700
Przykład 18700 wg. Chińskiej myśli technicznej

Sama ich pojemność wskazuje, jak wół, że mamy styczność z fake 18650. Ale dodatkowo „przywłaszczenie” symbolu 18700 może wprowadzić w błąd. Możliwość naładowania, powyżej 2000 razy jest wisienką na torcie (zbudowanym ze ściemy :)). Nie kupujcie tego!

Daleko nie szukając, LiitoKala NCR18650B (aka Panasonic) z ładowaniem przez port microUSB, też do małych nie należy – ot taki akumulator 18715 😉 Zgodnie jednak z nomenklaturą, jest to dalej ogniwo 18650. Tylko się nie zdziwcie, jeżeli Wasze urządzenie zasilane 18650, nie będzie w stanie go zmieścić.

liitokala 18650 z microUSB

 

Ogniwo 18650 o napięciu nominalnym 3,6V / 3,7V / 3,8V / 4,2V – skąd ta różnica?

Z karty katalogowej i/lub opisu produktu. Tak czy siak, to to samo ogniwo. W sprzedaży są różne opisy do tego samego akumulatora Li-Ion 18650. Najczęściej znajdziecie informację o napięciu nominalnym 3,6-3,7V, wersja 3,8V / 4,2V jest, w większości, zarezerwowana dla szrotów typu Mr. Henry, TOMAS, X-BALOG, XFIRE itd., czyli ogniw o pojemnościach z kosmosu – 5000-20000mAh. Więcej o tych wynalazkach znajdziecie we wpisie poświęconym FAKE 18650 który linkuje na początku wpisu.

Wyjątkiem tutaj są napięcia ogniwa wysokoprądowe LiHv. Mają one napięcie nominalne 3,8V – 3,85V, jednak nie występują one (na chwilę obecną) w postaci ogniw cylindrycznych 18650.

 

Karta (nota) katalogowa ogniw Li-Ion (Datasheet)

Każdy szanujący się producent ma kartę katalogową ogniwa. Owa karta to po angielsku DataSheet. Aby ją odszukać, należy wpisać w wyszukiwarkę frazę: datasheet pdf marka ogniwa, np. datasheet pdf ncr18650b i gotowe. Upewnijcie się tylko czy link, na który klikacie, to plik w formacie pdf, łatwo go poznacie już w wynikach z wyszukiwarki.

karta katalogowa ogniwa datasheet

 

Zależnie od przeglądarki czy ustawień, plik w formacie PDF zostanie pobrany lub wyświetlony. Wyniki które widzicie też będą się różnić w zależności od przeglądarki, historii przeglądania, miejsca czy aktualnego algorytmu Google.

Dla przykładu karta katalogowa ogniwa Panasonic NCR18650B. Co ona nam daje? Wbrew pozorom bardzo dużo, a wymienię tylko najważniejsze rzeczy.

karta katalogowa ogniwa Panasonic

  • Mamy tam informację na temat wymiarów czy dokładnej wagi ogniwa
  • Znajdziecie zastosowanie ogniwa, czyli do czego producent je zaleca
  • Dowiemy się jaki jest zalecany prąd ładowania, maksymalny prąd ładowania itd. Niestety to sucha teoria, mało kto będzie miał opcję ładowania ogniwa zalecanym prądem 1,625A, w większości będzie to pewnie 0,5A, 1A bądź 2A. Tym się jednak nie przejmujcie, ładujcie „po swojemu”.
  • Możecie zobaczyć jak wraz z cyklami zmniejsza się pojemność ogniwa
  • Dowiemy się z niej jak nas producencie ogniw „oszukują” na pojemności akumulatora
    • Testy pojemności są dokonywane małym prądem np. 0.2C, w konkretnej temperaturze. Im mniejszy prąd testu to wyciśniemy ciut więcej z ogniwa. Zobaczcie sobie powyższą kartę katalogową ogniwa i zerknijcie na wykres Discharge Characteristics (by rate of discharge). Przy nowym ogniwie nie ma dużych różnic, ale, przy okazji, można zobaczyć, że „reklamowana pojemność” lekko odbiega od realiów. W opisach sklepowych Panasonic NCR18650B widnieje jako ogniwo o pojemności 3400mAh, podczas gdy typowa wartość, deklarowana przez producenta, wynosi 3350mAh
    • W karcie katalogowej jednak macie informację o pojemności minimalnej, zmierzonej (oszacowanej) czy maksymalnej. Wynik 3400mAh pokrywa się z deklarowaną, ale niegwarantowaną pojemnością maksymalną więc, de facto, nikt nic nie ukrywa. A że o pojemności minimalnej się za dużo nie mówi, nie ma co się dziwić. Duże cyfry są przyjemniejsze w odbiorze, jeżeli mówimy o pojemnościach.
Na marginesie
Niestety, aktualizacje tych dokumentów (not katalogowych) zostały poważnie zaniechane przez producentów ogniw od dawna. Wiele z takich kart ma po 8-10 lat, a nawet więcej.

Do czego dążę, podczas produkcji ogniw zachodzą nieduże zmiany, wydawane są poprawione serie ogniw (Murata i model VTC), co w jakimś stopniu przełoży się na ich parametry końcowe, lecz zmiany te nie są już „przenoszone na papier”. Szkoda, bo wychodzi na to, że mamy ciągle styczność z danymi orientacyjnymi.

Niewiele lepiej ma się rozczytywanie oznaczenia ogniw, aby poznać ich datę produkcji. Wiele, o ile nie każdy, z kalkulatorów do wyliczania danych, jest już w zasadzie bezużyteczny z nowszymi partiami ogniw.

Nie zmienia to jednak faktu, że dokumenty te, są dalej potrzebne i dzięki nim mamy jakieś odniesienie do kondycji ogniwa aktualnie testowanego vs fabrycznie nowego.

Pojemność maksymalna SANYO NCR18650GA to 3450mAh. W sprzedaży natomiast, namiętnie wręcz, pisze się o pojemności 3500mAh. Ot, drobne zaokrąglenie, które lepiej wygląda w oczach kupującego. W nocie katalogowej pojemność 3500mAh nie występuje w żadnej z pozycji – minimalna, oszacowana czy typowa.

 

Sanyo NCR18650GA Datasheet

Inny kwiat – LG M36(T). W sieci aż się roi od podawania pojemności 3600mAh (z pewnymi wyjątkami), a nota katalogowa (czyli dane producenta), w żadnym miejscu nie wspominają o takiej pojemności tego akumulatora. Testy w sieci mają maksymalnie w okolicy 3500mAh.

W notach mamy jedynie informację, że z ogniwa wyciągniemy 12,1 – 12,5Wh, co w przeliczeniu daje 3333 – 3443mAh. Moja teoria jest taka, ktoś gdzieś podał pojemność analogicznie do Samsunga – Q30 = 3000mAh, więc tutaj M36 = 3600mAh. Prosty błąd, który rzutuje na innych. A że większa cyfra, w pojemności akumulatora, oferuje potencjalnie lepszą sprzedaż, to wielu zostało przy podawaniu pojemności z czapki i ten trend ma się dobrze po dziś dzień.

pojemność ogniwa LG M36T

WAŻNE
Pojemność ogniw mierzona jest do dolnej, dopuszczalnej, granicy napięcia. Jest to w większości 2.5V, przy czym w praktyce, mało kiedy, zejdzie się tak nisko. Znaczna większość sprzętów odcina zasilanie przy ~3V co wiąże się niejako ze stratą pewnej części pojemności.

Genialną kartę katalogową ma np. Samsung Q30. Jest tam pełno testów, włącznie z testami na zniszczenie ogniwa poprzez potężne uderzenie i wgniecenie ich obudowy.

test wytrzymałości ogniw samsung q30

 

Karty katalogowe ogniw mogą być mniej bądź bardziej rozbudowane. Zależy od marki czy ogniwa. Jeżeli chodzi o pojemność i „kolorowanie rzeczywistości”, to nie przejmujcie się tym. Tak jest od dawna i nie jest to żadna tajemnica. Walka z tym to powtórka przygód niejakiego Don Kichota…

Jeżeli chodzi o kart katalogowe, z całego serca polecam je przeglądać. Choćby dla poszerzenia własnej wiedzy.

 

Nowe ogniwo Li-Ion 18650, 21700 itp. z napięciem ~2V

Ot, taki mały niuans jaki mi się trafił na jakiś czas temu. Kupiłem kilka nowych (wg. opisu) ogniw 18650 do swoich testów. Na 6 sztuk, 4 miały napięcie 2V – 2,5V. Zgłosiłem sprzedającemu, że 4 na 6 sztuk, jest felerne. Otrzymałem luźną informację, że „wystarczy je naładować”. Ok, tylko jest małe „ale” do takiej sytuacji, i to nie jedno. Mianowicie:

  1. Takie napięcie jest niedopuszczalne na ogniwie Li-Ion. A w nowych sztukach to już kompletnie nie od pomyślenia
  2. W zależności od czasu jaki upłynął od spadku napięcia do tego poziomu, tracicie nieco na pojemności takiego ogniwa, a to z automatu oznacza stratę części Waszej gotówki

Nie dajcie sobie wcisnąć akumulatorów w takim stanie. Gdy je dostaniecie to reklamujcie / zróbcie zwrot.

 

Odwrócona polaryzacja w akumulatorach NiMH i ogniwach Li-Ion

Możecie się czasem spotkać z odwrotną polaryzacją w przypadku ogniw Li-Ion (w zasadzie temat tyczy się też akumulatorów NiMH). Taka sytuacja ma miejsce, gdy bieguny zmieniają swoją polaryzację. Mówiąc prościej, podczas pomiarów okaże się, że sprawdzane ogniwo będzie miało „plus” po stronie bieguna ujemnego, a „minus” na biegunie dodatnim. Osobiście nie miałem takiego przypadku, ale znalazłem wątki odnośnie tego zjawiska, więc udostępniam Wam ten temat w małym skrócie.

Zjawisko to może wystąpić w pakiecie, gdzie jedna z komórek była całkowicie rozładowana a reszta sprawna. Komórki, które były sprawne, „zepsuły chemię” w tym najsłabszym ogniwie powodując odwrócenie jej polaryzacji.

Nieco grzebiąc w temacie, spotkałem też informację, z wiarygodnego źródła, że takie felerne baterie są następstwem poboru bardzo dużego pobór prądu z pakietu, w którym zamontowane są ogniwa o dużym rozstrzale rezystancji wewnętrznej.

Ponoć, sytuacja się pogarsza (szansa jej wystąpienia jest większa), gdy w pakiecie jest więcej komórek połączonych szeregowo. Niestety nie doszukałem się żadnych danych, statystyk czy coś więcej niż wypowiedzi. Tak więc tą część informacji, o odwrotnej polaryzacji, traktujcie czysto informacyjnie.

Jedno jest pewne – to nie jest zjawisko pożądane, a takie ogniwa/akumulatory nie nadają się do użytku i należy je bezwzględnie przekazać do utylizacji!

 

Energia z ogniw Li-Ion

Niezaprzeczalną zaletą ogniw Li-Ion jest gęstość energii. Czym jest owa gęstość? Według Wikipedii jest to

Ilości energii znajdującej się w określonej objętości lub masie. Znaczenie tego terminu zależy od kontekstu, który określa w jaki sposób ta energia może zostać wydobyta – np. przez spalanie czy przeprowadzenie reakcji jądrowej.

 

Gęstość energii akumulatorów

 

Mówiąc prościej – na stosunkowo małej powierzchni pomieścimy dużo energii. Wadą tego rozwiązania jest cena, na tle innych akumulatorów. Jednak na przestrzeni czasu widać wyraźny ich spadek i aktualnie akumulator 21700, jest chyba najbardziej opłacalnym w zakupie akumulatorem. Kilka lat temu pisałem, że 21700 będzie wypierać powoli 18650 – nie myliłem się 😀

Sensowniejszym przelicznikiem, jeżeli chodzi o zmagazynowanie energii w stosunku do ceny, jest watogodzina (Wh). W przypadku ogniw jednak tego nie stosujemy na szerszą skalę, przynajmniej na razie, więc temat ten przemilczę.

 

Jak ładować akumulator Li-Ion

<strong>Pamiętajcie!</strong>
Nigdy nie zostawiajcie w domu, bez opieki, ładujących się akumulatorów!

 

Jak obliczyć czas ładowania ogniw?

Poniższy wzór powie Wam jak wyliczyć orientacyjny czas ładowania akumulatora.

T = 1,4 x C / I

T – czas ładowania w godzinach (h)
C – pojemność akumulatora (mAh)
I – prąd ładowania (mA)

Dla przykładu ogniwo o pojemności 3000mAh. Prąd ładowania to 1A.

C – pojemność akumulatora -> 3000mAh
I – prąd ładowania -> 1A (1000mA)

T = 1,4 x 3000 / 1000

T = 4,2 h = 4 godziny 12 minut (dla pewności dodał bym +/- 15% tego czasu)

Wyliczenia przyjmowane są pod warunkiem, że:

  • Zasilacz dostarcza 1A
  • Przewód USB nie ma strat
  • Ładowarka trzyma się deklarowanych parametrów

Najczęściej wąskim gardłem podczas ładowania są kable. Wiele z nich jest z bajerami, w bajeranckich oplotach, z kolorowymi diodami i z beznadziejnej jakości przewodami w środku. Idealnym przykładem bubla są twory z jakimś uśmiechniętym pyszczkiem czy świecącym serduszkiem na zakończeniach.

Mam projekt poświęcony kabelkom, zanim dokonasz zakupu, zerknij tam koniecznie -> #KablujZGłową

tandetne kable micro usb
Stare zdjęcie, paskudne jak te kabelki 😉

Zalety i wady ładowania ogniw do różnych napięć

Ładowanie ogniwa przedstawię tutaj w najprostszej możliwej opcji. Warto wiedzieć, że w zależności od użytej ładowarki, możemy nawet wskrzesić „trupa” (akumulator o napięciu 0V). Jak to zrobić, jest napisane nieco dalej.

Standardowe ładowanie wygląda, mniej więcej, tak:

  • Test włożonej baterii
    • Czy jest włożona prawidłowo (polaryzacja „+” do „+” i „-” do „-„).
      • W sklepach dostępne są już ładowarki, które mogą ładować ogniwo bez względu na polaryzację – przykładem jest np. LiitoKala S1
    • Czy jest sprawna i nie za głęboko rozładowana
  • Ładowanie
    • Przez pewien czas jest stałe, niskie natężenie prądu. Następnie po przekroczeniu ~3V na akumulatorze, natężenie rośnie i następuje ładowanie stałą wartością. I tak do uzyskania napięcia 4.2V na akumulatorze
    • Napięcie 4.2V zostało osiągnięte. Teraz ładowarka utrzymując napięcie, zmniejsza powoli natężenie
    • Gdy będzie ono wynosić około 0.01A, następuje odcięcie zasilania i zakończenie ładowania. Możecie też spotkać się z tezą, że jest to wynik 0.1A. Wszystko zależy od sprzętu i trybu ładowania.
Proces ładowania ogniw li-ion 18650 21700 26650
Przykładowy wykres ładowania ogniwa Li-Ion, źródło:batteryuniversity.com

Nasze akumulatory mogą osiągać setki cykli. Aby nam służyły jak najdłużej, należy zadbać o nie, chociaż, w podstawowym zakresie tzn. nie przeładowywać, nie narażać na skrajne temperatury a także nie dopuszczać do bardzo głębokiego rozładowania.

Zabiegiem wydłużającym ich żywotność jest też ich niedoładowanie tzn. ładowanie do napięcia np. 4.1V, zamiast 4.2V. Niestety typowe ładowarki Li-Ion nie posiadają takiego ustawienia by kończyć ładowanie wcześniej. Zawsze „tankują pod korek”. Niestety, ładowarek tego typu nie ma w sprzedaży i jedynym chyba wyjściem, aby zmniejszyć napięcie ogniwa, jest użycie zasilacza laboratoryjnego.

W sieci od lat istnieje forum technologiczne Endless sphire, na którym są ludzie z naprawdę ogromną wiedzą na temat akumulatorów i pojazdów elektrycznych. Mieli oni też swoją stronę Wiki na której była solidna dawka wiedzy, lecz jest to już prawdopodobnie historia. Mogliśmy tam odszukać m.in. wpis dotyczący ciekawego testu, w którym brano pod uwagę napięcie ładowania a ilość cykli które możemy wyciągnąć z akumulatora. I tak o ot wyniki są następujące:

      • Przekroczenie maksymalnego napięcia o 0.1V, czyli 4.3V (dla 18650 maksymalne napięcie to 4.2V), skutkuje zmniejszeniem liczby cykli ładowania o połowę! Zaletą (jeżeli można tak powiedzieć) jest 110% nominalnej pojemności ogniwa
      • Każde ładowanie ogniwa zakończone napięciem o 0.1V niższym niż zalecane, wydłuża dwukrotnie ilość cyki ładowania

Dla zobrazowania sprawy przedstawiam tabelkę. Przyjmijmy, że ogniwo 18650 ma idealnie 500 cykli żywotności, a jego pojemność to 3000mAh.

Wartości podane w tabeli są wartościami maksymalnymi jakie udało się uzyskać. Zależnie od marki akumulatora, a nawet konkretnej sztuki, wyniki mogą być inne.

Napięcie (V) Ilość cykli rozładowania Pojemność po pełnym naładowaniu (mAh)
4.3 250 3300
4.2 500 3000
4.1 1000 2700
4.0 2000 2100
3.9 4000 1500

 

Poniżej zamieszczam też tabelkę ze strony batteryuniversity. Jest ona lekko skrócona, aby nie robić Wam misz-maszu w głowie.

Napięcie ładowania Liczba cykli Pojemność względem pojemności nominalnej
4.30 150–250 110–115%
4.25 200–350 105–110%
4.20 300–500 100%
4.15 400–700 90–95%
4.10 600–1,000 85–90%
4.05 850–1,500 80–85%
4.00 1,200–2,000 70–75%
3.90 2,400–4,000 60–65%
3.80 35–40%
3.70 30% i mniej

 

Uważam jednak, że zabawa w osiągnięcie napięcia x na ogniwie, pochłonie więcej waszego czasu i energii niż przyniesie realnego zysku. Szczególnie teraz, przy obecnych cenach ogniw z depakietu.

Nawiązując jeszcze do drugiej tabeli – jeżeli procent pojemności nominalnej ogniwa był mierzony poprzez rozładowanie go do napięcia 2.5V, to znaczna ilość osób będzie dodatkowo „w plecy”. Większość sprzętów odcina zasilanie po osiągnięciu ~3V na ogniwie, a do 2.5V jeszcze trochę tej energii by się „odzyskało”…

Podkreśla to, dodatkowo, bezsensowność tego rozwiązania dla wielu z Was.

W komentarzach pojawiło się pytanie o smartfon i aplikacje, które pozwalają nam „oszczędzić” akumulator poprzez ładowanie go do np. 80%. Uważam, że nie warto sobie tym zawracać głowę. Większość osób zmienia telefony dość często, niektórzy potrafią robić to co 2 lata (umowa i telefon na abonament). W tym czasie nie zajedziecie aż tak baterii (uogólniam), więc jaki jest sens chuchać i dmuchać na akumulator? Na starcie już ograniczacie sobie wydajność i komfort korzystania z nowego telefonu.

Przykładowo, kupujecie sportowe auto, aby jeździć nim po mieście i nie chcecie rozpędzać się dynamicznie, bo będzie „wir w baku”. W tym momencie nie wykorzystujecie jego potencjału i w zasadzie, mogliście oszczędzić sobie wydatków kupując tańsze auto, które również sprosta Waszym wymaganiom.

Może tutaj paść zarzut, że słabszy model telefonu ma gorszy aparat, starszego androida itp. Racja, jednak, jeżeli kupujecie telefon na wypasie to wypadało by się liczyć z jego eksploatacją i mieć na uwadze, że są części, które się zużywają. Co za tym idzie, będzie czekać Was ich wymiana. Niech bateria w tym urządzeniu starczy Wam na 2 lata. Jeżeli wymiana akumulatora będzie oscylować w okolicy 250 zł (z akumulatorem), to macie do odłożenia nieco ponad 10 zł miesięcznie, czyli 35 grosze dziennie, czy to tak dużo? 🙂

 

Prąd ładowania a żywotność ogniw

Nie bez znaczenia jest prąd ładowania. Im większy, tym bardziej skracamy żywotność naszych akumulatorów. Znaczna większość ładowarek ładuje ogniwa prądem 1A. To jest całkowicie bezpieczna wartość i nie ma co się bać. Nawet 2 Ampery nie powinny zrobić wrażenia na ogniwie. Trochę inaczej już ma się sprawa, gdy dorzucimy prąd 2C bądź 3C. Pojemność takiego ogniwa diametralnie spadnie, co idealnie przedstawia poniższy wykres.

Jeżeli już działacie z takimi prądami, pewnie jesteście już świadomi w co się pchacie. W końcu klasyczne ładowarki dla ogniw 18650 czy 21700 nie osiągają takich wartości. W grę wchodzą tutaj jakieś zasilacze laboratoryjne czy ładowarki modelarskie.

Zwracam uwagę, że chodzi tutaj nie tylko o ładowanie, ale też o taki sam prąd rozładowania. W znacznej większości urządzeń będzie to ciężko zrealizować. Tak więc, jeżeli nie bawicie się w modelarstwie itp., traktujcie poniższe tylko jako informację.

prąd ładowania a żywotność ogniw
źródło: batteryuniversity.com

Co ciekawe, i warto wiedzieć, markowe ogniwa nawet nie pozwolą się ładować takim wysokim natężeniem. Możecie „dać” takiemu akumulatorowi napięcie 4.2V w parze z kilkoma Amperami z zasilacza, a ten i tak ograniczy się do mniejszej wartości. Wynika to z jego rezystancji. Za jakiś czas pojawi się film na moim kanale z takim właśnie pokazem/testem.

Szybkie ładowanie = mniejsza pojemność ogniwa
Mówiąc łopatologicznie, jest mniejsza pojemność, gdyż elektrony „nie umiały się ułożyć”. Dla zobrazowania, mamy jakieś pudełko i zabawki. Jak wrzucicie je do środka, może się okazać, że zostało między nimi tyle wolnej przestrzeni, że wszystkie się nie zmieściły (to jest szybkie ładowanie).

W przypadku gdy będziecie je w tym pudełku układać (wolne ładowanie), wejdą wam bez problemu wszystkie. Strata na tym polu jest mała, toteż nie popadajmy w skrajności, aby całkowicie wykluczyć szybkie ładowanie. Bardziej traktujcie to jako ciekawostkę.

 

Cykle akumulatora – co to jest i jak je liczyć

Najprościej mówiąc – 1 cykl to pełne rozładowania i naładowanie akumulatora. W przypadku rozładowania do połowy, i ponownego naładowania liczone jest to jako połowa cyklu. Powtórzenie tych czynności to już możemy policzyć jako pełny cykl.

W przypadku ogniw niezabezpieczonych, pamiętajcie, że ich rozładowanie MUSI być wykonane do akceptowalnego poziomu, w większości jest to okolica 2.5 – 2.75V. Najczęściej jednak „dolna granica” to ~3V.

Próba rozładowania ogniwa do zera (dosłownie – napięcie 0V), następnie jego ożywianie, nie jest liczona jako cykl. Robiąc w ten sposób tylko skracacie znacznie żywotność swojego akumulatora. Wiele ładowarek niestety nie będzie w stanie reanimować tak głęboko rozładowanego ogniwa.

Jeden pełny cykl akumulatora
Proces jednego cyklu akumulatora

 

W ogniwach 18650 / 21700 / 26650 itp. zliczanie ilości cykli jest praktycznie niemożliwe. Z akumulatorami NiMH („paluszki” AA/AAA) działamy na zasadzie:

  • naładowanie do pełna
  • rozładowanie do zera
  • naładowanie do pełna…

Akumulatory Li-Ion doładowujemy w dowolnym momencie. Niejednokrotnie nie rozładowując ich nawet do połowy. Przez brak jakichkolwiek oficjalnych wytycznych czy wzorów, nie mamy możliwości zliczenia tych cykli. Stąd też mierzenie pojemności ogniwa bądź rezystancji/impedancji, jest niejako najlepszym wyznacznikiem jego kondycji. Tutaj jednak wszystko zależy też od przyszłego przeznaczenia ogniwa.

 

Ilość cykli a żywotność ogniw

Wiele się pisze, że ogniwo o modelu X wytrzyma 500 cykli, a model Y 700 cykli. Aby była jasność, jest to „żywotność teoretyczna”. Chodzi o to, że np. po 500 cyklach, w ogniwie spadnie jedynie część jego pojemność, a nie dokona ono swojego żywota.

Dla przykładu Samsung 30Q. Po 300 cyklach, przy rozładowaniu 15 amperami, mamy nieco ponad 1/4 pojemności mniej.

ilość cykli a pojemność ogniwa liion 18650Jeżeli zwiększymy obciążenie, pojemność ta jeszcze bardziej ucierpi, i to przy mniejszej ilości cykli.

ilość cykli a pojemność ogniwa liion 18650 22A

Analogicznie, gdy będziemy używać mniejszych obciążeń, stracimy mniej pojemności. Ile dokładnie? Tego nie wiadomo, zawsze warto spojrzeć w noty katalogowe ogniw. Tam macie orientacyjne dane jak konkretne ogniwo będzie się zachowywać w konkretnych sytuacjach.

Na szczęście (jeżeli można tak powiedzieć), o zbliżającej się „godzinie zero”, dla naszego akumulatora, będzie świadczyć odczuwalny spadek pojemności. Co za tym idzie, czas pracy urządzeń nim zasilanych będzie zauważalnie krótszy. Jednak zanim pożegnacie się z akumulatorkiem, dla pewności, sprawdźcie go jeszcze na innej ładowarce. Być może aktualna robi Wam psikusa i zgłasza naładowanie, mimo, że ogniwo jest naładowane tylko po części.

Jeżeli problem jest na jednym z kilku akumulatorów, sytuacja jest bardziej klarowna, ale uważam, że i tak warto przetestować takie ogniwo np. u znajomego. Szczęście, w ogólnym nieszczęściu, to fakt, że spadek pojemności będzie rozciągnięty w czasie, i powinniście zawczasu zauważyć ten fakt.

Przeglądając Aliexpress pewnie widzieliście ogniwa 18650, gdzie są deklarowane ilości cykli sięgające 1000-2000. I jeszcze deklaracja o zachowaniu 85% deklarowanej pojemności. Nie wierzcie im, to ściema.

cykle ogniw liion 18650 w ogniwach z chin
źródło: aliexpress

Pierwszy z brzegu przykład, że powyższe to bajka, to wykresy akumulatora Samsung 30Q które umieściłem w tej części wpisu. Czołowi producenci podają ilość cykli w setkach, a oni dają w tysiącach.

Bywają też przypadki, że sprzedający potrafią przekłamywać cykle w ogniwach do których są noty katalogowe, ale tego Aliexpress już nie weryfikuje. Niby można zgłosić delikwenta, ale na jego miejsce zaraz wskoczy pewnie 5-ciu innych. Walka z wiatrakami. Lepiej mieć minimalną wiedzę w temacie i nie kupować wcale takiego chłamu. Oszczędzacie podwójnie – pieniądze i nerwy.

Off-top
Wiem że firma Infinix stworzyła jakiś akumulator i ładowarkę 260W, dzięki której ogniwo, po 1000 cykli, utrzymuje 90% pojemności, ale nie ma co łączyć tych „technologii” razem. Dodam, że to wyniki uzyskane w testach laboratoryjnych, a wiemy doskonale jak takie testy przekładają się na praktykę. Spalanie w autach idealnym przykładem 🙂 Dla zaciekawionych tematem, polecam poczytać o All-Round FastCharge.

Regeneracja ogniw Li-Ion

Wszystkie sposoby na regenerację/poprawę pojemności ogniw, które znajdziecie w sieci są bzdurą. Wsadzanie ich do lodówki czy zamrażalnika to ściema. W sieci widziałem wiele ofert z ogniwami Li-Ion „po regeneracji”, ale co ta definicja kryje, wiedzą tylko sprzedający.

Utrata pojemności ogniw w trakcie eksploatacji /leżakowania jest nieunikniona i nieodwracalna! W niektórych ładowarkach możecie trafić na opcję o nazwie odświeżanie ogniw (refresh), ale ma ona za zadanie kilkukrotnie naładować i rozładować akumulator. Ten program jest dedykowany do akumulatorów NiCd które mają efekt pamięci, przy Li-Ion szkoda prądu (dosłownie i w przenośni).

Ostatnio znalazłem opis, na jednej z aukcji OLX, że ogniwo może nieco zwiększyć swoją pojemność od czasów ostatnich testów w ładowarce Lii.

ogniwa 18650 zwiększenie pojemności

Co prawda wspomniane jest o „kilkunastu mAh” ale, z reguły, działa to w drugą stronę. Chyba że zrobicie test z rozładowania natężeniem 1A, a później powtórzycie go z wartością 0,5A, wtedy siłą rzeczy dostaniecie „lepszy” wynik.

 

Prąd 1C, 1A, o co w tym chodzi?

Dla przykładu weźmy ogniwo Samsung INR18650-30Q którego deklarowana pojemność to 3000mAh. Prąd 1C, dla tego akumulatora, będzie równy 3A. Na prąd 1C mówi się też, że jest to prąd jednogodzinny. Gdy obciążymy to ogniwo natężeniem 3A, powinno ono działać w urządzeniu, z pełną mocną, przez godzinę. Mowa oczywiście o ogniwach stosunkowo nowych i w przypadku rozładowania go do napięcia deklarowanego przez producenta, co mija się nieco z tym co bywa w praktyce.

Pamiętajcie też, że każde ogniwo ma lekkie „widełki pojemnościowe” (pojemność minimalna, nominalna i maksymalna) i jest to całkowicie normalne. Tego typu dane znajdziecie w karcie katalogowej ogniwa.

Niżej, raz jeszcze, omówienie, na przykładach, owego magicznego „C”, abyście wiedzieli o co konkretnie chodzi.

 Wartość prądu Samsung 3000 mAh Panasonic 3400 mAh SANYO 3500 mAh
2C 6A 6.8A 7A
1C 3A 3.4A 3.5A
0.5C 1.5A 1.7A 1.75A
0.25C 0.75A 0.85A 0.875A

Manipulacja pojemnością ogniwa na przykładzie ładowarki Opus BT-3100 i LiitoKala Lii600

Niżej przedstawiam Wam krótki test, jak możemy być nabici w butelkę na nierzetelnych bądź nie bardzo obeznanych w temacie, sprzedających.

  • Samsung ICR18650-22E Jest ono już mocno zużyte, ale do testów się nadaje
  • Samsung ICR18650-22F Też nie najmłodsze, powiedzmy, że jest w średnim stanie
  • Samsung ICR18650-22B Czas życia, i stan, zbliżony do 22F

Wybór akumulatorów Samsunga jest tutaj całkowicie przypadkowy. Każdy test na rozładowanie, przy każdej wartości prądu, przeprowadzony był 2 razy. Mimo minimalnych różnic między testami, niżej prezentuje najwyższe osiągnięte wyniki przez każde z ogniw. Pod każdym ogniwem przedstawiam (kolejno) wykresy rozładowania prądem 1A i 1C. Każde ogniwo ma pojemność nominalną 2200mAh.

Samsung ICR18650-22E

Samsung ICR18650-22F

Samsung ICR18650-22B

Jak widać, im niższy prąd testowania, tym „większa” pojemność. Dla mniej technicznych, tabelka.

ICR18650-22E ICR18650-22F ICR18650-22B
1A 896mAh 1286mAh 1862mAh
1C 256mAh 1264mAh 1726mAh

 

Ab była jasność – rozładowanie prądem 250mA czy 500mA nie jest złe. Wszystko, de facto, zależy od waszych osobistych potrzeb. W tym opisie skupiam się na tym jak powinien wyglądać ten test dla Was, przy zakupie ogniw z odzysku. Im ogniwo będzie bardziej zużyte, tym rozstrzał, przy różnych prądach, jest większy.

W przypadku aukcji bądź oferty na portalach typu OLX, zobaczycie tylko zrzut ekranu z przykładowej testowanej sztuki, bądź ujrzycie zdjęcie z ekranu ładowarki. A skąd będziecie wiedzieć jakim prądem był dokonany test? Niestety na to sposobu nie ma. Można sprawdzać specyfikację ładowarki, jak wiemy jakim modelem był dokonany test, lecz wiele ładowarek ma różne tryby rozładowania, i bądź tutaj człowieku mądry… Szczęście, że w tym przypadku wiele osób jedzie po najmniejszej linii oporu, i daje największą możliwą wartość, aby test był jak najkrótszy.

W innych przypadkach pozostaje tylko wierzyć na słowo i ewentualnie czytać komentarze dla sprzedającego, jeżeli platforma sprzedażowa, lub forum, posiada taką opcję.

Firmy sprzedające ogniwa z odzysku, nie będą kupować wypasionych maszyn do testowania za kilkanaście tysięcy np. marki Neware, bo jest to nie opłacalne.

Tester NEWARE
źródło: newarelab.com

Wielu sprzedających używa „profesjonalnych” ładowarek typu OPUS-a, NITECORE czy LiitoKala Lii500/Lii600. Profesjonalizm tutaj to, moim zdaniem, mocne słowo. Wiem, że mamy czasy, w których dopisek PRO / EXTRA / SUPER / HIPER dodaje mega mocy produktowi, ale nie dajmy się zwariować. Taki napis, to jedynie „gwarancja” że ogniwa zostało jakkolwiek przetestowane.

Takie sprzęty uważam bardziej za produkty dla hobbystów. Profesjonaliści nie używają takich ładowarek do konkretnych testów. Chyba że do ładowania, jako ładowarki wielokanałowe, ale mówimy aktualnie o teście pojemności.

Nazywanie tych produktów profesjonalnymi ma podkład czysto marketingowy. Co to za profesjonalny sprzęt, jeżeli nie możemy dobrać natężenia ładowania czy końcowego napięcia wg. własnego uznania? Nie ma opcji, aby przetestować ogniwo zgodnie z notą katalogową, w której natężenie rozładowania oscyluje od 0,2C do nawet 30-40A.

O ile wynik podany podczas takich testów można jeszcze zaakceptować, tak często mniej doświadczeni użytkownicy podają pojemność akumulatora sprawdzoną podczas standardowego ładowania! Jest to błąd, gdyż:

  • Podczas ładowania więcej „wpompujemy” w ogniwo niż ono jest później w stanie oddać.
  • Gdy ogniwo będzie w fatalnym stanie (wysoka rezystancja wewnętrzna), możemy ładować je „w nieskończoność”, przez co wynik podany na wyświetlaczu będzie mocno mijał się z prawdą.

Jeżeli ktoś sprzedaje ogniwa, w zależności od pojemności, możemy tutaj być dodatkowo finansowo w plecy. Dla przykładu – LiitoKala Lii500 ma maksymalną wartość rozładowania 500mA, następca, czyli Lii600, osiąga maksymalnie 750mA. Dla używanych ogniw, odzyskanych z laptopów, demontaży itp. to i tak dalej za mała wartość.

Dla zobrazowania Wam sprawy przetestowałem dwa ogniwa. Natężenie prądu 1C (ładowarka modelarska) oraz 500mAh (Lii500).

Po lewo SAMSUNG ICR18650-22F (1C = 2200mAh)

Po prawo SANYO 18650 2600mAh (1C = 2600mAh)

SAMSUNG ICR18650-22F -> Lii 500 – 1558mAh / Antimatter – 233mAh (0,5A vs 1C)

SANYO 18650 -> Lii500 – 1415mAh / Antimatter – 71mAh (0,5A vs 1C)

Niestety, takie są realia. Ładowarki modelarskie są lepsze do sprawdzania ogniw pod dużym obciążeniem niż ładowarki wielokanałowe. Kupując tak testowane ogniwa, nie liczcie na ich sensowne użycie pod jakimś większym obciążeniem. Przy czym „większym”, mam na myśli chociaż 1C, będące dla wysokoprądowych ogniw, obciążeniem w zasadzie śmiesznym.

Sam testuję innym ogniwa i powiem Wam, że nie trafiłem na dużo odpadów. Największe kwiaty są właśnie z ogniwami z odzysku. Kosztują grosze, testów solidnych sprzedawcy nie zrobią i bierze klientów później zdziwienie, że taki Convoy ze sterownikiem 2.1A, na maksymalnej mocy, świeci 15 minut.

 

Jaka ładowarka do ogniw Li-Ion 18650 / 21700 / 26650

Na start powiem czego NIE KUPOWAĆ (dosłownie i w przenośni) – wynalazków dodawanych do zestawów latarek np. Convoy, Bajlong, Ultrafire. Przestrzegam też przed aukcjami, gdzie nie jest wyraźnie napisany model dodawanej ładowarki. W takim przypadku jest duża szansa, że kupicie jakiś elektrośmieć.

Idąc po najmniejszej linii oporu, i patrząc na koszty, kupcie sobie moduł TP4056 i koszyk na ogniwo 18650. Będzie tanio i przyzwoicie. Moduł ten jest bardzo dobry, popularny i tani, co czyni go łakomym kąskiem dla osób z ograniczonym budżetem. Może też służyć jako ładowarka tymczasowa, gdy np. odkładamy pieniądze na jakiś lepszy model.

Z modułu TP4056 wielu robi ładowarki wielokanałowe na naprawdę szeroką skalę – nawet kilkanaście podłączonych jednocześnie. Jest tam oczywiście trochę zabawy przy tym. Prywatnie bardzo mnie to cieszy, bo takie majsterkowanie świadczy o tym, że idea „zrób to sam” jest ciągle żywa.

TP4056 najtaniej znajdziecie na Aliexpress. Do wyboru jest wersja PROTECT i NO PROTECT. Polecam kupować tą pierwszą. Ta płytka jest nieznacznie większa, nieco droższa, ale dodatkowa ochrona Wam się przyda.

Jeżeli zależy Wam na czasie, to najszybciej chyba będzie dokonać zakupu na Allegro. Polecam Wam kupować moduły z gniazdem USB-C, gdyż ten typ złącza USB będzie standardem, i chyba nie warto pchać się już w nieco przestarzałe microUSB, chyba że nie macie kabelków typu C. Koszyki 18650 najtaniej wyjdą na Aliexpress. Jeżeli znów czas gra najważniejszą rolę, to znany portal się kłania 🙂

W opisach do ładowarek zamieściłem jedynie najważniejsze informacje, pełna specyfikacja jest dostępna pod linkiem. Gdyby coś było nie jasne, proszę pisać komentarz pod wpisem. Wybór modeli padł po kontem ładowania Li-Ion, NiMH to opcja.

Z tańszych modeli ładowarek, o stosunkowo prostej konstrukcji, warto wspomnieć o nieśmiertelnej marce LiitoKala. Znajdziecie w jej ofercie proste modele dla każdego oraz bardziej wypasione i popularne jak model 500 czy 600.

Z „naszego podwórka” warto poszukać marki XTAR. Modele te powinny Was zadowolić.

  • XTAR SC1 – 1 kanał, ładowanie 2A, bezobsługowa, reaktywacja ogniw 0V
  • XTAR SC1 PLUS – 1 kanał, 3A max, ładowanie dodatkowo NiMH/NiCD (tylko D), ma opcję powerbanka, reaktywacja ogniw 0V
  • SC2 – 2 kanały, ładowanie 3A/2A (1 gniazdo/2 gniazda), reaktywacja ogniw 0V
  • VC2 – 2 kanały, ładowanie 0,5A, reaktywacja ogniw 0V, sprawdzanie pojemności
  • VC2SL 2 kanały, ładowanie 0,5A, reaktywacja ogniw 0V, sprawdzanie pojemności, opcja działania jako powerbank, ładowanie dodatkowo NiMH/ NiCD (bez aku. typu D).
  • VC4 – 4 kanały, ładowanie 1A, sprawdzanie pojemności, reaktywacja ogniw 0V, ładowanie NiMH/NiCD
  • VP4C – 4 kanały, prosta obsługa, ładowanie 1A, reaktywacja ogniw 0V
  • BC8 – 8 kanałów dla 18650!, konstrukcja cepa :), 500mA ładowanie, reaktywacja ogniw 0V, ładowanie dodatkowo NiMH/NiCD (tylko AA/AAA)
  • VC8 – 8 kanałów, prosta obsługa, ładowanie dodatkowo NiMH/NiCD, ładowanie 3A max (3Ax1 / 2Ax2 / 1Ax4 / 0,5Ax8 / 0,25Ax8)

Opcjonalnie są dostępne modele XTAR SC1 oraz XTAR SC2 (nowsze i mocniejsze modele XTAR MC1 i MC2).

Na koniec małe potworki które ładują, sprawdzają pojemność, odświeżają akumulatory NiCd, mają łączność przez BT i inne takie. Możliwości oczywiście zależą od modelu.

  • OPUS BT C-3100 (PL)
  • MiBoxer c4-12 (to jest tylko ładowarka, prosty model z wieloma natężeniami ładowania do wyboru – jeżeli szukasz czegoś wyłącznie do ładowania to polecam)
  • SkyRC MC3000 – kombajn do wszystkiego

Aktualnie używam ładowarki MiBoxer C4-12 i OPUS BT3100 + LiitoKala Lii600. Więcej do ładowania 18650 / 21700 / 26650 mi nie potrzeba. Faworyzuję pierwszą z nich, ze względu na szybkie ładowanie (3A) i brak wentylatora, który w OPUS-ie nie należy do najcichszych. Można to modować, ale prawdę mówiąc, poza sprawdzeniem pojemności „na szybko”, OPUS nie ma u mnie specjalnie pracy. Do rozładowania, i testów ogniw, najczęściej używam wartości ~1C, a dla tych sprzętów, to za wysokie progi.

Jeżeli szukacie jakiegoś konkretnego urządzenia do testu akumulatorów, polecam EBD-A20H. Gdyby wykresy były zbędne, cena nieco za wysoka, a oczekujecie jedynie wyników z testów pojemności, to nieśmiertelne ładowarki modelarskie są do waszej dyspozycji:

 

Jaki akumulator Li-Ion 18650 kupić? Co warto wybrać z ogniw 21700 / 26650?

Gdzie tanio kupić dobrej jakości akumulatory

Fora internetowe / Grupy dyskusyjne (FB)

Zanim jednak dokonacie zakupu, upewnijcie się czy Wasz kontrahent jest godny zaufania. Najszybciej zrobicie to wyszukując jego posty na forum (czy sprzedawał wcześniej, jeżeli tak to co i w jakiej ilości). Warto zwrócić też uwagę na jego staż na forum i ilość postów. Jak jest „nowy” to ryzyk-fizyk. Kiedyś jeszcze miało sens pisanie próśb wystawiania produktu na allegro, ale od ~2019 roku to tak szaleją z prowizjami, że taka oferta robi się mało atrakcyjna.

Na grupach dyskusyjnych możecie trafić na oferty osób, które mają naprawdę duże zasoby ogniw. Cenowo to niestety loteria, ten sam model ogniwa potrafi mieć rozjazd 3-5 zł/szt.. Przy małych zamówieniach, dosłownie kilku sztuk, koszt dostawy psuje sens całej zabawy. Jednak przy konkretnej już ilości, liczonej w dziesiątki, a nawet setki, można zrobić dobry interes.

Zauważyłem, że wiele osób z takich grup ma te same ogłoszenia na OLX. Treści pokrywają się w 90-100%. Zdjęcia są też te same, dzięki temu łatwiej będzie Wam poznać te oferty.

Allegro / OLX

Allegro, jako zaletę, ma ochronę kupujących. Ale aby odzyskać kasę, musicie płacić przez PayU + złożyć doniesienie na policji o popełnieniu przestępstwa – droga przez mękę, jeżeli chcecie odzyskać kilka złotych. Drobni sprzedawcy prywatni, są już zepchnięci do Allegro Lokalnie, aby tam finalizować swoją sprzedaż.

OLX na początku był fajną alternatywą dla Allegro. Niestety, z czasem i tam doszły opłaty za „usługi serwisowe”. Jak na złość, dodają oni co chwilę nowe zasady ochrony kupujących, zwiększając przy tym swoje prowizje. Aktualnie jako zaletę, macie 24h na sprawdzenie przesyłki, od momentu odebrania, zanim sprzedający uzyska pieniądze. Jak działa taka ochrona, niestety nie wiem. Nie miałem sytuacji, aby wykorzystać ją jako kupujący, ani nikt nie użył jej „przeciwko mnie”.

ERLI

Mało znana alternatywa dla Allegro, działający sobie spokojnie „w jego cieniu”. Możecie trafić tam tych samych sprzedawców co na allegro, jednak mających jednak nieco niższe ceny z racji, prawdopodobnie, niższej prowizji. Wysyłki są za darmo od 49 zł bez żadnych pakietów itp. Jeżeli się nie mylę, trzeba się tylko zarejestrować. Warto tam zerknąć.

Aliexpress / Alibaba

Od dawna, w celu oszczędzenia kilku złotówek, kierujemy się do naszych przyjaciół zza wielkiej wody. Głównie wybieramy Aliexpress, ale nie są oni jedyny wyborem, choć trzeba przyznać, że największym. Niestety bardzo łatwo tam się naciąć, o czym napisałem w innym wpisie, do którego serdecznie zachęcam.

Alibaba to taka hurtownia w stosunku do Aliexpress. Możecie kupić kilka sztuk, a możecie nabyć i cały kontener. Jak chcecie jakiś rebrand, proszę bardzo, znajdziecie tutaj to czego dusza zapragnie i, jak sypniecie groszem, dostosują towar do Waszego „widzimisię”.

Banggood (BG)

Bardzo popularny niegdyś sklep, wysyłający naprawdę pokaźne ilości paczek do naszego kraju, dziś jest nieco na uboczu. Od czasów rozprzestrzenienia się pandemii Covid19, dostał nieco po kieszeni. Ceny wywindowały też niesamowicie z racji doliczanego VAT-u. Ostatnio jednak widzę, że wraca do gry. Jednak tylko z elektroniką (i dobrymi kodami), na dobrą cenę ogniw tam nie liczcie.

AMAZON

Duży wybór ogniw i dziwnie wysokie ceny. Akumulatory 18650 mają czasem tak absurdalnie wysokie ceny, że na bank ich nie kupicie. A najlepsze jest to, że chore ceny tyczą się głównie ogniw o wątpliwej reputacji. Wisienką na torcie są modele 18650 osadzone w dziale z bateriami jednorazowymi. Tak więc trzeba się nieco „postarać”, aby kupić tam jakieś lewe ogniwo.

wielorazowe ogniwa baterie jednorazowe
źródło: Amazon

EBay

Zakup ogniwa w tym miejscu to ostateczna ostateczność. Szansa na podróbkę jest bardzo duża. Na wielu portalach zagranicznych padają stwierdzenia, że EBay, nie jest wartym miejscem na tego typu zakupy (zaraz obok Aliexpress :)). I ciężko temu zaprzeczyć, tutaj nawet nie ma co się sugerować ocenami i stażem sprzedającego – są one kompletnie nic nie warte. Badziewie jest wciskane równo.

eizfan ogniwa 18650 40a 60a fake 18650
źródło: EBay

 

Są jeszcze inne portale sprzedażowe, choćby wszystko.pl, ale on dopiero raczkuje po baaaaardzo długich i zamkniętych testach, tak więc i oferta, którą ma aktualnie, nie powala. Nie ma nic na wzór SMART-a czy Prime. Poczekamy na rozwój sytuacji.

 

Zakup ogniwa 18650 / 21700 / 26650 – jakie powinno być jego napięcie?

Zaraz po zakupie ogniwa Li-Ion są gotowe do użytku. Powinny one być naładowane tylko częściowo i mieć napięcie ~3,5V – 3,6V. Jeżeli nie planujecie ich używać od ręki bądź w najbliższym czasie, zostawcie je z takim napięciem. Jest to napięcie tzw. storage, czyli idealne do przechowywania.

Gdyby okazało się, że planujecie je użyć w niedalekiej przyszłości, podładujcie je sobie w ładowarce, będzie „gotowe do akcji” w razie potrzeby.

Mimo wszystko, zawsze polecam przetestować zakupione ogniwa multimetrem. Nie musi być to wypasiony sprzęt, najtańsze modele sprawdzą się idealnie. Gdyby jednak ktoś chciał coś taniego, ale względnie „pewnego”, od lat takim modelem jest UT33. Jeżeli nieco majsterkujecie, proponuję dorzucić 10 zł do modelu z pomiarem temperatury. Przydatna sprawa dla fanów dłubania.

Jeżeli akumulator jest faktycznie nowy, jego napięcie powinno być w zakresie 3,6V – 3,65V. Gdyby jednak okazało się, że napięcie jest inne to:

  • Ogniwo było użyte, mogło być już ładowane
  • To tzw. „leżak” i stąd spadek w napięciu
  • Kupiliście szrot z Chin

W przypadku zakupów przez Internet, od firmy, macie 14 dni na zwrot. W uzasadnieniu nie musicie podawać powodów zwrotu. Oddajecie i już. Warunkiem jednak jest zakup na osobę fizyczną ORAZ zakup ogniw luzem. Gdybyście zażyczyli sobie budowę z nich np. pakietu, to zwrot Wam nie przysługuje.

Gdy zakup był od osoby fizycznej, napiszcie do niej. Może pomyliła zamówienia lub produkty. Jeżeli Was będzie ignorować, lub zbywać, możecie zgłosić to na policję jako przestępstwo. Jednak poniżej pewnej kwoty sprawa pewnie rozejdzie się po kościach.

Od biedy, możecie pierw zrobić zamówienie „demo”, czyli 1-3 sztuki ściągnąć, aby mieć pogląd na sprawę. Niestety z racji rosnących cen wysyłek, może być to nieekonomiczne. Jednak w razie wpadki, nie utopicie za dużo kasy. Gdyby i przy takim małym zamówieniu wyszedł kwiat, zignorujcie sprzedającego. Nerwy więcej Was będą kosztować niż to warte. Opcjonalnie przed zakupem poszukajcie w sieci informacji o tym sprzedającym, Google z reguły chętnie pomaga.

Zanim jednak zaczniecie jakikolwiek spór, zobaczcie raz jeszcze ogłoszenie. Być może to Wy się pomyliliście bądź nie doczytaliście wszystkiego. Ostatnio widzę różne ogłoszenia, gdzie sprzedający „w trosce” o kupującego testuje każde ogniwo przed wysyłką bla bla bla… Wybaczcie, ale ja nie kupuję tego typu treści. Podejrzewam, że te akumulatory to używki i ot co. Mogę się oczywiście mylić, gdyż prawdę zna jedynie sprzedający. Nie wytykając palcem, opisy wielu produktów w sieci, już od dawna czytam z przymrużeniem oka. Marketing osiąga, co rusz, nowe poziomy wciskania kitów.

Gdyby jednak rozjazd na napięciu był dość duży, ale wygląd fizyczny ogniwa nie budził żadnych zastrzeżeń, chyba będzie lepiej odpuścić temat i żyć dalej. Ogniwo ma, co najmniej, 500 cykli życia. Jeżeli stracicie kilka z nich, to i tak jestem pewien, że nie zauważycie tego.

Sam kupowałem ostatnio (2023r.) nowe ogniwa (kilkanaście różnych modeli) które miały napięcie początkowe wahające się od 3,45 – 3,6V. Przetestowałem i dane pokrywały się z notą. Zostawiłem je. Nie szukajmy problemów na siłę i nie liczmy na zawsze idealne wyniki napięcia, ideały nie istnieją a popadanie w skrajności nie jest wskazane.

 

Zaoszczędziłem kupując ogniwa „z odzysku”. Jak je sprawdzić?

Popularna LiitoKala Lii 600 najszybciej określi Ci ich orientacyjną kondycję. Jeżeli nie masz takich sprzętów, to naładuj ogniwo i zostaw na jakieś 2-3 dni. Jeżeli napięcie poleci mocno w dół, znaczy, że ma za duży upływ energii (mówiąc prościej, coś jest nie halo). Prawidłowo odchył powinien być nieznaczny ~ 0.02-0.04V. Niestety to tylko proteza i nie ma jednoznacznego opisu „o ile napięcie powinno spaść” na ogniwie, w ciągu x dni, aby uznać je za dobre.

Mimo wszystko, idąc po taniości, najlepiej będzie Wam zainwestować w taki sprzęt do pomiaru pojemności ogniwa z Aliexpress i będziecie wiedzieć na czym stoicie, bez zbędnego czekania. Ponadto, przemawia za nim duży zakres wyboru obciążenia, dzięki czemu może służyć nie tylko do Li-Ion, ale do innych akumulatorów. Należy pamiętać jedynie, aby dokupić odpowiedni koszyk. Linki są w dalszej części wpisu. Gdyby jednak były pytania, piszcie komentarze.

Opcjonalnie uśmiechnijcie się do jakiś znajomych z prośbą o testy. Jeżeli macie większą ilość ogniw, siłą rzeczy pomyślcie o czymś pokroju Lii600 aby na szybko zweryfikować ogniwa.

Dobre ogniwo nie powinno mieć dużej straty przy testach prądem 1C i na takim właśnie polecam robić testy ogniw z odzysku. Urządzenia pokroju LiitoKala Lii600 itp. przekłamią wynik. Jeżeli byście chcieli użyć takie używane ogniwa, choćby w nowoczesnych latarkach, gdzie sterownik pobiera co najmniej 3-5 amperów, to rzeczywistość szybko Was sprowadzi na ziemię i przekonacie się o tym, że LiitoKala to nie sprzęt do takich pomiarów. Więcej o tym pisałem chwilę wcześniej.

 

Polecane akumulatory 14500

Tutaj raczej będziecie sugerować się ceną, później pewnie pojemnością. A klasycznie skończy się wybraniem odpowiedniego stosunku pojemności do ceny. Niestety nie przerabiam za bardzo tych ogniw, więc tutaj nie polecę nic konkretnego.

 

Polecane akumulatory 18650:

Panasonic / SANYO

    • NCR18650B
    • NCR18650GA
      • Tutaj odniosę się do fatalnych biegunów dodatnich tych ogniw (potwierdzone praktyką). Przy twardszych sprężynach „plus” potrafi się nieco wgnieść. Miałem tak kilka przypadków 2-3 lata temu i słyszałem pojedyncze głosy o tym. Jako że kilka uszkodzonych sztuk nie jest miarodajnym wynikiem, aby móc jednoznacznie stwierdzić wadę fabryczną, i tak odpuściłem ten model. Ostatnio na blogu padły komentarze o nich potwierdzające, że defekt dalej jest widoczny. Niby pojedyncze przypadki, ale jednak dalej są. Treść ta jest wyłącznie informacją poboczną. Nie traktujcie tego jako nie polecanie produktu.

Samsung

LG

Sony

Keeppower

    • P1826J
    • P1830K
    • P1834J

Po symbolach ciężko będzie szukać, ale jak chcecie kupić jakieś 18650 z zabezpieczeniem, w dobrej cenie, to ten model będzie idealny. Opcjonalnie kupcie ogniwo, które zaleca producent, ale z praktyki wiem, że te mają cenę 3 cyfrową, bądź przebicie w stosunku do innych marek jest 100%, a różnią się, od większości ogniw zabezpieczonych, głównie koszulką.

LiitoKala (często są to ogniwa marki Panasonic, SAMSUNG czy LG, opakowane w koszulkę Lii, albo z dodaną ich naklejką)

    • Patrzcie na modele LG czy Samsunga i możecie już szukać „tych samych” modeli z naklejką LiitoKala
    • Popularne są modele z blaszkami, które później trzeba oderwać samemu.
      • HG2 (blaszki – trzeba oderwać)
      • HG2 (bez blaszek, inny sklep)
      • Prawie Panasonic NCR18650

XTAR (w środku ponoć jest Panasonic, wcześniej były to SONY). Oni są raczej niszą, ale jak traficie w dobrej cenie, myślę, że warto się pokusić. Zaletą tych ogniw jest stosunkowo dobra cena za modele z PCB (zabezpieczone).

Wierzcie mi, wymienione tutaj ogniwa 18650 to wierzchołek góry lodowej. Tych akumulatorów jest bardzo dużo. Jeżeli miałbym wymieniać warte uwagi, to można by było na upartego wymienić niemal każdy model największych producentów.

Nie mając zbytnio pojęcia o tematyce ogniw, to najważniejsze co musicie wiedzieć przed zakupem to czy potrzebujecie ogniwa wysokoprądowego czy nie. W przypadku latarek, w znacznej większości wystarczały standardowe akumulatory, niestety nowsze modele wymagają więcej prądu i wskazane są ogniwa wysokoprądowe. Jeżeli budujecie pakiet do elektronarzędzi, odkurzacza itp., ewentualnie chcecie zasilić e-papierosa, to już wchodzą w grę wyłącznie ogniwa wysokoprądowe. I to jest kolejny temat, który doczeka się rozbudowy w osobnym wpisie. Nie można tak łatwo poradzić coś w kilku zadaniach, za dużo „pobocznych” możliwości. Plany udostępnienia tego wpisu to wrzesień-październik 2023r.

 

Polecane akumulatory 21700: 

Mniej popularne marki i modele 21700:

Gdyby ktoś szukał ognia zabezpieczonego 21700, klasycznie polecam zerknąć w stronę KeepPower-a jako tańśzą alternatywę dla ogniw „latarkowych firm”.

Chwalą też, choć osobiście nie miałem styczności

  • iJOY
  • Efest

Mamy to samo co przy 18650, można by jeszcze modeli trochę wymienić, ale wymienianie każdego modelu mija się z celem (moim zdaniem). Przy zakupie akumulatora uwzględnijcie przede wszystkim pojemność. Zakup ogniwa 21700 / 20700 o pojemności 3000 – 3500mAh jest lekko chybiony i tutaj bym się wstrzymał z takim zakupem. Na pewno znajdziecie niewiele drożej 21700 z pojemnością 4000-5000mAh za niewiele więcej.

Ogniwa 21700 dla E-palaczy odsyłam na zaprzyjaźnione forum. Ja tej tematyki nie obserwuję i nie wiem co tam warto kupić do tych urządzeń. Zawsze lepiej zapytać praktyków niż teoretyka. Wiem, że Wam tam dobrze doradzą, bo jestem tam co jakiś czas aktywny i pełen podziwu jakie to niezdrowe cuda tam tworzą 😉

 

Polecane akumulatory 26650:

Można by jeszcze wymieniać, ale nie robię listy ogniw, a jedynie wymieniam, moim zdaniem, najpopularniejsze.

Osobiście polecam trzymać się „elity” – Samsung, LG, Sony czy Panasonic/SANYO (kolejność przypadkowa). I są one pewnymi markami, a nie rebrandami.

Markowe ogniwa 18650/21700 LiitoKala (z naklejką) – sprawa mocno dyskusyjna

Ogniwa z naklejką/koszulką Lii są powodem do dyskusji na wielu frontach. Zdania na ich temat są podzielone i ta dyskusja toczy się od lat bez jednoznacznej racji żadnej ze stron (brak solidnych testów na naprawdę szeroką skalę). Jednak czas, kolejne testy różnych użytkowników tych ogniw, przechyla powoli szalę zwycięstwa na stronę osób stwierdzających, że ogniwa Lii, z naklejką, to fake.

Rozchodzi się o podejrzenia, że LiitoKala wypuszcza ogniwa LG, czy innych producentów, będące faktycznymi „odpadami” z taśm produkcyjnych. Odpad to może nieco mocne słowo, ale chodzi mi o to, że są to akumulatory jakiejś większej firmy (LG / SAMSUNG), które nie przeszły jakiś wewnętrznych testów i poszły do sprzedaży jako ogniwa II kategorii – mowa TYLKO o modelach z naklejką Lii.

ogniwa 18650 liitokala lg samsung sony
źródło: Aliexpress

Oczywiście twardych dowodów na to nie ma, jednak jak wytłumaczyć fakt, że ogniwo bezpośrednio od producenta kosztuje 2x więcej niż „takie samo ogniwo”, ale z naklejką LiitoKala? Nawet traficie modele z gotowymi zgrzanymi blaszkami, gdzie żaden czołowy producent tego nie ma w ofercie dla sprzedaży detalicznej.

W sieci są testy z rozładowania, gdzie „Kala” trzyma się wyniku zgodnego pojemnością z oryginałem, lecz więcej znajdzie się danych które temu zaprzeczają. Dla przykładu HG2 z, bodaj, kilkunastoma cyklami.

Fake LG HG2
źródło: salonrozchmurzonych

Niuans, w tym przypadku, tkwi w tym na jakim sprzęcie był przeprowadzony test. Ładowarka wielokanałowa nie powie Wam całej prawdy. Pragnę jednak podkreślić, po raz n-ty, że Lii600 (i inne tego pokroju) robią test pojemności „z grubsza”. Prąd rozładowania tam jest mały i w przypadku nowych ogniw, nie ma to większego znaczenia. Chyba że traficie na chamską podróbkę, jak na zdjęciu.

Jeżeli jednak kupicie akumulatory używane, to można się grubo przejechać na takim teście (idealnym przykładem wpis o darmowych ogniwach 18650). I nie chodzi tutaj o ogniwa LiitoKala, ale ogółem. W dalszej części wpisu też o tym się przekonacie. Opinie, na wielu portalach, takie akumulatory z odzysku mogą mieć dobre, wręcz idealne, ale wiele osób wystawia komentarz do zakupu na podstawie tego, że coś działa albo że dotarło w całości i już. Miarodajność takiej opinii jest zerowa.

Na deser dodam, że nadruki na koszulkach ogniw „markowych” z naklejką Lii, niejednokrotnie, mają inne czcionki niż w oryginałach. Ich rezystancja wewnętrzna bywa na tyle duża, że modele wysokoprądowe „padały na pysk” po dodaniu dużego obciążenia, gdzie oryginał działa bez problemu.

Dla małego zobrazowania sytuacji, wykres z rozładowania oryginalnego LG HG2 vs akumulator marki LiitoKala (ten z naklejką Lii). Ponad 3 minuty wystarczyły, aby ogniwo „Kali” osiągnęło tragiczną temperaturę pracy.

Ogniwo 18650 LG HG2 brand LiitoKala
źródło: pepper

Oryginalne ogniwo 18650 LG HG2, przy tym samym natężeniu prądu, działało bez zarzutu.

Ogniwo 18650 LG HG2
źródło: pepper

Jeżeli chodzi o i ich akumulatory, z naklejką, to uważam, że możecie je używać, ale pod jednym warunkiem. Będą służyć Wam jedynie jako zasilanie „luzem” i do natężeń kilku amperów. Co do luzu, rozchodzi mi o zasilanie nimi urządzeń jako pojedyncze ogniwa 18650/21700, a nie robienie z nich wydajnego pakietu, który później zgrzewacie i dodajecie mu balanser. Siedzę na wielu krajowych forach i nie spotkałem osobnika, który by budował tego typu pakiet z ogniw marki Lii.

Wyjątkiem jest YouTube, gdzie znajdzie się nie jeden taki film, ale ja do nich podchodzę z dużym dystansem. Może kluczem tutaj jest właśnie balanser, którzy czuwa nad rozładowaniem ogniw oraz ich temperaturą? Wyszłoby, że tak „chronione LiitoKale” są bezpieczniejsze w użytku, ale to tylko domysły. Wcześniej zastanawiałem się czy, poza kamerą, takie pakiety nie są później rozbrajane, ale doszedłem do wniosku, że to nie ma sensu, i pomyślałem wtedy właśnie nad tym balanserem. Może jednak coś w tym jest…?

 

Pakiety z ogniw Li-ion

Pakiety jakie znamy, z kabelkami i BMS-em, nie są popularne przy latarkach. Częściej spotkamy modele zasilane na kilka ogniw „w pakiecie” jako wkładanych pojedynczo, np. bestia Astrolux MF01S. Klasyczne pakiety będą stosowane do lampek rowerowych, gdzie oświetlenie idzie w tysiącach lumenów, jak ma to miejsce w modelu KDLight BL70s.

W tej części wpisu skupimy się jednak na pakietach „tradycyjnych” z ogniw 18650 (jak dla BL70s). Analogicznie możecie zrobić je z akumulatorów 21700 które, w niektórych przypadkach, wypierają 18650.

Co to jest pakiet ogniw i jak jest zbudowany

Pakiet to połączenie (z reguły) 2-óch lub więcej ogniw, w celu zwiększenia ich pojemności i/lub napięcia. Ogniwo pojedyncze, z płytką zabezpieczającą, też jest pakietem – jest to pakiet 1S.

Bardzo ważne jest też podłączenie BMS-a w takich pakietach, przykłady znajdziecie niżej.

Połączenie ogniw i BMS
źródło: himaxelectronics.com

 

Budowa pakietu Li-Ion (w skrócie)

Dobór ogniw do pakietu nie można zostawić przypadkowi. Każde ogniwo musi być sprawdzone pod kontem napięcia, impedancji/rezystancji oraz pojemności. Ogniwa najlepiej dobierać tego samego producenta i ten sam model. Zalecania do budowy pakietu są dość podobne i różnice na ogniwach nie powinny przekraczać:

  • Dla napięcia (V) – 10-20mV
  • Impedancji (Ω) – 5mΩ
  • Pojemności – (mA) – 20mA

Aby przygotować ogniwa do pakietu musicie sprawdzić każde z nich. Po teście powinny one poleżeć co najmniej 2-3 dni i zostać ponownie sprawdzone, czy wyniki które otrzymaliśmy wcześniej są stabilne. Jeżeli na jakimś ogniwie wynik jest wyraźnie niższy niż powinien, ogniwo ma upływność napięcia i nie nadaje się do pakietu. Będzie tutaj, dosłownie i w przenośni, słabym ogniwem.

Jeżeli macie już naszykowane akumulatory, kolejnym krokiem jest ich zgrzanie. Po taniości robi się to taśmą niklowaną, jeżeli macie większy budżet, zaleca się użycie niklowej.

Chiński pakiet 18650
Oszczędności widoczne gołym okiem na taśmach do zgrzewania (tanie pakiety z Chin)

Jeżeli już zgrzejecie wszystko, musicie teraz podłączyć BMS czyli Battery Management System.

Co to jest BMS?
BMS to elektronika, która czuwa nad tym, aby za głęboko nie rozładować/przeładować ogniw. Chroni one je dodatkowo przed zbytnim przeciążeniem, ograniczając maksymalny prąd poboru z ogniwa. BMS występuje on w wersji z balanserem (balancerem) bądź bez.

W pierwszym przypadku taki BMS jest tańszy, lecz nie kontroluje naszych ogniw. Ładowanie wtedy jest takie samo dla całego pakietu. Jeżeli trafi Wam się w pakiecie jakieś felerne ogniwo, to BMS tego „nie zauważy” i będzie ładować cały pakiet takim samym natężeniem. Skutkiem tego jedno z ogniw może być niedoładowane, a inne przeładowane.

W przypadku wersji z balanserem, ogniwa które są już naładowane nie będą doładowywane, bo balanser „przyjmie na siebie” ich energię, wytrącając ją poprzez rezystor (w postaci ciepła). I tak do momentu aż ogniwo z najniższym napięciem osiągnie 4.2V. Niestety, w tanich balanserach prąd balansujący jest tak mały, że wręcz pomijalny.

Nie ma róży bez kolców. Mimo że BMS z balancerem pomaga nam w ogólnym utrzymaniu kondycji pakietu, to jaki by prąd balansujący nie był, jest on marnowany w postaci ciepła. Są płytki bardziej zaawansowane, które mają opcję „przelewania” energii między akumulatorami (active cell balancing), co sprzyja ekologii/ekonomii, jednak nie zagłębiałem tego tematu aż tak. Wychodzi on grubo poza kompendium, gdzie ma być wszystko prosto i łatwo opisane.

Kolejnym krokiem jest podłączeni wtyku do ładowania/rozładowania pakietu, naklejenia zabezpieczeń i na pakiet

 

Przykładowy pakiet 2S (od środka) możecie zobaczyć w tym wpisie.

 

Rodzaje połączeń w pakietach 

  • Połączenie równoległe
    • Napięcie pakietu pozostaje bez zmian, zwiększa się jedynie pojemność
    • Oznacza się je literą „P” z języka angielskiego parralel
    • Najprościej mówiąc – łączymy „plus” ogniwa z innym „plusem” iminus” ogniwa z innym „minusem”
połączenie równoległe w pakietach
Połączenie równoległe ogniw 18650 ; źródło: batteryuniversity.com
    • Pojemność akumulatorów w takim pakiecie będzie się sumować jedynie pod warunkiem, że każde będzie miało taką samą pojemność. Jeżeli trafi się jedno ogniwo, o mniejszej pojemności niż reszta, będzie ono wąskim gardłem. Stracicie na pojemności całkowitej. Ponadto, taka sztuka będzie podczas ładowania się nie doładowywać, a inne przeładowywać. Przy rozładowaniu pakietu, może ono zejść z napięciem nawet do 0V. BMS w takim przypadku będzie miał dużo pracy.

Dla przykładu – 4 ogniwa 18650 o różnych pojemnościach – 3x 3400mAh i jedno 1700mAh da nam w sumie jedynie 11900mAh pojemności.

połączenie ogniw 18650 o różnych pojemnościach w pakiet
Połączenie równoległe ogniw 18650 ; źródło: himaxelectronics.com
  • Połączenie szeregowe
    • Zwiększa się napięcie, pojemność pozostaje bez zmian
    • Oznacza się je literą „S” z języka angielskiego series
    • Łączymy „minus” ogniwa z „plusem” następnego ogniwa
połączenie szeregowe w pakietach
Połączenie szeregowe ogniw 18650 ; źródło: batteryuniversity.com

Tak samo jak w przypadku połączenia równoległego, taki i tutaj musimy starannie dobierać ogniwa w pakiety. W przypadku gdy jedno z ogniw będzie miało niższe napięcie niż pozostałe, uszkodzenie pakietu to kwestia niedługiego czasu.

połączenie szeregowe ogniw 18650 o różnych napięciach w pakiet
Połączenie szeregowe ogniw 18650 z źle dobranym ogniwem ; źródło: himaxelectronics.com

 

Warto dodać, że ogniwa które łączycie w pakiet mają różne oznaczenia np. 2S, 2P czy 2S2P bądź 10S3P. Jak wspominałem wcześniej, owe „S” i „P” to oznaczenia ogniw połączonych w szeregu bądź równolegle.

Aby to jakoś zobrazować, przyjmijmy, że łączymy w pakiet ogniw 18650 Samsung Q30 które mają napięcie nominalne 3,6V oraz pojemność 3000mAh.

  • 2P – dwa ogniwa połączone równolegle; 3,6V i 6000mAh pojemności
  • 2S – dwa ogniwa połączone szeregowo; 7,2V i 3000mAh pojemności
  • 2S2P – po dwa ogniwa połączone szeregowo i dwa równolegle; 7,2V i 6000mAh pojemności (bardzo popularne pakiety dla lampek rowerowych z racji pojemności do wagi i gabarytów)
  • 10S3P – 10 ogniw połączonych szeregowo i 3 równolegle; 36V i 9000mAh pojemności (popularne w hulajnogach)

Aby najprościej Wam było zapamiętać które to „S” a które „P”, to skojarzcie połączenie „S” (series) jako Szeregowe. Wtedy innego wyjścia nie ma jak to, że „P” jest połączeniem równoległym.

 

Wymiar ręka termokurczliwego do budowy pakietu z ogniw 18650

Wielu z Was pewnie chciałoby zbudować pakiet z ogniw Li-Ion. Jednym z największych wyzwań jest dobór odpowiedniego rękawa i jego wymiarów. Na szczęście na Ali znalazłem małą poglądową ściągę. Rękawy ze zdjęcia, możecie kupić w tym sklepie.

Dobór koszulki do pakietu Li-Ion 18650
źródło: sklep Aliexpress, link nad grafiką

Wymiary pakietów po zbudowaniu

Kolejna ściąga która, orientacyjnie, powie Wam jakiej wielkości będzie zbudowany pakiet z ogniw 18650. Poniższe nie uwzględnia kabli czy BMS-ów.

Wymiary pakietów liion po zbudowaniu
źródło: himaxelectronics.com

 

Alternatywa dla budowy pakietów z ogniw Li-Ion

Gdy nie mamy zgrzewarki, weny, chęci, umiejętności, czasu (niepotrzebne skreślić), ale mamy trochę ogniw i chcemy mieć pakiet, z pomocą przychodzą Wam BOX-y. Można je spotkać w kilku odmianach – na 2 ogniwa, na 4 i na 6. Może coś się jeszcze znajdzie, ale aż tak nie zagłębiałem się w temat. Zresztą większe niż na 6 ogniw będą już dość duże i tutaj polecam zrobić pakiet taki jak być powinien.

Wszystkie takie pojemniki są w trybie 2SxP, czyli mamy zwiększone napięcie do 7,2V nominalnie (8.4V po naładowaniu) i pojemność pakietu rośnie wraz z wielkością pojemnika. Możecie je dostać u naszych skośnookich braci.

Tym „nalotem” na sprężynkach się nie sugerujcie. Podejrzewam, że jest to fekt jakiegoś zwarcia, lecz zdążyłem zareagować w porę i sprężynki „nie skuliły się” (spłaszczyły).

Pakiet na 2 ogniwa 26650

Pakiet na 4 / 6 ogniw 18650

Niewątpliwą zaletą takich pojemników jest szybka wymiana akumulatorów i możliwość jazdy z ich zapasem, bez obaw, że zastanie nas ciemność. Łyżką dziegciu jest fakt, że są czułe na pomyłki i błędnie włożony akumulator spowoduje zwarcie. Co za tym idzie, nici ze świecenia. Tak więc jeżeli byście mieli takie cudo (samo używam), to podczas podmiany akumulatorów zachowajcie szczególną ostrożność!

Po powrocie z trasy należy odkręcić wieczko, aby pojemniczek nie był w stanie „czuwania”. Mimo bezczynności, potrafi konsumować energię z akumulatorów. Nie jest to bardzo dużo, jednak ziarnko do ziarnka i nici z przejazdu jak po kilku dniach wybierzecie się w trasę.

Na pociechę dodam, że te pojemniki mogą też robić za powerbank. Mają wyjście USB i można do nich podłączyć np. telefon by ładować go w trasie (przewód do telefonu musicie mieć swój). Niestety nie wiem jak z ich wydajnością, ale chyba gorzej niż z chińskimi obudowani do powerbanków nie będzie. Tak czy siak, na wyżej niż klasyczne 5V nie liczcie.

 

Strefa testów 18650

Markowe akumulatory w akcji. Test po roku użytkowania

Do testu markowych ogniw wybrałem 2 modele które są u mnie najczęściej w użyciu. Ładowanie mają średnio co trzy, może cztery, dni. A pod lupę idzie:

      • Panasonic NCR18650B (użytkowany ponad rok, ładowany różnymi prądami, nie oszczędzany)
      • Sanyo NCR18650GA (służy mi ponad rok, ładowany maksymalnie 1A)

Do testu użyłem wartości:

      • 2.1A
      • 2.8A
      • 1C

Pierwsze dwie wartości wybrane zostały z powodu najczęstszego zastosowania w latarkach, a trzecia, aby sprawdzić, jak wygląda prawdziwa (moim zdaniem) pojemność akumulatora, w stosunku do tego co producent naklepał na etykiecie. Wyniki które są na wykresach lekko przekłamują rzeczywistość użytkową, gdyż rozładowanie robiłem do napięcia 2,5V. Realnie, większość sprzętów wyłączy się, gdy napięcie spadnie do ~3V.

Panasonic NCR18650B

Sanyo NCR18650GA

Teraz wiecie czemu warto inwestować w ogniwa markowe, a nie cuda z Chin zwane popularnie Fake 18650.

 

Markowe akumulatory w akcji. Test po ~2 latach gdy były odłożone w pełni naładowane

Mały (nieplanowany) test akumulatorów które były nieco błędnie „przechowywane”. Tak de facto zostały naładowane w celach użytkowych, do późniejszego użycia. Jednak życie swoje i finalnie przeleżakowały dłużej niż było to docelowo przewidziane.

Dla przypomnienia, napięcie storage, to 3,6 – 3,7V dla Li-Ion. Te miały 4,2V. Ogniwa omawiane tutaj, mają w okolicy 3 lat na chwilę obecną (06.2023r.).

Na pierwszy rzut, test ładowarką LiitoKala Lii600. Aby, z grubsza, zerknąć, jak ma się ich kondycja po takim długim czasie bezczynności.

I mamy piękny widok. Pojemność miód malina. Wyniki wyższe niż pierwotne (pomijam natężenie). Ale te ładowarki potrafią „pokazywać to, co nasze oczy chcą ujrzeć”. Czas więc zweryfikować pojemność zgodnie z ich etykietą – czyli 3.3A i „zjazd” do 3V.

Test ogniw 18650 po 2 latach leżakowania

Wyniki to kompletna loteria. Jedne są względne, inne tragiczne.

Przemyśl sobie!
Jeżeli ogniwa mające 3 lata, niezbyt często eksploatowane, mają takie dobre wyniki w popularnych ładowarkach, to pomyślcie sobie, ile jest wart taki test dla ogniw używanych cały czas, np. w baterii laptopa, po 2-4 latach, albo i więcej, codziennej eksploatacji. A wy szukacie ogniw do obciążeń 2-3A./su_box]

Tym oto prostym sposobem widać, że ogniwa używane, najlepiej testować większym natężeniem, aby pokazała się ich faktyczna kondycja. Te akumulatory nie nadają się już do poważniejszej pracy, chyba że potrzebujecie do jakiś lamp solarnych czy innych takich, gdzie wymagany jest bardzo mały pobór energii. Niestety, dla znacznej większości osób, takie ogniwa to odpad (te z baterii laptopów, ale to udowodnię w innym wpisie :)).

 

Naprawa ogniw 18650. Uszkodzenia fizyczne i chemiczne

Naprawa ogniwa ze spadającym napięciem (ingerencja mechaniczna)

Na YouTube można znaleźć multum poradników. Wiele z nich jest naprawdę ciekawych, inne rzecz gustu, ale są i takie które nie wiem jakim cudem nie zostały jeszcze zdjęte. Przykład, tego ostatniego, macie w tym filmie.

W skrócie. Jest fatalnie. Ogniwo ma bardzo niskie napięcie. Trochę kombinowania, małe zwarcie biegunów i operacja udana. Ale czy aby na pewno? Taka "naprawa" to czysta głupota. Jeżeli ogniwo odmówiło współpracy, to jakiś widocznie powód był. Na filmie, który widzimy wszystko działa, jednak nie wiadomo co było później. Ogniwa z depakietu to koszt ~10 zł. Czy warto ryzykować zdrowie za takie pieniądze? Nie sądzę.

 

Reaktywacja ogniwa z napięciem 0V

Gdy wasze ogniwo ma 0V, możecie pokusić się o jego odratowanie. Polecam kupić jaką tanią ładowarkę marki XTAR. Ma ona opcję ratowania ogniw. Podkreślam jednak, że to OPCJA, nie gwarancja. Miałem okazję ratować ogniwa modem MC1, a ostatnio, testować modele SC1 i SC2 na "pacjentach zero". Egzamin zaliczyły.

Jeżeli dysponujecie zasilaczem laboratoryjnym bądź czymś podobnym, możecie go użyć do podbicia napięcia na akumulatorze. Ustawiacie prąd 0.1A i napięcie 4.2V. Podłączcie pacjenta pod "respirator" i niech się kuruje. Jak długo? Nie wiem, wszystko zależy od przypadku.

 

Gdy reaktywacja nie przynosi żadnego skutku (ogniwo z napięciem 0V)

Próbowaliście z ładowarką, zasilaczem laboratoryjnym i dalej nic? Obawiam się, że zadziałało zabezpieczenie np. CID. Mówiąc krótko - po zawodach. Akumulator jest uszkodzony od środka i nie podlega to jakiejkolwiek możliwości naprawy.

Zanim będziecie wyzywać producenta, że zaczął tworzyć buble, powiem Wam, że macie farta. Ogniwo popełniając "harakiri", oszczędziło Wam problemów. Na temat zabezpieczenia CID pisałem nieco wcześniej w tym wpisie.

 

Stukanie / grzechotanie ogniwa 18650

Jakiś czas temu, na forum swiatelka.pl, poruszony został temat o stukaniu, które można było usłyszeć w ogniwie 18650. Padło na Samsunga. Dla zobrazowania film, który wstawił admin (autor wątku).

 

Nie jest to nowy temat, można było o tym usłyszeć wcześniej

 

Niby tylko stukanie, ale ono właśnie podzieliło nas (dyskusyjnie), na to czy jest to bezpieczne czy nie. Moim zdaniem nie jest to normalne, w końcu nie ma o tym słowa w żadnych z katalogów ogniw, a przynajmniej ja nie widziałem. Akumulator 18650 w roli grzechotki jakoś mi się nie widzi. Przez moje ręce przeszły setki ogniw, nigdy nie miałem takiego przypadku i nie trafiłem na ten feler. To nie jest przecież zabawka i może wyrządzić dużą krzywdę. Moim zdaniem, stukanie świadczy o wadzie produktu i osobiście nigdy bym takiego ogniwa nie użył. Dla pewności zapytałem kogoś z BTO czy aby nie jestem w błędzie i co oni o tym sądzą. W odpowiedzi dostałem taką informację

Dzień dobry. Według naszej wiedzy w przypadku ogniw Li-ION nie powinno być słychać żadnych stuków przy potrząsaniu. W przypadku wstąpienia opisanych objawów, uznalibyśmy akumulator z uszkodzony i przeznaczyli go do utylizacji. Korzystnie z niego byłoby bowiem bardzo ryzykownie, mogłoby zakończyć się wybuchem i pożarem.

Idąc za ciosem admin forum skontaktował się z osobą, od której dostałem powyższą odpowiedź i po małej wymianie zdań, dostał taką informację:

Wczoraj sprawdziłem naszą dostawę dokładnie. Faktycznie na 100/szt z pudełka jakieś 5szt ma ten objaw. Po konsultacji uzyskałem odpowiedź, że jest to normlany objaw tak jak to opisaliście na forum. Takie zachowanie ustępuje po kliku-kilkunastu ładowaniach.

Jak stwierdził jeden z forumowiczów

Okładziny nasiąkają elektrolitem, delikatnie puchną i rurka nie ma już luzu.

I mamy dylemat co robić. Ja osobiście przytaję przy swoim (i zdaniu jednego z pracowników BTO). Skoro nie ma słowa o takim zachowaniu w kartach katalogowych i nie spotyka się tego przy ogniwach innych producentów, to nie jest normalne zachowanie. Zwracałbym takie ogniwa do sprzedawcy bez jakiegokolwiek gadania.

 

Przechowywanie ogniw (akumulatorów) Li-Ion

Im więcej sprzętu, tym więcej ogniw. Co za tym idzie, trzeb je jakoś przechować. Jeżeli liczba ogniw będzie oscylować do -nastu sztuk, to kupcie niedrogie plastikowe pudełeczka i po sprawie. Doskonale też sprawdzą gumowe etui, jednak ich cena nie jest najlepsza przy większej ilości i o wiele taniej wyjdą Wam wspomniane wcześniej plastikowe pudełka. W obu przypadkach macie wybór koloru czy ilości ogniw, które jednocześnie włożycie.

Box 4x 18650 z Ali

Na naszym rodzimym rynku jest też wiele ciekawych pojemników. Szczególnie ten na 6 ogniw prezentuje się najlepiej, w stosunku ceny do ilości miejsca.

Pojemnik na ogniwa 18650

Silikonowe etui: Na 1 akumulator 18650 | Na 2 akumulatory 18650

przechowywanie akumulatorów li-ion

 

Przy dużych ilościach ogniw trzeba pomyśleć lekko do przodu. Kupno małych boxów jest nieekonomiczne. Osoby mające drukarkę 3D mogą pomyśleć, aby samemu coś wydrukować, jednak ceny filamentów nie są małe i finansowo nie opłaca się drukować takich rzeczy na większą skalę.

Osobiście używałem kiedyś pojemników dla majsterkowiczów, które bardzo fajnie się piętrowały. Niestety to dawne produkty z Castoramy, nie dostępne aktualnie w ich ofercie.

Pojemniki na akumulatory 18650 - Castorama

 

Ekonomicznie patrząc, pojemnik po płatkach mydlanych DZIDZIUŚ też sprawdza się też doskonale. I nie jest to już tylko moja opinia 😉

Pojemnik na ogniwa 18650 po płatkach DZIDZIUŚ

 

Najważniejsze, aby pamiętać, że akumulatory należy trzymać z dala od bezpośrednich źródeł ciepła, chronić przed wilgocią oraz zabezpieczyć je przed przemieszczaniem się w pudełku. Chodzi o ewentualną możliwość przewrócenia się akumulatorów i zwarcia biegunów.

Gdy mamy dużą ilość ogniw z odzysku, pamiętajcie, aby co jakiś czas sprawdzać ich napięcie. Gdyby okazało się, że spadło ono poniżej 2.5V, warto próbować je odratować i podładować. Niestety, nie jest to dobry sygnał o ich kondycji. Powtórzyłbym bym przechowywanie i jak sytuacja będzie podobna, pozbyłbym się takiego ogniwa. Nic z niego już nie będzie, a tylko zajmuje Wam miejsce.

 

Słownik pojęć związany z technologią litową

Pasywacja - jest procesem, w którym udział bierze chlorek litu (LiCl). Tworzy on film na powierzchni anody litowej chroniący ogniwo przed samorozładowaniem. Jego "cechą charakterystyczną" jest wysoka rezystancja, która podczas pomiarów, może wprowadzić w błąd i sugerować, że ogniwo jest rozładowane. Aby ją zniwelować, należy zrobić depasywację.

Co ciekawe, taki film może powrócić w przypadku, gdy pobór prądu jest niemal znikomy i, jak doczytałem, w niektórych przypadkach "pobudza się" taki akumulator. Jest to celowy zabieg obudzenia go większym prądem przez krótki okres, aby nie wystąpiło zjawisko niepożądane, czyli powstanie owego filmu i ponowne "uśpienie" baterii.

Częściowe rozładowanie takiego ogniwa i brak obciążenia w czasie, wpływa na szybkość pasywacji. Innymi słowy, im bateria jest bardziej rozładowana, tym szybciej później "usypia" po zdjęciu obciążenia.

akumulator do sterowników SIEMENS
Przykładowy akumulator do sterowników SIEMENS

 

Na temat pasywacji, jest ciekawy film na YouTube stworzony przez producenta ogniw - marki SAFT. Jest to firma z ponad 100-letnią tradycją i ich produkty cieszą się dużym zaufaniem.

 

Depasywacja - jest to "wybudzanie" ogniw litowych, głównie pierwotnych (nieładowalnych, jak klasyczne baterie), ale nie tylko. Ogniwa mają długi czas żywotności ~ 10 lat i bardzo mały stopień rozładowania, oscylujący w okolicy 1% pojemności rocznie. Taka bateria potrafi "zasnąć", powodując nieznaczny spadek napięcia. Aby zaczęła działać w niektórych urządzeniach musi mieć napięcie 3,65V, jednak podczas "hibernacji", może ono spaść do 3,6-3,55V. Aby wybudzić taką baterię należy włożyć ją do urządzenia i odczekać krótki czas. Pobór prądu zrobi swoje.

W przypadku niektórych urządzeń, jak czujniki, włożenie takiej baterii będzie powodowało pikanie/sygnał dźwiękowy będący informacją o rozładowanym zasilaniu. Wystarczy, w większości przypadków, poczekać jakiś czas a ogniwo "wybudzi się" i będzie podawać prawidłowe napięcie. Wtedy sygnał o rozładowanej baterii minie. Mając jednak na uwadze ogromne znaczenie zasilania dla maszyn przemysłowych (niskie napięcie - bateria "nie działa" - jest zanik zasilania - dane z pamięci podtrzymującej/ustawienia maszyny/sterownika giną bezpowrotnie), należy wcześniej "obudzić" taką baterię np. rezystorem.

Dla przykładu, czołowi producenci np. firma SIEMENS, mają w swoich instrukcjach, czy FAQ na stronie www, informację o tym fakcie. W przemyśle to naprawdę poważna sprawa i nie należy jej bagatelizować.

pasywacja liion instrukcja siemens

 

 

Strony warte uwagi

Niżej przedstawiam Wam kilka stron, które warto znać bądź chociaż odwiedzić, jeżeli interesujecie się akumulatorami Li-Ion.

  • Battery University - solidne źródło wiedzy o akumulatorach. Informacji od groma i jeszcze trochę. Niestety nie ma polskiej wersji tej strony
  • Endless Sphere - jak wyżej, jedynie w formie forum. Niestety po polsku sobie nie pogadacie
  • AllDataSheet - potężna baza not katalogowych, instrukcji i nie tylko
  • Forum Arbiter - polskie forum o pojazdach elektrycznych. Nie rzadko toczą się też rozmowy o akumulatorach i tematach z nimi powiązanych
  • Second life storage - wpis z pokaźną ilością informacji na temat ogniw 18650, 20650, 26700. Znajdziecie tam podstawowe informacje o ogniwie, jego zdjęcia oraz link do specyfikacji (Datasheet). Wyszukiwać akumulatory można po słowach kluczowych, marce, rozmiarze, pojemności czy modelu. Niestety nie zawsze wszystkie dane są dostępne, ale i tak jest to naprawdę pokaźny zbiór danych. Ponadto, jest tam też forum anglojęzyczne
  • rePackr - kalkulator do budowania pakietów
Diodek
Diodek
czyli Michał. Fan dwóch kółek, chociaż częściej siedzi w czterech. Prywatnie dłubie przy komputerach i rozwiązuje problemy tych co klikają, ale nie tam gdzie trzeba. Fan światełek Convoy (co widać po starszych wpisach na blogu), lecz czas pozmieniał priorytety.
Powiązane wpisy

682 KOMENTARZE

  1. Dzień dobry. Mam całkowicie rozladowaną baterię do wkrętarki BOSH
    LI-ION 14.4 V, 2,6Ah, 37,4 Wh.(nr 4/NR 18/65-1)
    Problem w tym, że nie mam ładowarki oryginalnej do tej baterii, lecz mam zasilacz o przybliżonych wartościach do oryginału. Chciałbym na ” krótko” podłączyć baterię lecz nie wiem do których pinów w baterii się podpiąć. Proszę o pomoc w tej kwestii– będę wdzięczny. Serdecznie pozdrawiam

  2. Dzień dobry,

    potrzebuję ogniwa 18650 jednak z oboma biegunami po jednej stronie baterii, tzn jest na szczycie baterii okrąg – w środku jest plus a brzeg baterii to okrąg minusowy.
    Mam foto – jednak tu nie można dodać.
    Ogniwo pochodziło od latarki Nebo.

    Nigdzie nie mogę znaleźć.
    Pozdrawiam.

    • Witam,
      Poślij jakieś zdjęcia ogniwa w formie załącznika i podaj model latarki.

      *Konwersacja z P.Zal przerzucona z maili, za zgodą osoby pytającej*

  3. Ufff…
    Wielkie dzięki! Uspokoiłeś mnie. Składam dalej.
    Na elektrodzie założyłem temat ale nie było odezwu. Jak złożę z sukcesem to postaram sie sam sobie odpowiedzieć na elektrodzie dla potomnych. Zapraszam. 🙂

  4. Witam kolegę specjalistę.
    Zmieniam ogniwa w moim tablecie Lenovo Yoga 3. Tam są 2x LG E1 (4.35V). Z racji poroblemów z dostaniem takich ogniw HV na rynku wpadłem na pomysł kupna od chińczyka bardzo podobnego kompletu (ma napisane 4.35Vmax) też do yogi ale innego typu. Po rozebraniu tego nowego okazało że sa tam:
    ICR18650-32A / SAMSUNG SDI / 2 2EC4. Nie wygląda mi to na ogniva HV. Szukałem po internecie potwierdzenia ale nie znalazłem. Czy kolega widział, szłyszał coś na temat tych ogniw? Są to HV? Bo mi to wygląda na chińskie oszustwo i to są zwykłe ICRy 4.2V.
    Mam nadzieję, że się mylę. Będę wdzięczny za odpowiedź.

    EDIT DIODEK:
    https://diodek.pl/upload/bateria_Tablet_Lenovo_YOGA_1.jpg
    https://diodek.pl/upload/bateria_Tablet_Lenovo_YOGA_2.jpg
    https://diodek.pl/upload/bateria_Tablet_Lenovo_YOGA_3.jpg

  5. Witam ekspercie 🙂 Zakupiłem ogniwa LG INR18650 MH1 3200mAh z dość dobrze znanego i zaufanego sklepu. Nota katalogowa mówi o nominalnym napięciu (średnim) 3.63V natomiast wszystkie 6 ogniw jakie dostałem mają napięcie 3.56V. Nie chcę być jakoś nadgorliwy, ale czy to się nadaje na zwrot lub coś podobnego? Wydaje mi się, że powinny mieć napięcie bliższe temu z noty katalogowej.
    PS: Po zakupie nie są już dostępne na stronie sklepu, może kupiłem jakieś ostatnie sztuki?

    • Jak to człowiek szybko awansuje na eksperta jak coś potrzeba 😉 Nie martwił bym się na Twoim miejscu. Spadek napięcia, prawdopodobnie, spowodowany jest ich leżakowaniem. Podejrzewam że ich parametry są ok, jeżeli to nowe ogniwa.
      Co do zwrotu, masz 14 dni w przypadku zakupu przez internet. Pod warunkiem nabycia produktu jako osoba fizyczna. I tutaj jest dodatkowy warunek że kupiłeś je jako pojedyńcze sztuki, a nie zlecałeś np. budowy pakietu z nich.
      Mogłeś kupić ostatnie sztuki, ale nie wykluczone że będzie za jakiś czas ich dostawa.

  6. Zaniosłem do firmy, która to robi zgrzewają pakiety do elektronarzędzi więc mają doświadczenie myślę, że zrobione jest ok. Wyczka jest 4 pinowa 2 piny grubsze to zasilanie a dwa cieńsze pewnie info do wyświetlacza w lampce o stanie pakietu. Żeby były to tylko 2 piny to prosta sprawa, a tak idzie info z elektroniki o stanie naładowania. Nic zobaczę czy faktycznie tyle poświeci te 58minut i się wyłączy czy tylko błędne wskazania pokazuje.

      • Ok, dzięki mieszkam w Białymstoku do Łodzi trochę jest 😉 ale jak coś to mogę wysłać na testy. Będzie ciekawy materiał 🙂

        • No faktycznie, nieco nie po drodze 🙂 Pierw przetestuj, bo może się okazać że tylko wskazania są złe, ale działa dobrze. I wtedy problemem będzie wyliczenie jak to działa, chociaż można to nieco na oko przyjąć. Pierw jednak weryfikacja, bo gdybać sobie możemy, a w praktyce może się okazać że nie jest tak źle.

  7. Witam, Mam zagwozdkę padł mi pakiet od lampki Magicshine MJ-908 po rozebraniu okazało się, że 3 ogniwa LG ABB41865 P268I247AB mają 0V i z tego co wyczytałem mają pojemność 2600Ah. Kupiłem z depakietu
    6 szt Sanyo NCR18650GA 3500Ah 10A w sumie o lepszych parametrach niż te LG co były i dałem to do zrobienia w jednej firmie. Ok, niby wszystko działa, ale lampka na najsłabszym trybie pokazuje czas świecenia tylko 59 minut! Wcześniej było to 3,5 godziny. Pytanie co poszło nie tak?

    • Witam,
      Słowo klucz, które mówisz, to ogniwa z depakietu. Zanim złożyłeś pakiet, mierzyłeś w jakiś sposób upływ energii czy po kupnie zgrzałeś pakiet i podłączyłeś? Ładowałeś je? Testowałeś jakoś?

      • Sprawdziłem na mierniku po kupnie wszystkie były naładowane na 4,1V i takie dałem do zgrzania. Po odebraniu człowiek powiedział żeby podłączyć do ładowarki żeby elektronika zadziałała i naładował się i tak zrobiłem. Podładowało się ze 3 godziny i było pełne. Po podłączeniu do lampki lipa pokazało 59 minut i tyle.
        Kurczę gość trochę tego sprzedaje jakby były uwalone to skończył by taką sprzedaż. Dziwne, że 3 ogniwa oryginalne padły, możliwe, że elektronika się posypała?

        • Połączyłem Twoje wypowiedzi.
          Z tą skończoną sprzedażą bym tak nie szalał, „więksi” od niego sprzedają/trafiają się od nich, buble. Widocznie czas zrobił swoje. Felernych ogniw kondycja spadała co chwilę i w końcu pakiet się rozjechał. Może wina elektroniki, może nie, nie wiem.
          A te 3,5h było na tym pakiecie widoczne czy to „dane” ze starego pakietu? Testowałeś ten pakiet w praktyce?

          • To świeża sprawa dziś odebrałem ten pakiet. Mój błąd, bo mam ładowarkę liitokala lii-600 i mogłem przetestować faktyczną sprawność tych ogniw. Te 3,5 godziny to ze starego pakietu jak działał tyle było na najsłabszym trybie.

            • Lii600 też może nieco przekłamać na depakietach, w wolnej chwili poczytaj sobie https://diodek.pl/ogniwa-z-depakietu-demontazu-z-allegro-i-olx-test-ogniw-18650-samsung-lg-panasonic-eve-terrae-k-tech/ Te ogniwa to loteria.

              Nie miałem tej lampki, ale drogą dedukcji, jej czas pracy musi być o coś oparty. Co prawda nie wiem na ile wiarygodne będzie samo napięcie, ale trzeba pokombinować. Ja bym pierw zaczął diagnozę od gniazda, zmierz napięcie jakie ma pakiet po naładowaniu. Może ładowarka coś nie domaga…

              • Sprawdziłem wychodzi 8,4V czyli raczej ładuje dobrze tyle powinno być. Ten model MJ-908 to najmocniejsza wersja od Magicshine teoretycznie daje 8000lm, ale z pomiarów kogoś tam wychodziło 5000lm. Trzeba będzie poszukać w takim razie nowych ogniw :/ bo z takim pakietem to nie robota na najmocniejszym trybie pokazuje tylko 15 minut 🙁

                • Jakie byś polecił z doświadczenia ogniwa do tej lampki? Oryginalne te LG miały max prąd coś 6A także szału nie ma 10A powinno starczyć czy coś większego?

                  • Widziałem dane tych ogniw pierwotnych i teraz masz zapas jeżeli chodzi o maksymalny prąd rozładowania, więc podejrzewam, że nie tędy droga. Może BMS jakiś felerny wrzucony?
                    Jesteś może z Łodzi albo okolic?

                • Widziałem jaka to bestia, ale nie doszukałem się wątków o problemach z jakimi Ty piszesz. Może na zagranicznych stronach by coś było, ta lampka ma nieco zaporową cenę jak na nasze realia. Sam używam czasem tej bestii https://diodek.pl/kdlight-bl70s-xhp70-2-3000-realnych-lumenow/, a ma 3000 lumenów. I ona robi z nocy dzień, to Twoje 5000lm jest masakrą.
                  Ciężko mi się odnieść gdzie leży problem. Najlepiej było by sprawdzić ile amperów „wcina” lampka na maksymalnym trybie, zmierzyć pojemność pakietu pod takim obciążeniem i można mieć jakieś podstawy do dalszych wniosków czy problem jest z pakietem czy może lampka ma jakieś zabezpieczenia i wykrywa nieoryginalny pakiet, chociaż ze złączem DC to raczej ciężko, ale licho ją wie.
                  Masz jakieś sztuczne obciążenie?

                  • Nie mam sztucznego obciążenia najlepiej oddać komuś kto się na tym bardziej zna i zobaczyłby co jest nie tak. Możliwe, że masz racje i umoczyłem z tymi ogniwami, a może elektronika jest zrobiona pod te konkretne ogniwa LG i z innymi świruje.
                    Widziałem ten test lampki jak na jedną diodę to lepszej nie ma 😀 tylko no grzeje się nieźle, ale jak się jedzie na rowerze to chłodzenie jest. Nowy pakiet to Mj-908 to 200$ 🙁

                    • Powątpiewam w tworzenie elektroniki pod konkretne ogniwa, nie miało by to sensu.
                      Na jedną diodę jest nowsza wersja, ale czy lepsza, nie wiem. Jak dotrze to się przekonam i podzielę się opinią 😉
                      800 zł za pakiet to żart, i to fatalny. Niestety zdalnie ciężko coś powiedzieć, nie widzę tego ani sprzętu, więc to gdybanie. Lampkę trzeba by było sprawdzić na innych pakietach itp., pakiet też warto zweryfikować pod obciążeniem i dopiero snuć wnioski.
                      A kto zgrzewał, jakiś kolega, sprzedawca czy jeszcze ktoś inny?

  8. Dzięki za artykuł, wiele rozjaśnił.
    Przychodzę z poradą, mam model samochodu RC, który wymaga pakietu 2s1p. Które ogniwa 18650 wysokoprądowe najlepiej zastosować? Najważniejszy jest prąd rozładowania – im wyższy tym lepszy. Preferencyjnie ok. 30A ciągłe. Pojemność może być 1200-1500 mAh lub więcej.
    Dzięki za odp.

    • Dobre pytanie. Nie znalazłem w sieci podobnych testów, jak ma się takie niewielkie rozszczelnienie w czasie podczas użytkowania, ale podejrzewam że skrajnie możliwy jest ich zapłon. Jak mas FB to na moim FP jest film jak takie ogniwa się zachowują ogółem.
      Ja bym je utylizował. Bezpieczeństwo ponad wszystko.

  9. Nie zrozumiałem, tzn ładowarka nie wydziela zapachu więc czy chodzi o możliwość przeładowania ogniwa i ucieczkę gazów? ogniwa nie były ciepłe nawet.

    • Może tak jest, ciężko mi powiedzieć dokładnie. Jak pisałem, o takim zjawisku wiem z teorii, nie trafiłem nigdy bezpośrednio rozszczelnionych ogniw.

    • To duża szansa że już lata świetności mają za sobą.
      Jeżeli jesteś pewien że to od nich, ja bym je dał do utylizacji. Nie ma prawa wydzielać się z nich żaden zapach, ale wybór ostateczny należy do Ciebie.

    • Jeżeli kupiłeś je w kraju, to pewnie oryginały. Jednak dla mnie ten zapach dyskwalifikuje użytkowanie tego ogniwa. Sprawdziłbym jeszcze czy ta sytuacja występuje z inną ładowarką, być może to nie ogniwo jest winne.

  10. Dzień dobry, mam pytanie jak w temacie. Podczas ładowanie aku 18650 czuję taki „alkoholowy ” zapach – czy to normalne? czy nie grozi to jakimiś złymi lub dobrymi następstwami w przyszłości. Aku wyglądają na posiadające zabezpieczenia na dodatnim biegunie.

    • Witam.
      Przeniosłem zapytanie z maila na wpis, przy formularzu jest informacja że nie pomagam prywatnie, po to jest blog, aby pytania i ewentualne rozwiązanie służyły innym 🙂
      Co do pytania, jakie to dokładnie ogniwo? Bo zapach podobny do spirytusu, z tego co mi wiadomo, jest możliwym efektem rozszczelnienia ogniwa. Podczas ładowania ogniwa nie powinno występować inne zjawisko niż jego lekkie nagrzewanie, zależne od natężenia ładowania i kondycji ogniwa.

  11. Dzień dobry,
    nie udaje mi się nigdzie znaleźć informacji o zastosowaniu 18650 trybie jakby „standby”, czyli coś jak np. w alarmach domowych czy UPS.
    Owszem widziałem jakieś ambitne projekty na wielkie pojemności o wielkich mocach, ze sterowaniem . kontrolą procesu energetycznego.., ale mnie interesuje kwestia zastąpienia cherlawych akumulatorków żelowych 2,3Ah 12V 3’ma szt. ogniw 18650 2200mAh.
    Układ pracuje jak typowa centrala alarmowa: przez 99% czasu aku jest zasilane stałym napięciem (stabilizowany + jest możliwość jego precyzyjnej regulacji), prąd max zasilacza 2,5A, 1% akumulatory zasilają odbiornik ok. 1,5A, w pikach do 4.
    Żelowe stoją po napięciem 13,6V (są 2 szt szeregowo = 27,2V ustawione na zasilaczu), wytrzymują z 5 lat, ich głównym problemem jest nierówne rozładowanie przy obciążeniu, co skutkuje nie równym ładowaniem.

    I tu pytanie: czy mogę wpiąć te ogniwa wprost zamiast żelówek, ustawić im np. 4V/ogniwo (przy 6 szt szeregowo = 24V) i tak zostawić na wieki?

    • Witam,
      Przyznam że nie miałem nigdy opcji aby zmieniać AMG na Li-Ion, jak jakiś aku padnie w UPS-ie, biorę nowy i tyle.
      Jeżeli chodzi o podpięcie „na żywca”, to bez jakiejkolwiek elektroniki, nie podchodziłbym do tematu. Tam też będziesz miał, prędzej czy później, pewnie rozjazd z napięciami. Jakiś BMS, moim zdaniem, warto aby był.
      Druga kwestia, skoro taka bateria starcza na 5 lat, przy ich obecnych kosztach, dobre ogniwa 18650 + elektronika, wyjdzie drożej. I do tego jeszcze zabawa ze zgrzewaniem i lutowaniem wszystkiego. Nie wiem czy gra jest warta zachodu.

      • Kiedyś te żelówki kosztowały grosze, teraz już tak nie jest, a 5 lat wytrzymują, jak się nie ”rozjadą” wcześniej nadmiernie.
        Ogniwa 18650 mam za friko, nowe i raczej top jakości (z fabryki baterii np. do rowerów), liczyłem, że po zbalansowaniu i selekcji – jak robią to w fabryce – będą hulały wieki.

        Moje pytanie dotyczyło głównie utrzymywania na nich stałego napięcia przez lata.

        Ciekawe też się zrobiło, jak radzą sobie z tym rozjazdem napięcia przy szeregowym połączeniu, bo przecież wiele urządzeń tak pracuje, rozładowywanych do dna i dość brutalnie ładowanych kilkaset razy w roku, a u miałyby jakby wakacje all incluzif..

        • Jeżeli masz opcję, czas i chęci, możesz spróbować jak to działa i pochwalić się wynikami za jakiś czas. Jeszcze do głowy przychodzi mi zapytanie na elektrodzie, tam siedzą fachowcy z różnych dziedzin, może coś Ci podpowiedzą.
          Spotkałem się z tezą że przy szeregowym połączeniu właśnie balansowanie jest jak najbardziej wskazane. Jak pisałem, ja zawszę preferują dodawać jaką elektronikę „czuwającą” przy pakietach. Oczywiście każdy ma inną wiedzę i „co kraj, to obyczaj”.
          A jakie urządzenia pracują pod zasilaniem szeregowym bez żadnej elektroniki, gdzie akumulatory są rozładowane „do dna”?
          Jak masz dostęp do ogniw z fabryki, to zapytaj czy nie mają jakiej elektroniki do ogniw na zbyciu, a nóż coś się trafi.

  12. Witam, posiadam waporyzator, do którego niestety zupełnie nie mogę znaleźć baterii zamiennej. Jako, że nie wiem absolutnie nic o akumulatorach to nie chciałam kupić czegoś co wybuchnie mi w rękach. Stwierdziłam, że najlepiej będzie zwyczajnie spytać kogoś kto się na tym zna niż brać w ciemno. Moje pytanie brzmi: czy kupując baterie z jednego z linków tu zamieszczonego (Samsung INR18650-25R https://allegro.pl/oferta/akumulator-ogniw-samsung-inr18650-25r-18650-2500ma-12057546213?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr&utm_campaign=2dec0864-5613-42e7-b54c-557249ab0fa5# ) będzie mi również potrzebna odpowiednia ładowarka? Czy może lepiej kupić jakiś droższy model aby było bezpieczniej? I czy kupienie tego akumulatora, który rozumiem jest bez zabezpieczenia będzie wporządku? Zamierzam go używać tylko do waporyzatora którego bateria miała taką specyfikacje: 18650 2500mAh 3.7V 20amp. Podreślam raz jeszcze, że jestem zupełnym zieleniakiem i mam nadzieję, że moje pytania nie są straszliwie głupie. 🙂

    • Cześć. Lepiej zapytać, niż kupić bubel. Podeślij zdjęcie tego ogniwa co masz teraz w urządzeniu, nawet na maila, przerzuce je do komentarza i będziemy myśleć. Dopisz też model tego urządzenia.

            • Faktycznie, dzięki za zwrócenie uwagi. Na szczęście w dziale kontakt jest prawidłowy mail 😉
              A jak ładowałaś tamto ogniwo? W tym urządzeniu za pomocą microUSB?

              • nie zdążyłam załadować bo zepsułam baterie jak tylko dostałam robiąc zwarcie (szczegoly nie istotne bo nie chcę sie wygłupić ?). W każdym razie baterii bez koszulki używać już nie chciałam. Moi znajomi mający inne waporyzatory ładują je z baterią w środku. Nie wiedziałam czy też tak mogę kupując nieoryginalną i nieznaną baterie. Przy okazji czy to jakaś mocna róźnica jakbym kupiła 2600mAh zamiast 2500? Jest ich zdecydowanie więcej

                • Koszulkę można łatwo naprawić. Jeżeli można ładować w środku, to problem ładowarki Ci znika. Nawet teraz znalazłem taką informację.
                  Nie widzę tylko informacji czy można używać ogniw niezabezpieczonych w tym urządzeniu. Skoro miałaś uszkodzoną koszulkę, pamiętasz może czy przy baterii była jakaś elektronika, czy tylko „metalowy” paluszek i nic więcej?

                  • sama bateria nic wiecej, a koszulki naprawic juz sie nie dalo bo ją zdjęłam całkowicie ? Patrzę po zdjęciach roznych baterii i moja nie miała w zasadzie zabezpieczenia, brak wystającego plusa więc chyba mogę spokojnie kupić te z linka i ładować w wapku 🙂

                    • Jak nie było nic, to dobrze. Możesz te z linka, ale ja bym kierował się w SONY (w zasadzie Murata, ale nie będę Ci już mieszał) VTC5 lub VTC6, je też podlinkowałem we wpisie. Są to dobre wysokoprądowe ogniwa.
                      Jeżeli planujesz kupić więcej niż jedno, i będziesz chciała ładować je poza urządzeniem, kup jakiegoś XTAR SC1, jest to tania i dobra ładowarka. Praktycznie bezobsługowa.
                      PS. Koszulkę i tak można było naprawić… 🙂

    • Cześć.
      Przepraszam za późną odpowiedź, ale z racji dziwnego linka trafiłeś w SPAM.
      Co od baterii, jest dobry opis. Musisz wziąć pod uwagę połączenie równoległe lub szeregowe ogniw zastosowanych w akumulatorze. W przypadku takiej baterii zastosowali pierwsze i drugie – w celu zwiększenia napięcia i pojemności. O pakietach napisałem w tym wpisie. Dla jasności, masz tutaj styczność z pakietem 5S3P.
      Swoją drogą, od dziś na Ali są promocje, możesz coś upolować taniej.

  13. Trafiłem na Pańską stronę zupełnie przypadkiem i z zaciekawieniem wertuję informacje o ogniwach 18650, nie myślałem że temat jest aż tak obszerny.

    Szukam rozwiązania dla siebie. Potrzebuję wymienić/podmienić (może na coś lepszego, bardziej pojemnego) ogniwa 18650 w odkurzaczu bezprzewodowym, zdjęcie batterypacka w załączniku. Stąd moje pytanie: czy mogę zastosować inne ogniwa niż to konkretne wyszczególnione na zdjęciu? Czy ogniwo o większej pojemności wchodzi w grę?
    Co Pan ewentualnie poleca?

    Pozdrawiam
    Tomasz
    https://diodek.pl/wp-content/uploads/2023/04/podmiana-ogniw-18650-w-odkurzaczu-1.jpg
    https://diodek.pl/wp-content/uploads/2023/04/podmiana-ogniw-18650-w-odkurzaczu-2.jpg

    • Witam,
      Proszę o pisanie komentarzy (z takimi sprawami). W formie pomocy mailowej nie skorzystają inni, a treść wątku nie jest poufna. Stąd też przerzuciłem wiadomość mailową na powyższy komentarz.
      Spokojnie możesz zwiększyć pojemność. Nieco większą, ale z dużym prądem rozładowania masz MURATA VTC5 (depakiet), opcjonalnie świetne i nowe wg. opisu HG2 od LG. Ewentualnie, droższe HG2. LG MH1 wydaje się w zasadzie najsensowniejszym rozwiązaniem. Nowe i chyba najpewniejsze. Parametrami „pasują” do odkurzacza.

  14. W artykule jest chemia w ogniwie ICR, INR, IMR, NCA, a co jest w NCR (przykładowo Panasonic NCR-18650B).
    Czy z oferty Simona były badane akumulatory
    https://pl.aliexpress.com/item/1005005032747921.html
    INR18650 tu widać chemię INR
    https://pl.aliexpress.com/item/1005002099272525.html
    a to co? jaka chemia i jakość.
    Akumulator z dostawą od Simona drogo, ale widzę trochę droższy z bezpłatną wysyłką
    https://pl.aliexpress.com/item/32810252344.html
    a wielopaki tanieją.
    Akumulatory potrzebuję do https://pl.aliexpress.com/item/33026899550.html led XHP70.2
    3 sztuki 18650 x 5 latarek x 2 komplety, razem 30szt.
    nie weryfikowałem tego leda. Sam led identyczny jak u Simona https://pl.aliexpress.com/item/32850483915.html
    Co rekomendujecie z Convoy https://www.aliexpress.com/store/330416/search?SearchText=XHP70.2 Jaką diodę i barwę światła?
    Jeśli jest jakaś ładowarka, w której jest 4-8 stanowisk ładowania, reanimacja akumulatora rozładowanego bardziej aniżeli minimum najlepiej od zera, możliwość ograniczenia maksymalnego napięcia zakończenia ładowania np do 4,1 V, kontroli rezystancji i pojemności oraz obsługa akumulatorów różnych rozmiarów w tym 14500, 18650, 21700, 26650, to którą rekomendujecie.
    Nie potrzebuję produkt laboratoryjny, bardziej użytkowy ale z możliwościami kontroli i regeneracji akumulatorów.

    • NCR, z tego co mi wiadomo, to skrót od Nickel-Cobalt-Rechargeable czyli niklowo kobalotowy akumulator.
      Simon ma zwykłe akumulatory, trzeba by poszukać ich testów w sieci. Na temat Lii nie wiem, nie zagłębiałem się z nią, ale rebrandy mają średnie opinie. Tych spod marki Lii używam, do mniejszych obciążeń dają radę. Planuję grubsze testy z nimi, ale to druga połowa roku realnie.
      Podejrzewam że dioda z XHP ma wspólną nazwę tylko, przy tej cenie jestem niemal tego pewien. Ile pobiera prądu? Bo podejrzewam że nie dużo. Te 5 latarek to dokładnie ten sam model?
      Co do pytań o latarkę, polecam swiatelka.pl, ja odpuściłem temat a wiele osób które tu zagląda nie pyta nawet o latarki już.
      Obawiam sie że ładowarka o którą pytasz, nie istnieje.

      • A jak NCR obsługuje pojemność, żywotność cyklu, wydajność prądową i ilość cykli?
        Tak te 5 latarek to ten sam model. Czołówki do pracy zespołu, w zasobniku 3 akumulatory. Trzy latarki już u mnie na stole. Jedną będę rozkręcał i mierzył. Z ceną bywa różnie, inna jest cena komponentów kupowanych w detalu, a inna kupowanych hurtowo do produkcji. Tu trzeba nie tylko odliczyć całą marżę Simona ale i negocjowany opust ze standardowej fabrycznej ceny w sytuacji zamówienia dziesiątek tysięcy egzemplarzy diod. Ja latarki kupiłem jeszcze taniej bo dostałem opust od ali do całości zakupów.

        • Dane o żywotności najlepiej sprawdzać ZAWSZE w karcie katalogowej ogniwa. Tam masz deklarowane parametry wielu czynników dla konkretnego ogniwa.
          Nie ma znaczenia czy to zamówienie hurtowe czy nie. Chciałbym Ci powiedzieć to co chcesz usłyszeć, ale nie mam zamiaru nikogo celowo kłamać. Przy tej cenie produktu, nie ma bata aby była tam oryginalna dioda XHP70 od Cree. Siedzi tam pewnie jakiś Chińśki klon. Nazwa XHP jest umieszczona jako klikbajt. Chcesz to zapytaj na światełkach, przy okazji latarki, powiedzą Ci to samo. Przykro mi, ale takie są fakty.

          • Nie chcę usłyszeć a raczej przeczytać wersji „ku Waszemu upodobaniu”. Widzę rzeczywistość krytycznie. To u Simona XHP70.2 https://pl.aliexpress.com/item/32850483915.html za nieco ponad 60 zł też może być chiński klon. Jeśli u Simona jest 10% zniżki dla czytelników diodek, w cenę diody jest wliczona darmowa wysyłka i on jeszcze zarabia jakieś pieniądze, to ile jego dioda XHP70.2 z płytką znakowaną Convoy musi kosztować u wytwórcy. Tutaj https://pl.aliexpress.com/item/1005002099272525.html Simon za wysyłkę chce 21,44 zł, przyjmuję że wliczoną w cenę wysyłka diody tez tyle kosztuje. Simon więc kupuje te diody od wytwórcy albo pośrednika po około 30 zł za sztukę. W specyfikacji diody Simon nic nie podaje poza pochodzeniem CN. Dla jasnego neutralnego światła nie zmieniającego barw (umożliwiającego prawidłowe rozpoznawanie bardzo podobnych ale różnych kolorów farby), którą barwę diody wybralibyście 6500K, 5000K, 4000K, 3000K? Jeśli nie wyraziłem problemu koloru farby precyzyjnie to powiem, że Eskimosi rozróżniają 16 barw bieli śniegu w zależności od temperatury otoczenia i jego konsystencji, a we wzornikach kolorów farb firm takich jak Tikkurila jest ich ponad 2000 https://tikkurila.pl/dla-profesjonalistow/kolekcja/tikkurila-symphony. Przykładowo pomylenie barwy S300 i V300 przy oświetleniu ledem jest niedopuszczalne. Jestem gotów eksperymentalnie kupić diodę u Simona jeśli to oryginał od Cree. Wracając jednak do latarki czołówki to jej cena 82,59 zł (30% zniżki z pierwotnej ceny 117,98 zł). Wiem ceną a szczególnie zniżką ceny można w celach marketingowych manipulować, ale są jakieś szanse, że obie diody to chiński klon. Jedyne co jest pewne u Simona to korpusy latarek i inne elementy optyki. Za sterowniki, baterie i same diody głowy bym nie dał.

            • Co do barw i latarek -> swiatelka.pl Tutaj mało kto zagląda już za światełkami, myślę że na odpowiedź byś długo czekał. Ja latarki odpuściłem i nie zagłębiam się w temat.
              Powątpiewam aby Simon miał jakiekolwiek klony sterowników czy ledów, ludzie już dawno by go zlinczowali za to. Ogniwa też ma chyba oryginały, chyba, bo nigdy ich nie testowałem i nie kupowałem. Cenowo nie powalają.
              Co do Twojej czołówki, jestem niemal pewien że siedzi tam klon.

  15. Mała uwaga dotycząca połączeń równoległych i szeregowych ogniw. Generalnie w obu rodzajach połączeń ogniwa powinny mieć jak najbardziej zbliżone parametry .Przy połączeniu równoległym napięcie pozostaje stałe i na wszystkich ogniwach takie samo, natomiast pojemność jest sumą pojemności wszystkich ogniw . Nie ma wspomnianego „”wąskiego gardła”” bo nawet dołączenie do 3 baterii o pojemności 2000 mAh jednej o pojemności 100 mAh da w sumie 6100 mAh . Wspomniane „”wąskie gardło „” występuje przy szeregowym połączeniu i złożona szeregowo bateria z wymienionych ogniw da napięcie 4x większe niż pojedyńcza bateria ale pojemność ograniczy najsłabsze ogniwo i będzie ona wynosiła 100 mAh dla całej baterii .

  16. Mała uwaga dotycząca połączeń równoległych i szeregowych ogniw. Generalnie w obu rodzajach połączeń ogniwa powinny mieć jak najbardziej zbliżone parametry .Przy połączeniu równoległym napięcie pozostaje stałe i na wszystkich ogniwach takie samo, natomiast pojemność jest sumą pojemności wszystkich ogniw . Nie ma wspomnianego „”wąskiego gardła”” bo nawet dołączenie do 3 baterii o pojemności 2000 mAh jednej o pojemności 100 mAh da w sumie 6100 mAh . Wspomniane „”wąskie gardło „” występuje przy szeregowym połączeniu i złożona szeregowo bateria z wymienionych ogniw da napięcie 4x większe niż pojedyńcza bateria ale pojemność ograniczy najsłabsze ogniwo i będzie ona wynosiła 100 mAh dla całej baterii .

  17. Dziekuję za odpowiedź. Czyli rozumiem, że zabezpieczenia w samej latarce wystarczą do sprawnego i bezpiecznego działania akumulatora? A jaka jest różnica w ładowaniu tych akumulatorów za pomocą ładowarki z linków ,a bezpośrednio z ładowarki smartfona ? Mam inną latarkę tego typu, o mocy 1200 lumenów , z diodą CREE XML2-U3,akumulatorem 5000mAh, w której jest gniazdo USB-C i dioda kontrolna (świeci na czerwono i zielono). Nigdy nie interesowałem się sposobem jej ładowania , dopiero po trafieniu na Pańską stronę diodek.pl ,siedzę od 2 dni i czytam to wszystko;-)
    Z akumulatorów Sony lub Samsung o pojemności większej niż 3000 jakoś nic nie widzę na stronie TME(bo tam najczęściej zamawiam). Jedynie ze zwykłych ,bez zabezpieczeń znalazłem coś takiego:

    https://www.tme.eu/pl/details/inr18650-mh1/akumulatory/lg-chem/

    Co do ładowarki , to jeśli te „bajery” typu sprawdzanie pojemności i inne nie są potrzebne to może być ta SC2. A mogę poprosić o link do jakiejś z bajerami?;-). Może się przyda.
    I jeszcze jedno. Czy te ładowarki z linków ,które Pan mi podał , mogę podłączyć do jakiejkolwiek ładowarki smartfona? Mam Sony o prądzie ładowania 1,5 A. Samsunga 2A. I jakąś szybką od Huawei 3A (max 33W).
    A nie ma ładowarek podłączanych bezpośrednio do 220V?

    I jeszcze jedno pytanie , czy ta latarka ,którą wybrałem ,czyli 1800Lumenów ; 2.8A to dobry wybór? Gdzieś wyczytałem na stronie że te z mniejszym prądem lepiej się sprawują. Ale nie zamierzam jej używać na pełnej mocy , bo z tego co widzę w opisie latarki ,wśród tych 12 trybów można wybrać kilka ,które pozwalają używać chyba 40% mocy. Latarka ma służyc jako rowerowa na długie trasy i rajdy typu wanoga itp.

    • Zabezpieczenia powinny dać radę, to elektronika, a z nią też różnie bywa. Jednak nie dramatyzowałbym, wszystko może się zepsuć.
      Różnica to szybkość ładowania ogniwa. Trzeba by zerknąć na natężęnia ładowania w latarce i porównać.
      Zerknij też na bto.pl, to sklep z akumulatorami i ładowarkami. Na allegro też jest wybór spory, ceny już robią się różne.
      Tak, modele z linków można podłączyć do jakiejkolwiek ładowarki USB, pamiętając że jej moc wyjściowa może ograniczyć szybkość ładowania akumulatora. Zalecana jest minimum 2A na wyjściu.
      Z takich z bajerami, i zasilaczem wpinanym do sieci, to np. Lii600, lokalnie możesz zerknąć na modele XTAR z serii VC, tanie i stosunkowo proste modele.
      Z perspektywy czasu ja na rower polecam coś z odcięciem aby nie oślepiać, np. B01 https://www.youtube.com/watch?v=OUivLwEfXW4
      Ci co używają Convoya robią daszki albo trzeba ją skierować w dół. Świecąc prosto, oślepia się każdego jak leci.

  18. Dziekuję za odpowiedź. Czyli rozumiem, że zabezpieczenia w samej latarce wystarczą do sprawnego i bezpiecznego działania akumulatora? A jaka jest różnica w ładowaniu tych akumulatorów za pomocą ładowarki z linków ,a bezpośrednio z ładowarki smartfona ? Mam inną latarkę tego typu, o mocy 1200 lumenów , z diodą CREE XML2-U3,akumulatorem 5000mAh, w której jest gniazdo USB-C i dioda kontrolna (świeci na czerwono i zielono). Nigdy nie interesowałem się sposobem jej ładowania , dopiero po trafieniu na Pańską stronę diodek.pl ,siedzę od 2 dni i czytam to wszystko;-)
    Z akumulatorów Sony lub Samsung o pojemności większej niż 3000 jakoś nic nie widzę na stronie TME(bo tam najczęściej zamawiam). Jedynie ze zwykłych ,bez zabezpieczeń znalazłem coś takiego:

    https://www.tme.eu/pl/details/inr18650-mh1/akumulatory/lg-chem/

    Co do ładowarki , to jeśli te „bajery” typu sprawdzanie pojemności i inne nie są potrzebne to może być ta SC2. A mogę poprosić o link do jakiejś z bajerami?;-). Może się przyda.
    I jeszcze jedno. Czy te ładowarki z linków ,które Pan mi podał , mogę podłączyć do jakiejkolwiek ładowarki smartfona? Mam Sony o prądzie ładowania 1,5 A. Samsunga 2A. I jakąś szybką od Huawei 3A (max 33W).
    A nie ma ładowarek podłączanych bezpośrednio do 220V?

    I jeszcze jedno pytanie , czy ta latarka ,którą wybrałem ,czyli 1800Lumenów ; 2.8A to dobry wybór? Gdzieś wyczytałem na stronie że te z mniejszym prądem lepiej się sprawują. Ale nie zamierzam jej używać na pełnej mocy , bo z tego co widzę w opisie latarki ,wśród tych 12 trybów można wybrać kilka ,które pozwalają używać chyba 40% mocy. Latarka ma służyc jako rowerowa na długie trasy i rajdy typu wanoga itp.

    • Zabezpieczenia powinny dać radę, to elektronika, a z nią też różnie bywa. Jednak nie dramatyzowałbym, wszystko może się zepsuć.
      Różnica to szybkość ładowania ogniwa. Trzeba by zerknąć na natężęnia ładowania w latarce i porównać.
      Zerknij też na bto.pl, to sklep z akumulatorami i ładowarkami. Na allegro też jest wybór spory, ceny już robią się różne.
      Tak, modele z linków można podłączyć do jakiejkolwiek ładowarki USB, pamiętając że jej moc wyjściowa może ograniczyć szybkość ładowania akumulatora. Zalecana jest minimum 2A na wyjściu.
      Z takich z bajerami, i zasilaczem wpinanym do sieci, to np. Lii600, lokalnie możesz zerknąć na modele XTAR z serii VC, tanie i stosunkowo proste modele.
      Z perspektywy czasu ja na rower polecam coś z odcięciem aby nie oślepiać, np. B01 https://www.youtube.com/watch?v=OUivLwEfXW4
      Ci co używają Convoya robią daszki albo trzeba ją skierować w dół. Świecąc prosto, oślepia się każdego jak leci.

  19. Witam , przeczytałem większość artykułów Pana o latarkach convoy i akumulatorach,ale mam pytanie bo jest tu strasznie dużo wiedzy;-) i trochę sie pogubłlem. Zamówiłem u simona z ali latarkę convoy s2+, dokładnie tą:

    https://www.aliexpress.com/item/33009862476.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.5.21ef18029AZflE

    z barwą 5000 i 12 groups.
    Moje pytanie brzmi – czy lepiej kupić akumulator Panasonic ,który Pan poleca NCR18650B (bez zabezpieczeń)
    czy może XTAR 18650 3500 10A BUTTON TOP z zabezpieczeniami ( przeciwprzeciążeniowe OPP, przeciwzwarciowe SCP, przed przeładowaniem, przed rozładowaniem), oprócz tego w opisie ma -zabezpieczenie PCB
    I jaka ładowarka byłaby najlepsza do tych akumulatorów?

    Już po złożeniu zamówienia zauważyłem na stronie Ali u Simona ,że jest jakiś przeceniony zestaw tej latarki z akumulatorem i ładowarką ,w podobnej cenie jak sama latarka,którą zamówiłem. Ale porównując dokładnie opis , latarka z zestawu nie ma w opisie wymienionej miedzianej płytki DTP .Nie wiem ,czy zapomnieli dodać w opisie czy to po prostu faktycznie latarka bez tej płytki?
    Bardzo proszę o radę.

    Ten zestaw to to:
    https://www.aliexpress.com/item/1005001429644134.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.617217c9uERMbu&algo_pvid=0e51155c-9e84-48d1-9a0f-977aae862b40&aem_p4p_detail=202211300525155668112748012250010827604&algo_exp_id=0e51155c-9e84-48d1-9a0f-977aae862b40-1&pdp_ext_f=%7B%22sku_id%22%3A%2212000022721913310%22%7D&pdp_npi=2%40dis%21PLN%21157.85%2196.29%21%21%21%21%21%402100bdf116698147153195139e7e23%2112000022721913310%21sea&curPageLogUid=gEPLtHnm0yUp&ad_pvid=202211300525155668112748012250010827604_2&ad_pvid=202211300525155668112748012250010827604_2

    • Witam,
      Że polecam tego Panasonica to ciężko powiedzieć bo ten model bywał z problemami wgniecionego bieguna dodatniego. Ale nie jest to sztywną regułą. XTAR z zabezpieczeniem jest zbędny. Proponuję poszukać jakieś Samsungi czy SONY z prądem ~ 10A max dla tego modelu.
      Jeżeli ładowarka ma tylko ładować, bez sprawdzania pojemności czy innych bajerów, to XTAR jakiś – https://www.ceneo.pl/75896669#cid=36567&crid=571408&pid=21218 bądź https://www.ceneo.pl/99494312#crid=571407&pid=21218. Modele proste i stosunkowo szybkie. Do podpięcia pod ładowarkę do smartfona, nie mają zintegrowanych zasilaczy.

      Różnica w cenie latarki do zestawu to ~ 45 zł, więc nie tak podobnie 🙂 Pytanie jakiej jakości i szybkości jest to za ładowarka. Po zdjęciu nie poznaję modelu. O ogniwie też zbytnio informacji nie ma. SST40, WYDAJE MI SIĘ, że jest na miedzi. Przynajmniej tak było, a jak jest teraz to nie wiem, ale powątpiewam w aluminium przy tej diodzie.

  20. Witam , przeczytałem większość artykułów Pana o latarkach convoy i akumulatorach,ale mam pytanie bo jest tu strasznie dużo wiedzy;-) i trochę sie pogubłlem. Zamówiłem u simona z ali latarkę convoy s2+, dokładnie tą:

    https://www.aliexpress.com/item/33009862476.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.5.21ef18029AZflE

    z barwą 5000 i 12 groups.
    Moje pytanie brzmi – czy lepiej kupić akumulator Panasonic ,który Pan poleca NCR18650B (bez zabezpieczeń)
    czy może XTAR 18650 3500 10A BUTTON TOP z zabezpieczeniami ( przeciwprzeciążeniowe OPP, przeciwzwarciowe SCP, przed przeładowaniem, przed rozładowaniem), oprócz tego w opisie ma -zabezpieczenie PCB
    I jaka ładowarka byłaby najlepsza do tych akumulatorów?

    Już po złożeniu zamówienia zauważyłem na stronie Ali u Simona ,że jest jakiś przeceniony zestaw tej latarki z akumulatorem i ładowarką ,w podobnej cenie jak sama latarka,którą zamówiłem. Ale porównując dokładnie opis , latarka z zestawu nie ma w opisie wymienionej miedzianej płytki DTP .Nie wiem ,czy zapomnieli dodać w opisie czy to po prostu faktycznie latarka bez tej płytki?
    Bardzo proszę o radę.

    Ten zestaw to to:
    https://www.aliexpress.com/item/1005001429644134.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.617217c9uERMbu&algo_pvid=0e51155c-9e84-48d1-9a0f-977aae862b40&aem_p4p_detail=202211300525155668112748012250010827604&algo_exp_id=0e51155c-9e84-48d1-9a0f-977aae862b40-1&pdp_ext_f=%7B%22sku_id%22%3A%2212000022721913310%22%7D&pdp_npi=2%40dis%21PLN%21157.85%2196.29%21%21%21%21%21%402100bdf116698147153195139e7e23%2112000022721913310%21sea&curPageLogUid=gEPLtHnm0yUp&ad_pvid=202211300525155668112748012250010827604_2&ad_pvid=202211300525155668112748012250010827604_2

    • Witam,
      Że polecam tego Panasonica to ciężko powiedzieć bo ten model bywał z problemami wgniecionego bieguna dodatniego. Ale nie jest to sztywną regułą. XTAR z zabezpieczeniem jest zbędny. Proponuję poszukać jakieś Samsungi czy SONY z prądem ~ 10A max dla tego modelu.
      Jeżeli ładowarka ma tylko ładować, bez sprawdzania pojemności czy innych bajerów, to XTAR jakiś – https://www.ceneo.pl/75896669#cid=36567&crid=571408&pid=21218 bądź https://www.ceneo.pl/99494312#crid=571407&pid=21218. Modele proste i stosunkowo szybkie. Do podpięcia pod ładowarkę do smartfona, nie mają zintegrowanych zasilaczy.

      Różnica w cenie latarki do zestawu to ~ 45 zł, więc nie tak podobnie 🙂 Pytanie jakiej jakości i szybkości jest to za ładowarka. Po zdjęciu nie poznaję modelu. O ogniwie też zbytnio informacji nie ma. SST40, WYDAJE MI SIĘ, że jest na miedzi. Przynajmniej tak było, a jak jest teraz to nie wiem, ale powątpiewam w aluminium przy tej diodzie.

  21. Czy masz jakiś prosty koncept na ładowanie jednego/kilku ogniw na ładowarce modelarskiej z balanserem ? Np. Chcę ładować 2 ogniwa – wkładam do pudełka 2 ogniwa podlaczam do ladowarki i ognień. Najlepiej coś ze sprężyna pod różne rozmiary i rodzaje ogniw.

  22. Czy masz jakiś prosty koncept na ładowanie jednego/kilku ogniw na ładowarce modelarskiej z balanserem ? Np. Chcę ładować 2 ogniwa – wkładam do pudełka 2 ogniwa podlaczam do ladowarki i ognień. Najlepiej coś ze sprężyna pod różne rozmiary i rodzaje ogniw.

  23. Dzień dobry bardzo ciekawy i fachowy artykuł ! Mnie zastanawia dlaczego niektóre ogniwa pomimo zabezpieczeń mają wyprowadzone trzy wyjścia trzy przewody to jest zero + i +. Bardzo często można taki sposób połączenia spotkać w Latarkach firmy Petlz. Będę bardzo Wdzięczny za podzielenie się wiedzą na ten temat.

  24. Dzień dobry bardzo ciekawy i fachowy artykuł ! Mnie zastanawia dlaczego niektóre ogniwa pomimo zabezpieczeń mają wyprowadzone trzy wyjścia trzy przewody to jest zero + i +. Bardzo często można taki sposób połączenia spotkać w Latarkach firmy Petlz. Będę bardzo Wdzięczny za podzielenie się wiedzą na ten temat.

  25. Dzień dobry,
    super artykuł. Jako że, przekonuje mnie wartość merytoryczna powyższej treści, chciałem tu zapytać i uspokoić swoje emocje.
    Do e-papierosa zakupiłem Aku Samsung INR21700-50E z deklarowanym na aukcji prądem rozładowania na poziomie 10-15A. A potem zacząłem czytać fora o Aku do tego zastosowania i…. trochę się przerazilem. Piszą tam, że do e-papierosa wymagane są ogniwa wysokoprądowe, z prądem rozładowania 30-40A. Ogniwa z niskim prądem mogą wybuchnąć podczas używania/vapowania (?). W artykule widzę wśród polecanych ogniwo do e-pap. to które kupiłem INR21700-50E (10-15A) oraz np. INR21700-40T (35A). Używam grzałek 0,4 ohma (rekomendowana moc pracy 60-70W), moc jaką ustawiam to 36-40W, lepszy smak
    Moje pytanie brzmi – czy ogniwo o niskim prądzie rozł. 10-15A nie wybuchnie podczas używania?

    • Każdy przypadek trzeba by sprawdzać indywidualnie, w praktyce mało kiedy ktoś robi pełny cykl. Przyjmuje się 500 cykli bez problemu, oczywiście z minimalnym spadkiem pojemności w czasie, ale nie ma co dramatyzować. Multimetrem zmierzysz napięcie a nie pojemność. Gdzieś kiedyś czytałem o magikach sprawdzających pojemność samymi miernikami, ale można to, moim zdaniem, wsadzić między bajki.
      Ile masz tych akumulatorów do sprawdzenia pojemności i jak często będzie to robić?
      Z czasem mogą tracić pojemność, jednak przy dobrym przechowywaniu nie będzie to specjalnie odczuwalne. Są osoby co kupują ogniwa z 2017-2018 roku gdy są w dobrej cenie i używają w pakietach bez problemu.

      • Wymień pastę termoprzewodzącą i powinno być ok https://www.youtube.com/watch?v=AQiYCNb4lpY
        Tak, SONY ogólnie ma dobre ogniwa, jest na liście zaufanych firm ogólnie.
        Nie mam teraz nikogo sprawdzonego, jak coś to sklepy typu BTO, ale ceny tam są konkretne. Rozładowanie należy dobrać do mocy sterownika, przy 2.1A w zasadzie każdy nowszy akumulator da radę. Jak masz opcję kupić taniej wysokoprądowe to bierz. Ile ogólnie planujesz kupić tych akumulatorów?

  26. Dzień dobry,
    super artykuł. Jako że, przekonuje mnie wartość merytoryczna powyższej treści, chciałem tu zapytać i uspokoić swoje emocje.
    Do e-papierosa zakupiłem Aku Samsung INR21700-50E z deklarowanym na aukcji prądem rozładowania na poziomie 10-15A. A potem zacząłem czytać fora o Aku do tego zastosowania i…. trochę się przerazilem. Piszą tam, że do e-papierosa wymagane są ogniwa wysokoprądowe, z prądem rozładowania 30-40A. Ogniwa z niskim prądem mogą wybuchnąć podczas używania/vapowania (?). W artykule widzę wśród polecanych ogniwo do e-pap. to które kupiłem INR21700-50E (10-15A) oraz np. INR21700-40T (35A). Używam grzałek 0,4 ohma (rekomendowana moc pracy 60-70W), moc jaką ustawiam to 36-40W, lepszy smak
    Moje pytanie brzmi – czy ogniwo o niskim prądzie rozł. 10-15A nie wybuchnie podczas używania?

    • Każdy przypadek trzeba by sprawdzać indywidualnie, w praktyce mało kiedy ktoś robi pełny cykl. Przyjmuje się 500 cykli bez problemu, oczywiście z minimalnym spadkiem pojemności w czasie, ale nie ma co dramatyzować. Multimetrem zmierzysz napięcie a nie pojemność. Gdzieś kiedyś czytałem o magikach sprawdzających pojemność samymi miernikami, ale można to, moim zdaniem, wsadzić między bajki.
      Ile masz tych akumulatorów do sprawdzenia pojemności i jak często będzie to robić?
      Z czasem mogą tracić pojemność, jednak przy dobrym przechowywaniu nie będzie to specjalnie odczuwalne. Są osoby co kupują ogniwa z 2017-2018 roku gdy są w dobrej cenie i używają w pakietach bez problemu.

      • Wymień pastę termoprzewodzącą i powinno być ok https://www.youtube.com/watch?v=AQiYCNb4lpY
        Tak, SONY ogólnie ma dobre ogniwa, jest na liście zaufanych firm ogólnie.
        Nie mam teraz nikogo sprawdzonego, jak coś to sklepy typu BTO, ale ceny tam są konkretne. Rozładowanie należy dobrać do mocy sterownika, przy 2.1A w zasadzie każdy nowszy akumulator da radę. Jak masz opcję kupić taniej wysokoprądowe to bierz. Ile ogólnie planujesz kupić tych akumulatorów?

  27. Witam, mam baterie(90Y7689) z macierzy IBM w której są 3szt. US18650FTC1 1100mAh, i mam pytanie czy mogę wymienić na US18650VTC4 o większej pojemności 2100mAh? Jak zachowa się sterownik po wymianie ?

    • Cześć,
      Niestety nie wiem, chcesz wymienić LiFePO na Li-Ion które różnią się napięciami co może skutkować tym że elektronika tej baterii „nie dogada się z ogniwami”. Nie wiem jakie będą tego konsekwencje gdyż nigdy nie robiłem takich podmianek. Zapytaj może na pojazdyelektryczne.org jak to ogarnąć, tam chłopaki siedzą w ogniwach o wiele głębiej niż ja i mają tematykę dość dobrze obcykaną.

  28. Dzień dobry,
    Dziękuję za świetny artykuł.
    „Za przysłowiowe piwo, pewnie ktoś z waszego grona sprawdzi Wam stan waszych akumulatorów”
    Znacie kogoś kto za przysłowiowe piwo może sprawdzić stan akumulatorów w Krakowie lub okolicy?
    Pozdrawiam

    • Głowy nie dam czy to nie jest jakaś pochodna chemia do ICR. Jeżeli bardzo chcesz głębić temat to musisz poczytać od MSDS (Material Safety Data Sheet). Ja aż tak bardzo w temat nie wchodziłem.
      Nic z opasek nie polecę. Nie używam praktycznie czołówek i nie mam porównania.

          • Te kapturki poszukać o których mowa we wpisie przy przerobieniu ogniwa zwykłego na protected ale za dużo Ci to nie da z wysokości niestety. Szybciej magnes neodymowy dostaniesz. I to nie inwazyjna metoda w zasadzie. Ostatecznie wymienić sprężynki w tej latarce na dłuższe.

                • Witaj.
                  Przepraszam że teraz daję znać, ale wpadłeś w filtr spamu.
                  Moje linki to tylko przykłady. Prywatnie polecam sugerować się oceną sklepu, a to gdzie finalnie zrobisz zakup to już Twoja sprawa. Przelicz sobie czy kupując osobno masz przesyłkę rejestrowaną. Bo jak nie, to może być nie fajnie później i będziesz miał ładowarkę, a nie będzie np. ogniw bo gdzieś tam się zawieruszą.
                  Co do ładowarek, nie powiem nic. Ja z Lii już dawno wziąłem rozwód i myślę że moja ocena też nie będzie do końca neutralna.

                    • Witam.
                      To że są wymagane wysokoprądowe ogniwa, to fakt, ale aby był z tego powodu jakiś wybuch nie spotkałem się. Inna sprawa że jestem tutaj teoretykiem i z e-papierosami nie mam wcale styczności. Na chłopski rozum bym powiedział że nie wykorzystasz pełnego „potencjału” urządzenia, ale to tylko gdybanie. Polecam Ci zerknąć na zaprzyjaźnione forum o tej tematyce https://salonrozchmurzonych.pl/forum/ Tam są praktycy i wiedzą więcej niż ja w tym temacie.

  29. Dzień dobry,
    Dziękuję za świetny artykuł.
    „Za przysłowiowe piwo, pewnie ktoś z waszego grona sprawdzi Wam stan waszych akumulatorów”
    Znacie kogoś kto za przysłowiowe piwo może sprawdzić stan akumulatorów w Krakowie lub okolicy?
    Pozdrawiam

    • Głowy nie dam czy to nie jest jakaś pochodna chemia do ICR. Jeżeli bardzo chcesz głębić temat to musisz poczytać od MSDS (Material Safety Data Sheet). Ja aż tak bardzo w temat nie wchodziłem.
      Nic z opasek nie polecę. Nie używam praktycznie czołówek i nie mam porównania.

          • Te kapturki poszukać o których mowa we wpisie przy przerobieniu ogniwa zwykłego na protected ale za dużo Ci to nie da z wysokości niestety. Szybciej magnes neodymowy dostaniesz. I to nie inwazyjna metoda w zasadzie. Ostatecznie wymienić sprężynki w tej latarce na dłuższe.

                • Witaj.
                  Przepraszam że teraz daję znać, ale wpadłeś w filtr spamu.
                  Moje linki to tylko przykłady. Prywatnie polecam sugerować się oceną sklepu, a to gdzie finalnie zrobisz zakup to już Twoja sprawa. Przelicz sobie czy kupując osobno masz przesyłkę rejestrowaną. Bo jak nie, to może być nie fajnie później i będziesz miał ładowarkę, a nie będzie np. ogniw bo gdzieś tam się zawieruszą.
                  Co do ładowarek, nie powiem nic. Ja z Lii już dawno wziąłem rozwód i myślę że moja ocena też nie będzie do końca neutralna.

                    • Witam.
                      To że są wymagane wysokoprądowe ogniwa, to fakt, ale aby był z tego powodu jakiś wybuch nie spotkałem się. Inna sprawa że jestem tutaj teoretykiem i z e-papierosami nie mam wcale styczności. Na chłopski rozum bym powiedział że nie wykorzystasz pełnego „potencjału” urządzenia, ale to tylko gdybanie. Polecam Ci zerknąć na zaprzyjaźnione forum o tej tematyce https://salonrozchmurzonych.pl/forum/ Tam są praktycy i wiedzą więcej niż ja w tym temacie.

  30. Dzień dobry,
    Dziękuję za świetny artykuł.
    „Za przysłowiowe piwo, pewnie ktoś z waszego grona sprawdzi Wam stan waszych akumulatorów”
    Znacie kogoś kto za przysłowiowe piwo może sprawdzić stan akumulatorów w Krakowie lub okolicy?
    Pozdrawiam

  31. Jeśli kupiliście Lii-600, to proponuję od razu je otworzyć i sprawdzić czy czujniki temp. są na swoim miejscu. Sprzedałem ich kilka sztuk i kilka zostawiłem dla siebie – nie chlujnie zmontowane, czujniki skrzywione i obok przyduszone.

  32. Jeśli kupiliście Lii-600, to proponuję od razu je otworzyć i sprawdzić czy czujniki temp. są na swoim miejscu. Sprzedałem ich kilka sztuk i kilka zostawiłem dla siebie – nie chlujnie zmontowane, czujniki skrzywione i obok przyduszone.

  33. To jak w końcu z tym przerywaniem ładowania ogniwa 18650? Mam przykładowo ogniwo rozładowane dajmy na to 3V i chcę je podładować do poziomu na przechowanie do 3,7-3,8 a uzyskam powiedzmy 3,9V to robiąc to szkodzę ogniwom?

    • Jak długo na trybie ciągłym to podlinkowane wyżej światełko tylne działa?

      Z tych z niższym prądem rozłądowywania czy oprócz INR18650-35E polecasz jeszcze jakieś inne?

      • to pozwolę sobie jeszcze na jedno pytanie..:) zastanawiam się nad kupnem tej ładowarki bo mam latarki na 21700, czy ładowanie niezabezpieczonych może wywołać eksplozję czy jest to niebezpieczne? Widze, że te ładowarki nowe mają duzo systemów bezpieczeństwa ale no…sam ładuje 18650 ale to ma mniejsza moc rażenia a niżeli taka 21700 :p

        • Lii-M4 w zasadzie od razu na sprzedaż bo nie ma funkcji rozładowania. Tak wiem, tylko LiitoKala, ale jakoś nic sensownego z funkcjami podobnymi do FAST TEST albo DISCHARGE nie znalazłem. Miałem XTAR VC8 ale ona ładowała w zasadzie losowo, zwróciłem ją.
          Na szybko wrzuciłem w nie różne ogniwa żeby zerknąć na pomiary, od góry: dość porządne ogniwo (mało używane), ogniwo raczej w kiepskim stanie i nieznany mi producent (przeleżało długo w samochodzie), ogniwo raczej ok (mało używane) – widać po tym że pomiar rezystancji jest dość „luźny” chociaż tendencja mówiąca że czym gorsze ogniwo tym więcej niby jest zachowana.
          https://ibb.co/h21kp8F

          • Jest to malutka wkrętarka z Ikei 🙂
            Kupiłem kiedyś, będzie z 8 lat. Skręcilem komodę i była zabawką mojego syna (kosztowała mniej niż zabawkowa wkrętarka z logiem Bosch) 🙂
            Cały opis z akumulatora, to: C18650P 3,6V 1300mAh Li-Ion Puly 3.11.09.

    • PS. wyżej polecasz komuś NCR18650GA bardziej niż NCR18650B. Obie oczywiście pierwsza klasa, niemniej w komentarzach co do Panasonica, niektórzy poddają wątpliwóść ich oryginalności z powodu zbyt wysokiego oporu wewnętzrnego, albo to sytuacja losowa. Sanyo nie sa tak popularne, może właśnie je kupić do Convoya?

      • Marna szansa. Dobór markowych akumulatorów gwarantuje spokój. Należy unikać bajlongów, ultrafire czy innych tworów o pojemności z kosmosu i będzie dobrze 🙂

        • Z tym pomiarem RW to jak pamiętam Lii 500 czy OPUS miały straszny rozstrzał i wynik trzeba było traktować z przymrużeniem oka. Jako że fanem marki nie jestem, nie obserwowałem czy coś się zmieniło w temacie.
          Testy pojemności są moim zdaniem chybione z racji niskiego prądu rozładowania. Przy nowych ogniwach nie ma to znaczenia, ale przy dość użytych pojemność użyteczną, że tak powiem, przekłamuje strasznie, pisałem o tym na blogu. Jak ktoś nie siedzi głębiej w temacie, bądź nie jest specjalnie wymagający, to dają radę te sprzęty.
          Czemu same Lii brałeś, a nie coś z różnych marek by mieć porównanie różnych producentów?

          • To kup jakieś jedno ogniwo wysokoprądowe aby był zapas mocy i będzie dobrze. Jak masz ją rozebraną to powinieneś gdzieś dojrzeć elektronikę do której są przylutowane przewody od ogniwa, to ona pewnie czuwa nad ładowaniem. Biorąc jeszcze pod uwagę dzisiejsze pojemności ogniw, czas ładowania tego malucha ulegnie odczuwalnemu wydłużeniu.

  34. To jak w końcu z tym przerywaniem ładowania ogniwa 18650? Mam przykładowo ogniwo rozładowane dajmy na to 3V i chcę je podładować do poziomu na przechowanie do 3,7-3,8 a uzyskam powiedzmy 3,9V to robiąc to szkodzę ogniwom?

    • Jak długo na trybie ciągłym to podlinkowane wyżej światełko tylne działa?

      Z tych z niższym prądem rozłądowywania czy oprócz INR18650-35E polecasz jeszcze jakieś inne?

      • to pozwolę sobie jeszcze na jedno pytanie..:) zastanawiam się nad kupnem tej ładowarki bo mam latarki na 21700, czy ładowanie niezabezpieczonych może wywołać eksplozję czy jest to niebezpieczne? Widze, że te ładowarki nowe mają duzo systemów bezpieczeństwa ale no…sam ładuje 18650 ale to ma mniejsza moc rażenia a niżeli taka 21700 :p

        • Lii-M4 w zasadzie od razu na sprzedaż bo nie ma funkcji rozładowania. Tak wiem, tylko LiitoKala, ale jakoś nic sensownego z funkcjami podobnymi do FAST TEST albo DISCHARGE nie znalazłem. Miałem XTAR VC8 ale ona ładowała w zasadzie losowo, zwróciłem ją.
          Na szybko wrzuciłem w nie różne ogniwa żeby zerknąć na pomiary, od góry: dość porządne ogniwo (mało używane), ogniwo raczej w kiepskim stanie i nieznany mi producent (przeleżało długo w samochodzie), ogniwo raczej ok (mało używane) – widać po tym że pomiar rezystancji jest dość „luźny” chociaż tendencja mówiąca że czym gorsze ogniwo tym więcej niby jest zachowana.
          https://ibb.co/h21kp8F

          • Jest to malutka wkrętarka z Ikei 🙂
            Kupiłem kiedyś, będzie z 8 lat. Skręcilem komodę i była zabawką mojego syna (kosztowała mniej niż zabawkowa wkrętarka z logiem Bosch) 🙂
            Cały opis z akumulatora, to: C18650P 3,6V 1300mAh Li-Ion Puly 3.11.09.

    • PS. wyżej polecasz komuś NCR18650GA bardziej niż NCR18650B. Obie oczywiście pierwsza klasa, niemniej w komentarzach co do Panasonica, niektórzy poddają wątpliwóść ich oryginalności z powodu zbyt wysokiego oporu wewnętzrnego, albo to sytuacja losowa. Sanyo nie sa tak popularne, może właśnie je kupić do Convoya?

      • Marna szansa. Dobór markowych akumulatorów gwarantuje spokój. Należy unikać bajlongów, ultrafire czy innych tworów o pojemności z kosmosu i będzie dobrze 🙂

        • Z tym pomiarem RW to jak pamiętam Lii 500 czy OPUS miały straszny rozstrzał i wynik trzeba było traktować z przymrużeniem oka. Jako że fanem marki nie jestem, nie obserwowałem czy coś się zmieniło w temacie.
          Testy pojemności są moim zdaniem chybione z racji niskiego prądu rozładowania. Przy nowych ogniwach nie ma to znaczenia, ale przy dość użytych pojemność użyteczną, że tak powiem, przekłamuje strasznie, pisałem o tym na blogu. Jak ktoś nie siedzi głębiej w temacie, bądź nie jest specjalnie wymagający, to dają radę te sprzęty.
          Czemu same Lii brałeś, a nie coś z różnych marek by mieć porównanie różnych producentów?

          • To kup jakieś jedno ogniwo wysokoprądowe aby był zapas mocy i będzie dobrze. Jak masz ją rozebraną to powinieneś gdzieś dojrzeć elektronikę do której są przylutowane przewody od ogniwa, to ona pewnie czuwa nad ładowaniem. Biorąc jeszcze pod uwagę dzisiejsze pojemności ogniw, czas ładowania tego malucha ulegnie odczuwalnemu wydłużeniu.

  35. Nie mogę wyszukać informacji na temat akumulatora 22650. Czy 26650 ma takie same wymiary jak 22650 i można go używać zamiennie?

  36. Nie mogę wyszukać informacji na temat akumulatora 22650. Czy 26650 ma takie same wymiary jak 22650 i można go używać zamiennie?

  37. Czyli mogę do pakietu 33S2P zbudowanego z SANYO UR18650RX 3,6V 20A z BMS z balanserem użyć zasilacza (nie odróżniam chińskich zasilaczy od ładowarek) 12V 1,5A zamiast 12,6V?

  38. Witam po dłuższej przerwie.
    Convoy s2+ xml2 z biscotti. aku to SAMSUNG INR18650-30Q
    Strasznie się grzeje. NIe widzę opcji aby chociaż godzinę przejechac z nią po zmroku, chyba że co jakiś czas włączać i wyłączać latareczkę. Ona nie ma odcięcia.
    Czy możesz polecić jakies aku z niskim prądem (roz)ładowania kosztem światła. O ile to coś da, bo pozostaje mi montowanie jakiegoś wynalazku na przód roweru, a convoya zachować na ekstremalne odcinki w lesie.
    Pozdrawiam.

  39. Witam po dłuższej przerwie.
    Convoy s2+ xml2 z biscotti. aku to SAMSUNG INR18650-30Q
    Strasznie się grzeje. NIe widzę opcji aby chociaż godzinę przejechac z nią po zmroku, chyba że co jakiś czas włączać i wyłączać latareczkę. Ona nie ma odcięcia.
    Czy możesz polecić jakies aku z niskim prądem (roz)ładowania kosztem światła. O ile to coś da, bo pozostaje mi montowanie jakiegoś wynalazku na przód roweru, a convoya zachować na ekstremalne odcinki w lesie.
    Pozdrawiam.

  40. Witam. Za artykuł medal się należy. Jednak mam pytanie. Czy kolor koszulki i pierścienia przy + ma znaczenie, tzn. konkretny model ma przypisane barwy? Bo mam problem z identyfikacją pozyskanych ogniw.

  41. Cześć,
    Ja pisze z następującym problemem. Mianowicie kupiłem na Ali 6 sztuk 18650:

    https://pl.aliexpress.com/item/4001289993197.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.13af5c0fufC2Xl

    Do tego taki powerbank:

    https://pl.aliexpress.com/item/4000324642506.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.13af5c0fufC2Xl

    do tego taką ładowarkę:

    https://pl.aliexpress.com/item/33056503767.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.13af5c0fufC2Xl

    I teraz wszystko pięknie ładnie, pierwszy raz naładowałem wszystkie akumulatorki (realne ładowanie wyszło dla nich około 2700 mah). Napięcie wszystkie około 4,2V.

    No i wpakowałem te akumulatorki do tego powerbanka i na rower w celu zasilania lampki, o takiej jak poniżej:

    https://pl.aliexpress.com/item/32508831256.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27425c0f1vEUr2

    No i jeździłem sobie kilka tygodni (około 20h) na rowerze z tym powerbankiem, aż zjechał do jednej (z trzech) kreski, po czym wyjąłem ogniwa i postanowiłem naładować od nowa. Niestety ku memu zdziwieniu tylko dwa z sześciu ogniw udało się ponownie naładować. Dla czterech ogniw ładowarka pokazuje „null” lub co najwyżej co któryś raz pokazuje, że akumulator ma 0 mah i nie chce go dalej ładować.. Sprawdzałem multimetrem napięcie na tych akumulatorach. Dwa mają napięcie koło 0,7V (które stopniowo spada do 0,5V). Drugie dwa mają napięcie około 0,28V.

    Czy takie zjawisko jest normalne? Czy te cztery akumulatory są totalnie uszkodzone? Czy da się je jakoś naładować czy raczej spisać na straty i kupić szybko cztery o pojemności podobnej do tych dwóch (jeszcze) działających.

    • Hej. Akumulatory zostały rozładowane poniżej poziomu krytycznego (2.5V). Musisz podbić napięcie bo mało która ładowarka je pozna i będzie potrafiła je naładować. Pytanie czy to wina koszyka czy akumulatorów. Masz w domu inną ładowarkę bądź dostęp do zasilacza laboratoryjnego?

  42. Witam.

    Mam kilka pytań i myślę że będziesz znać na nie odpowiedź 🙂

    Planuję złożyć duży pakiet z ok 200 sztuk 18650.

    Ogniwa są z depakietu 2-3 letnie leżaki.

    Testowanie pojemności 4 sztuk moją Lii-500 daje wyniki większe niż katalog przez bardzo mały prąd a do tego trwa 16godz. Jest jakiś w miarę sensowny cenowo sposób np do ok 500zł żeby przetestować pojemność ok 10 sztuk w np 3-4 godz? Jeśli nie to ile by trzeba na to wydać? Minimum z 30 ogniw dziennie bym chciał przetestować.

    Jeśli nie ma takiego rozwiązania to czy można je posegregować opierając się na samej rezystencji wewnętrznej? Mam YT-1035+ który myślę że ma wystarczającą dokładność.

    Jeśli tak to jak to zrobić? Pakiet 20s10p składa się jakby z 20 pakietów 1s10p. I mam celować tak żeby 20 sztuk 1s10p miało średnią rezystancję zbliżoną jak najbardziej czy jednak żeby w każdym pakiecie 1s10p te 10 ogniw było do siebie najbardziej zbliżone i żeby zmniejszyć prądy wyrównujące między ogniwami?

    Pozdrawiam.

  43. Pytanie..;) która z ładowarek obsłuży zabezpieczone ogniwo 21700? szukam szukam i masakra.. na allegro same komunikaty, że ładują tylko niezabezpieczone…żaden producent nie pokusił się o dłuższe sloty ładowania aby zmieściły się zabezpieczone akumulatory?

  44. Pytanie..;) która z ładowarek obsłuży zabezpieczone ogniwo 21700? szukam szukam i masakra.. na allegro same komunikaty, że ładują tylko niezabezpieczone…żaden producent nie pokusił się o dłuższe sloty ładowania aby zmieściły się zabezpieczone akumulatory?

  45. Witam. Czy wartości rezystancji wewnętrznej tyczą się tylko ogniw niskoprądowych 18650, czy również tych z większym „kopem” od urządzeń budowlanych? Wszystkie baterie z laptopów rozbierając na ogniwa bez problemu segregowałem, jednak mierząc ogniwa z baterii wkrętarek od Hilti, czy Berner wychodzą dziwne wartości. Pzdr

      • Jeśli chodzi o rezystancję wewnętrzną ogniw nisko-prądowych to stosuję się do tego co jest na stronie – 50-100mohm i wszystko posegregowane ładnie, wszystko gra.
        Rozkręcając baterie od wkrętarek zacząłem czytać noty katalogowe ogniw i np ogniwa Sony 30A z wkrętarki Hilti mają rezystancję wewnętrzną 12mohm, ogniwa Samsunga 25A z akumulatora Berner według noty mają 12,3mohm. Rozumiem, że ideał były tak jak założył producent. Wspomniane ogniwa Samsung w praktyce mają po 14,5mohm, 13,7mohm, czasem 15mohm. Czy w tych wysoko-prądowych ogniwach takie odstępstwa to już dużo? Bo coś powoduje jednak, że bateria ładuje się w minutę i szybko rozładowuje – nie jest to raczej elektronika? Pzdr P.S. Używam do pomiarów YT-1035+

        • To nie jest duża różnica.
          Bateria nie może naładować się w minutę, to jest niemożliwe. Coś raczej elektronika Ci fiksuje.

  46. Diodek, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź pod moim wcześniejszym (kiedyś pod B01) wpisem.
    Po drugie dziękuję Ci za to, że dzięki Twojej informacji o promocji na BG kupiłem wczoraj B01:-), przede wszystkim, że przyjadą z Czech już za chwilę (a zrobiła się wiosna i chce się jeździć;-)), a convoye dotrą dopiero … no wiadomo – trochę potrwa;-)
    I po trzecie dzięki wielkie za Twojego bloga i YT – bardzo wiele się dowiedziałem i chyba dzięki Tobie fajnie się pobawię – kupię jakąś lutownicę, pod diodę – tak jak radzisz – dam pastę, może zrobię też sobie ładowarkę… 🙂 Super:-)

    Proszę, podpowiedz mi – przy podobnej cenie – które akumulatory kupić do Lumintopa B01 i convoya s2+ (jeden z SST40, drugi z samsung LH351D): INR1865032E czy INR18650-30Q, czy INR18650-35E, czy jeszcze jakieś inne? Czy z czerwca 2020 to już „leżaki” i już sobie darować, czy mogłyby być? Kupowałbym z naszego portalu od sprzedawcy, który ma dobre opinie. Tak ogólnie – zakładając, że polecisz jakiś model, ale byłby z 2020r, a ten np. ten „mniej” polecany byłby z 2021 to który lepiej wybrać?
    Przy okazji – jak dziś czytałem Twój blog to odpowiadałeś gdzieś jakiejś osobie, że zrobisz recenzję s2+ z tą diodą samsunga, ale niestety nie mogę znaleźć:-(
    Dziękuję bardzo i pozdrawiam!

    • Hej.
      Super że blog się przydaje, po to został stworzony.
      Z tymi leżakami bym nie popadał w skrajność, nie ma to sensu. 2020 to dobry rocznik, mamy początek 2021 dopiero.
      Wszystkie które wymieniłeś są ok, patrz na cenę bądź pojemność, zależnie co dla Ciebie ma większy priorytet.
      Miała być, ale nie będzie. Zrezygnowałem z latarek, dokończę kilka recek co mam zrobić i temat oświetlenia będzie po macoszemu, stąd moja wyprzedaż klamotów które mam (ale ogniw nie mam :)).
      Pozdrawiam.

  47. witam,
    chcialem sie dowiedziec cos na temat akumulatorkow 18000, 20000 mAh i wiecej , na jakiej podstawie sa mierzone te pojemnosci i skad sa wziete te wartosci, czy jest jakas stala wartosc przez ktora trzeba to podzielic zeby uzyskac rzeczywista wartosc. ale w tekscie nic na ten temat nie znalazlem

  48. Cześć . Czy można lądować akumulatorki z wbudowanym zabezpieczeniem przewodami zakończonymi magnesami. Czy magnesy nie uszkodzą elektroniki zabezpieczającej akumulatorek

    • Witaj.
      A wiesz że nie wiem, nigdy bym nie wpadł na takie podłączenie bo takie ogniwa zabezpieczone mają już, z reguły, wystający biegun dodatni. A co masz za model że chcesz dodać magnes?

      • Mam ładowarkę Imax i chciałbym ładować akumulatorki z zabezpieczeniem przeznaczone do latarek , takie akumulatorki są dłuższe od zwykłych , bo mają wbudowaną elektronikę zabezpieczającą. Jednak ładowarka imax nie ma odpowiednich kabli do ładowania pojedynczych akumulatorków 18650 z zamontowaną elektroniką. Gdzieś widziałem na forum ze kabelki zakończone magnesami podpinało się pod plus i minus akumulatorka jednak były to akumulatorki zwykłe / tradycyjne bez zamontowanej elektroniki . Są oczywiście ładowarki , które ładują akumulatorki z zabezpieczeniami ,ale mając imax chciałem spróbować ładowania na kablach zakończonych magnesem i stąd moje pytanie czy te magnesy nie uszkodzą tej elektroniki zabezpieczającej w akumulatorkach.

        • Ciężko mi powiedzieć, nigdy nie ładowałem tak akumulatorów. Prywatnie podejrzewam że nie powinno nic się stać.

      • Na chwilę obecną SST40 ma maksymalny pobór 6A, czyli ten LG by Ci wystarczył. I tak długo nie będziesz świecić bo pewnie zabezpieczenie przed przegrzaniem się załączy.

          • Generalnie w internetach widzę straszne zamieszanie – rozbieżności odnośnie tematu przechowywania ogniw 18650 – ponoć jedynie wspólną rzeczą dla tego typu ogniw jest sama ta nazwa, czyli ich rozmiar, a tak naprawdę mogą się mocno różnić najistotniejszą rzeczą czyli chemią, technika wykonania, konstrukcją wewnętrzną itd. Jedni producenci zalecają przetrzymywania akumulatorów w pełni naładowanych, inni w 50%. Posiadam aku NCR18650B 3350 mAh oraz „Fenix 2600” – jak mam z nimi postępować? Czy ładować do tych polecanych przez ciebie 3,7-3,8V?

      • Na chwilę obecną SST40 ma maksymalny pobór 6A, czyli ten LG by Ci wystarczył. I tak długo nie będziesz świecić bo pewnie zabezpieczenie przed przegrzaniem się załączy.

          • Generalnie w internetach widzę straszne zamieszanie – rozbieżności odnośnie tematu przechowywania ogniw 18650 – ponoć jedynie wspólną rzeczą dla tego typu ogniw jest sama ta nazwa, czyli ich rozmiar, a tak naprawdę mogą się mocno różnić najistotniejszą rzeczą czyli chemią, technika wykonania, konstrukcją wewnętrzną itd. Jedni producenci zalecają przetrzymywania akumulatorów w pełni naładowanych, inni w 50%. Posiadam aku NCR18650B 3350 mAh oraz „Fenix 2600” – jak mam z nimi postępować? Czy ładować do tych polecanych przez ciebie 3,7-3,8V?

      • A do jakiej latarki chcesz to dać ? W sensie jaki prąd maksymalnie pobiera driver, pod tym kątem bym weryfikował zakup konkretnego modelu.

        • Zerknij na KeepPower P2150K, chociaż widzę że w sprzedaży też są ogniwa Fenixa 21700.
          Vapcelli nie znam, ale nie wiem czy nie lepiej Ci kupić coś EverAcitve czy XTAR. Opcjonalnie coś Nitecora.

            • Fanem to mocne słowo, ale tak, jak wyruszam gdzieś to nadal moje główne światło na tył.
              Jeżeli mówisz o śladach po zgrzewie to je wyszlifuj aby było gładko i był lepszy styk. Wiertarka czy dremel z małym kamieniem i po minucie nie było tematu. Pamiętaj o BHP i chociaż jakiś okularach bo jak taki „okruszek” wystrzeli to może nie być ciekawie, ja raz w oko dostałem (chwała że miałem okulary) bo paskudztwo się odbiło od ściany.

              • Proponuję zerknąć na coś XTAR-a bądź marki LiitoKala. Komunikatami nie ma co się przejmować, zmierzyć długość i ew. dopytać sprzedającego o obsługę ogniw o długości xx mm.

                  • Witaj.
                    Dzięki za miłe słowo.
                    Dobre pytanie, nie wiem co to za twór ale pojemność to żart. Jesteś pewny że jest tam 18650? Jeżeli tak to ogólnie do elektronarzędzi używa się ogniw wysokoprądowych. Podaj jaki to model wkrętarki dokładnie bo jest ich kilka.
                    Osobiście powątpiewam w ogniwa zabezpieczone bo takich się raczej w tych narzędziach nie montuje. Za zabezpieczenie ogniw odpowiada elektronika do której przyczepione są akumulatory.

      • A do jakiej latarki chcesz to dać ? W sensie jaki prąd maksymalnie pobiera driver, pod tym kątem bym weryfikował zakup konkretnego modelu.

        • Zerknij na KeepPower P2150K, chociaż widzę że w sprzedaży też są ogniwa Fenixa 21700.
          Vapcelli nie znam, ale nie wiem czy nie lepiej Ci kupić coś EverAcitve czy XTAR. Opcjonalnie coś Nitecora.

            • Fanem to mocne słowo, ale tak, jak wyruszam gdzieś to nadal moje główne światło na tył.
              Jeżeli mówisz o śladach po zgrzewie to je wyszlifuj aby było gładko i był lepszy styk. Wiertarka czy dremel z małym kamieniem i po minucie nie było tematu. Pamiętaj o BHP i chociaż jakiś okularach bo jak taki „okruszek” wystrzeli to może nie być ciekawie, ja raz w oko dostałem (chwała że miałem okulary) bo paskudztwo się odbiło od ściany.

              • Proponuję zerknąć na coś XTAR-a bądź marki LiitoKala. Komunikatami nie ma co się przejmować, zmierzyć długość i ew. dopytać sprzedającego o obsługę ogniw o długości xx mm.

                  • Witaj.
                    Dzięki za miłe słowo.
                    Dobre pytanie, nie wiem co to za twór ale pojemność to żart. Jesteś pewny że jest tam 18650? Jeżeli tak to ogólnie do elektronarzędzi używa się ogniw wysokoprądowych. Podaj jaki to model wkrętarki dokładnie bo jest ich kilka.
                    Osobiście powątpiewam w ogniwa zabezpieczone bo takich się raczej w tych narzędziach nie montuje. Za zabezpieczenie ogniw odpowiada elektronika do której przyczepione są akumulatory.

  49. Przy połączeniu szeregowym ogniw pojemność będzie ograniczona do wielokrotności najsłabszego ogniwa (tekst sugeruje, że tak jest przy połączeniu równoległym ogniw co jest błędne). To nie koniec problemów z szeregowym łączeniem, najsłabsze ogniwo będzie notowało większe spadki napięcia podczas obciążenia i zbyt wysokie napięcie przy ładowaniu przez co niechybnie ulegnie uszkodzeniu. Dlatego nie wolno łączyć szeregowo ogniw o różnych pojemnościach. Ogniwa o takiej samej pojemności potrafią różnie sie zużywać dlatego w pakietach szeregowych stosuje się balansery wyrównujące napięcia między ogniwami co wydłuża żywotność całego pakietu. I tu też jest pewna kwestia, o której warto wiedzieć: mamy dwa główne typy balanserów, ja to nazywam rezystancyjne i pojemnościowe. Pierwsze działają na zasadzie „równaj do słabszego” czyli rozładowują „mocniejsze” ogniwa aż wyrównają poziom z najsłabszym, a te drugie działaja na zasadzie „oddaj słabszemu” czyli część energii z „mocniejszych” ogniw przekazywana jest tym słabszym do momentu aż nastapi wyrównanie. Balansery „rezystancyjne” są tanie ale mają taką wadę, że potrafią „zbalansować” pakiet do zera, czyli trzeba co jakiś czas podładować pakiet. Balansery „pojemnościowe” oprócz ceny nie mają innych istotnych wad.

  50. Znalazłem błąd w opisie pakietów:)
    Przy połączeniu równoległym akumulatorów pojemność się sumuje BEZ OGRANICZEŃ, np: 2500+3000mAh da 5500mAh.
    Natomiast przy połączeniu szeregowym ogniw pojemność będzie ograniczona do wielokrotności najsłabszego ogniwa (tekst sugeruje, że tak jest przy połączeniu równoległym ogniw co jest błędne). To nie koniec problemów z szeregowym łączeniem, najsłabsze ogniwo będzie notowało większe spadki napięcia podczas obciążenia i zbyt wysokie napięcie przy ładowaniu przez co niechybnie ulegnie uszkodzeniu. Dlatego nie wolno łączyć szeregowo ogniw o różnych pojemnościach. Ogniwa o takiej samej pojemności potrafią różnie sie zużywać dlatego w pakietach szeregowych stosuje się balansery wyrównujące napięcia między ogniwami co wydłuża żywotność całego pakietu. I tu też jest pewna kwestia, o której warto wiedzieć: mamy dwa główne typy balanserów, ja to nazywam rezystancyjne i pojemnościowe. Pierwsze działają na zasadzie „równaj do słabszego” czyli rozładowują „mocniejsze” ogniwa aż wyrównają poziom z najsłabszym, a te drugie działaja na zasadzie „oddaj słabszemu” czyli część energii z „mocniejszych” ogniw przekazywana jest tym słabszym do momentu aż nastapi wyrównanie. Balansery „rezystancyjne” są tanie ale mają taką wadę, że potrafią „zbalansować” pakiet do zera, czyli trzeba co jakiś czas podładować pakiet. Balansery „pojemnościowe” oprócz ceny nie mają innych istotnych wad.

  51. Gratuluję wiedzy, sporo się „naumiałem”. Mam prośbę, poszukuję ladowarki do aku. Li-ion, do 250 pln, która twoim zdaniem, jest warta ceny? (zastosowanie do celów amatorskich).
    pozdrawiam

    • PS tak, wiem, 18700 to efekt posiadania w oryginalnie dostarczonym do latarki ogniwie jakichś zabezpieczeń, których najwyraźniej w 18650 nie mam. Podtrzymuję pytanie. 18650 nie stykają mi w latarce przyjmującej nominalnie 18650, ale faktycznie dopiero 18700.

        • Cześć.
          Może być jako ładowarka, ale wygoda ładowania jest dyskusyjna.
          Nawet chyba wiem gdzie to widziałeś, to raczej zabezpieczenie dla sprzedających aby w razie czego mieć podkładkę do anulowania gwarancji/reklamacji gdy np. rozładujesz ogniwo do poziomu poniżej 2.5V. Znaczna większość użytkowników używa ogniw niezabezpieczonych i jakoś żyjemy 😉

  52. Gratuluję wiedzy, sporo się „naumiałem”. Mam prośbę, poszukuję ladowarki do aku. Li-ion, do 250 pln, która twoim zdaniem, jest warta ceny? (zastosowanie do celów amatorskich).
    pozdrawiam

    • PS tak, wiem, 18700 to efekt posiadania w oryginalnie dostarczonym do latarki ogniwie jakichś zabezpieczeń, których najwyraźniej w 18650 nie mam. Podtrzymuję pytanie. 18650 nie stykają mi w latarce przyjmującej nominalnie 18650, ale faktycznie dopiero 18700.

        • Cześć.
          Może być jako ładowarka, ale wygoda ładowania jest dyskusyjna.
          Nawet chyba wiem gdzie to widziałeś, to raczej zabezpieczenie dla sprzedających aby w razie czego mieć podkładkę do anulowania gwarancji/reklamacji gdy np. rozładujesz ogniwo do poziomu poniżej 2.5V. Znaczna większość użytkowników używa ogniw niezabezpieczonych i jakoś żyjemy 😉

  53. Zakupiłem ładowarkę Newell C4 mogę tu sprawdzać testować jedno ogniwo na czwartym slocie. w instrukcji ponadto jest napisane że ogniwa Li-ion 4.35V trzeba samemu ustawić gdyż nie wykrywa takiego ta ładowarka. Jak rozpoznam takie ogniwo??

    • Przy zakupie będziesz miał informację o tym że napięcie nie jest 4.2 a 4.35V. W praktyce mała szansa że przypadkiem takie ogniwo kupisz, nie są tanie i za bardzo poularne.

  54. Witam.
    Jestem laikiem w sprawach elektroniki, stąd moje pytanie.
    Czy bezpieczne dla urządzenia będzie zastąpienie akumulatorka 18650 trzema bateriami
    AAA Litowymi (1,5 V) każda.
    Urządzenie to czołówka Ledlenser MH10.
    Chodzi o używanie tej czołówki w skrajnie niskich temperaturach.
    Dodam, że w sieci są zasobniki na 3 AAA o rozmiarach 18650.

  55. Hej. Chcę kupić ogniwa 21700 i ładowarkę koniecznie z funkcją discharge (najlepiej rozładowanie + od razu ładowanie). Z takich pewniejszych to LiitoKala Lii-500, która ma funkcję Fast Test (rozładowanie, ładowanie). Jednak model ten nie jest doskonały, a nowsze modele nie mają już tej funkcji. Zastanawiam się jednak nad nowiutką Lii-600 (ma zwykły discharge, mogę potem ręcznie włączyć ładowanie). Zastanawiam się z którego sklepu kupić bo na aliexpress jest kilka niby oficjalnych:
    – LiitoKala Official Flagship Store $ 33,7 https://pl.aliexpress.com/item/1005001416918629.html
    – liitokala Official Store $ 39,59 https://pl.aliexpress.com/item/1005001470067733.html
    – liitokala Direct Store $ 38,99 https://pl.aliexpress.com/item/1005001470067733.html
    Najtaniej w pierwszym ale nie chcę podróbki. Lii-500 w zasadzie w każdym jest w podobnej cenie.

    Co do sedna czyli ogniw, to linki w artykule dla 21700 prowadzą do sklepu drugiego (liitokala Official Store), a są to Lii-50e. W tym tańszym sklepie (pierwszy na mojej liście), nie ma ich niestety, za to są: LiitoKala Lii-48S, jednak z parametrów wyglądają gorzej.

    Co byś poradził? Kupić ładowarkę tam gdzie taniej, a ogniwa w sklepie do którego prowadzi Twój link? Czy ładowarkę jednak też tam (chociaż mają najdrożej).

  56. Hej. Chcę kupić ogniwa 21700 i ładowarkę koniecznie z funkcją discharge (najlepiej rozładowanie + od razu ładowanie). Z takich pewniejszych to LiitoKala Lii-500, która ma funkcję Fast Test (rozładowanie, ładowanie). Jednak model ten nie jest doskonały, a nowsze modele nie mają już tej funkcji. Zastanawiam się jednak nad nowiutką Lii-600 (ma zwykły discharge, mogę potem ręcznie włączyć ładowanie). Zastanawiam się z którego sklepu kupić bo na aliexpress jest kilka niby oficjalnych:
    – LiitoKala Official Flagship Store $ 33,7 https://pl.aliexpress.com/item/1005001416918629.html
    – liitokala Official Store $ 39,59 https://pl.aliexpress.com/item/1005001470067733.html
    – liitokala Direct Store $ 38,99 https://pl.aliexpress.com/item/1005001470067733.html
    Najtaniej w pierwszym ale nie chcę podróbki. Lii-500 w zasadzie w każdym jest w podobnej cenie.

    Co do sedna czyli ogniw, to linki w artykule dla 21700 prowadzą do sklepu drugiego (liitokala Official Store), a są to Lii-50e. W tym tańszym sklepie (pierwszy na mojej liście), nie ma ich niestety, za to są: LiitoKala Lii-48S, jednak z parametrów wyglądają gorzej.

    Co byś poradził? Kupić ładowarkę tam gdzie taniej, a ogniwa w sklepie do którego prowadzi Twój link? Czy ładowarkę jednak też tam (chociaż mają najdrożej).

  57. Mam latarkę rowerową Lumintop B01 i planuję dokupić ogniwa Samsung lub LG 21700. Czy w tej latarce można je również ładować tak jak 18650?

    • Tak, zauważyłem to, pytanie czy jest sens brać ten z większym prądem maksymalnym. Bardziej mi chodzi o to czy na pewno mogę ich użyć w latarce.

  58. Mam latarkę rowerową Lumintop B01 i planuję dokupić ogniwa Samsung lub LG 21700. Czy w tej latarce można je również ładować tak jak 18650?

    • Tak, zauważyłem to, pytanie czy jest sens brać ten z większym prądem maksymalnym. Bardziej mi chodzi o to czy na pewno mogę ich użyć w latarce.

  59. Jak ogniwo pomierzone jako 18650 czyli 65 mm przerobić na 18700 czyli 70 mm? (bo taką mam latarkę i dodatkowe ogniwa, szkoda mi tych ogniw, do niczego innego nie użyję, a wyrzucać nówek szkoda). Coś przewodzącego z izolacją na dopchanie, ale co? 🙂

      • Cześć,

        W opisie baterii która polecasz znalazłem zapis „Akumulator bez zabezpieczenia PCM, można go używać tylko po zainstalowaniu PCM.” Brzmi groźnie, ale wspominacie, że do latarek ( a potrzebuje akumulatora do Latarki Lumintop B01 – dzięki za polecenie !) PCM nie jest potrzebne. P.s. czy Lumintop może być jako ładowarka do takich ogniw? Np.Akumulator INR21700-50E Samsung 5000mAh Li-Ion 10A. Z góry dzięki !

          • Nie ma sprawy. Dzięki.
            Latarek do testu, nowszych modeli, mam od groma. A są jeszcze w drodze i mam kilka „pobocznych” rzeczy jak powerbanki, akcesoria itd. Niestety dobra za krótka…

  60. Jak ogniwo pomierzone jako 18650 czyli 65 mm przerobić na 18700 czyli 70 mm? (bo taką mam latarkę i dodatkowe ogniwa, szkoda mi tych ogniw, do niczego innego nie użyję, a wyrzucać nówek szkoda). Coś przewodzącego z izolacją na dopchanie, ale co? 🙂

      • Cześć,

        W opisie baterii która polecasz znalazłem zapis „Akumulator bez zabezpieczenia PCM, można go używać tylko po zainstalowaniu PCM.” Brzmi groźnie, ale wspominacie, że do latarek ( a potrzebuje akumulatora do Latarki Lumintop B01 – dzięki za polecenie !) PCM nie jest potrzebne. P.s. czy Lumintop może być jako ładowarka do takich ogniw? Np.Akumulator INR21700-50E Samsung 5000mAh Li-Ion 10A. Z góry dzięki !

          • Nie ma sprawy. Dzięki.
            Latarek do testu, nowszych modeli, mam od groma. A są jeszcze w drodze i mam kilka „pobocznych” rzeczy jak powerbanki, akcesoria itd. Niestety dobra za krótka…

  61. No właśnie zrobiłem pomiar przed i miał 3,86 V tak jak pisałem w pierwszym wpisie. Kompendium o aku przeczytałem już całe i dlatego zdziwiłem się, że tak krótko ładowałem. Panasonic pojemność 3400 mAH., początkowa wartość 3,7 V i ładowała 5 h a przy tym aku 5100 mAH i od wartości 3,86 V do max 4,5 h.

    • Jeżeli bardzo się boisz, to zwracaj. Jednak ja bym przetestował ją w jakimś OPUS-ie czy Lii na teście pojemności (popytaj znajomych). Opcjonalnie pomyśl nad jakiś miernikiem USB by mieć jakiś ogólny pogląd na sprawę z ilości wpompowanej energii do akumulatora. Czas pracy nie jest wyznacznikiem gdy nie masz pewności że ładowarka działała „pełną parą” i faktycznie ładowała maksymalną mocą. Mało prawdopodobne, ale aktualnie to wyłącznie strzelanie co jest nie halo.

  62. Oddać bo piszesz, że to nie jest Lii 50A i faktycznie powinna być czarna. Co do ładowania to zakupiłem też u niego Panasonica 18650 3400 mAH i ładował się tą samą ładowarką 5 h a pojemność ma dużo mniejszą czyli coś z tym Lii jest nie tak.

    • Co do oznaczenia, widzisz zdjęcia i widzisz swój produkt.
      Jeżeli chodzi o ładowanie to nie wziąłeś pod uwagę jaki był stan naładowania jak kupiłeś ogniwo. Pewnie nie zrobiłeś pomiaru napięcia to rozstrzał czasowy może wynikać np. z tego że jedno z ogniw mogło być głębiej rozładowane a drugie mniej. Nie mając aparatury najprościej będzie Ci to sprawdzić rozładowując oba ogniwa do tego samego poziomu i ponownie je ładując. Możesz wyliczyć też sobie orientacyjny czas ładowania ze wzoru T = 1,4 x C / I (więcej na https://diodek.pl/kompendium-wiedzy-o-akumulatorach-li-ion-14500-18650-21700-26650/ w części pt. Jak obliczyć czas ładowania ogniw ?), ale to będzie tylko przybliżony pomiar. Wadą w przypadku tego rozwiązania jest natężenie ładowania Twojej ładowarki. Niestety 500mA to bardzo mało i będzie to czasochłonny test.

  63. Aktualizacje już znam i przeczytałem. Wiem też dlaczego komentarze się nie pojawiają od razu. Ładowałem go dzisiaj ładowarką xtar mc1 czyli 500 mA i po 4,5 h była naładowana. Oddać to ogniwo czy zostawić?

  64. Czyta się to jak najlepszą beletrystykę. Masz talent 🙂
    Czy możesz mi powiedzieć, czym się różni C18650P od C18650? Czy „P” oznacza „protected”?
    Mam takie ogniwo we wkrętarce z Ikei i chciałbym wymienić, a nie wiem jaki wybrać zamiennik. Oryginał, to 1300mAh od Puly.

  65. Czyta się to jak najlepszą beletrystykę. Masz talent 🙂
    Czy możesz mi powiedzieć, czym się różni C18650P od C18650? Czy „P” oznacza „protected”?
    Mam takie ogniwo we wkrętarce z Ikei i chciałbym wymienić, a nie wiem jaki wybrać zamiennik. Oryginał, to 1300mAh od Puly.

  66. Witam
    Bardzo dobry i pomocny artykuł. Kupiłem Akumulator 26650 Liitokala Lii-50A 5100mAh i sprawdziłem od razu napięcie. Okazało się, że ma 3,86 V. Nie za dużo trochę jak na nowy?
    pozdrawiam

    • Witaj.
      Aż tak w skrajność bym nie szedł, ale ma lekko za wysokie napięcie. Kupowałeś bezpośrednio z Chin ? I pojemność chyba powinna być 5000mAh a nie 5100mAh.

  67. Witam, Przyszły wczoraj 4 latareczki od Simona (ps. dzięki za zniżkę), ale teraz mam problem, nie wiem jakie akumulatory i ładowarkę kupić. Najlepiej jakbym jedną ładowarką można było ładować 26650 i 18650. Mam latarki:
    S2+
    M3
    L6
    S11
    Jakie aku do nich kupić? Do L6 ma być ogniwo z zabezpieczeniem?
    pozdrawiam

    • kurde fajna ta MIBoxer c4-plus, ale nigdzie nie ma jej w sklepach. Ma prąd ładowania 2.5 i wbudowany zasilacz. zmiesci tez 21700 z zabezpieczeniami

    • jednak wybieram Vapcell s4+ ze wzgledu na dostepnosc w polsce. Nitecore D4 ladowalby taki aku z 15 godzin. jak prad ladowania jest 375mA

        • Użytkowanie ogniw powoduje powolną utratę ich pojemności, najlepszym przykładem są telefony. Pierwsze co w nich pada, poprzez naturalne zużycie, to właśnie akumulator.
          Dziki, lisy, nietoperze, sarny i jeże były na porządku dziennym przy nagrywaniu latarek. W niektórych przypadkach zmienialiśmy miejscówkę. Najgorsze co pamiętam to kręciły się kiedyś koło nas na 3 czy 4 lisy. Skubańce wcale się nie bały a tylko się zbliżały powoli. Niby stroboskopem można by próbować je spłoszyć, ale 2 osoby bez uzbrojenia, na jakimś odludziu, kontra kilka lisów to kiepski pomysł na starcie. Jeszcze strobo mogło by mieć efekt odwrotny od zamierzonego i była by wtopa. Nie ma co grać kozaka w starciach z „naturą”.
          Na rowerze raz miałem przypadek że jechałem tak szybko jak nigdy, jakieś 2 średnie kundle z zębami na wierzchu mnie goniły. Bez energetyka sił dostałem tyle że hej 😉 Później uzbroiłem się w gaz pieprzowy w razie czego, ale koniec końców poleciał do kosza bo przez parę lat nie był w użyciu i ciśnienie przy jakiejś okresowej próbie pokazało że nic z tego sprzętu już nie będzie. Trafiałem też niejednokrotnie na lochę z młodymi, ale wtedy omijam ich dla świętego spokoju.

  68. Witam, Przyszły wczoraj 4 latareczki od Simona (ps. dzięki za zniżkę), ale teraz mam problem, nie wiem jakie akumulatory i ładowarkę kupić. Najlepiej jakbym jedną ładowarką można było ładować 26650 i 18650. Mam latarki:
    S2+
    M3
    L6
    S11
    Jakie aku do nich kupić? Do L6 ma być ogniwo z zabezpieczeniem?
    pozdrawiam

    • kurde fajna ta MIBoxer c4-plus, ale nigdzie nie ma jej w sklepach. Ma prąd ładowania 2.5 i wbudowany zasilacz. zmiesci tez 21700 z zabezpieczeniami

    • jednak wybieram Vapcell s4+ ze wzgledu na dostepnosc w polsce. Nitecore D4 ladowalby taki aku z 15 godzin. jak prad ladowania jest 375mA

        • Użytkowanie ogniw powoduje powolną utratę ich pojemności, najlepszym przykładem są telefony. Pierwsze co w nich pada, poprzez naturalne zużycie, to właśnie akumulator.
          Dziki, lisy, nietoperze, sarny i jeże były na porządku dziennym przy nagrywaniu latarek. W niektórych przypadkach zmienialiśmy miejscówkę. Najgorsze co pamiętam to kręciły się kiedyś koło nas na 3 czy 4 lisy. Skubańce wcale się nie bały a tylko się zbliżały powoli. Niby stroboskopem można by próbować je spłoszyć, ale 2 osoby bez uzbrojenia, na jakimś odludziu, kontra kilka lisów to kiepski pomysł na starcie. Jeszcze strobo mogło by mieć efekt odwrotny od zamierzonego i była by wtopa. Nie ma co grać kozaka w starciach z „naturą”.
          Na rowerze raz miałem przypadek że jechałem tak szybko jak nigdy, jakieś 2 średnie kundle z zębami na wierzchu mnie goniły. Bez energetyka sił dostałem tyle że hej 😉 Później uzbroiłem się w gaz pieprzowy w razie czego, ale koniec końców poleciał do kosza bo przez parę lat nie był w użyciu i ciśnienie przy jakiejś okresowej próbie pokazało że nic z tego sprzętu już nie będzie. Trafiałem też niejednokrotnie na lochę z młodymi, ale wtedy omijam ich dla świętego spokoju.

  69. Zakupiłem akumulator Panasonic NCR18650B z wysokim plusem. Akumulatory były w foli i z tym takim zabezpieczeniem na plusie. Powinienem zdjąć tą folie i te takie okrągłe zabezpieczenie czy zostawić? Zdjąłem i teraz nie wiem czy dobrze. Kompletnie na akumulatorach się nie znam.

  70. Dzięki wielkie. Nie wiem czy można tu dawać linki do konkretnych aukcji allegro. Chciałem się zapytać o to co udało mi się znaleźć. Czy te ogniwa są odpowiednie.

        • Napiszę Ci to co napisałem pod Twoim poprzednim komentarzem kilka minut temu – Witam.
          Patrzą na datę wpisu i obecną inflację to już będzie 4-pak 🙂 Zapytaj na forum swiatelka.pl lub torch.pl.

  71. Dzięki wielkie. Nie wiem czy można tu dawać linki do konkretnych aukcji allegro. Chciałem się zapytać o to co udało mi się znaleźć. Czy te ogniwa są odpowiednie.

        • Napiszę Ci to co napisałem pod Twoim poprzednim komentarzem kilka minut temu – Witam.
          Patrzą na datę wpisu i obecną inflację to już będzie 4-pak 🙂 Zapytaj na forum swiatelka.pl lub torch.pl.

  72. Dobrze rozumiem, że lepiej kupić ogniwa bez PCM? Polecisz ładowarkę do 21700?
    Dzięki za to co robisz właśnie rozszerzyłem swoją kolekcję S2+ i C8 o S21A i H1, mam nadzieję, że taki zestaw na rower będzie wystarczający 😀

    • Zależy do czego, czasami wymagane jest zabezpieczenie a czasami nie. Dla latarek brałbym bez, drivery mają z reguły zabezpieczenia.
      Na ile slotów ta ładowarka ? Jaki budżet ? Zbyt ogólnie zadane pytanie.
      To nie rower, to już sprzęt mocno terenowy 🙂

      • Z racji, że do S21A tylko potrzebuję łladowarki na 21700, więc 1, maks 2 sloty do ładowania. Do 18650 mam LiitoKala – Lii500. Z budżetem to jet tak, że czasami lepiej go rozszerzyć, bo dojdą jakieś dodatkowe warte uwagi funkcje. Nie potrzebuję jakiś super trybów i funkcjonalności. Planuję i tak posiadać 2 ogniwa do convoy’a S21A, więc nie zależy mi na ultraszybkim ładowaniu. Jedynie co potrzebuję to pewność, że podczas ładowania nic złego się nie stanie. Nie chcę wydać więcej niż 50zł.
        Co do mojego zestawu, to jestem zdecydowanie zdania, że do lasu potrzeba czegoś na głowę, bo na zakrętach robi się czasem nieciekawie. C8 używam tylko gdy potrzebuję mieć oświetlony jakiś dystans przed sobą, by w porę zareagować. Niemniej jednak zauważyłem sporadycznie, że s2+ czasami ma braki, stąd chęć rozszerzenia o S21A.

        • Może pomyśl nad XTAR SC2. Dość szybkie ładowanie na jeden i dwa kanały, rzekłbym że nawet bardzo szybkie. Do 50 zł cudów nie znajdziemy. Niestety musisz mieć zasilacz z wyjściem 3A aby wykorzystać pełen potencjał tego sprzętu. Co do awaryjności, to loteria. Nikt się pod żadnym sprzętem nie podpisze bo to masówki i można trafić lepszą i gorszą sztukę.

      • a jakie 21700 o dlugosci 75mm z zabezp. i buttonem polecasz. Mam latarke fenixhp30r v2.0 i musze cos wybrac do niej.

        czy polecasz ladowarke vapcell s4+ ?

    • A więc tak: wszystkie ogniwa zostały potraktowane XTAR SC1, napięcie po ładowaniu wyniosło 4,15V. Załadowane do boxa zasilały latarkę przez ponad 14h !!! Po rozładowaniu napięcie 2,8-3,0V. Po włożeniu ogniw do Varty ładowanie startuje. Pełen sukces, wygląda na to że nic się im nie stało się 🙂 Dziękuję kolego za pomoc !

      • Która Nitecore? Lampka, ładowarka konkretna?
        Pytaj producentów, ale wydaje mi się że chodzi o wagę i gabaryty urządzenia. Przekłada się to też pewnie na koszt końcowy urządzenia.

          • Częściowo to też odpowiedź do poprzedniego pytania.
            Sanyo jest strasznie popularne, tylko chińczyki rzucili te ogniwa Panasonica za grosze i może to dla Ciebie jest wyznacznik że są popularniejsze. Na minus NCR18650B to słaby biegun dodani, już nie raz mi się uszkodził, w sieci też można o tym poczytać. Ponadto argumenty o wątpliwej oryginalności akumulatorów od Chińczyków mogą mieć coś na rzeczy. Dla przykładu na Ali ogniwa LG, z koszulką Lii, są o wiele tańsze od oryginału. Jaki producent sprzeda taką samą jakość produktu komuś innemu że ten sprzeda to taniej i jeszcze na tym zarobi? No coś tutaj jest nie halo. Na grupach widziałem o tym wątki, ale przyznaję że nie wnikałem. Od skośnookich braci od lat nie kupowałem ogniw i w tym temacie będę obojętny bo nie mam rozeznania (ale prywatnie ich raczej nie kupię). Ogniwo kupo markowe, byle prąd rozładowania był nieco wyższy niż masz w latarce. Jeżeli planujesz dobrać ogniwa na przyszłość, możesz brać wydajniejsze prądowo.
            Prywatnie z tej dwójki brałbym Sanyo, uważam że są trwalsze chociaż testów nie robiłem (sugeruję się jedynie tym nieszczęsnym „plusem”). Od strony producenta to jeden pies SANYO = Panasonic 😉

          • Wczoraj włączyłęm tego convoya s2+/2.1A/biscotti na 4 trybie (przedostatnim). Latarka nagrzewa się do 50-60 stopni, dopiero po dwóch godzinach czuć mocniejsze ciepło, ale nie jest na tyle gorąca by nie trzymac jej nawet w ręce(ja jednak będę używał uchwytu na dłoń ) Test w temperaturze pokojowej. Myślę zatem że nie ma się co obawiać, zwłaszcza gdy będzie zimniej.

            Na stronie 2 w artykule tłumaczysz skróty chemii, co oznacza NCR w przypadku Sanyo.

            PS. Czy polecasz jakąs opaskę na czoło do S2+?

          • Kupiłem NCR18650GA i w porównaniu do INR18650-30Q ładowarka xtar sc2 ładowałą owe Sanyo o pół godziny dłużej. Ludzie piszą, że Sanyo może mieć wyższą do deklarowanej pojemności, albo w tym przypadku dostałem już ją bardziej rozładowaną. NIemniej mam tez pytanie, ile każde aku wytrzyma cykli łądowanie/rozładowanie tak średnio i czy kupowac jakies dedykowane urządzenia do pomiaru pojemności (choć z recenzji na elektroda.pl wynika że nie są znowu tak dobre https://allegro.pl/oferta/1-2-12-v-18650-litowo-jonowy-miernik-pojemnosci-10046947029 lub można coś zbadać zwykłym multimetrem.
            Czy te markowe aku bez zabezpieczenia po kilku latach nawet małego użytkownania, mogą w powąznym stopniu tracić parametry (przy założeniu że nie będą rozłądowywane do końca)….

            • Planowana trasa ma m.in. prawie 2 godziny jazdy w lesie, wyłączac chciałem co jakiś czas po to aby dac latarce odpocząć; dodatkowo zamontować na przód prostą latareczkę, która lekko tylko oświetli mi drogę. Nie wiem czy Convoy 2.1A z Biscotti świecący aż do rozładowania i grzejący się jak diabli, nie będzie się psuł z punktu widzenia dłuższego korzystania w takich warunkach.

              Ludzie kupują np. Sony VTC6 z depakietów, to jest dobre aku? Ty gdzieś podawałeś zaufanego sprzedawcę markowych (bodaj używanych albo leżaków) aku, ale nie pamiętam chyba na innym forum. Czy masz jeszcze jakies propozycje aku, czy wszystko podano w artykule? Odezwałem się, bo gdzieś ktoś napisał, że do Convoya naprawdę niepotrzebne są aku z tak dużym prądem rozładowywania.

              Lumintopa pewnie kiedyś kupię, ale póki co z Convoya jestem zadowolony

          • To mnie uspokoiłeś, bo mam raptem kilka, po prostu nie chce ich degradować stąd pytanie. Natomiast ta ładowareczka sc2 o ile pamiętam, ma możliwość reanimowania całkowicie wyczerpanych aku, więc na razie niepotrzebnie się martwię. Z tego co zrozumiałem to nie ilość cykli psuje aku, ale właśnie całkowite rozładowanie. No najbliższa trasę 240km, z czego ponad 40km w nocy na ostatnim odcinku po słąbej drodze przez las. Convoya szykuje właśnie na takie eskapady. Być może ten Lumintop B01 byłby najlepszy, ale ludzie też zgłaszają coś nie halo z mocowaniem. BTW: Miałeś spotkania nocne z leśną zwierzyną ?

            • Temperatury są straszne, ale na rowerze tego się już nie odczuje bo pęd powietrza dodatkowo chłodzi. W łapce może trochę przygrzać, to fakt.

              • A wystarczyło by gdybyś przeczytał początek tego wpisu gdzie zamieściłeś komentarz 🙂 – „14500 – 900 mAh to szczyt. Najczęściej znajdziecie modele 700 – 800 mAh w sprzedaży. Jak traficie na pojemność powyżej 1000 mAh, niech zapali Wam się czerwona lampka w głowie, coś jest nie halo”

  73. Dobrze rozumiem, że lepiej kupić ogniwa bez PCM? Polecisz ładowarkę do 21700?
    Dzięki za to co robisz właśnie rozszerzyłem swoją kolekcję S2+ i C8 o S21A i H1, mam nadzieję, że taki zestaw na rower będzie wystarczający 😀

    • Zależy do czego, czasami wymagane jest zabezpieczenie a czasami nie. Dla latarek brałbym bez, drivery mają z reguły zabezpieczenia.
      Na ile slotów ta ładowarka ? Jaki budżet ? Zbyt ogólnie zadane pytanie.
      To nie rower, to już sprzęt mocno terenowy 🙂

      • Z racji, że do S21A tylko potrzebuję łladowarki na 21700, więc 1, maks 2 sloty do ładowania. Do 18650 mam LiitoKala – Lii500. Z budżetem to jet tak, że czasami lepiej go rozszerzyć, bo dojdą jakieś dodatkowe warte uwagi funkcje. Nie potrzebuję jakiś super trybów i funkcjonalności. Planuję i tak posiadać 2 ogniwa do convoy’a S21A, więc nie zależy mi na ultraszybkim ładowaniu. Jedynie co potrzebuję to pewność, że podczas ładowania nic złego się nie stanie. Nie chcę wydać więcej niż 50zł.
        Co do mojego zestawu, to jestem zdecydowanie zdania, że do lasu potrzeba czegoś na głowę, bo na zakrętach robi się czasem nieciekawie. C8 używam tylko gdy potrzebuję mieć oświetlony jakiś dystans przed sobą, by w porę zareagować. Niemniej jednak zauważyłem sporadycznie, że s2+ czasami ma braki, stąd chęć rozszerzenia o S21A.

        • Może pomyśl nad XTAR SC2. Dość szybkie ładowanie na jeden i dwa kanały, rzekłbym że nawet bardzo szybkie. Do 50 zł cudów nie znajdziemy. Niestety musisz mieć zasilacz z wyjściem 3A aby wykorzystać pełen potencjał tego sprzętu. Co do awaryjności, to loteria. Nikt się pod żadnym sprzętem nie podpisze bo to masówki i można trafić lepszą i gorszą sztukę.

      • a jakie 21700 o dlugosci 75mm z zabezp. i buttonem polecasz. Mam latarke fenixhp30r v2.0 i musze cos wybrac do niej.

        czy polecasz ladowarke vapcell s4+ ?

    • A więc tak: wszystkie ogniwa zostały potraktowane XTAR SC1, napięcie po ładowaniu wyniosło 4,15V. Załadowane do boxa zasilały latarkę przez ponad 14h !!! Po rozładowaniu napięcie 2,8-3,0V. Po włożeniu ogniw do Varty ładowanie startuje. Pełen sukces, wygląda na to że nic się im nie stało się 🙂 Dziękuję kolego za pomoc !

      • Która Nitecore? Lampka, ładowarka konkretna?
        Pytaj producentów, ale wydaje mi się że chodzi o wagę i gabaryty urządzenia. Przekłada się to też pewnie na koszt końcowy urządzenia.

          • Częściowo to też odpowiedź do poprzedniego pytania.
            Sanyo jest strasznie popularne, tylko chińczyki rzucili te ogniwa Panasonica za grosze i może to dla Ciebie jest wyznacznik że są popularniejsze. Na minus NCR18650B to słaby biegun dodani, już nie raz mi się uszkodził, w sieci też można o tym poczytać. Ponadto argumenty o wątpliwej oryginalności akumulatorów od Chińczyków mogą mieć coś na rzeczy. Dla przykładu na Ali ogniwa LG, z koszulką Lii, są o wiele tańsze od oryginału. Jaki producent sprzeda taką samą jakość produktu komuś innemu że ten sprzeda to taniej i jeszcze na tym zarobi? No coś tutaj jest nie halo. Na grupach widziałem o tym wątki, ale przyznaję że nie wnikałem. Od skośnookich braci od lat nie kupowałem ogniw i w tym temacie będę obojętny bo nie mam rozeznania (ale prywatnie ich raczej nie kupię). Ogniwo kupo markowe, byle prąd rozładowania był nieco wyższy niż masz w latarce. Jeżeli planujesz dobrać ogniwa na przyszłość, możesz brać wydajniejsze prądowo.
            Prywatnie z tej dwójki brałbym Sanyo, uważam że są trwalsze chociaż testów nie robiłem (sugeruję się jedynie tym nieszczęsnym „plusem”). Od strony producenta to jeden pies SANYO = Panasonic 😉

          • Wczoraj włączyłęm tego convoya s2+/2.1A/biscotti na 4 trybie (przedostatnim). Latarka nagrzewa się do 50-60 stopni, dopiero po dwóch godzinach czuć mocniejsze ciepło, ale nie jest na tyle gorąca by nie trzymac jej nawet w ręce(ja jednak będę używał uchwytu na dłoń ) Test w temperaturze pokojowej. Myślę zatem że nie ma się co obawiać, zwłaszcza gdy będzie zimniej.

            Na stronie 2 w artykule tłumaczysz skróty chemii, co oznacza NCR w przypadku Sanyo.

            PS. Czy polecasz jakąs opaskę na czoło do S2+?

          • Kupiłem NCR18650GA i w porównaniu do INR18650-30Q ładowarka xtar sc2 ładowałą owe Sanyo o pół godziny dłużej. Ludzie piszą, że Sanyo może mieć wyższą do deklarowanej pojemności, albo w tym przypadku dostałem już ją bardziej rozładowaną. NIemniej mam tez pytanie, ile każde aku wytrzyma cykli łądowanie/rozładowanie tak średnio i czy kupowac jakies dedykowane urządzenia do pomiaru pojemności (choć z recenzji na elektroda.pl wynika że nie są znowu tak dobre https://allegro.pl/oferta/1-2-12-v-18650-litowo-jonowy-miernik-pojemnosci-10046947029 lub można coś zbadać zwykłym multimetrem.
            Czy te markowe aku bez zabezpieczenia po kilku latach nawet małego użytkownania, mogą w powąznym stopniu tracić parametry (przy założeniu że nie będą rozłądowywane do końca)….

            • Planowana trasa ma m.in. prawie 2 godziny jazdy w lesie, wyłączac chciałem co jakiś czas po to aby dac latarce odpocząć; dodatkowo zamontować na przód prostą latareczkę, która lekko tylko oświetli mi drogę. Nie wiem czy Convoy 2.1A z Biscotti świecący aż do rozładowania i grzejący się jak diabli, nie będzie się psuł z punktu widzenia dłuższego korzystania w takich warunkach.

              Ludzie kupują np. Sony VTC6 z depakietów, to jest dobre aku? Ty gdzieś podawałeś zaufanego sprzedawcę markowych (bodaj używanych albo leżaków) aku, ale nie pamiętam chyba na innym forum. Czy masz jeszcze jakies propozycje aku, czy wszystko podano w artykule? Odezwałem się, bo gdzieś ktoś napisał, że do Convoya naprawdę niepotrzebne są aku z tak dużym prądem rozładowywania.

              Lumintopa pewnie kiedyś kupię, ale póki co z Convoya jestem zadowolony

          • To mnie uspokoiłeś, bo mam raptem kilka, po prostu nie chce ich degradować stąd pytanie. Natomiast ta ładowareczka sc2 o ile pamiętam, ma możliwość reanimowania całkowicie wyczerpanych aku, więc na razie niepotrzebnie się martwię. Z tego co zrozumiałem to nie ilość cykli psuje aku, ale właśnie całkowite rozładowanie. No najbliższa trasę 240km, z czego ponad 40km w nocy na ostatnim odcinku po słąbej drodze przez las. Convoya szykuje właśnie na takie eskapady. Być może ten Lumintop B01 byłby najlepszy, ale ludzie też zgłaszają coś nie halo z mocowaniem. BTW: Miałeś spotkania nocne z leśną zwierzyną ?

            • Temperatury są straszne, ale na rowerze tego się już nie odczuje bo pęd powietrza dodatkowo chłodzi. W łapce może trochę przygrzać, to fakt.

              • A wystarczyło by gdybyś przeczytał początek tego wpisu gdzie zamieściłeś komentarz 🙂 – „14500 – 900 mAh to szczyt. Najczęściej znajdziecie modele 700 – 800 mAh w sprzedaży. Jak traficie na pojemność powyżej 1000 mAh, niech zapali Wam się czerwona lampka w głowie, coś jest nie halo”

  74. Hejka, używałem takiego boxa z Aliexpress jak opisywałeś na blogu. Box na 6 ogniw, w moim przypadku Panasonic NC18650B. Leżało sobie w nim bez otwierania przez dobre …. rok ? przy zapalonym diodowym wskaźniku naładowania i po wyciągnięciu ogniw mają one od 1.7 do 2,6V. Czy uda się je wskrzesić do stanu używalności z latarką ? Jakaś sprytna ładowarka czy od razu pożyczka od bociana i do sklepu po nowe ?

        • Najlepiej było by niskie natężenie aby podbić do tych ~ 3V i wtedy spróbować ją ładować niską wartością np. 500mA.
          Z tego co widzę Twój sprzęt nie obsługuje wzbudzania „martwych” ogniw. Masz w domu zasilacz laboratoryjny albo coś podobnego by dać określone napięcie i natężenie na ogniwo ?

            • Ja też jeździć na rowerze ale i dłubać czasem w elekto 🙂
              Na szybko dwa wyjścia – moduł TP4056 i podmiana rezystora, tyle że wymagana jest tutaj duża wprawa oraz cienki grot lutownicy bo tam jest do wymiany rezystor SMD. Widziałem że na zwykłe rezystory też podmieniali, ale nie zmienia to faktu że masz zabawę i musisz mieć lutownicę albo kogoś kto Ci to ogarnie.
              Drugie rozwiązanie to np. XTAR SC1 który TEORETYCZNIE ma aktywację ogniw głęboko rozładowanych. Robiłem kiedyś testy i jej starszy brat (MC1) podniósł na duchu połowę z testowanych ogniw, a rozładowane były dość głęboko. Rozładowanie części z nich było z pełną premedytacją, a dwa uwaliłem nieświadomie używając strasznie tandetnej chińskiej ładowarki ! Tak, ładowarka rozjechała mi ogniwa…
              Niestety pewniakiem żadne z rozwiązań nie jest i robisz to na własne ryzyko, w sensie wydajesz kasę na sprzęt. TP wyjdzie Ci za grosze, ale masz robotę. SC1 kupujesz gotowca i loteria. Jak nic z tego nie wyjdzie to możesz ją ew. opchnąć dalej z minimalną stratą albo zostawić sobie jako np. zapas.
              Opcjonalnie popytaj znajomych, może mają zasilacz laboratoryjny albo ładowarkę modelarską. Można z ich pomocą spróbować jeszcze ratować ogniwa.

              • Za Twoją poradą zamówiłem już XTAR SC1. Nie są to duże pieniądze. Dam znaka czy pacjent wstanie i jaką uda się (liczbowo) uzyskać pojemność na tym moim szmelcu od Varty. Zrobię też test na żywej latarce ile będzie godzin świecić (w czasach świetności 14h). Dziękuję bardzo za pomoc.

  75. Hejka, używałem takiego boxa z Aliexpress jak opisywałeś na blogu. Box na 6 ogniw, w moim przypadku Panasonic NC18650B. Leżało sobie w nim bez otwierania przez dobre …. rok ? przy zapalonym diodowym wskaźniku naładowania i po wyciągnięciu ogniw mają one od 1.7 do 2,6V. Czy uda się je wskrzesić do stanu używalności z latarką ? Jakaś sprytna ładowarka czy od razu pożyczka od bociana i do sklepu po nowe ?

        • Najlepiej było by niskie natężenie aby podbić do tych ~ 3V i wtedy spróbować ją ładować niską wartością np. 500mA.
          Z tego co widzę Twój sprzęt nie obsługuje wzbudzania „martwych” ogniw. Masz w domu zasilacz laboratoryjny albo coś podobnego by dać określone napięcie i natężenie na ogniwo ?

            • Ja też jeździć na rowerze ale i dłubać czasem w elekto 🙂
              Na szybko dwa wyjścia – moduł TP4056 i podmiana rezystora, tyle że wymagana jest tutaj duża wprawa oraz cienki grot lutownicy bo tam jest do wymiany rezystor SMD. Widziałem że na zwykłe rezystory też podmieniali, ale nie zmienia to faktu że masz zabawę i musisz mieć lutownicę albo kogoś kto Ci to ogarnie.
              Drugie rozwiązanie to np. XTAR SC1 który TEORETYCZNIE ma aktywację ogniw głęboko rozładowanych. Robiłem kiedyś testy i jej starszy brat (MC1) podniósł na duchu połowę z testowanych ogniw, a rozładowane były dość głęboko. Rozładowanie części z nich było z pełną premedytacją, a dwa uwaliłem nieświadomie używając strasznie tandetnej chińskiej ładowarki ! Tak, ładowarka rozjechała mi ogniwa…
              Niestety pewniakiem żadne z rozwiązań nie jest i robisz to na własne ryzyko, w sensie wydajesz kasę na sprzęt. TP wyjdzie Ci za grosze, ale masz robotę. SC1 kupujesz gotowca i loteria. Jak nic z tego nie wyjdzie to możesz ją ew. opchnąć dalej z minimalną stratą albo zostawić sobie jako np. zapas.
              Opcjonalnie popytaj znajomych, może mają zasilacz laboratoryjny albo ładowarkę modelarską. Można z ich pomocą spróbować jeszcze ratować ogniwa.

              • Za Twoją poradą zamówiłem już XTAR SC1. Nie są to duże pieniądze. Dam znaka czy pacjent wstanie i jaką uda się (liczbowo) uzyskać pojemność na tym moim szmelcu od Varty. Zrobię też test na żywej latarce ile będzie godzin świecić (w czasach świetności 14h). Dziękuję bardzo za pomoc.

  76. Cześć,
    kupiłam waporyzator do ziół z baterią panasonica NCR18650B 3000 mAh i potrzebuje zapasowej ale w firmowym sklepie kosztuje 69 zł. https://vapefully.com/pl/produkt/arizer-air-2-argo-bateria-18650-3000-mah/ znalazłam tańszy odpowiednik również panasonic z takimi samymi oznaczeniami NCR18650B (mh 12210) ( https://www.hurt.com.pl/akumulator-18650-li-ion-3400-mah-panasonic-ncr-18650b-ogniwo-litowo-jonowe-p11456.html?gclid=CjwKCAjwnK36BRBVEiwAsMT8WKeCUz9sPVZFMmEvxfv59IBt4uFHewhvuswo42_VJMkSDK4VUqIaaxoCK3gQAvD_BwE ) ale z wiekszą pojemnością bo 3400 mAh za jedyna 28 zł także tańszy o ponad połowę niż ta rekomendowana przez producenta. Przeczytałam pana artykuł dwa razy ale niestety dalej jestem zielona w tym temacie dlatego bardzo proszę o pomoc. Mianowicie, nie wiem czy mogę ładować swoim urządzeniem baterie o wiekszej pojemności niż 3000 mAh czyli taką baterie jaką dostałam w zestawie z urządzeniem. Bo osobnej ładowarki nie mam. Nie wiem czy nie zepsuje w ten sposób urządzenia jeżeli jest skalibrowany tak, żeby współpracował tylko z baterią o poj. 3000 mAh?
    Najdziwniejsze, jest to, że nie mogę znaleźć bateri panasonica NCR18650B o pojemności 3000 mAh znalazłam tylko te o poj. 3400 mAh. Dlatego mam pytanie czy firma u której zamówiłam waporyzator chce mnie naciągnąć na różnicy w cenie bateri? czy bez obaw mogę używać ogniwa o większej pojemnosci jak ten NCR 18650B 3400 mAh? dodam tylko, że producent w gwarancji zastrzega używanie tylko oryginalnych baterii. Wiec sama juz nie wiem. czy mój waporyzator działa też jak ładowarka do tych akumulatorków? z góry dziekuje za pomoc i odpowiedz. milego wieczoru.

    • Witaj.
      Wpadłaś w spam, stąd opóźnienie w odpowiedzi.
      Na wstępie informuję że jest od dawna nowa wersja tego wpisu i ją polecam czytać https://diodek.pl/kompendium-wiedzy-o-akumulatorach-li-ion-14500-18650-21700-26650/ Są tam sprostowania i dodatkowe informacje.
      1. Cena akumulatora Panasonic jest z kosmosu w tym przypadku. Jak zawsze z takimi urządzeniami jest to sztuczna zawyżanie ceny gdyż jest on traktowany jako produkt „dedykowany”. Opcjonalnie może być to też model z zabezpieczeniem, więc stąd wyższa cena, ale to i tak przesada. Masz może jakiś „oryginalny” akumulator aby podesłać zdjęcia ?
      2. To nie odpowiednik a dokładnie ten sam akumulator. Pojemność deklarowana jest inna, ale może też byś spowodowana błędem z ich strony, pojemnością liczoną przy rozładowaniu ogniwa do 3V (wiele urządzeń wtedy odcina zasilanie przez co realnie odzyskujemy z ogniwa mniej niż wskazuje na to karta katalogowa) bądź jakimiś fanaberiami z ich strony. Ciężko jednoznacznie mi określić skąd wzięli taką wartość.
      3. Jakim urządzeniem konkretnie ładujesz te ogniwa ?
      4. NCR18650B ma pojemność w okolicy 3350 mAh tak konkretnie, wskazuje na to karta katalogowa https://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf/view/597043/PANASONICBATTERY/NCR18650B.html

      Ważna jest jeszcze odpowiedź na moje pytania aby mógł powiedzieć Ci swoje zdanie w tym temacie.

  77. Czy orietujesz się jaka realna pojemność powinna być w ogniwach Samsung 30Q?
    Zakupiłem ostatnio kilka takich, do tej pory posiadam tylko vtc6 i juz wydłużone vtc5, które własnie postanowiłem zastąpić samsungami, gdyż akurat w sklepie, w którym sie zopatruje w ogniwa nie było vtc6, a przewidziana dostawa jest za 6tygodni… Z moich testów po 3cyklach owe samsungi ładują się do 1800-2000mAh, vtc6 na tej samej ładowarce – Efan lux s4 ładowały (wiem ładowarka nieprofesjonalna, ale do moich potrzeb optymalna) się do 2600-2700mAh… Nie wiem, czy te samsungi tak mają, czy to wada moich egzemplarzy… Proszę o poradę, gdyż mam jeszcze kilka dni na ewentualny zwrot samsungów w ramach ustawowych 14dni…

    • Pojemność ogniwa sprawdzasz przy rozładowaniu nie ładowaniu. Q30 mają pojemność 3000 mAh. Pojemność przy konkretnym prądzie rozładowania możesz sprawdzić w karcie katalogowej ogniwa.
      Po naładowaniu sprawdzasz czy ogniwo ma napięcie 4.2V jakimś miernikiem ?

      • Właśnie takie parametry mam przy tzw. teście rozładowania wykonanym opisaną ładowarką… Potem po 3godz przerwy ładuje ogniwo i „wchodzi” jakieś 30% mniej mAh. Wszystko wykonuje wiadomo jak najmniejszym oferowanym przez ładowarkę 500mAh… Chyba, ze to mój bład… Ogniwa niby miały być nowe fabrycznie i nie pochodzić z tzw depakietow… Chyba, ze po takim teście pojemnosci wykonanym ładowarką należy dużej odczekać do naladowania ogniwa…? Nawet udało mi się pożyczyć ładowarkę liitokala lii500 i wychodzi podobnie…

        • Lii poniekąd przekłamuje wynik o czym pisze w tym wpisie, jednak przy nowych ogniwach nie powinno być takiego rozstrzału. Nie ma żadnego czekania. Jak się rozładowujesz to ładujesz i tyle. Li-Ion nie ma efektu pamięci ani nic w tym stylu.
          Naładuj Lii500 ogniwo na full. Zmierz napięcie, jak będzie 4.2V użyj testu z rozładowania i zobacz wynik. Jeżeli będzie aż 1000 mAh różnicy to coś jest nie tak z tymi ogniwami.
          A tak z ciekawości, jak nimi potrząśniesz (ogniwami) to coś lata w środku ?

          PS. Nie musisz nic pisać przy adresie www podczas wpisywania komentarza, to opcjonalne.

          • Podczas potrząsania ogniwem nie można wyczuć tzw. luźnej zawartości… Ładowarkę liitokala tylko pożyczyłem dla porównywania, żeby wykluczyć awarie mojej ładowarki, z którą d kilku ładnych lat nie mam żadnych problemów… .Testując ogniwo tymi sądami ładowarki efan niby wychodzi 4,12-4,18V, ale ten wykres pomiaru pojemności przy obciążeniu zaczyna się tak jakby od połowy skali pojemności ogniwa… Tak jakby ogniwo nagle straciło połowę pojemności… W vtc6 a krzywa spada stopniowo… Chyba, że Samsung 30Q dopiero po kilku cyklach uzyskuje zadeklarowaną pojemność 3000mAh i pełną sprawność? Chyba najprościej będzie odesłać te kilkanaście ogniw w ramach odstąpienia od umowy…

            • Samsungów mam trochę i są to naprawdę fajne ogniwa. To że leci na początku krzywa to normalne, z czasem im bardziej zjechane ogniwo tym na strat większy spadek.
              Coś jest nie tak, nie ma opcji abyś doładował 4.18V na nowym ogniwie. Albo ogniwo jest felerne, albo miernik. Pojemność ogniwa nie rośnie z czasem użytkowania że tak powiem, tutaj jest raczej efekt odwrotny. Im dłużej je użytkujesz i częściej, tym pojemność jest mniejsza. Idzie to powoli, ale jednak jest i to normalne w Li-Ion. Najlepszy przykład to akumulator z Twojego telefonu. Im dłużej go masz i używasz, tym krócej działa. Wszystko się zużywa.

              • Dzięki wielkie za pomoc dobrze, że zawsze można liczyć na Twoją profesjonalną poradę…. Ewidetnie jest coś nie tak z tą partią, przesłanka dowodowa to fakt, że w momencie jak nabywałem te ogniwa 12 dni temu na stanie w sklpie było coś ponad 2400szt., w czwartek jeszcze ponad 2tys dziś jest zero… Dzieny zbieg okoliczności… A czy ogniwa 18650 tak samo jak w przytoczonym przez Ciebie telefonie dopiero po kilku cyklach osiągają pełną sprawność, czy odrazu po jednym? Wiem, pisałaś, ze w miarę użytkowania sprawność spada i to normalne… Ale np. w telefonie bateria dopiero po 2-3 rozładowaniach i naładowaniach osiaga parametry z karty technicznej podobnie jest w autach elektrycznych….

                • Bez przesady, coś tam wiem, ale do guru to mi daleka droga.
                  Nawet jak poszukasz po forach różne testy to multum osób robi je na start i pierwsze rozładowania i pomiary są już zbliżone do deklarowanych. Być może coś w tym jest co piszesz, ale myślisz że podskoczy Ci pojemność aż o 1000 mAh po kilku cyklach ? Szczerze wątpię. Gdybyś dobił do tych 2700 mAh to już byśmy się mieścili jakoś w granicach dopuszczalnych, ale 2000 mAh przy 3000 mAh deklarowanych ? Coś jest nie tak.
                  Weź też poprawkę na fakt że rozładowanie jest do 2.5V w karcie, a Ty pewnie odcinasz je przy 3V. Przy rozładowaniu 1A i tak na nowych sztukach powinieneś przekroczyć te 2500 mAh.

  78. Czy orietujesz się jaka realna pojemność powinna być w ogniwach Samsung 30Q?
    Zakupiłem ostatnio kilka takich, do tej pory posiadam tylko vtc6 i juz wydłużone vtc5, które własnie postanowiłem zastąpić samsungami, gdyż akurat w sklepie, w którym sie zopatruje w ogniwa nie było vtc6, a przewidziana dostawa jest za 6tygodni… Z moich testów po 3cyklach owe samsungi ładują się do 1800-2000mAh, vtc6 na tej samej ładowarce – Efan lux s4 ładowały (wiem ładowarka nieprofesjonalna, ale do moich potrzeb optymalna) się do 2600-2700mAh… Nie wiem, czy te samsungi tak mają, czy to wada moich egzemplarzy… Proszę o poradę, gdyż mam jeszcze kilka dni na ewentualny zwrot samsungów w ramach ustawowych 14dni…

    • Pojemność ogniwa sprawdzasz przy rozładowaniu nie ładowaniu. Q30 mają pojemność 3000 mAh. Pojemność przy konkretnym prądzie rozładowania możesz sprawdzić w karcie katalogowej ogniwa.
      Po naładowaniu sprawdzasz czy ogniwo ma napięcie 4.2V jakimś miernikiem ?

      • Właśnie takie parametry mam przy tzw. teście rozładowania wykonanym opisaną ładowarką… Potem po 3godz przerwy ładuje ogniwo i „wchodzi” jakieś 30% mniej mAh. Wszystko wykonuje wiadomo jak najmniejszym oferowanym przez ładowarkę 500mAh… Chyba, ze to mój bład… Ogniwa niby miały być nowe fabrycznie i nie pochodzić z tzw depakietow… Chyba, ze po takim teście pojemnosci wykonanym ładowarką należy dużej odczekać do naladowania ogniwa…? Nawet udało mi się pożyczyć ładowarkę liitokala lii500 i wychodzi podobnie…

        • Lii poniekąd przekłamuje wynik o czym pisze w tym wpisie, jednak przy nowych ogniwach nie powinno być takiego rozstrzału. Nie ma żadnego czekania. Jak się rozładowujesz to ładujesz i tyle. Li-Ion nie ma efektu pamięci ani nic w tym stylu.
          Naładuj Lii500 ogniwo na full. Zmierz napięcie, jak będzie 4.2V użyj testu z rozładowania i zobacz wynik. Jeżeli będzie aż 1000 mAh różnicy to coś jest nie tak z tymi ogniwami.
          A tak z ciekawości, jak nimi potrząśniesz (ogniwami) to coś lata w środku ?

          PS. Nie musisz nic pisać przy adresie www podczas wpisywania komentarza, to opcjonalne.

          • Podczas potrząsania ogniwem nie można wyczuć tzw. luźnej zawartości… Ładowarkę liitokala tylko pożyczyłem dla porównywania, żeby wykluczyć awarie mojej ładowarki, z którą d kilku ładnych lat nie mam żadnych problemów… .Testując ogniwo tymi sądami ładowarki efan niby wychodzi 4,12-4,18V, ale ten wykres pomiaru pojemności przy obciążeniu zaczyna się tak jakby od połowy skali pojemności ogniwa… Tak jakby ogniwo nagle straciło połowę pojemności… W vtc6 a krzywa spada stopniowo… Chyba, że Samsung 30Q dopiero po kilku cyklach uzyskuje zadeklarowaną pojemność 3000mAh i pełną sprawność? Chyba najprościej będzie odesłać te kilkanaście ogniw w ramach odstąpienia od umowy…

            • Samsungów mam trochę i są to naprawdę fajne ogniwa. To że leci na początku krzywa to normalne, z czasem im bardziej zjechane ogniwo tym na strat większy spadek.
              Coś jest nie tak, nie ma opcji abyś doładował 4.18V na nowym ogniwie. Albo ogniwo jest felerne, albo miernik. Pojemność ogniwa nie rośnie z czasem użytkowania że tak powiem, tutaj jest raczej efekt odwrotny. Im dłużej je użytkujesz i częściej, tym pojemność jest mniejsza. Idzie to powoli, ale jednak jest i to normalne w Li-Ion. Najlepszy przykład to akumulator z Twojego telefonu. Im dłużej go masz i używasz, tym krócej działa. Wszystko się zużywa.

              • Dzięki wielkie za pomoc dobrze, że zawsze można liczyć na Twoją profesjonalną poradę…. Ewidetnie jest coś nie tak z tą partią, przesłanka dowodowa to fakt, że w momencie jak nabywałem te ogniwa 12 dni temu na stanie w sklpie było coś ponad 2400szt., w czwartek jeszcze ponad 2tys dziś jest zero… Dzieny zbieg okoliczności… A czy ogniwa 18650 tak samo jak w przytoczonym przez Ciebie telefonie dopiero po kilku cyklach osiągają pełną sprawność, czy odrazu po jednym? Wiem, pisałaś, ze w miarę użytkowania sprawność spada i to normalne… Ale np. w telefonie bateria dopiero po 2-3 rozładowaniach i naładowaniach osiaga parametry z karty technicznej podobnie jest w autach elektrycznych….

                • Bez przesady, coś tam wiem, ale do guru to mi daleka droga.
                  Nawet jak poszukasz po forach różne testy to multum osób robi je na start i pierwsze rozładowania i pomiary są już zbliżone do deklarowanych. Być może coś w tym jest co piszesz, ale myślisz że podskoczy Ci pojemność aż o 1000 mAh po kilku cyklach ? Szczerze wątpię. Gdybyś dobił do tych 2700 mAh to już byśmy się mieścili jakoś w granicach dopuszczalnych, ale 2000 mAh przy 3000 mAh deklarowanych ? Coś jest nie tak.
                  Weź też poprawkę na fakt że rozładowanie jest do 2.5V w karcie, a Ty pewnie odcinasz je przy 3V. Przy rozładowaniu 1A i tak na nowych sztukach powinieneś przekroczyć te 2500 mAh.

  79. Witaj.
    Czy według Twojej wiedzy używanie magnesów neodymowych do przedłużenia ogniwa 18650 o te 2mm jest niebezpieczne i szkodliwe dla latarki? Chodzi o to, że w mojej nowo przybyłej do kolekcji latarce acebeam k65gt jest koszyk na baterie przeznaczony pod akumlatory zabezpieczone, czyli o te 2mm dłuższe (chytry zabieg producenta, żeby konsument zakupił akumulatorki w firmowej koszulce), a ja posiadam kilkadziesiat akumulatorów vtc6, ktore w tym przypadku są luźne w zasobniku na baterie… Dodatkowo latarka ma wewnetrzne zabezpieczenie przez sterowik, wiec na tej plaszczyznie nic się złego stać nie powinno… Wiem, można dokupić sam koszyk, ale w Polsce tego znalazłem, z Chin trzeba czekać miesiac, a ja za kilka dni wyjeżdżamy na urlop kamperem w teren… Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

  80. Witaj.
    Czy według Twojej wiedzy używanie magnesów neodymowych do przedłużenia ogniwa 18650 o te 2mm jest niebezpieczne i szkodliwe dla latarki? Chodzi o to, że w mojej nowo przybyłej do kolekcji latarce acebeam k65gt jest koszyk na baterie przeznaczony pod akumlatory zabezpieczone, czyli o te 2mm dłuższe (chytry zabieg producenta, żeby konsument zakupił akumulatorki w firmowej koszulce), a ja posiadam kilkadziesiat akumulatorów vtc6, ktore w tym przypadku są luźne w zasobniku na baterie… Dodatkowo latarka ma wewnetrzne zabezpieczenie przez sterowik, wiec na tej plaszczyznie nic się złego stać nie powinno… Wiem, można dokupić sam koszyk, ale w Polsce tego znalazłem, z Chin trzeba czekać miesiac, a ja za kilka dni wyjeżdżamy na urlop kamperem w teren… Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

  81. Bardzo fajny artykuł, dużo z niego się dowiedziałem, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi, jak to jest z użytkowaniem ogniw 18650 w lampach z ładowaniem solarnym.
    Mam kilka takich: https://diodek.pl/upload/lampa_solarna_mpow.jpg

    Chciałbym w nich wymienić ogniwa i tutaj pytanie czy muszę na coś konkretnego zwracać uwagę czy wystarczy kupić ogniwo z zabezpieczeniem PCB np na Ali w sklepie litokalii i to w zupełności wystarczy?

  82. Bardzo fajny artykuł, dużo z niego się dowiedziałem, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi, jak to jest z użytkowaniem ogniw 18650 w lampach z ładowaniem solarnym.
    Mam kilka takich: https://diodek.pl/upload/lampa_solarna_mpow.jpg

    Chciałbym w nich wymienić ogniwa i tutaj pytanie czy muszę na coś konkretnego zwracać uwagę czy wystarczy kupić ogniwo z zabezpieczeniem PCB np na Ali w sklepie litokalii i to w zupełności wystarczy?

  83. Widzę że znalazłem coś na temat tych akumulatorków. Mam pytanie zakupiłem na allegro lampke czołową na tego typu akumulatorki, dołaczona do zestawu ładowarka.
    Latarka w momencie gdy już była słaba została podłączona pod ładowarkę … z myślą że będzie sie ładować, po odłączeniu od zasilania okazuje że wygląda to tak jakby została ona rozładowana a nie ładowana, jak troche poleży i sie ją włączy ponownie światło jest mocniejsze, ale moc jej jest – tak jak przed ładowaniem czyli znikoma. . . Moze ktoś mi doradzi w czym problem – i dlaczego jest taki problem z tym ładowaniem… ? Z góry dzieki za odp.

  84. Ja *nie mogę* gościu, jeszcze tego nie przeczytałem całego tak tego dużo, ale kocham Cię kurna, że takie kompendium robisz, bo na necie *ciężko i* trudno o takie *bardzo* praktyczne informacje, rób dalej swoją robotę, dzięki!

    • Cieszy mnie że wiedza przydaje się innym. Kompendium będzie aktualizowane jeszcze nie raz.
      PS. Pozwoliłem sobie edytować oryginalny komentarz mając na względzie młodszych czytelników 🙂

  85. Ja *nie mogę* gościu, jeszcze tego nie przeczytałem całego tak tego dużo, ale kocham Cię kurna, że takie kompendium robisz, bo na necie *ciężko i* trudno o takie *bardzo* praktyczne informacje, rób dalej swoją robotę, dzięki!

    • Cieszy mnie że wiedza przydaje się innym. Kompendium będzie aktualizowane jeszcze nie raz.
      PS. Pozwoliłem sobie edytować oryginalny komentarz mając na względzie młodszych czytelników 🙂

  86. Niestety, nic z tych rzeczy. Może po prostu jak latarka będzie marnie świecić, będę juz ładować? Czy tez niedobrze, bo może być za wysokie napięcie?

  87. Witam, jestem laikiem totalnym więc moje pytania będą pewnie naiwne – prosze wybaczyć.
    mam taka czołówkę: https://allegro.pl/oferta/latarka-czolowa-led-zoom-cree-xm-l-t6-czolowka-7120191918?reco_id=13f9bbd9-9b6f-11ea-a87c-246e967802d0&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017.
    W opiniach jest chwalona ale pod warunkiem dokupienia porządnych ogniw (firmowych), bo załączone to oczywiście ściema – jaks tandeta o kosmicznej pojemności. Ogniwa mają wystający biegun + , z artykułu powyżej dowiedziałam się, że gł. chodzi o zabezpieczenie. Nigdzie nie znalazłam firmowych ogniw z takim wystajacym+ (jedynie takie dziwy w tylu SuperFire, XTAR o super pojemnościach i super cenach). Kupiłam ogniwa Samsung ICR18650-26J 3,7V 2600mAh, które mają zabezpieczenie więc myślałam że sie nadadzą, zwłaszcza, że sprzedawca poinformował mnie że ten biegun nie jest całkiem płaski ale troche wystaje (?). Okazało się, że jest raczej wklęsły (koszulka wystaje ponad nim) i do latarki nie pasuje – koszulka utrudnia dostęp do złączy (i chyba ogniwa z płaskim biegunem sa za krótkie).
    Czy podpowie Pan gdzie (jakie) można kupić jakieś sensowne ogniwa z takim wystającym biegunem? Jeśli juz mi sie uda kupić, to czy mogę ładować je tak jak dotychczas ładowarką załączoną do latarki? A może jakis sposób na wykorzystanie (dostosowanie) tych co kupiłam?
    Wypróbowałam jedno z nowych ogniw do lasera zielonego (też w zestawie miał taki sliczny niebieski akumulator super lekki z wystającym +) i się nadaje, ale znowu pytanie czy mogę go ładować w laserze za pomocą dołączonego kabelka? Dla 2 ogniw nie chce mi się kupować specjalnej ładowarki…a może podpowie mi PAn gdzie jeszcze mogą mieć zastosowanie takie ogniwa, o czym nie wiem i może warto mieć ich więcej niz tylko 2 szt. do jednej latarki i wówczas ładowarkę, pudełeczka do przechowywania itd. Z tego co widzę w komentarzach i co wynika z PAna artykułu – każdy ma ich spory zapasik.

    • Witaj.
      W opiniach wiele rzeczy jest chwalonych, ale ten produkt nie jest na pewno wart uwagi, chyba że z nacisku na cenę bo o jakości mówić tutaj ewidentnie nie można.
      Samsung nigdy nie miał ogniw z wystającym biegunem. Jedynym wyjątkiem są te modele z Chin ale to prawdopodobnie fake nie Samsung gdyż tylko na tamtejszym rynku występowały. Producent oficjalnie takich w sprzedaży nie ma.
      Można przerobić aktualne ogniwa na takie z wystającym plusem, co zaoszczędzi Ci wydatków. Jak to zrobić opisałem tutaj https://diodek.pl/kompendium-wiedzy-o-akumulatorach-li-ion-14500-18650-21700-26650/5/
      Zastosowań mają pełno, od majsterkowania do różnych urządzeń. W zasadzie produkt musi być dostosowany do zasilania akumulatorem 18650, a ich jest pełno. Większość osób co ma pełno tych akumulatorów używa ich do latarek, są w tym szalenie popularne.
      Ładować możesz w tych urządzeniach, jednak podejrzewam że jakość tych ładowarek pozostawia sporo do życzenia i osobiście proponowałbym Ci kupić jakąś tanią ładowarkę np. Lii 100 niż używać tych co masz, ale to tylko moja sugestia w tym temacie.
      Podeślij mi zdjęcie, nawet na maila, jak wygląda dokładnie styk bieguna dodatniego w tej czołówce.

      • Zdjęcia od czytelniczki są dostępne tutaj i tutaj
        Magnesy chyba będą najlepszym wyjściem i całkowicie nieinwazyjnym. Przy kapturkach prawdopodobnie będziesz mieć problem z ich montażem.
        Kiedyś ktoś opisywał mi identyczną sytuacje i dłubał z blaszkami ingerując w światło, jak się czujesz na siłach możesz walczyć ale poprzednie rozwiązanie jest bardziej sensowne moim zdaniem.

        • Dzięki bardzo za poradę! Własnie całkiem przypadkiem walały sie po domu dwa magnesy – troche większe bo jakies 9x2mm, ale jakby na miarę uszyte do biegunów ogniw 18650 (chyba od żaluzji okiennych). Chyba są neodymowe, w każdy razie działają: czołówka świeci jak szalona! No po prostu życ nie umierać:)

          • No i super, sprawa załatwiona 🙂
            Tylko miej na uwadze że ogniwa bez zabezpieczeń możesz rozładować poniżej maksymalnej możliwej możliwości jeżeli lampka nie ma w sterowniku zabezpieczeń (co jest wysoce prawdopodobne).

            • Tak wiem. Chociaż podobno te ogniwa mają zabezpieczenie (wg sprzedawcy). Czyli nie dopuszczać do całkowitego zgaśnięcia lampki – to wystarczy? Problem tylko, że ona świeci tez na jednej baterii- moge nie wyłapać, że jedno jest już rozładowane całkiem.

              • No nie do końca właśnie. Jak Ci zgaśnie, a nie ma zabezpieczeń, to znaczy że ogniwo zeszło do zbyt niskiego poziomu. Masz w domu jakiś miernik / multimetr czy cokolwiek dzięki czemu będziesz w stanie sprawdzić napięcie na akumulatorze ?

  88. Czesc. Chce kupic bocialarke i mam kilka pytan odnosnie ogniw 18650 i 21700. Mam litokalle 402, wiem ze oba te ogniwa moge ladowac (mimo, ze te drugie ledwo sie mieszcza). Nia mialem kontaktu z w/w ogniwami, mam jakies nigdy nie ladowane z laptopa 18650. Boje sie to wsadzic do ladowarki, ze sie cos spali albo wybuchnie:) Te ogniwa to ponoc dobre LG. Boje sie, bo kiedys kuplem jakis za 5 zl powerbank na takie ogniwo i wlozylem je odwrotnie, polecial dym i wyrzucilem to badziewie:) Czy takie ogniwo bedzie dzialac (bo nie wiem ktore to jest jedno z tych 3/4 ktore mam), czy jest jakies ryzyko gdybym chcial je podladowac w li? Jak cos pojdzie nie tak to taka ladowarka stanie w zywym ogniu czy wywali korki w mieszkaniu i tyle? Niby eneloopy tez laduje a tego sie jakos boje sprawdzic:)
    Sama latarka wiem ze ma zabezpieczrnia i jak sie wlozy ogniwo odwrotnie to po prostu nie zaswieci. Co z litokalla 402?

    • Witaj. Lii ma zabezpieczenia, więc nie ma co się obawiać. Mogą one nawalić, ale to tyczy się dosłownie każdego sprzętu, więc nie wyolbrzymiałbym tutaj.
      Ogniwa z odzysku laptopa dobrze jest przetestować, mogą być marnej jakości i po naładowaniu i włączeniu mocniejszego trybu okaże się że latarka będzie spadać w moment do najsłabszego trybu. Skoro już szalejesz i kupujesz lepszą latarkę, to zainwestuj i w ogniwa. Takie moje zdanie.
      Akumulatory AA i AAA śmiało możesz w niej ładować, daje radę.

  89. Hej, a tak zapytam która opcja lepsza wg Was? Panasonic NCR18650B czy SANOY NCR18650GA ?
    Czy może coś jeszcze innego?

  90. Hej, a tak zapytam która opcja lepsza wg Was? Panasonic NCR18650B czy SANOY NCR18650GA ?
    Czy może coś jeszcze innego?

  91. Mam ładowarkę lii 500 oraz akumulatory lii. Jak mam je prawidłowo ładować? Akumulatorów używam w latarce KDLITKER C8.2 CREE XHP35 oraz w lampce rowerowej z Chin http://www.aliexpress.com/item/32921249625.html

    2 boxy po 4 sztuki. Czy mam wybierać zwykle ładowanie (charge), fast test czy Nor test? Co będzie bezpieczniejsze i nie skróci żywotności?
    Mam też box co o nim wspominasz w jednym z artykułów 2s2p i można go ładować przez usb z czy lepiej wyciągać z boxa i ładować normalnie?

    • Ładuj normalnie. Dwie ostatnie pozycje to testowanie ogniw.
      O ile pamięć mnie nie myli to USB jest tylko jako wyjście, do ładowania używasz gniazda DC ale jak ona się sprawuje nie wiem. Nigdy w tym boxie nie ładowałem nic bo nie ufam takim ładowarkom. Swoje akumulatory ładuje niemal zawsze w klasycznych ładowarkach.

  92. Mam ładowarkę lii 500 oraz akumulatory lii. Jak mam je prawidłowo ładować? Akumulatorów używam w latarce KDLITKER C8.2 CREE XHP35 oraz w lampce rowerowej z Chin http://www.aliexpress.com/item/32921249625.html

    2 boxy po 4 sztuki. Czy mam wybierać zwykle ładowanie (charge), fast test czy Nor test? Co będzie bezpieczniejsze i nie skróci żywotności?
    Mam też box co o nim wspominasz w jednym z artykułów 2s2p i można go ładować przez usb z czy lepiej wyciągać z boxa i ładować normalnie?

    • Ładuj normalnie. Dwie ostatnie pozycje to testowanie ogniw.
      O ile pamięć mnie nie myli to USB jest tylko jako wyjście, do ładowania używasz gniazda DC ale jak ona się sprawuje nie wiem. Nigdy w tym boxie nie ładowałem nic bo nie ufam takim ładowarkom. Swoje akumulatory ładuje niemal zawsze w klasycznych ładowarkach.

  93. Witam
    Mam pytanie jaki pakiet wybrać by podmienić go w autku dla dziecka aktualnie jest tam akumulator 24v 7ah AGM, u chińczyka widziałem pakiety które mają 25v lub 29v, można prosić cię jaki mam wybrać i firmę pakietów która będzie ok, autko ma 2 silniki po 200w .

  94. Witam
    Mam pytanie jaki pakiet wybrać by podmienić go w autku dla dziecka aktualnie jest tam akumulator 24v 7ah AGM, u chińczyka widziałem pakiety które mają 25v lub 29v, można prosić cię jaki mam wybrać i firmę pakietów która będzie ok, autko ma 2 silniki po 200w .

  95. To moja pierwsza ładowarka. Aku ładowałem jedynie bezpośrednio w lampce i zewnętrznym boxie 2s2p. Teraz, jak napisałeś o wgnieceniu, to się tak przyglądam, „macam” i może faktycznie tu jest problem. To by tłumaczyło, dlaczego trafiając cylindrycznym magnesem w samego plusa i wkładając tak aku prostu (jakimś cudem, bo miejsca tu tyle…) ładuje od razu, a nakładając płaski magnes, który nie przylega tak do plusa ładowarka potrzebuje chwili na wykrycie.

    Jakiś inny domowy sposób na dorobienie plusa na czas ładowania? Po zmianach prowizji na alledrogo komplet 10 magnesów nie kosztuje już 3/4 zł z wysyłką, ale 13…

    Dzięki za pomoc.

  96. To moja pierwsza ładowarka. Aku ładowałem jedynie bezpośrednio w lampce i zewnętrznym boxie 2s2p. Teraz, jak napisałeś o wgnieceniu, to się tak przyglądam, „macam” i może faktycznie tu jest problem. To by tłumaczyło, dlaczego trafiając cylindrycznym magnesem w samego plusa i wkładając tak aku prostu (jakimś cudem, bo miejsca tu tyle…) ładuje od razu, a nakładając płaski magnes, który nie przylega tak do plusa ładowarka potrzebuje chwili na wykrycie.

    Jakiś inny domowy sposób na dorobienie plusa na czas ładowania? Po zmianach prowizji na alledrogo komplet 10 magnesów nie kosztuje już 3/4 zł z wysyłką, ale 13…

    Dzięki za pomoc.

  97. Wkładam właśnie plusem w stronę wyświetlacza. Co ciekawe, aku włożone same nie są w ogóle rozpoznawane (napis null na ekranie), zaś aku z magnesem, choć bezpośrednio po włożeniu również nie widoczny, to pozostawiony kilka minut w Lii zaczyna być ładowany… Nic z tego nie rozumiem… Aku z dwóch różnych źródeł, wkładane przed i po ładowaniu, a efekt zawsze ten sam.

    • A plusy tych ogniw nie są wgniecione ? W innych ładowarkach ładowałeś te ogniwa aby wykluczyć z nimi problem ?

  98. Wkładam właśnie plusem w stronę wyświetlacza. Co ciekawe, aku włożone same nie są w ogóle rozpoznawane (napis null na ekranie), zaś aku z magnesem, choć bezpośrednio po włożeniu również nie widoczny, to pozostawiony kilka minut w Lii zaczyna być ładowany… Nic z tego nie rozumiem… Aku z dwóch różnych źródeł, wkładane przed i po ładowaniu, a efekt zawsze ten sam.

    • A plusy tych ogniw nie są wgniecione ? W innych ładowarkach ładowałeś te ogniwa aby wykluczyć z nimi problem ?

  99. Witaj,

    Otrzymałem właśnie Li500 i pierwszy zestaw nowych firmowych 18650 z alle, ale po włożeniu do ładowarki nie wykrywa ich. To normalne, że Li 500 nie widzi akumulatorów bez wystającego plusa? Myślałem, że ta ładowarka jest dedykowana do nich i żadne kombinacje nie będą potrzebne. Próbowałem patentu z magnesem neodymowym, ale raz widzi, a częściej nie, a kombinowanie z wkładaniem i wyjmowaniem po 10x jest frustrujące. Dodam, że akumulatory ładowane bezpośrednio z boxu 2s2p działają normalnie.

    Dzięki za odp.

    • Cześć.
      Ciężko mi teraz powiedzieć, kupiłem ładowarkę i użyłem jej dosłownie raz czy dwa. Nie trawię tego modelu. Sprzedaję swoją, ale mogę Ci to jeszcze sprawdzić. Niestety najwcześniej późnym wieczorem bądź jutro.

        • U mnie nie ma problemu na żadnym kanale z płaskimi ogniwami. A mnie wkładasz ogniw odwrotnie ? Biegun dodatni w niej jest na dole urządzenia (tam gdzie wyświetlacz).

  100. Witaj,

    Otrzymałem właśnie Li500 i pierwszy zestaw nowych firmowych 18650 z alle, ale po włożeniu do ładowarki nie wykrywa ich. To normalne, że Li 500 nie widzi akumulatorów bez wystającego plusa? Myślałem, że ta ładowarka jest dedykowana do nich i żadne kombinacje nie będą potrzebne. Próbowałem patentu z magnesem neodymowym, ale raz widzi, a częściej nie, a kombinowanie z wkładaniem i wyjmowaniem po 10x jest frustrujące. Dodam, że akumulatory ładowane bezpośrednio z boxu 2s2p działają normalnie.

    Dzięki za odp.

    • Cześć.
      Ciężko mi teraz powiedzieć, kupiłem ładowarkę i użyłem jej dosłownie raz czy dwa. Nie trawię tego modelu. Sprzedaję swoją, ale mogę Ci to jeszcze sprawdzić. Niestety najwcześniej późnym wieczorem bądź jutro.

        • U mnie nie ma problemu na żadnym kanale z płaskimi ogniwami. A mnie wkładasz ogniw odwrotnie ? Biegun dodatni w niej jest na dole urządzenia (tam gdzie wyświetlacz).

    • Witaj.
      Znam ten sposób, ale nie każda strona jest w pamięci i wiele obrazów jest urwanych, przez co całokształt nie jest zbyt spójny. Lepiej już korzystać z batteryuniversity.com

    • Witaj.
      Znam ten sposób, ale nie każda strona jest w pamięci i wiele obrazów jest urwanych, przez co całokształt nie jest zbyt spójny. Lepiej już korzystać z batteryuniversity.com

  101. Dobry?
    Wymieniam sobie akumulatory w tablecie Lenovo Yoga Tab 3 Plus. Muszę kupić trzy akumulatory 18650. Problem w tym, że takich jakie były w tablecie nie ma już w sprzedaży – LGABE11865
    Pakiet miał według opisu 9300mAh/34.8Wh – niezabezpieczone oczywiście.
    Link do opisu samych akumulatorów:
    https://secondlifestorage.com/showthread.php?tid=1750

    Jest to akumulator 3200mAh.
    Mógłbym wstawić tam inne ogniwa, tylko nie wiem, czy wysokoprądowe nie będą się kiepsko ładować ładowarką do tabletu (ładowarka daje 5.2 / 7 /

    9 / 12V przy 2A – jest to fabryczna ładowarka do tego tabletu. Sam tablet był mocno użytkowany przez ponad dwa lata, może nawet trzy – i

    ładowarka dawała sobie radę z tymi akumulatorami LG)

    Moje pytanie – jakie mogę wstawić tam ogniwa, by mi szybko nie padły i trzymały tak, jak tamte – albo lepiej?
    Pierwotnie miały prąd rozładowania chyba 620mA – choć nie mam pewności, bo nigdzie już tego nie można dostać. Poza tym tablet to nie wiertarka i

    nie żre tak mocno 😉
    Obstawiałem coś 3400mAh – wysokoprądowe na poziomie 10mA. Choć jwśli nie muszę iść w prąd rozładowania, to wybiorę pojemność.
    A skoro na rynku można kupić takie coś jak poniżej podałem, to jest to bardzo uczciwy kompromis chyba?

    Co mogę tam zastosować najlepszego?

    1- 3450 mAh Sanyo NCR18650GA (10A)
    2- Samsung INR18650-35E 3500mAh (8-13A)
    3- LG MJ1 3400 mAh (10A) chyba następca tego co miałem w tablecie

    I pytania – nie ma sensu wsadzać tam wysokoprądowych na poziomie od 3400mAh 20A?

    Czy mógłbym prosić o polecenie czegoś?
    Zasadniczo to chodzi o to, czy mam iść w wysokoprądowe do urządzenia z androidem 10″, czy w pojemność. I czy prąd rozładowania 10A będzie optymalny?
    I sanyo czy samsung 😉

    Dziękuję.
    Marek.

    • Czy ja wiem czy dobry ? Bywały lepsze dni 😉
      Witaj. We wpisie są omówione ogniwa jakie polecam, tak swoją drogą tutaj jest jego nowa wersja https://diodek.pl/kompendium-wiedzy-o-akumulatorach-li-ion-14500-18650-21700-26650/ Klasyka, SAMSUNG, LG, Sanyo, SONY…
      Zauważ że były tam ogniwa z chemią ICR (w nowym wpisie też masz to omówione), to dla Ciebie poniekąd znak co możesz szukać. Inne też możesz użyć, jasne. Jeżeli wierzyć karcie katalogowej, to maksymalny zalecany prąd ładowania LG które miałeś to 2.2 A, pchanie się w wysokoprądowe mija się z celem, jednak jak trafisz je taniej…
      Jest tylko jeden „detal” na który nie zwróciłeś uwagi – końcowe napięcie po naładowaniu. Standardowo 18650 ma 4.2 V, jednak Ty miałeś tam Li-Ion HV (high voltage) czyli te które kończą ładowania na napięciu 4.35 V i wsadzanie ogniw zwykłych może, ale nie musi, źle się skończyć. Dla bezpieczeństwa szukałbym takich samych (pod względem napięcia) akumulatorów. Przykładowy model to SANYO UR18650ZTA.

  102. Witaj.
    Co ile miesiecy powinno się doładować akumulator wysokoprądowy, który został w pełni naładowanny, odłożony i czeka w gotowości do ewentualnego użycia?
    Mam pewien zapas ogniw, które naładowane leżą po kilka miesiecy bez ich używania ciagłego…

    • Cześć.
      Nie ma definicji jasno mówiącej o konkretnych terminach doładowań. Jeżeli akumulator ma dłużej leżeć to wskazane jest trzymanie go naładowanego mniej więcej w połowie czyli mającego napięcie 3.6V – 3.7V

  103. Witam
    Zamówiłem sobie astrolux mf01 mini i musze kupic jeszcze ogniwa i mam 2 do wyboru: INR21700-40T 4000mAh lub NCR20700B 4250mAh ktore z niech bedzie bardziej odpowiednie do tej latarki i dlaczego.
    Pozdrawiam

    • Witaj.
      Ponoć na Samsungu osiągniesz nieznacznie więcej światła, ale to wiem jedynie z teorii. Z tej dwójki też w jego stronę bym się kierował z racji większego prądu rozładowania. Nawet jak nie teraz, to nie wiadomo czy w przyszłości Ci się to nie przyda. Takie moje zdanie.
      Pozdrawiam.

  104. Witam
    Zamówiłem sobie astrolux mf01 mini i musze kupic jeszcze ogniwa i mam 2 do wyboru: INR21700-40T 4000mAh lub NCR20700B 4250mAh ktore z niech bedzie bardziej odpowiednie do tej latarki i dlaczego.
    Pozdrawiam

    • Witaj.
      Ponoć na Samsungu osiągniesz nieznacznie więcej światła, ale to wiem jedynie z teorii. Z tej dwójki też w jego stronę bym się kierował z racji większego prądu rozładowania. Nawet jak nie teraz, to nie wiadomo czy w przyszłości Ci się to nie przyda. Takie moje zdanie.
      Pozdrawiam.

  105. „Ogniwo 14500 – 14 mm średnicy i 500 mm długości
    Ogniwo 21700 – 21 mm średnicy i 700 mm długości
    Ogniwo 26650 – 26 mm średnicy i 650 mm długości”

    chyba o jedno zero za dużo przy długościach (50cm 70cm i 65 cm?)

    • Dzięki za spostrzegawczość, poprawiłem już. Docelowo miało być np. 50.0 mm, ale ostatecznie teraz skasowałem to zero.
      Pozdrawiam.

  106. „Ogniwo 14500 – 14 mm średnicy i 500 mm długości
    Ogniwo 21700 – 21 mm średnicy i 700 mm długości
    Ogniwo 26650 – 26 mm średnicy i 650 mm długości”

    chyba o jedno zero za dużo przy długościach (50cm 70cm i 65 cm?)

    • Dzięki za spostrzegawczość, poprawiłem już. Docelowo miało być np. 50.0 mm, ale ostatecznie teraz skasowałem to zero.
      Pozdrawiam.

  107. Świetny artykuł. Wiesz może jak obniżyć napięcie ładowarki z 4,3V do 4,2V? Jest to klasyczna ładowarka ogniw 18650 ZJ3003 na MJE13003 oraz SS8050 i transformatorku.
    W którym miejscu to ruszyć, nie chciałbym odwijać uzw. wtórnego.

    Pozdrawiam
    Jarek

    • Dzięki za miłe słowo.
      Proponuję Ci zapytać się na swiatelka.pl, tam jest wielu obcykanych elektroników. Ja aż takim majsterkowiczem nie jestem 🙂
      Pozdrawiam.

    • Dziękuję za odpowiedź, nie dodałem że to dzięki Twojemu opracowaniu postanowiłem nie ładować ogniw do 4,3V; jednak tylko 100mV a ryzyko duże.:)

  108. Świetny artykuł. Wiesz może jak obniżyć napięcie ładowarki z 4,3V do 4,2V? Jest to klasyczna ładowarka ogniw 18650 ZJ3003 na MJE13003 oraz SS8050 i transformatorku.
    W którym miejscu to ruszyć, nie chciałbym odwijać uzw. wtórnego.

    Pozdrawiam
    Jarek

    • Dzięki za miłe słowo.
      Proponuję Ci zapytać się na swiatelka.pl, tam jest wielu obcykanych elektroników. Ja aż takim majsterkowiczem nie jestem 🙂
      Pozdrawiam.

    • Dziękuję za odpowiedź, nie dodałem że to dzięki Twojemu opracowaniu postanowiłem nie ładować ogniw do 4,3V; jednak tylko 100mV a ryzyko duże.:)

  109. Witam. Kilka uwag dotyczących ładowarek Liion i Ni. Szukałem ładowarki z funkcją analizy ogniw LiIon do wiertarki. Ponieważ padłą mi BC700, uznałem, że warto też, aby ładowarka mogła obsłużyć ogniwa Ni. Temat mnie zainteresował i w sumie zamiast jednej, mam 4 ładowarki-SkyRc B6 mini, Miboxer C4 VC4(jedno gniazdo analizujące), Opus 3100 V2.2, Litokalla 500 oraz miernik pojemności ogniw- Zb2L3. B6 mini (oryginał sprawdzony na stronie producenta)-pomimo wgrania najnowszego softu 1.14 ma problem z właściwym pomiarem napięć rzędu 1-2 V. Zamiast 1,5 V pokazuje 1,35 V oraz ma rozkalibrowany pomiar delta V ( powinno być 4 mV, jest kilka razy więcej), co skutkuje przeładowaniem ogniw Ni i ich zniszczeniem z powodu przegrzania. Z innymi ogniwami nie zauważyłem problemów. Pomiar RW porównywalny z wynikami pomiaru „technicznego”. Lii 500-pomiar RW-wyniki „z sufitu”, reszta akceptowalna. Opus i Miboxer – wyniki RW zbliżone do B6 mini, czyli wiarygodne. Pomiary pojemności ogniw w każdym urządzeniu, z Zb włącznie przy prądach rozładowania 0,4-1 A zbliżone. W ładowarkach Lii, Opus i Miboxer bardzo duży wpływ na wyniki pomiarów, szczególnie RW ma ułożenie ogniw w ładowarkach ( rezystancja styków). Miboxer- najlepiej wykonana, przyjemna i wygodna w użyciu (wbudowany zasilacz), dokładne pomiary, niski prąd rozładowania, tylko jedno gniazdo analizujace pojemność ogniw. Opus, brak istotnych zastrzeżeń,oczywiście poza „wyjcem” chłodzącym i topornym wykonaniem, dostatecznie dokładne pomiary, łatwy podgląd parametrów podczas pracy. Lii 500-cena porównywalna z Miboxer, pomiary poza RW dokładne, niski prąd rozładowania.
    , niewygodna w użyciu z uwagi na ciasne ułożenie ogniw i trudności z ich wyjmowaniem. Zb2L3-mój ulubiony tester ogniw-prąd rozładowania do 3 A, bezgłośna, stały podglad parametrów, kosztuje kilkanaście złotych. B6 mini-przereklamowana, mało precyzyjny pomiar napięcia, szczególnie w niskich zakresach, nieprecyzyjny pomiar podczas ładowania z balaserem. Z wymienionych powodów używam jej do pomiarów RW , no i dokupiłem czujnik zewnętrzny temperatury, by podczas ładowania uniknąć zniszczenia ogniw.

  110. Dzien dobry
    Czy liczba cykli ladowania w odniesieniu do koncowego napiecia tyczy sie tez baterii litowo polomerowych, ktore czesto wystepuja w telefonach? Mam zainstalowana apke, ktora wylacza ladowanie gdy bateria osiagnie 80% i zastanawiam sie czy ma to sens.

    • Witaj.
      Dobre pytanie, jest tyle porad na ten temat że głowa mała. Osobiście odpuściłem oszczędzanie akumulatorów bo nie widzę w tym sensu żadnego. Kupujesz nowy telefon aby służył Ci jak najdłużej. Oszczędzając w nim baterie na dzień dobry nie wykorzystujesz w pełni jego możliwości, głównie chodzi o czas pracy. Patrzą dalej, teraz telefonów mamy wysyp i prawda jest taka że chyba sensowniej jest eksploatować go maksymalnie niż bawić się w oszczędzanie. Jasne, wymiana później baterii kosztuje, ale mało kto wykorzystuje telefon aż tak długo. Po dwóch latach, gdzie już pewnie zauważalnie spadnie wydajność akumulatora i tak będziesz rozglądać się za nowym modelem. Jeżeli wydajność będzie względna to jest sens w niego inwestować i wymienić akumulator. Jaki jest sens kupować super rower z amortyzatorami, i na wypasionych podzespołach, skoro będziesz nim jeździł tylko po mieście i lesie ? Potencjał niewykorzystany. Ja to właśnie widzę tak…

  111. Witaj Diodek! Napisz mi w wolnej chwili jak masz na ten temat informację, czy zgodne to może być z przyjętą techniką przechowywania ogniw: Panasonic podobno podaje, aby ich ogniwa przechowywać w pełni naladowane.

  112. A taki sam podrozdział dodać jak w powyższym artykule.
    Na co zwracać uwagę przy kupnie akumulatorów 26650 i 21700 ? Jakie marki wybrać, a jakie unikać ?

    • Docelowo to planuję, po części jest powolutku wdrażane. W końcu 18650, 26650 i 21700 to bardzo zbliżone akumulatory i nie będę tworzyć osobnego wpisu.

  113. Swego czasu dużo skorzystałem z informacji o akumulatorkach 18650.
    Teraz aż prosi się coś podobnego o typie 26650. Coraz więcej producentów latarek zaleca ten typ do użycia. A jeszcze jakiś ranking producentów, modeli….

    • 26650 i 21700, wiem o tym i kompendium powoli rozwija się w tym kiedrunku, niestety z naciskiem na powoli.
      Jaki ranking ? I co miałoby tam konkretnie się znaleźć ?

  114. Witam, poszukuję akumulatorów 18650 do latarki 150 w. Jest to podwodne oświetlenie wideo 15 diod xml-2. Akumulator koniecznie z wypustką, taka budowa latarki. Oświetlenie będzie pracować w niskich temperaturach wody (ok 4stopnie C). Zależy mi na tym żeby faktycznie wykorzystać moc latarki. Proszę o polecenie ogniw li-ion 🙂 pozdrawiam

    • Witaj.
      Z wystającym biegunem to może nie być różowo, w większości przypadków są to ogniwa producentów latarek które są drogie. Z tańszych to KeepPower powinien dać radę. W zasadzie wystający plus to praktycznie pewność że jest zabezpieczenie PCB (pomijając niektóre twory z Chin). Lepiej będzie Ci kupić zwykłe akumulatory markowe (nazwy i modele są we wpisie) i użyć np. magnes neodymowy. Poza tym weź pod uwagę że 150 w nie mówi mi dosłownie nic o tej latarce 🙂 Jeżeli jest to sprzęt do nurkowania, to możesz zerknąć co tam polecają do niej, być może ma jakiś konkretny pobór prądu i trzeba dobierać akumulator pod te wytyczne.

  115. od paru tygodni przeszukuje interenet w temacie 18650 mam kolko elektryczne Inmotion v3pro i nie wiem czy tam są takie slabe akumulatorki czy to sprawa tylko pjemnosci 72Volty 2Ah czyli 144Watogodzin
    No i mysle o wymiane tych aku na 3.5Ah ale jestem raczukjacy w temacie wiec narazie duzo czytam cos nie cos zawsze w glowie zostanie domyslalem sie co do pojemnosci 8 czy 13 Ah ze to jedna wielka lipa ale naprawde duzo sie nauczylem z twojego tutaj pisania-Dzieki za wyjasnienia i pozdrawiam serdecznie Janusz z lubuskiegoPrawde mowiac to chetnie bym oddal komus do wymiany aku:))

  116. Czy ogniwa 18650 Sony-murata vtc6 są lepsze jakościowo od Samsunga 30Q, ponieważ obsługa jednego ze sklepów poleca właśnie sony-murate jako lepszą jakościowo. I zastanawiam się, czy to prawda, czy chęć zarobienia 4,5zł więcej na sztuce, bo o tyle są droższe ogniwa Sony od Samsunga…???

  117. Wiesz co, nurkuje i na grupie na FB poprostu ludzie polecali te latarki, normalna orginalna z taka moca to koszt paru tysiecy, a nie 250 zl hehe, wiec mimo wszystko zamowilem bez zastanawiania sie, a teraz szukam akumlatorkow zeby wydluzyc zywotnosc 🙂 mysle ze ladowarke z kraju, ale tez chodzi o prowte naladowanie i koniec wiec cos z taniej polki 🙂

    • Jak coś taniego to może XTAR MC3 czy MC4, prosty model, ładowanie możesz zostawić na noc bo szybkością nie grzeszą. Trochę drożej i szybciej masz D4 tej firmy. Taniej wyjdzie Ci liitokala, ale w kraju to tylko OLX czy allegro, jednak z gwarancją może być gorzej. Najtaniej to TP4056 i koszyk na ogniwo. Wychodzi ładowarka za grosze. Dosłownie.

  118. Hej, kupilem latarka nurkowa na alliexpres ma 6 diod XM L2 osobny zbiorni na akulatory w nim maja sie znaleść 3x akumlator 18650 nie mam pojecia czy jest to zabespieczone podesle link tutaj do tej latarki https://www.google.com/amp/s/m.pl.aliexpress.com/item/32946225118.html
    Czy mozesz mi podpowiedziec jakie akumlatorki najlepiej do niej kupic by dobrze swiecila i dosyc dlugo, cena najlepiej stosunkowo dobra ale nie przesadzona, do tego tez ladowarke, bede bardzo wzdzieczny 🙂

    • Witaj.
      Myślę że lampka ma w sterowniku zabezpieczenie, ale to tylko strzelanie. Dziwne że kupiłeś nie pytając o to wcześniej 🙂 Ogniwa markowe, wymienione w temacie. Poszukaj na alle ofert. Ładowarka to temat rzeka, nie napisałeś czy z Chin, z kraju ani na ile slotów bądź w jakim budżecie.

  119. Witam,
    chciałbym zapytać jaki akumulator kupić do czołówki żeby mi długo posłużył? Najlepiej bym o jakiś konkretny link prosił. Z góry dziękuję za pomoc.

  120. Bardzo fajne opracowanie i cenne rady w komentarzach.
    Mam jedynie uwagę w kwestii nomenklatury. Uważam że skoro już pisze się taki fachowy tekst, to powinno się używać fachowego nazewnictwa, a nie potocznie przyjętych (gwarowych), często pomieszanych określeń. Na przykład cyt. „Na początku powiedzmy sobie skąd pochodzi nazwa „18650”. Są to wymiary ogniwa…”, to małe pomieszanie pojęć.
    Dlaczego? – Wyjaśniam:
    –––––
    Było sobie „ogniwo” Volta i miało napięcie 1,5V. Następnie Alessandro Volta zaczął łączyć takie ogniwa, tworząc „baterie” ogniw (stosy). Takie „baterie” miały już napięcie wielokrotności 1,5V. Dwa połączone to 3V, trzy połączone 4,5V i tak dalej. „Ogniwa” oraz „baterie” ogniw (w skrócie „baterie”) można było wykorzystać tylko raz. Ale 60 lat później, Gaston Planté wykonał pierwsze „ogniwo” dające się ponownie ładować. Było to pierwsze „ogniwo” akumulatora kwasowego, którego napięcie było jednak nieco niższe, bo 1,2V. Jednak dzięki połączeniu większej ilości takich „ogniw” akumulacyjnych (akumulatorowych) w „baterie” (stosy), można było znowu uzyskać wyższe wartości napięć. Dwa połączone to 2,4V, trzy połączone 3,6V i tak dalej. „Ogniwa” akumulacyjne oraz „baterie” takich „ogniw” akumulacyjnych (w skrócie „akumulatory”) można było wykorzystywać wielokrotnie (wielokrotnie ładować).
    –––––
    Zatem jak z powyższego wynika, akumulatorek „18650” o napięciu 3,6V, faktycznie nie jest „ogniwem” lecz „baterią”, lub gwarowo-potocznie po prostu – „akumulatorem”. Na pewno nie „ogniwem”.
    Trochę to zawiłe, ale tak to jest.
    Podobnie jak świetlówka diodowa (LED) – nie jest żarówką, bo nic się w niej przecież nie żarzy (nie posiada żarnika). A jednak nawet dystrybutorzy piszą „Żarówka LED”, co jest oczywiście bzdurą. Temat ten rozwinęliśmy już jakiś czas temu na Wikipedii. 🙂
    Pozdrawiam serdecznie.

    • Witaj.
      Dziękuję za dość sporą dawkę wiedzy, na pewno wielu skorzysta.
      Co do fachowych tekstów, to nie jest tak do końca. W dziale kontakt jest informacja że blog kieruję dla osób początkujących, nie będę używać fachowych treści gdyż nie jest to moja wizja strony. Artykuły które tutaj publikuję mają zrozumieć osoby które spotykają się z treścią pierwszy raz w życiu. Za fachowca wcale się nie uważam, i nie będę tutaj pisał językiem którego sam mogę do końca nie rozumieć 😉

      Pozdrawiam.

  121. Czy te 1.4 we wzorze oznacza ze 40% energii to strata przy ładowaniu? Po raz kolejny sie zastanawiam jak duzo jest klamstw przy tych zenujacych testach aut elektrycznych.. temat rzeka.

    • T to czas, jest w legendzie.
      Co do aut i co tam z akumulatorami mają, nie wypowiem się, nie śledzę tematu.
      Jak chcesz kłamstwa to nie trzeba sięgać do aut, wystarczy poczytać etykiety PB – większość pisze o sumie pojemności ogniw, nie wspominając o wydajności przetwornicy. Ale cóż, taki mamy klimat 😉 Walka z wiatrakami.

    • Straty przy ładowaniu 18650 to ok. 10%.
      1,4 to współczynnik dotyczący czasu, bo po osiągnięciu ok. 80% pojemności prąd ładowania mocno spada.

  122. Dziękuję za informację, na pewno zapytam.
    Mam jeszcze jedną kwestię. Rozumiem, że przed rozładowywaniem i ładowaniem ogniw trzeba zajrzeć do karty produktowej i ustawić parametry sugerowane przez producenta. Jednak jakim prądem i do jakiego napięcia rozładowywać ogniwa bez żadnych oznaczeń żeby odczyt był jak najbardziej realny.

    • I tutaj mamy schody. Wg. not większość ogniw jest rozładowywana do 2.5 V, jednak w praktyce większość sprzętów odcina zasilanie gdy na ogniwie będzie ~ 3 V, tak więc ogniwo nie jest „wypompowywane” do przysłowiowego zera. Poniżej 2.5 V też ogniwo będzie oddawać energię, ale nie jest to zalecane i nie ma co szaleć.
      Rozładowanie wg. noty katalogowej to opcja, możesz zmniejszyć prąd rozładowania i ustawić np. 1 A bo urządzenie które będziesz używać ma właśnie taki pobór prądu. Jak chcesz odzwierciedlić pojemność podaną przez producenta to zaglądanie do noty katalogowej jest najlepszym rozwiązaniem.

  123. Bardzo dziękuję za przejrzyste przedstawienie sprawy. Inne artykuły też bardzo pomocne.
    Chciałbym zapytać o ładowarkę SKYRC MC3000, czy jest Tobie znana? Kupiłem ją w celu przetestowania ogniw na pojemność i rezystancję wewnętrzną. Ma bardzo wiele ustawień i konfiguracji poszczególnych programów. Pytanie tylko czy jest faktycznie tak dokładna jak o niej piszą.

    • Znam ładowarkę tylko z opisów w sieci. Miałem w nią zainwestować, lecz finalnie zakupiłem modelarską z racji większej ilości opcji dla mnie. Na forum swiatelka.pl zapytaj, może ktoś ją ma jakiś czas i może się wypowiedzieć więcej na jej temat.

    • Przyjęło się że przy ogniwach Li-Ion napięcie nominalne to 3.7 V. Są wyjątki że karta katalogowa mówi o napięciu 3.6 V, jednak niektórzy sprzedawcy „z przyzwyczajenia” piszą przy 18650 napięcie 3.7 V, i tak jest w tym przypadku. Widać to nawet w pierwszych wynikach google. Ot cała tajemnica 😉

  124. Witam! Prośba o pomoc w rozszyfrowaniu parametrów ogniw. 18650 w czerwonej folii takiej samej jak w ogniwach Sanyo. Jednakże opis jest na nich jakiś dziwny i Google nic o nich nie wie 🙁 Ogniwa wyjęte ze starej baterii notebookowej. Notebook firmy Patriot, po naładowaniu baterii w laptopie ogniwa miały 4V, ale bateria nie działała. To co znalazłem na ogniwach: C/JFUFJI40011 oraz JFUJ14 054999. Z góry bardzo dziękuję wszystkim za pomoc!

    • Witaj. Prześlij ich zdjęcia i udostępnij tutaj link bądź skontaktuj się ze mną mailowo, opublikuję je i będziemy myśleć co dalej.

  125. Witam, mam pewien Problem,zakupiłęm ładowarke 3S PCB do 8 sztuk ogniw 18650,w łądowarce pisze aby ładować ją prądem 12,5 V. Ogniwa które posiadam są już starsze ale nadal są w pełni sprawne ,naładować je można do 3,7 V więcej nie da rady. Jest to domowy powerbank. Sytuacja wygląda w ten w sposób iż niezależnie czy ogniwa ułożyłem równolegle 3,7V lub szeregowo 7,4V to za każdym razem gdy chce podładować telefon Napięcie wyjściowe spada do 2,38 V i ładowarka automatycznie odłącza napięcie. Wyjście wraz z wejściem jest połączone razem do ładowarki. Przesyłam link do tej ładowarki https://www.banggood.com/3S-11_1V-25A-18650-Li-ion-Lithium-Battery-BMS-Protection-PCB-Board-With-Balance-Function-p-1120250.html?rmmds=search&cur_warehouse=CN . Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi? Dziękuje z góry

  126. Zakup akumulatorka z zabezpieczeniem jest najlepszym rozwiązaniem problemu po zakupie takiego badziewia. Tak zrobię. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

      • Śiemka Diodek! Pozwolisz, że wtrącę swoje „3 grosze”. 🙂 Artykuł całkiem fajny, aparat matematyczno – chemiczny ograniczony do minimum, ale należałoby wspomnieć o jednej sprawie. Otóż ogniwa w procesie produkcji, podczas tzw. formingu (tworzenie SEI), także podlegają selekcji. Gdyż proces produkcyjny wcale nie jest taki jednolity…, a ogniwo- ogniwie nierówne jest. Dlatego też po przejściu szeregu testów…, ogniwie nadawany jest grade / rank. Oczywiście w większości sklepów w ofertach li-ion, nie ma mowy o czymś takim jak grade / rank. Dlaczego tak jest? Bo większość odbiorców, oprócz tych największych…, nie ma wpływu na to jaki rank dostanie. :/
        Było zamówienie grupowe z BatteryBro… Ogniwa Sanyo 18650 GA rank A, tak A! Więc pora na testy. Wynik no ŁAŁ! Na kilka sztuk, wszystkie 3600+ mAh, rw <= 20mR. Charakterystyka rozładowania niemalże płaska! 🙂 Normalnie mityczne Sanyo G! 😉
        PS. Ten komentarz nie ma na celu lokowania produktu. Wcale nie uważam, że jesteś "ble", a jeśli odniosłeś takie wrażenie to sorry! 🙂

        • Witaj.
          Każdy może wtrącać swoje zdanie, tak więc rozpisuj się ile wlezie na temat ogniw. Każde uwagi są mile widziane (no poza próbą dogadywania się nt. GB ;))
          Fakt, Sanyo nie ma co zarzucić, świetne ogniwa. Chociaż na LG czy Samsungowi też nie ma co ubliżać. Ważne aby markowe, a ta informacja jeszcze niestety do wszystkich nie dotarła i mamy tym sposobem bajlongowe cuda w sprzedaży.

  127. Dzień dobry,
    kupiłem latarkę akumulatorową CREE ZOOM z akumulatorem o pojemności 4800 mAh. Z Pana odpowiedzi wynika, że takich pojemności po prostu nie ma, ale pytanie mam inne i chyba ważniejsze. Czy ta latarka ma zabezpieczenie, aby nie można było rozładować akumulatorka poniżej dopuszczalnego napięcia, co skracałoby cały czas jej żywotność ?

    • Witaj.
      Jestem na 99% pewien że nie ma tego zabezpieczenia. Jest tam sterownik pokroju tych dostępnych w latarkach Ultrafire https://diodek.pl/ultrafire-c8-slaby-klon-latarki-convoy-c8/
      Moja propozycja jest taka aby ten cudaczny akumulator wywalić, bo jest nic nie wart, i kupić jakiś z zabezpieczeniem. Ewentualnie używać zwykłych, ale markowych, i jak latarka będzie już odczuwalnie słabiej świecić, wymieniać. Jest to co prawda na czuja robienie, ale po kosztach to niemal jedyna metoda. Opcjonalnie domontowanie BMS-a przy zwykłym ogniwie. W ostateczności można pokusić się o wymianę sterownika, ale bez przegięcia jeżeli chodzi o prąd idący w diodę.

  128. Super świetny wykład. Bardzo miło i szybko się czytało. Najważniejsze że artykuł jest napisany w przystępnym języku nawet dla mniej wiedzących.

  129. Ostatnie pytanie.Ta bateria ma BMS ale bez balansera.Czy mogę po prostu odłączyć ją odłączyć od hulajnogi,kupić jakąś tanią ładowarkę do ogniw 18650 i po chamsku przytknąć z jednej strony kable do ładowarki a z drugiej do blaszek konkretnej celi/biegunów konkretnego ogniwa i w ten sposób podładować odstające od reszty ogniwa? BMS nie złapie błędów? Nie uszkodzę nic,nie dokonam jakiegoś zwarcia jeżeli wszystko zrobię prawidłowo?

    • Pomysł wydaje się kiepski. Zapytaj na forum.arbiter.pl Tam siedzą osoby z większym doświadczeniem w pakietach niż ja.

  130. Witam.

    Mam do ciebie pytanie dotyczące baterii 18650.Posiadam hulajnogę xiaomi m365.Mam w niej akumulator złożony z 30 baterii tego typu tworzących 10 celi(3 baterie na jedną celę).Baterie są połączone szeregowo.Po pełnym naładowaniu 7 celi ma napięcie 4,15-4,17.Dwie cele 4,,04-4,5.Natomiast jedna cela tylko 3,993.Hulajnoga nie straciła zasięgu,baterie są dobrze połączone,wszystkie styki przylegają.Czy mam się czego obawiać w zaiązku z dużą różnicą napięcia na tej jedej celi? Czy to możliwe,że ta jedna cela mimo niższego napięcia nie będzie negatywnie wpływać na cały pakiet? (po prostu taka jej „uroda”?) Bateria oczywiście ma BMS ale z tego co mi wiadomo-bez balansera.Dziękuję za szybką odpowiedź

    • Cześć.
      Poszukaj może kogoś z ładowarką modelarską niech podłączy Ci pakiet i ustawi ładowanie z balansowaniem. Na chwilę obecną nie odczuwasz tego, ale skoro teraz jest taki rozjazd to prawdopodobnie będzie się on z czasem (cyklami) zwiększał.

      • Co jest powodem takich różnic? Czy ogniwo może być wadliwe i osiągać max napięcie 4,0 V ? Jaki to ma wpływ na całą baterię? Czy mimo zbalansowania ogniwa mogą się znowu rozjechać?

        • Mało prawdopodobne że ogniwo jest walnięte w sposób że ładuje się do 4 V. Pakiet zawsze może się rozjechać, po to się je balansuje. Nie licz na to że wyrównasz napięcie i będzie super. Jeżeli jakieś ogniwo padnie, to je można podmienić. Zbalansuj pakiet i obserwuj co jakiś czas pakiet.

  131. Bardzo ciekawy artykuł, niestety linki do obejrzenia powiekszonych wykresow nie dzialaja. Brak literki „l” w urlu.

  132. Witam! Przypadkiem trafiłem na to forum szukając akumulatorków 18650, z których dałoby się złożyć pakiet do zasilania rowerów elektrycznych i cieszę się, że tu trafiłem. Rzadko kiedy czytam tak dużo i z takim zainteresowaniem. Dopiero od roku mam do czynienia z tym typem akumulatorków, kiedy kupiłem do roweru chińską latarkę z akumulatorkiem Elefand JBF 18650 (3000 mAh). Latarka działa nieźle i to ponad godzinę świecenia, ale to za mało jak na rower, więc zamówiłem jeszcze 4 akumulatorki GIF TR 18650 (miały być o pojemności 9900 mAh). Oczywiście nie miały tej pojemności, latarka świeciła krócej – z łatwością udowodniłem sprzedawcy, że wprowadza w błąd (na całe szczęście otrzymałem zwrot gotówki). Po przeczytaniu tego, co dotąd było tu napisane jestem mądrzejszy i utwierdziłem się w przekonaniu, że nie warto kupować ogniw w chińskich sklepach (pendrive i kart pamięci też!).

    • Cześć.
      No niestety, kupiłeś szrot o którym pisałem tutaj https://diodek.pl/cala-prawda-o-mega-pojemnych-akumulatorach-18650-fake-18650/ Z akumulatorami z Chin jest loteria, raz trafisz dobrze a czasem kupisz szajs. Warto weryfikować sprzedającego przed zakupem.
      Jeżeli chodzi o jakiekolwiek pamięci to też się pod tym podpisuję. O ile w przypadku markowych to jest jakaś szansa na coś sensownego, tak „ichne” marki to już duże ryzyko. Można wyczytać że niektóre firmy mają sensowne produkty, ale ja osobiście wolę dopłacić i kupić w kraju.

  133. Dzień dobry. Na wstępie osobiście dziękuję za ten artykuł i potwierdzam, że faktycznie nawet dla „zielonego” w kwestii ogniw 18650 wnosi ogromnie dużo dając podstawy do rozumienia, jak działają, co ważne, co nie, na co zwracać uwagę. A pytanie moje jest następujące: Gdzieś, już nie pamiętam gdzie (myślałem, że może tutaj, ale teraz znaleźć nie potrafię) spotkałem się z opinią, że po naładowaniu pakietu zbudowanego z 18650 nie należy od razu rozpoczynać jego rozładowywania (np. jazdy na monocyklu elektrycznym), ale, że należy jakiś czas odczekać, oraz, że podobnie, zaraz po zakończeniu rozładowywania (czyli jeździe monocyklem elektrycznym) również nie należy od razu rozpoczynać ładowania, bo obie te okoliczności mają rzekomo niekorzystny wpływ na pracę, a w konsekwencji na wydajność i żywotność ogniw 18650. Czy te przekonania mają w rzeczywistości jakiś sens? Pozdrawiam i z góry dziękuję za informację. 🙂

    • Witaj.
      Ciężko mi się do tego odnieść bo nie spotkałem się z tezą że po naładowaniu pakietów trzeba odczekać jakiś czas. Pierwszy z brzegu przykład to samochody elektryczne. Jesteś w trasie, podładowujesz aku i co ? Będziesz czekać ? Pewnie im większy pakiet, tym dłużej trzeba było by czekać, to w przypadku aut ktoś by miał naprawdę długie przerwy. A nie sądzę że przy projektowaniu zasilania ktoś by pominął tą kwestię.
      Druga sprawa to możliwość przerywania ładowania w dowolnym momencie, i brak szkodliwego wpływu na kondycję ogniwa. Niestety wraz z rozwojem sieci informacje na różne tematy są dość rozstrzelone i efekt tego jaki jest, każdy widzi. Jak miałbyś opcję, zapytaj autora tekstu o „odpoczynku ogniw” skąd ma to stwierdzenie.

  134. Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź! No właśnie. Czyli całkowicie rozładowany akumulator 18650 np Samsung 25R, powinien mieć napięcie 3.60 – 3.65 chyba? A tymczasem, po całkowitym rozładowaniu, napięcie wynosi 3.7V – 3.73V Dziś rozebrałem dawno nie używaną baterię od laptopa odzyskując 4 akumulatorki z napięciem 3.73V Pozostałe dwa z napięciem 1.5V powędrowały do kosza. Reasumując, tak czy inaczej bezpiecznie jest zakładać, że nominalne napięcie wynosi 3.6V rozładowanego akumulatorka, a 4.V po naładowaniu. Dobrze się mi wydaje? Co do datasheet, to oczywiście zawsze się wspieram 😉

    • Coś mylisz pojęcia 😉 Ogniwa 18650 możemy rozładować maksymalnie do 2.5 V – 2,75 V, zależnie od sztuki (DataSheet). W praktyce jednak większość sprzętów będzie odcinać zasilanie (jak ma taką opcję) przy ~ 3 V, więc nie ma co się obawiać. W przypadku tanich latarek, i nie tylko, dobrze jest mieć ogniwa zabezpieczone (protected), ale to inna bajka. Mówiąc kolokwialnie dla 18650 „napięcie robocze” wynosi od 3 V do 4.2 V.

      • Spotkałem się z teorią, że w przypadku latarki z zabezpieczeniem i ogniwa z zabezpieczeniem – istnieje kolizja, a w praktyce – mam latarkę, która nie chce działać właśnie z ogniwami zabezpieczonymi. Czy może być inna przyczyna ?

        • Też słyszałem o tym, jednak nie miałem przypadku aby latarka nie zadziałała z ogniwem zabezpieczonym. Szybciej był problem z jego długością. Co do konfliktu, nie mam pojęcia co jest nie tak.

  135. Witam szanownego Twórcę, tego doskonałego materiału! Mam jedno zasadnicze pytanie, gdyż co rusz znajduję inne informacje. Otóż napięcie ogniw litowo jonowych, jest wyznaczane na wartość 3.6V Jednak też bardzo często widać oznaczenia 3.7V Jednak z tego co mi wiadomo – być może mylę się – wyższe napięcie występuje w ogniwach litowo – polimerowych. Więc jak to w końcu jest?

    • Hej.
      To że sprzedawcy piszą 3.7 V przy 18650 to niech sobie piszą. Jak chcesz być dobrze doinformowany to sprawdź sobie popularny portal aukcyjny, tam najwięcej jest ogniw 18650 z takim napisem. Po głębszej weryfikacji sam zobaczysz że większość z nich to fake 18650, czyli ogniw z pojemnością z kosmosu. A skąd tam takie informacje ? Nie wiem. Podejrzewam że opis był na zasadzie kopiuj-wklej. Dla 100% pewności napięcie nominalne zawsze sprawdzaj w karcie katalogowej (Data Sheet).
      Co do 18650 i 3.6 V jako napięcia nominalnego oraz 3.7 V dla poli, to nie szufladkowałbym tego tak. Większość ogniw faktycznie ma 3.6 V „domyślnie”, lecz są wyjątki. Np. KeepPower ICR18650 3600mAh ma właśnie napięcie 3.7 V, a nie jest to ogniwo firmy „krzak”, ale bardzo fajne ogniwa w dobrej. Mówię oczywiście o oficjalnych kanałach sprzedaży. Inny przykład to Samsung ICR18650-26H. Tutaj napięcie nominalne to.. 3.63 V ! Pewnie jak by poszukać więcej, to można by odszukać więcej takich kwiatków.
      Tak na szybko można wywnioskować że ogniwa z chemią ICR mają „wyższe napięcie nominalne”, ale to tylko i wyłącznie moja luźna myśl po spojrzeniu na powyższe przykłady. Nie weryfikowałem tego na rynku, więc nie traktuj tego jako konkretnej informacji.

      • Napięcie nominalne to przynajmniej teoretycznie średnie napięcie podczas rozładowywania ogniwa. Jeśli producent deklaruje wyższe napięcie ładowania, np. 4.40 V, albo chemia zawiera dodatki które zmieniają profil rozładowania to zamiast 3.6 V może być wyższa wartosć, zdarzaja sie nawet ogniwa 3.8 V. Zazwyczaj mają one jednak sporo niższą trwałość.
        P.S. Nawet dziś (maj 2021) ogniwa 18650 o pojemności norminalnej powyżej 3.5 Ah nie istnieją. Jest też tylko kilka ogniw o pojemności około 3.5 Ah („handlowa” albo „typowa” 3.5 Ah, ale nominalna np. 3.35 Ah), co niestety powoduje, że większość super pojemnych ogniwto tak naprawdę rożnej maści podróbki.

  136. Witam, potrzebuję takie akumulatory do czołówki zebralight na zimową wyprawę w Góry wysokie. Temperatura pracy do minus 45 stopni. Do tej pory używałem czołówki na zwykłe baterie AA litowych, które były odporne na mróz. Jest jakiśodel tego akumulatora odporny na mróz?

    • Cześć. Dedykowanych rozwiązań nie ma. Niska temperatura sprzyja przechowywaniu, ale w Twoim wypadku to raczej eksploatacja. Na pewno możesz się liczyć ze jakimś spadkiem pojemności w takiej temperaturze, lecz jak to dokładnie będzie to nie wiem. Nie testowałem ogniw w tak ekstremalnych warunkach. To że warto kupować markowe produkty to chyba nie muszę Ci mówić. Proponuję dopytać na swiatelka.pl. Tam jest wiele osób używających czołówki, nawet cały dział jest im poświęcony, i może ktoś ma już jakiś sprawdzony model ogniw 18650 który mógłby Ci polecić. Ze swojej strony, do -15 stopni, nie zawiodły mnie Samsung, Sanyo/Panasonic oraz LG. Innych marek nie miałem w terenie przy takich mrozach. Jednak nie traktuj tego jako wyznacznika dla tych marek. To nie były jakieś specjalne testy a zwykły wypad.

  137. Panowie.
    Mam ładowarkę i Max b6 skyRC i baterię 1500mAh taką jak w modelach wlToys o symbolu 12428 (można wygooglować) bateria jest 2s więc 7.4v. Kupiłem również podobną ale 2600mAh. Wyjścia baterię mają t-dean jako podłączenie do modelu i jxt-sh do ładowania (na 3 piny). I tak jest że z ładowarką dołączoną do modelu (zwykła ładowarka sieciowa 7,4v 500mAh) rc baterię się ładują tak podłączenie ich do imaxa powoduje wywalenie błędu na wyświetlaczu connection break. Nie jestem elektronikiem i się nie znam więc pytam. Po co są trzy przewody na złączu jxt? Czy mogę ładować aku. podłączając imaxa do złącza t-dean gdzie są tylko dwa przewodu? Ta ladowarka sieciowa laduje 3h baterie 1500 a ponad 5h 2600 a mam w modelu po dwie baterie więc łączny czas naładowania wszystkich 4rech jest kosmiczny i chciałem ładować po dwie jednocześnie. Z góry dziękuję

    • Witaj.
      Nie używam tego typu akumulatorów, a nie jestem pewny odpowiedzi i nie chcę Cię wprowadzić w błąd. Proponuję abyś zapytał o to na jakimś forum RC np. pfmrc.eu

      • Zarejestrowałem się i czekam na pozwolenie pisania postów 🙂 widzę, że forum nie lipa i swoje wymogi ma – to dobrze!
        Dzięki za podpowiedź

        • Przynajmniej masz pewność że ktoś nad tym czuwa, a nie samowolka jak popadnie.
          Nie ma sprawy. Polecam się na przyszłość.
          Pozdrawiam.

  138. Trochę późno przeczytałem artykuł ale trudno… zakupiłem już w chinach trochę akumulatorków 18650, dwa zabezpieczone wraz z ładowarką. i 6 niezabezpieczonych. Potrzebuję ich do zasilania kilku urządzeń opartych o moduł esp8266 czy nrf24l01. To jest elektronika pobierająca bardzo mało prądu i szukałem czegoś co pozwoli mi zasilać te urządzenia przez rok. Kilka lat temu (5-6?) zakupiłem w chinach fajną latarkę i przysłali mi ją z dwoma ogniwami 18650, wtedy ich jeszcze nie znałem i zmartwiłem się że nie dokupię w Polsce baterii ale była w zestawie jakaś tam ładowarka. Ku mojemu zaskoczeniu latarka działała bardzo długo na jednym akumulatorku (drugi był zapasowym), po jakimś roku przestała działać, wymieniłem akumulator ( miał jakieś 3,7V)…. i tak średnio raz/dwa razy w roku doładowywałem tą swoją latarkę. Dla mnie to było coś niesamowitego – choć wtedy nie zajmowałem się jeszcze elektroniką. W każdym razie te akumulatorki to UltraFire

    Teraz testuję jeden z zamówionych akumulatorków obciążając go prądem ~70mA (esp8266 bez usypiania), po 20 godzinach napięcie spadło z 4.15 do 3,71V. Aczkolwiek nie kupuję tych najtańszych i zdaję sobie sprawę że podawana na aliexpress pojemność może być zawyżona ale po twoim wpisie pokuszę się o dwa markowe akumulatory dla porównania.

  139. Co sądzisz na temat ładowarki iSDT C4? Ilość dostępnych opcji powalająca, jednak nie wiem jaka jest dokładność ustawień i pomiarów.

  140. Witam! Świetny artykuł.
    Mógł by mi Pan polecić jakieś ogniwa do latarki olight x7 marauder? Zastanawiam się czy można zastosować jakieś tańsze żeby można było użyć maksymalnego trybu? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Znikomy 🙂 Nigdy nad tym się nie zastanawiałem. Poza tym to strasznie ciężko będzie wyliczyć, bo zależy to od kliku czynników : ładowarki, czy ładujesz akumulator „od zera” oraz ceny za kWh (taryfa). Mam gdzieś licznik zużycia energii i można policzyć mocno orientacyjnie koszt takiego ładowania. Masz może jakieś konkretne plany, że kalkulujesz już takie detale ?

      • Nie mam żadnych wielkich planów 😉 Po prostu jestem ciekawską osobą i przy kupnie kolejnej latarki (już siódma z kolei, choroba latarkowa stale postępuje) i kolejnej paczki z ogniwami zaczęłam się zastanawiać jak bardzo kosztowne jest moje hobby. Mam LiitoKalę 202, ładuję zazwyczaj przy 50% naładowania.

        • O proszę, płeć piękna też ma bakcyla na punkcie światełek 🙂
          Do końca tygodnia poszukam tego urządzenia i zrobię Ci pomiar orientacyjny, ale jeżeli stać Cię na latarki, to nie jest jeszcze tak źle. Jeżeli Twoja mania latarek wykracza poza kolekcjonowanie, i robisz jakieś testy, będzie miło jak się podzielisz wynikami czy spostrzeżeniami. Kilku czytelników już podesłało swoje projekty, można jakieś wnioski wyciągać. Np. że przy zabawie palnikiem trzeba być ostrożnym 😀

          EDIT:
          Ładowanie Lii 100, prąd 1A, ogniwo NCR18650B wcześniej rozładowane „do zera” przez Convoya. Licznik nabił 0.023 kWh. Za taryfę do obliczeń przyjąłem najpopularniejszą – G11, i jej koszt ustawiłem na 60 groszy. Tym sposobem naładowanie ogniwa to niecałe 1,4 grosza w zaokrągleniu.

          • Dziękuję za informację. Faktycznie generuje to znikome koszty.
            Cała Twoja strona jest genialna, wiele razy skorzystałam z informacji tutaj zawartych, pozdrawiam!

            • Nie ma sprawy.
              Cieszę się że wpisy się przydają, niedługo pojawią się materiały w formie video. Zapraszam na YT i subskrypcje 😉
              Pozdrawiam.

  141. W oznaczeniach wspominanych tutaj ogniwach Samsunga pojawia się oznaczenie 30Q. Czym różnią się one od oznaczonych symbolem 30B

  142. Dziwne, wydawało mi się, że normalnie wysyłałem.

    Ucięło kawałek pierwszego akapitu, gdzie pisałem, że chcę kupić ten box z pierwszego linka, bo jest podobno znacznie lepszy niż poprzednie modele i da się go w miarę bezproblemowo używać. Dlatego potrzebuję akumulatory do tego boxa i potrzebuję ich tyle, żeby móc przejechać >5h na tych >800 lumenach. Rozpatruję przy tym BL70s albo SolarStorma X2, którego wygrzebałem w szafie, ale nie mam do niego pakietu.

    Przy BL70s to po prostu na medium chciałbym, żeby te ponad 5h wytrzymało. Skoro medium pobiera ~1,4A, to 5h daje 7000mah, czyli niby 6 Samsungów 30Q dających 9000mah wystarczy. Jednak biorąc pod uwagę zimno i fakt, że ten box jest jednak nieco mniej wydajny od gotowych pakietów, wolę chyba dla pewności ogarnąć sobie coś większego i mieć np. 10500mah.

    Co do Chin, to szukałem okazji na stronkach typu pepper, w ostatnich miesiącach najlepsze co było to jeden aku za 15zł, ale w komentarzach pisali, że to może być fake. Generalnie jest bieda straszna jeśli chodzi o ceny 18650 w Chinach.

    • Niestey nic Ci nie poradzę na ceny. Jak uważasz że ten box jest lepszy to go kupuj. Super będzie jak po pewnym czasie zdasz relacje jak Ci się spisuje. Będzie informacja dla innych.

        • To jest pewne. Jak skompletujesz zestaw z BL70s, podziel się wrażeniami pod wpisem o tej lampce. Zawsze pomoże to innym, niezdecydowanym, z podjęciem decyzji.

  143. Artykuł świetnie napisany, nawet ktoś bez żadnej wiedzy w temacie jest w stanie to przeczytać i zrozumieć, wielkie dzięki. Teraz wiem m.in. że mogę ignorować recenzje na youtube, gdzie ludzie testują pojemności w ładowarkach typu Lii 500, żeby udowadniać gdzie można kupić oryginały.

    Mam trzy pytania, mam nadzieję że nie głupie. 🙂

    1. Próbuję rozeznać się na rynku akumulatorów do lamp rowerowych, a wiele źródeł podaje, że Panasonic NCR18650B to najlepszy model do tego typu zastosowań jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny. https://forums.mtbr.com/lights-night-riding/trustfire-eb03-2s-3p-18650-x-6-battery-box-1084368.html#post13875841 <- jednak tutaj jakiś koleś pisze, że w niskich temperaturach lepiej zainwestować w coś potrafiącego dostarczyć prąd o wyższym natężeniu, jeśli dobrze rozumiem, a te Panasonici nie wyróżniają się tutaj jakoś mocno pozytywnie. Ma to sens? Czy używanie Panasonic NCR18650B zimą to będzie jakiś dramat i jednak lepiej poradzi sobie np. Samsung INR18650-30Q?

    2. Co myślisz o akumulatorach Liitokala NCR18650B? Wg tego wątku: http://budgetlightforum.com/node/60547 są to podróby Panasonica. Podobno całkiem niezłe i spędziłem trochę czasu próbując się zorientować czy warto je kupić, ale nie udało mi się tego ustalić. Nie mam wiedzy potrzebnej do weryfikowania tego co czytam w tym wątku, a na youtube z jakiegoś dziwnego powodu wszystkie nowe recenzje są po rosyjsku. 🙂

    3. Odnośnie tego gdzie kupować akumulatory, to potrafisz wyjaśnić, jakim cudem na allegro można kupić ten sam model znacznie taniej niż w Chinach? Z reguły to w Chinach jest taniej, pierwszy raz spotykam się z tak dużą różnicą cen na korzyść allegro, więc trochę mi się lampka ostrzegawcza zapala. Sprawdzałem model Panasonic NCR18650B i znalazłem takie opcje:
    1. https://allegro.pl/akumulator-li-ion-3-7v-panasonic-ncr18650b-3400mah-i6985753328.html <- nie wiem czy to oryginały, ale sprzedawca ma dużo pozytywów, w opisie informacja że nowe, z bieżącej produkcji. No i jest SMART, więc dla wielu przesyłka darmowa. Czyli finalna cena to 17,50zł od sztuki.
    2. [Link padł – Diodek]- na fasttechu najtańsze co znalazłem to ok. 23zł za sztukę przy kupnie czteropaku.
    3. https://www.banggood.com/4pcs-NCR18650B-3400mAH-3_7-V-Unprotected-Rechargeable-Lithium-Battery-p-943453.html?rmmds=search&cur_warehouse=CN <- banggood niewiele mniej, niecałe 22zł.
    4. https://www.gearbest.com/batteries/pp_189823.html?wid=1527929 <- gearbest to samo co fasttech praktycznie, ok. 23zł.
    5. https://www.aliexpress.com/item/4PCS-LOT-New-Original-Panasonic-18650-NCR18650B-3-7V-3400mAh-Rechargeable-Li-ion-Battery-Batteries-Free/32826344835.html <- aliexpress najdroższy, 25zł.

    • No niestety. Lii czy OPUS nie są dobrym wyznacznikiem pojemności akumulatorów używanych. Tezy poparte testami, lecz na OLX dalej pełno takich pomiarów. A że wielu się nie zna, to kupi taki akumulator będąc przekonanym o jego prawidłowej pojemności. To samo z ogniwami 18650 i ich pojemnościami z kosmosu.

      Głupie pytanie, czy nie głupie, mniejsza o to. Nie rozumiesz, to pytaj.

      Nie wiem jak z tymi akumulatorami do końca jest, testów specjalnych nie robiłem. Jednak Li-Ion nie lubią ciepła, i preferują zimno, ale bez przesady. Z tego co czytałem kiedyś to ogniwa które przechowywano w bardzo niskiej temperaturze dłużej zachowały swoją pojemność, jednak tutaj będą w użytku, a to już inna sprawa. Osobiście nie jestem fanem tego Panasonica, wolę Sanyo (a producent ten sam :)). Wiem że wychwalają je na forach, ale mnie coś nie leżą. Z tej dwójki, którą wymieniłeś, bardziej zaufam Samsungowi.
      Na temat przebrandowania Panasonica na Lii mam takie same zdanie jak wyżej. Mam nawet 2 sztuki od roku, jak nie lepiej. Mało były używane, i pojemność zdaje mi się że nieźle poleciała.
      Ceny to zagadka. Może być mniej legalne źródło albo Chińczyk zaszalał z ceną. Ten z allegro pewnie ma małą marżę i idzie na ilość, stąd lepsza cena. Z tego co widzę ma negatywy za złą pojemność ogniw, ale detali brak. Zresztą komentarze też tak pobieżnie przeczytałem.

      Ile Ci potrzeba tych akumulatorów, i do czego ?

      • https://forums.mtbr.com/lights-night-riding/trustfire-eb03-2s-3p-18650-x-6-battery-box-1084368.html 800 lumenach, tak żeby w lesie się w miarę komfortowo jechało.

        Zrozumiałbym, gdyby Chińczycy zaszaleli z ceną na jednym portalu, ale na tylu? Dziwna sprawa, ale faktycznie ten gość z allegro ma negatywy dotyczące pojemności. Zobaczyłem 99,5% pozytywów i nie wczytywałem się. Może po prostu tylko 0,5% populacji potrafi przetestować kupowane baterie. 🙂 Sprawdziłem innych sprzedawców i od gościa z 99,8% pozytywów można dostać zafoliowane za 19,50zł, więc nadal taniej niż od Chińczyków.

        https://www.aliexpress.com/item/3PCS-Liitokala100-Original-3-7V-INR-18650-30Q-3000mAh-Rechargeable-Batteries-For-Samsung-18650-Battery-Electronic/32809123743.html <- Liitokala robi też klony Samsunga za jakieś śmieszne pieniądze, ale jakoś mnie zniechęciłeś do tej marki.

        Generalnie liczyłem na to, że znajdę w Chinach 6 akumulatorów za ok. 90zł, a tu wychodzi na to, że jeśli chcę nowe oryginały (a chcę, bo nie mam jak przetestować używanych/magazynowanych/z pakietów), to wyjdzie koło 130zł.

        • Ponad 800 lumenów masz za szybką na fabrycznym s2+ przy sterowniku 2.8 A.

          Lii ma też klony LG, ale to na marginesie.

          Nie sugeruj się że moje słowo jest najważniejsze. To po prostu moja opinia. Ja się zraziłem do tego modelu akumulatora i tyle. Sam przez długi czas go używałem, nawet pod dziś dzień mam kilka sztuk. Jeżeli chcesz je kupić, to kup.

          • Coś dziwnego się z moim poprzednim komentarzem stało, ucięty jest. 🙂

            S2+ ma te 800 lumenów, ale nie ma możliwości wrzucenia więcej w razie potrzeby i trzeba tam żonglować akumulatorami żeby jechać przez tych kilka godzin, więc jak dla mnie to rozwiązanie odpada. Fajne uchwyty są jedynie i latarka nie wariuje na wybojach, do tego można ją wygodnie wyjąć, ale to jest kwestia pewnie niezbyt trudnego moda do bl70s albo ss x2, do zrobienia myślę.

            Co do akumulatorów, to obczaję jeszcze te Sanyo, ale kupię raczej na allegro, skoro najtaniej i przesyłkę mam darmową (na forach będzie trzeba za nią płacić, co pewnie sprawi że przy 6 sztukach allegro bardziej się opłaci). Nadal mnie to dziwi, że w Polsce można coś dostać taniej niż w Chinach, ale najwyraźniej tak po prostu jest i nie ma co się dziwić, tylko kupować trzeba. 🙂

            Dzięki za porady.

  144. Witam, mam zamiar wymienić ogniwa w baterii od laptopa. Czy wystarczy, że je polutuję i elektronika poradzi sobie z dobraniem pojemności itd?. Ogniw chciałem użyć z innych baterii od laptopa, w których najprawdopodobniej umarł jeden pakiet. W celu sprawdzeniach ich wyliczę rezystancję. Czy oczywiście, jeśli wszystko będzie dobrze podłączone mam czego się obawiać o laptop? Chciałem się podjąć takiej naprawy, ponieważ zakup zamiennika za ok 200zł nie opłaca się- bateria wytrzymuje max. 1 rok, jest wykonana na słabych ogniwach.

    • Cześć.
      Jeżeli już chcesz regenerować baterię od laptopa to zrób to solidnie, czyli wymień wszystkie ogniwa za jednym zamachem. Nie polecam bawić się w dłubaninę i podmiany pojedynczych ogniw. Efekt tego może być różny. Lutowanie to pół biedy, w wielu przypadkach trzeba resetować elektronikę do której podłączone są ogniwa. Musiałbyś konkretnie doczytać jak to wygląda przy Twoim akumulatorze. Pamiętaj też, że przy łączeniu ogniw musisz trzymać się napięcia wyjściowego czyli dobrze podłączyć akumulatory, nie wg. „widzimisie” 🙂

  145. Mam zamiar kupić ładowarko-powerbank https://lygte-info.dk/review/Review%20Charger%20Folomov%20A1%20UK.html
    Będę używała jako taki awaryjny powerbank na wakacje – wiem że super nie naładuje telefonu, ale zajmuje tak niewiele miejsca że awaryjnie z dwoma akumulatorkami będę mogła ze sobą zawsze mieć.
    Zastanawiam się czy tam wystarczą akumulatorki niezabezpieczone? Z tego co rozumiem z testów tej ładowarki nie powinna przeładowywać ani za mocno wyładowywać akumulatora, więc niby wystarczyłyby niezabezpieczone. Ale wolałabym większa pewność że mi nic nie wybuchnie 🙂 z drugiej strony jeśli to jest ładowarka magnetyczna, to czy zabezpieczony akumulatorek też będzie się trzymał tak samo dobrze?

    • Powiem szczerze że nie wiem jak trzyma taka ładowarka. Widziałem recenzje na YT i wydaje mi się że będzie ok, ale nie podpiszę się pod tym.
      Inaczej, żadna nie powinna przeładowywać, ale praktyka pokazuje różne scenariusze. Jeżeli kupisz markowe ogniwa np. SAMSUNG, Sanyo, LG etc. nie ma prawa nic się stać. Nie kupuj żadnych bajlongów czy innych takich bo skończy się jak w tym wpisie https://diodek.pl/cala-prawda-o-mega-pojemnych-akumulatorach-18650-fake-18650/
      Ogniwa masz, czy dopiero masz zamiar kompletować cały zestaw ?

      • Ogniw jeszcze nie mam, myślałam o niezabezpieczonych Samsungach, tylko potem zaczęłam mieć wątpliwości czy na pewno wystarczą niezabezpieczone

        • Skoro i tak wszystko kompletujesz, to nie lepiej Ci kupić gotowy powerbank ? Za cenę nowych ogniw i ładowarki kupisz spokojnie coś ~ 10 tyś mAh. Przy ściąganiu z Chin, i dołożeniu paru złotych może i nawet 20 tyś. mAh coś dostaniesz. Ale to ciężki klocek już będzie.

          • Ale powerbank będzie dużo cięższy, to ma być podróżny zestaw minimum, który ma jak najmniej ważyć i zajmować mało miejsca, nawet kosztem wygody. Przyjdzie to zobaczymy czy to się w ogóle sprawdzi 🙂

            • W takim wypadku powinien zdać egzamin. Jednak pamiętaj że z dwóch akumulatorów za dużo energii nie otrzymasz. Zestaw będzie mobilny, jednak pojemnością nie powali.

  146. Witaj,
    Mam pytanie odnośnie ładowarki Lii-500. Wiem że sprzęt nie jest dla profesjonalistów , dlatego jako że nim nie jestem to chcę się trochę pobawić. Napisałeś że maksymalny prąd rozładowywania to 500mA, i to się tyczy niezależnie od tego ile ogniw testuję jednocześnie? przykładowo wsadzę 4 ogniwa 18650 i wszystkie będą rozładowywane 500mA? czy 500mA jest osiągalne tylko dla jednego ogniwa?
    I kolejne pytanie jak najlepiej przetestować pojemność ogniwa? „Fast testem” czy „Nor testem”? mógłbyś napisać jak działają te oba testy?

    • Hej.
      500 mA tyczy się pojedynczego kanału. Oczywiście aby to osiągnąć test musi mieć prąd ładowania 700 / 1000 mA. Do sprawdzania pojemności używaj tylko i wyłącznie NOR TEST. Główna różnica między nimi to że przy szybkim teście (FAST TEST) pojemność jest mierzona przy ładowaniu ogniwa co jest błędne. Prosty przykład, ogniwo jest zjechane i ma dużą RW, w ten sposób podczas ładowania nie tylko bardzo się grzeje ale i ładowanie się wydłuża. Tym prostym sposobem w ogniwo można „wpompować” więcej energii niż jest w stanie przyjąć, a licznik ciągle to zlicza… NOR TEST to mierzenie pojemności przy rozładowaniu i to jest prawidłowe podejście.

  147. Witam. Powoli przymierzam się do budowy e-bika:) Zaczalem zbierać ogniwa… skompletowałam ich około 30 sztuk i zaczalem je rozbierać. Okazało się, że co bateria, to inne ogniwo… może z dwa razy udało mi się znaleść takie same:( a o ich żywotności nawet nie wspomne.
    Aby jednak nie zbierać dodatkowych ogniw o różnorakich pojemnościach i markach stwierdziłem że może lepszym pomysłem bedzie zakup np na olx:)
    Co Ty na ten temat sądzisz?
    Czy może zdecydowanie lepiej będzie kupić np na gearbescie? Tylko zaznaczam że jednak cena przy takiej ilości jaka jest potrzeba (280 sztuk) to jednak gra bardzo dość duza role:)

  148. Czesc ,
    Mam pytanie odnosnie ładowarek lii500 czy BT-C3100
    Jesli nie masz zadnej w domu a mialbys mozliwosc nabyc ktoras z w/w w przystepnych cenach do ladowania i przetestowania 18650 jak i AAA/AA , jest ktoras ktora bralbys bez wiekszych zastrzezen ?

    • Cześć.
      Mam OPUSy i Lii500 tak więc bez zastanowienia wybieram OPUS-a. Osobiście nie kupię nigdy Lii bo jest DLA MNIE fatalna. Wkładanie akumulatorów w tym modelu doprowadza mnie do nerwicy. Jest beznadziejne jak nie wiem co. Z reguły sprężynę naciąga się w dół w stronę wyświetlacza aby włożyć ogniwo. Tutaj trzeba to zrobić do góry. Ponadto OPUS ma większy prąd rozładowania niż Lii (1A vs 500mA). Dodatkowo OPUS ma na bocznym slocie większy maksymalny prąd ładowania niż 500-tka (2A vs 1A). Wadą, i zaletą, OPUS-a jest wentylator. Faktycznie, potrafi zawyć przy chłodzeniu, ale ja na noc ładowarki nie zostawiam więc dla mnie wada żadna. Inna sprawa, Te wentylatory nawalają, fakt, w jednym z OPUS-ów mam go na wymianę. Zaletą że kosztuje niewiele i wymiana nie jest jakoś specjalnie trudna. W mojej sztuce padł po 2 latach i nie uważam tego za jakąś tragedię.
      Reasumując, stawiam na droższego OPUS-a, ale pamiętaj że powyższe to moje zdanie na ten temat i nie każdy się z tym zgodzi.
      Na Ali OPUS BT będzie w promocji na 11.11 https://www.aliexpress.com/item/Opus-BT-C3100-V2-2-Smart-Digital-Intelligent-4-Slots-LCD-Universal-Battery-Charger-For-Li/32920927512.html?tt=sns_none&terminal_id=ed151cdc218c4ccfa25bdc65cf627f00 Co do Lii nie szukałem, ale pewnie coś by się znalazło.

      • Napisalem bo przegladajac maja napotkalem na kupon -10$ przy zakupie za 30 na ebay 😉 wiec cenowo wyjdzie mnie jeszcze taniej ;p , ale odnosnie ladowania i testowania 18650 z pakietow bedzie sie nadawac do zastosowan domowych ?:)

        • No to ekstra, podziel się linkiem z czytelnikami to go opublikuję na górze strony.
          Pisałem w tym artykule jak ja widzę rozładowanie 1A. Jest to lipa dla latarek, bo może przekłamać lekko wynik. Jednak jeżeli nie bawisz się w jakąś masówkę, nie potrzebujesz cudów na kiju to OPUS czy Lii w zupełności Ci wystarczą. Jeżeli to będzie Twoja pierwsza taka ładowarka, jestem jak najbardziej „za”. Gdyby okazało się że prąd 1A jest za mały do rozładunku testowanych ogniw, możesz kupić za kilka złotych gotową płytkę z Chin i masz komplet na strat. Jeżeli chcesz być bardziej „pro”, kup ładowarkę modelarską. Jest bardziej zaawansowana i ma więcej możliwości, jednak zadaj sobie pytanie czy warto. Kupić to nie problem, ważne by wykorzystać posiadane urządzenie jak najlepiej.

          • Kupon powiazany jest z mailem przypisanym do konta ebay 🙂 ;
            Tak wlasnie widzialem ze ci bardziej potrzebujacy opusami czy innymi lii500 sie nie bawia 🙂 , a ze ja zwykly szaraczek ktory chce przycebulic na ogniwach z rozebranych pakietow z kraju panstwa srodka czy z polandi cebulandi to chcialem wiedziec czy beda one wlasnie w porzadku 🙂
            Dzieki za pomoc i rozwianie watpliwosci 🙂

            • Skoro nie masz parcia na „cięższy” sprzęt, to kup OPUS-a czy Lii. Na start dadzą radę. A jak się wkręcisz to zawsze możesz dokupić później coś modelarskiego.
              Jak już sprawisz sobie ładowarkę to daj znać jak się spisuje Twoim zdaniem.
              Pozdrawiam.

  149. Prooszę – ogniwa typu AA AAA – nie dość, że te symbole dotyczą rozmiaru ogniwa, to jeszcze użyte są w wersji amerykańskiej, z którymi co mniej ogarnięci już mają problemy. Miejsce tej tragicznej pomyłki – brak efektu pamięciowego. Efekt pamięciowy był tylko w akumulatorach NiCd używanych w satelitach. W warunkach normalnej eksploatacji efekt nie pojawia się. Akumulatory NiMH są wolne od tego efektu, za to obarczone efektem leniwego ogniwa (wzrost oporu wewnętrznego jeśli ogniwo nie jest wyładowywane do końca i jest ładowane).
    Nowe określenia w stosunku do rzeczy, które już mają swoje nazwy nie świadczy dobrze o osobie wypowiadającej się/piszącej na dany temat. Bateria w pilocie składa się z dwóch ogniw elektrochemicznych- mogą to być ogniwa jednorazowe lub akumulatory. Bateria może się składać z większej ilości ogniw (np. akumulator samochodowy 12V ma 6 ogniw zamkniętych w celach) lub bateria płaska 3R12 (trzy ogniwa R12) w nowomowie nazwana byłaby pakietem (bo przecież nierozbieralne łatwo, zlutowane na stałe i nie wiadomo co tam jeszcze pakieciaż miał na myśli?). Ina dostępna na rynku bateria to 6F22 lub 6LR61 (odpowiednio sześć ogniw F22 i R61. Przy czym F oznacza ogniwo płaskie, L cylindryczne). Ogniw R10 nie spotkamy w sklepach – nie były popularne i nie są produkowane od lat. Ogniwa R14 R20 też przestaną być produkowane, bo są zastępowane ogniwami LR6, LR03.
    Dla niemogących przeboleć baterii proponuję się zastanowić nad określeniami „bateria łazienkowa” i „bateria dział”. Te baterie nie mają nic wspólnego z prądem, a jednak są bateriami. Dziwny jest ten świat.

  150. witam, mam ogniwa sony us18650gr (stara bat. laptopa). po demontażu miały wszystkie 3,88v, naładowałem 100%(4,2v). ładowarka xtar. testuję poprzez ładowanie ogniwem smartfona. niestety wyładowują się tylko do 3,86v (napięcie mierzone po wyjęciu z power-banku jak przestają ładować smartfon). wygląda jakby zapamiętały zakres 3,86-4,2 i w tym zakresie pracują. czy są już do wyrzucenia? czy można je jakoś „ożywić”? pozdrawiam i dzięki za super portal o 18650;)

    • Hej.
      Jaki powerbank ? Może przetwornica do niczego, albo faktycznie są bardzo słabej kondycji i mają wysoką RW. Przy PB dodatkowo dochodzi podbijanie napięcia a to też ma wpływ na mniejszą ilość wypompowanej energii. Masz dostęp do OPUSa badź Lii 500 aby zmierzyć pojemność, chociaż orientacyjnie ?

      • – p.bank to ładowarka Xtar, niektóre jej wersje mają output 5v. czyli wkładamy ogniwo i jest PB. ale co do działania nie jestem pewien, muszę sprawdzić za pomocą innej sprawnej 18650
        – poj.orientacyjna jest, bo każda ładowała ok.10% smartfona, który ma poj.3000, czyli każda ma ok.300mah (do opusa/lii 500 nie mam dostępu) fabrycznie ma być 2200mah.
        -postaram się zmierzyć rw i wtedy wszystko będzie jasne

          • model: vc2 plus. obecnie robię pewien test z ogniwem. zauważyłem że na drugi dzień ogniwo znowu trochę ładuje i pada. mogę go rozładować do 3,77, na drugi znowu i rozładowuje się do 3,7. mam plan rozładować w ten sposób dokąd się da i ponownie naładować/rozładować. może w ten sposób „obudzę” jego chemię??

  151. Poradź proszę czy jeśli sprzedawca ogniwa PANASONIC NCR18650B określa je jako: „nowe nieużywane (leżak magazynowy) pochodzą z demontażu pakietów oznacza to, że mogą posiadać ślady po zgrzewach oraz drobne zadrapania na koszulkach. Akumulatorki były testowane i każdy z nich posiada co najmniej 90% pojemności fabrycznej”. Cena za ogniwo to 8,99zł. Jeśli przyjąć za prawdę powyższy opis ogniwa to ogniwo PANASONIC NCR18650B o pojemności ok. >90% za 8,99zł to dobry wybór?

    • Normalna cena jak na akumulatory z odzysku. Pytanie jak bardzo duży jest to „leżak magazynowy”. Ja zanim dotarłem do sensownych akumulatorów z odzysku naciąłem się dwa razy. Trzeci był już znośny stan takich ogniw. Nie będę nikomu robił antyreklamy dlatego polecam poczytać ewentualne komentarze w sieci przed zakupem. Ale i to Ci też nie gwarantuje niczego pewnego. Ostatnio mailowałem z jednym czytelnikiem odnośnie ogniw. Kupił pakiet u jednej poważnej firmy. Wszystko było dobrze dopóki nie dostał pakietu. Na dobrą sprawę nie wiadomo finalnie jakie ogniwa otrzymał. Bez koszulki, zgrzane jak tylko się da, nie było opcji aby poznać po wyglądzie jaka to marka. Niestety jako że był z innego miasta nie miałem opcji aby to organoleptycznie zweryfikować. Do czego mają być te ogniwa ?

  152. No to tutaj też się podpisze 😉
    Czy warto zamawiac jakieś dobre ogniwa z Chin? Przewidywany zestaw to S2+ (ale nie tylko, więc chyba wolę wersje zabezpieczana też mieć), + liitokala 202
    Stosunek oszczędności do ryzyka? Sprawdzone sklepy?

    • A pisz ile chcesz, byle z sensem i na temat 😉
      Nie polecę Ci nikogo bo już bardzo dawno nie zamawiałem ogniw z Chin. Kupuję lokalnie albo z kimś na spółkę. Jak czytam komentarze to na GB czy BG najmniejsza szansa na podróbki, Ali to loteria. Jak będzie Convoy to nie potrzeba Ci zabezpieczeń. Sam w sobie ma zabezpieczenia więc dublowanie ich jest bez sensu. Jak planujesz mix latarek to lepiej dobierz do Convoya bez zabezpieczeń a do niepewnych, kup 1 czy 2 ogniwa zabezpieczone.
      Od jakiegoś czasu jest nagonka na akumulatory z Chin i nie zamówisz ich jedną paczką np. z ładowarką Lii. Jeżeli pamięć mnie nie myli to od końca zeszłego roku już tak jest, jak i nie dalej. Nawet jak zamówisz np. latarkę z akumulatorem w zestawie, to wyjdą do Ciebie fizycznie dwie paczki. W jednej latarka, w drugiej ogniwa. Ale to tak informacyjnie.

  153. Hej, jakie aktualnie polecasz ogniwa? Chcę zamówić ze 2 sztuki z chin, na DX, albo ali, czy gearbest….docelowo mają zasilać convoya i moją starą latarkę, o ile znajdę do niej wyłącznik do wymiany uszkodzonego „oryginała”

    • Cześć. Aktualnie te co opisałem tutaj, nic się nie zmieniło w tym temacie. Do Convoya możesz patrzeć na pojemność, prąd rozładowania nie musi mieć duży, to nie e-fajka. Ta uszkodzona latarka to co to konkretnie ?

  154. Witam. Nie jestem „techniczny” więc proszę o pomoc ładuje akumulator 18650 ładowarką litokala 260. Na czytniku mam napięcie 4,2V i opis charging end. Czy to oznacza że akumulator jest już gotowy do pracy czy to napięcie ma jeszcze „spadać”?

  155. Do tego udało mi się wygrzebać: „(..)Lithium batteries were proposed by British chemist M Stanley Whittingham, now at Binghamton University, while working for Exxon in the 1970s(..)” – „Electrical Energy Storage and Intercalation Chemistry” M. S. WHITTINGHAM1

    „In 1979 Working in separate groups, at Stanford University Ned A. Godshall and the following year in 1980 at Oxford University, England, John Goodenough and Koichi Mizushima, both demonstrated a rechargeable lithium cell with voltage in the 4 V range using lithium cobalt oxide. This innovation provided the positive electrode material that made lithium batteries commercially possible.” —Materials Research Bulletin, Volume 15, Issue 5, May 1980, Pages 561-570, „Thermodynamic investigations of ternary lithium-transition metal-oxygen cathode materials”

    Czyli wynaleziony był już w 1970r. w 1973 Powstał potwornie drogi, działający prototyp, a w 1979 opracowano tańszą metodę produkcji i w miarę dzisiejsze kształty oraz właściwości (4V).

  156. W tym artykule tylko o tym wspominają: http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1669034,2,przewodnik-po-polskich-schronach-przeciwatomowych.read?page=89&moduleId=4686
    Myślę że jakby się wybrać na zwiedzanie to można je jeszcze obejrzeć, a nawet przewodnik coś może opowie 🙂

    Z kolei amerykanie podobno użytkowali je o wiele wcześniej. Ale to już wyczytałem dawno temu na jakimś zagranicznym forum gdzie rzekomo wypowiadał się były wojskowy. Pewnie jakby dłużej poszperać to można znaleźć ciekawe informacje i dokumenty na ten temat.

    • Dzięki za link. Poczytam w wolnej chwili. Pewnie wojsko od dawna ma następców Li-Ion, ale o tym dowiemy się za x lat. Jak masz jakieś ciekawe informacje dotyczące akumulatorów czy linki do ciekawych źródeł w sieci to proszę abyś się podzielił. Przy okazji aktualizacji wpisu wspomnę o tym co podałeś.

  157. Trochę nie zgodzę się ze stwierdzeniem że pierwszych li-ionów użyło sony. Chyba że w zastosowaniu komercyjnym. Akumulatory tego typu już od lat 60 były użytkowane w bazach wojskowych. Nawet kilka miesięcy temu ukazał się artykuł że w Warszawskim, przeciwatomowym bunkrze Jaruzelskiego znaleziono wiekowe litowce do systemu podtrzymania energiii 🙂

    • Dzięki za informację. Ja sugerowałem się danymi znalezionymi w sieci. Masz może link mówiący coś więcej o tych znalezionych akumulatorach ?

  158. Witam, padła mi bateria od wkrętarki, na baterii napisane jest 14,4V 1,5Ah. Po rozkręceniu ujawniłem że bateria składa się z czterech ogniw Tianpeng Li-ion 3,7V ICR 18650 1500mAh, 2015-04, ZD. Na chwilę obecną sprawdziłem ogniwa jedynie próbówką samochodową bo nie posiadam miernika. Miernikiem sprawdzę dopiero w weekend. I teraz moje pytanie jeśli okaże się że do wymiany jest tylko jedno ogniwo to czy koniecznie musi mieć one natężenie 3,7V i pojemność 1500 mAh? czy np mogę wziąć z innym natężeniem i pojemnością ? jak to jest gdy wymieniam jedno ogniwo lub wszystkie… dodam, że w baterii jest jakiś układ elektroniczny… pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź. PS. Bardzo ciekawy artykuł!!! 🙂

    • Cześć. Dzięki za miłe słowa.
      Typowo chińskie ogniwa masz. Wymień wszystkie nawet nie kombinując z wymianą pojedynczych sztuk. Jak chcesz zaoszczędzić trochę grosza to kup ogniwa z rozpakietowania. V = wolt = napięcie, nie natężenie ;). Wartość 3.6 V czy 3.7 V to napięcie nominalne akumulatorów 18650, po naładowaniu dobiją do 4.2 V. To czy będziesz miał napisane 3.6 V czy 3.7 jest nie istotne, grunt aby były to ogniwa 18650 i koniecznie markowe. Nie daj się nabrać na pojemności z kosmosu https://diodek.pl/cala-prawda-o-mega-pojemnych-akumulatorach-18650-fake-18650/ Ten układ jest przyklejony do baterii ? Jeżeli tak to pewnie jest to BMS który czuwa nad ogniwami aby prawidłowo działały. Obawiam się że on też będzie do wymiany sądząc po tym jakie to cudne ogniwa miałeś w baterii.

      • Dziękuję za odpowiedź … co oznacza stwierdzenie ogniwa z rozpakietowania ? gdzie można je nabyć? W kwestii napięcia to tez miałem na myśli 🙂 artykuł o pojemnościach też czytałem. Nie chodziło mi o jakieś kosmiczne pojemności. Ten układ jest zlutowany do blaszek które zgrzane były do baterii, Na pewno znajduje się w niej jakiś termik. Bateria pochodzi z Lidlowskiego urządzenia wielofunkcyjnego marki Parkside. Mimo, że jak powiedziałeś są to typowo chińskie ogniwa przy moim użytkowaniu wytrzymały ponad 3 lata . Jest jakaś możliwość sprawdzenia tego BMS ? Zastanawiam się nad opłacalnością naprawy… Urządzenie kosztowało ok 350 złotych, oryginalna bateria to koszt ok 150 złotych, niestety zapewne z tymi samymi ogniwami. Cztery nowe markowe ogniwa mogą kosztować parę złotych, a do tego pojawiły się wątpliwości dotyczące sprawności BMS. Kolejne pytanie które się nasuwa jak połączyć te ogniwa? lutować podobno nie wolno… widziałem fajny film na youtube jak nie dużym kosztem zrobić zgrzewarkę przy pomocy stycznika i akumulatora, ale konstrukcja takiego urządzenia zapewne też wyniesie minimalnie ok 100 złotych licząc że akumulator pożyczymy z auta. Masz jakieś inne sposoby na tanie łączenie ogniw? pozdrawiam

        • Nie ma sprawy. Z rozpakietowania czyli z demontaż pakietów które z jakiegoś powodu nie poszły szalej. Ich „wadą” są ślady po zgrzewach, ale to raczej kosmetyka nie wpływająca na ich funkcjonalność. Oszczędność względem nowych ogniw jest większa, im większą ilość zastosujesz.
          Tego BMSa najszybciej sprawdzisz podpinając pod nowy pakiet, skoro obecny jest uszkodzony. Super że Twoje ogniwa Ci służyły, ja tego szczęścia nie miałem z pakietem od skośnookich braci. Ponadto 1500 mAh na ogniwo Li-Ion to bardzo słaby wynik. Ewidentnie pierwsze skrzypce grała cena.
          Najprostsza zgrzewarka to z trafo mikrofali i sterownik + trochę elektroniki. Koło 100 zł się zamkniesz, ale prawda jest taka że to bez sensu składać urządzenie które będziesz używał raz na rok. Nawet jak użyjesz akumulatora od auta czy skutera (nie pamiętam na czym tam robili) to i tak pakujesz się w koszt bez sensu. Z tym lutowaniem to już sam nie wiem. Ogólnie jest to niewskazane i prawidłowo powinno się ogniwa zgrzewać, jednak im dłużej czytam o tym wszystkim to lutowanie widzę że jest bardzo popularnym sposobem łączenia. Widziałem gdzieś wypowiedzi zachwalające lutowanie ponad zgrzewanie. Jeżeli masz lewą i prawą rękę to dla jednorazowej akcji możesz pokusić się o zalutowanie, jednak wymagana jest tutaj mocna lutownica i umiejętność lutowania. Kompletni amatorzy lepiej niech się nie dotykają takich rzeczy.
          Daj mi jeszcze znać czy mail który podajesz w kontakcie jest prawidłowy, odezwę się do Ciebie.

  159. Możesz napisać jakiej to firmy ogniwa , te które chce zakupić mają takie wymiary (18,2 mm / 69 mm) , czy pokrywa się to z wymiarmi twoich ogniw ?

    • Ja mam różne ogniwa. To na którym sprawdzałem ma 69,6 mm. Na Twoim miejscu bym się nie sugerował tymi parametrami. Powtarzam Ci raz jeszcze, nie martw się na zapas. Czekaj na sprzęt i jak dotrze daj znać. Myślę że będzie wszystko ok. Gdyby jednak było inaczej, daj znać, będziemy kombinować.

  160. Dziękuję .
    Czy byłbyś w stanie określić czy do tego modelu będą pasować ogniwa zabezpieczone , które jak wiadomo są ciut dłuższe ?
    Pytam , bo latarki fizycznie jeszcze nie mam (czekam na przesyłkę) chodzi o klona: Ultrafire c8
    Ewentualnie możesz polecić coś podobnego , ale z zabezpieczeniem ?

  161. Witaj.
    Kupiłem za śmieszne pieniądze kolona latarki Convoy C8 , niestety latarka nie posiada zabezpieczenia PCB i tutaj moje pytanie ciebie , czy używając niezabezpieczonych ogniw 18650 latarka będzie nadmiernie rozładowywać ogniwo , jak bardzo spadnie „żywotność” ogniw w porównaniu do ogniw zabezpieczonych ?

    • Cześć. Jak nie ma żadnych zabezpieczeń to kaplica. Ogniwo będzie rozładowywane poniżej poziomu krytycznego. Będziesz je świadomie „niszczył”. Jeżeli zjedziesz z napięciem na ogniwie za nisko to już mało która ładowarka je naładuje. W większości przypadków po włożenia ogniwa nic się nie będzie dziać. W takim wypadku ratuje Cię tylko ogniwo zabezpieczone (protected). Przy oszczędności możesz dokupić za parę złotych zabezpieczenie i zamontować na posiadane już ogniwa.

  162. Witam! Jestem kompletnym laikiem w temacie latarek na ogniwa,ale zanim coś kupię,staram się trochę podszkolić w danym temacie.Zamówiłem z zagranicznej strony latarkę HaikeLite MT07S XHP70.2, ładowarkę XTAR VC4 LCD, ogniwa Samsung INR18650-30Q 3000mAh..Czy Twoim zdaniem to wszystko będzie do siebie pasować? Mógłbyś mi podpowiedzieć co mam zorbić,gdy już rozpakuję przesyłkę (mam nadzieje,że dojdzie),żeby jak najdłużej cieszyć się sprzętem. Wyczytałem,że ładowarka ma tylko kabel usb. Czy muszę dokupywać dedykowaną wtyczkę,czy mogę podpiąć wtyczkę od telefonu (samsung s7edge)?

    • Witaj.
      A czemu ma nie pasować ? Wszystko jest ze sobą kompatybilne że tak powiem. Co zrobić aby cieszyć się sprzętem jak najdłużej ? Dbać o niego 😉 Jak nie będziesz rzucał latarką to pewnie trochę podziała. Awaryjność to naprawdę loteria, nie martw się na zapas.
      Tego typu ładowarki możesz podpiąć pod każde gniazdo USB i w zasadzie od niego zależy jak szybko będą Ci się ładować ogniwa. W tym wypadku producent zaleca 2.1 A na wyjściu, jak podłączysz słabszą to wydłużysz czas ładowania, ot co. Najważniejsze to unikaj tanich wynalazków za kilka złotych. Te ładowarki to porażka. Nie warto oszczędzać na tym sprzęcie – to tak przyszłościowo.

      • Dlaczego wg Ciebie ładowarka XTAR VC4 LCD …”to porażka”. ?
        Jeśli kupiłem ladowarkę do ładowania ogniw to co z nią nie tak?
        Nie ładuje? Źle ładuje? Niszczy ogniwa?
        w czym rzecz ?

        • Rzecz w tym że wyrwałeś treść nie analizując całości wypowiedzi 🙂 Napisałem „Najważniejsze to unikaj tanich wynalazków za kilka złotych. Te ładowarki to porażka.”, a XTAR do tanich nie należy (ten model). Najczęściej takie badziewia dają do zestawów i są to ładowarki NO NAME. Ani modelu, ani marki, ani jakości. Już lepiej moduł TP4056 kupić.

          • No.OK. Gość kupił ten model, Ty zjechałeś tanie – więc taki był wniosek. Nieporozumienie. Spox.
            Czy esterem pojemności ogniw ZB2L3 miarodajnie sprawdzę pojemność ogniwa?
            A z innej beczki:
            Jak widzisz w realu porównanie KDLIGHT BL70s (3000lm) do Astrolux MF01S 18x SST20 (15000lm prawdziwe?) ? W trybie turbo musi chyba brać ~16A ? 20 minut świecenia ?

            • Popularny model do testowania pojemności, mam go, ale jakoś nigdy nie użyłem finalnie. Dla domowych zastosowań uważam że wart uwagi.
              Nie robiłem porównań w praktyce tych lampek. W turbo pada o wiele szybciej, ochrona termiczna się załącza dość szybko. Na kanale jest recka tej latarki. W testach które widziałem wynik jest wiarygodny przy dobrych ogniwach.

  163. Czy dobrze rozumiem, że gdy ogniwo straci pojemność np do 70% to tej pojemności już się nie odzyska ? Bo właśnie robię próbę rozładowania do 3V i ładowania prądem 0,1A.
    A z wyliczeń wynika, że ładować będę 36 godzin. Zatem zastanawiam się nad sensem tego zabiegu.

    • Ogółem jakiejkolwiek straty pojemności się nie odzyska. Ogniwo / akumulator z biegiem czasu się zużywa. Jest to naturalne i nie da się tego przeskoczyć. Ładowanie małym prądem ma czasem sens gdy chcesz reaktywować ogniwo które zeszło z napięciem do poziomu krytycznego. Jaki masz cel ładowania akumulatora natężeniem 0.1 A ?

  164. Cześć.
    Mam pytanie dotyczące akumulatorków.
    Padły mi akumulatorki w głośniku BT.
    Po rozebraniu ukazały mi się dwa ogniwa sklejone taśmą z napisem:
    ICR 18650 2600mAh 7.4V 2S 19.24Wh 15/44
    Mam gdzieś jeszcze kilka wolnych NCR18650B bo kupiłem na zapas do latarek.
    Bedą dobre jako zamienniki czy poleciłbyś coś innego?

    • Witaj. Jak masz już akumulatory to po co pchać się w zakup nowych ? Używaj co masz. Nie generuj niepotrzebnie kosztów. Weź tylko pod uwagę że ogniwa muszą być złączone w pakiet 2S by osiągnąć napięcie wymagane przez głośnik. Zanim spiszesz obecny pakiet na straty zmierz napięcia na ogniwach, być może tylko jeden akumulator jest uszkodzony bądź padła elektronika zabezpieczająca.

  165. Siemka, wiem że piszesz głównie pod użyszkodników światełek (jbc mam s2 i parę chińczyków), ale chciałbym Cię prosić o słów kilka na temat wykorzystania balancerów w przypadku ogniw (pakietów) łączonych szeregowo. Spotkałem się z opinią że jest to zbytek zakładając dobrze złożony pakiet z wyselekcjonowanych zrównoważonych na dzień dobry ogniw – chciałbym poznać Twoją opinie na ten temat, ponieważ, jak już zauważyłes, internet jest pełen bzdur.
    Pozdrawiam 🙂

    • Hej.
      Internet to ogólnie jedna wielka kopalnia wiedzy i badziewia jednocześnie. Trzeba niestety robić duży odsiew, ale i on wcale taki prosty nie jest. Pomijając internet poczytaj jeszcze kolorowe czasopisma, będziesz miał czasem trzecią wersję „prawdy” 🙂 Wszyscy wiedzą wszystko i jak chcesz się czymś pochwalić to publikujesz wypociny aż w końcu znajdą się Ci co wiedzą lepiej i Cię „zjadą” (znam z autopsii). Szkoda że żaden nie ma odwagi napisać komentarz czy mail w stylu „Cześć. To i to jest źle, powinno być tak czy siak. Popraw to”. Są przypadki że osoba napisała pracę doktorską, po jakimś czasie opublikowała wpis na pewnej stronie i też znaleźli się osobnicy twierdzący że g**no się zna na temacie. Tak więc wiesz…
      Jestem na etapie uzupełniania wpisu i zastanawiam się właśnie nad sensem pisania o pakietach. W końcu uderzam w latarki i oświetlenia rowerowe, ale są modele takie jak Solar Storm czy mój BL70s które bez pakietu ani rusz.
      Wracając do pytania, jest to dość dyskusyjne. Pewnie przeglądałeś YT czy fora masz mętlik bo każdy pisze swoje, i co gorsza, każdy mówi co innego. Osobiście jestem za zastosowaniem jakiejś płytki. Podstawowe wersje takich płyt kosztują grosze a zawsze masz jakieś zabezpieczenie gdyby ładowarka zaczęła nawalać. To że dobierzesz ogniwa idealnie, nie znaczy że jedno z nich się szybciej nie rozjedzie. Na dziś dzień proces technologiczny nie pozwala na stworzenie dwóch identycznych ogniw a co dopiero stworzenie takich co będą idealnie trzymały parametry po połączeniu w pakiet. Można jeszcze wspomnieć że dużo zależy od ładowarki jaką będziesz używać, dobrym punktem zaczepienia jest też fakt że użycie płytki i podłączenie faktycznie jednego przewodu (zasilanie, bez wtyczki do balansera) spowoduje że przestaniemy postrzegać pakiet jako problem bo „elektronika czuwa” a ta niestety nie jest niezawodna. Jak sam widzisz, temat rzeka. Ja jeszcze zagłębiam się w temat, więc nie traktuj mojej aktualnej wypowiedzi jako wyroczni. To tylko moja wersja odpowiedzi na Twoje pytanie.

  166. Dlaczego przerywanie ładowania pojedynczych ogniw im szkodzi? Nie rozumiem. Czym się różni w tym przypadku ładowanie od rozładowywania? W przypadku innych typów akumulatorków (np. NiMH) też ma to znaczenie?

    Przerywanie ładowania pakietów ogniw to coś zupełnie innego, bo tam jest jeszcze balansowanie ogniw – czy właśnie o to chodziło?

    Jakie są ładowarki/sposoby na ładowanie li-ion do innych napięć, np. 4V? Są na rynku takie ładowarki? Ktoś robił takie eksperymenty?

    • Są dwie szkoły, jedna mówi że nie powinno się tak robić bo na dłuższą metę zachodzą szkodliwe reakcje w ogniwie przy przerywaniu ładowania, ale są i wpisy które mówią że nie ma co się bać. Jako zaprzeczenie „mojej wersji” można podać że mamy np. telefony wyposażone w ogniwa Li-Ion które ładujemy kiedy i ile chcemy. Tak więc każdy niech robi jak uważa, ja trzymam się wersji którą opisałem w artykule. Akumulatory starego typu (NiMH) mają efekt pamięciowy i tam powinniśmy je rozładować do przysłowiowego zera i ładować pod korek.
      Z pakietami być może coś jest na rzeczy z Twoich słów, jednak ten temat ciągle zagłębiam więc nie wypowiem się jednoznacznie. Tak na marginesie mówiąc to ładując jedno ogniwo też ładujesz pakiet, tyle że 1s 🙂
      Jak chcesz mieć największe pole do popisu z ładowaniem (do konkretnego napięcia czy konkretnym natężeniem prądu) to musisz zainwestować w ładowarkę modelarską bądź zasilacz laboratoryjny. Jeżeli operujesz na różnych rodzajach akumulatorów to takie „zabawki” są już tzw. „must have”. Eksperyment z rozładowaniem do konkretnych napięć był robiony, wyniki podałem w jednej z części tego wpisu „Ładowanie akumulatora 18650. Wady i zalety ładowania, i rozładowywania, ogniw to różnych napięć”

  167. Trochę inne pytanie. Skoro już mamy takie ogniwa, w jakich urządzeniach – oprócz latarek – można je jeszcze wykorzystać? Tj. w przypadku zakupu jakich urządzeń warto rozglądać się za wersjami na akumulatorki, żeby je najefektywniej wykorzystać? Są w ogóle takie urządzenia?

    • Jednym z urządzeń najefektywniej wykorzystujących ogniwa 18650 to chyba ebike. Inny popularny zabieg to zmiana baterii Ni-Cd na Li-Ion w urządzeniach na akumulator np. wkrętarki. Na akumulatory zasilane są z reguły urządzenia prądożerne np. zdalnie sterowane auta czy właśnie wspomniane wcześniej narzędzia. Mnóstwo osób z akumulatorów 18650 robi sobie narzędzia. Co prawda czasami sens ich tworzenia jest dyskusyjny bo widziałem film gdzie do zrobienia mini wiertarki potrzeba właśnie wiertarki. Przy wykorzystywaniu ogniw ogranicza Cię wyobraźnia i miejsce na akumulatory. Zasoby finansowe są opcją, wiele osób wykorzystuje części z odzysku i finalnie można powiedzieć że tworzą rzeczy za darmo.

    • Nie ma znaczenia. Ogniwo od nowości powinno by naładowane, umownie, w połowie. Możesz używać, rozładować a następnie naładować bądź od razu wrzucić do ładowarki.

  168. Lii-500 w instrukcji ma napisane że dla ładowania 1000ma-700ma przypada 500ma rozładowania a dla 500ma ładowania 250ma rozładowania w oryginalnej instrukcji tak jest

    • Ok, tylko gdzie widzisz błąd ? Przy owych 250 mAh jest informacja że chodzi o tryb domyślny – „W przypadku wyboru 500 mAh (domyślna wartość), co często można wyczytać u sprzedających, realny prąd rozładowania to tylko 250 mAh !”. Czy chodzi Ci o coś innego ?

  169. Hej.
    Mam pytanie – czy ktoś z Was kupował akumulatorki na gearbest?
    Bo już miałem w koszyku 2 sztuki Samsunga 30q , ale nie dało się połączyć wysyłki z innymi zamówionymi produktami , więc odpuściłem.
    Zacząłem szukać , i trafiłem na starą ofertę gdzie sprzedawali te akumulatorki po 2 szt. w cenie ~13$ , zaś obecnie jest to ~9$ (czasem jest jeszcze taniej przy kupnie 4 czy 8 szt.) . Zakładam, że GearBest to uczciwy sklep (mało u nich kupowałem do tej pory), a różnice w cenie to zwykłe promocje , a nie sprzedaż jakiś odzysków czy podrób, ale wolę zasięgnąć porady, tym bardziej , że widzę, że kolega poniżej kupił podrabiane Panasonic’ki

    • Hej.
      Nie powinno być z nimi problemów. Wiem że na Ali są w promocjach często akumulatory Lii (Panasonic de facto).
      Z wysyłką to fakt, nie pójdzie akumulator plus inna rzecz, muszą iść dwie oddzielne paczki.

      • Pewnie masz rację, niepokoi mnie tylko fakt , że na Gear Best przy zakupie 2 szt. cena za sztukę to 4,425$ , zaś przy 4 szt. – 6,5$/szt.
        Dziwna sytuacja – odnoszę wrażenie, jakby część akumulatorków była „trefna”.

        • Osobiście nie trafiłem tam lewych akumulatorów, ale prawda też jest taka że nie zamawiałem tam ich za dużo. Czytam też co tam w trawie piszczy i nie widziałem jakiejś nagonki na akumulatory GB. To że kupując więcej jest drożej spotkałem nie raz. Bywały sytuację gdy taniej było brać 2 zamówienia i w każdym 4 sztuki niż 1 zamówienie i 8 sztuk. Czemu ? Nie wiem.

  170. Witam serdecznie. Posiadam latarkę typu:CREE XM-L T6. Ma możliwość włożenia jednego ogniwa 18650. Teraz pytanie jakie powinno być najbardziej odpowiednie? Chodzi mi przede wszystkim o prąd rozładowywania. Czy można dać wysokoprądowe, czy można dać wersję zabezpieczoną? 🙂 Pozdrawiam

    • Witaj. Sądząc po diodzie, to ta latarka raczej nie powala mocą, więc nie ma znaczenia jakie włożysz. Każde, byle markowe, będzie dobre. W Twoim wypadku patrz na pojemność, pamiętając że nie ma modeli z pojemnością powyżej 3400 – 3600 mAh.  Jeżeli masz opcję nabyć taniej wysokoprądowe, to bierz. Sterownik latarki i tak weźmie tyle amperów, ile mu potrzeba.

      W dniu 2018-03-19 o 11:51, Disqus pisze:

  171. Witam,
    Jestem laikiem w temacie aku 18650 (o ich istnieniu dowiedziałem się, w momencie jak zacząłem szukać latarki) – kiedyś na promocji kupiłem ładowarkę LiitoKala Lii-100, parę dni temu udało mi się nabyć za sensowne pieniądze Convoya S2+ i w oczekiwaniu na jego dostawę zacząłem szukać jakiś informacji o akumulatorach 18650. Przeczytałem kompendium i mam kilka pytań.

    Bo o ile, dzięki poleconym modelom wydaje mi się, że szybko uda mi się coś znaleźć na allegro (zwrócę uwagę na integralność koszulki i nie przysępię 2 zł 🙂 ), to powiem szczerze , że kilka zdań w teście trochę mnie zaniepokoiło (pewnie przez brak wiedzy ):

    1) „Skoro mowa o niekorzystnych działaniach chemii w akumulatorach, pamiętajcie aby nigdy nie zostawiać w domu ładujących się akumulatorów ! Oczywiście twardo stąpam po ziemi, i znam nasze realia, ale informuję Was, aby nikt do mnie nie miał pretensji że o tym nie mówiłem.”

    rozumiem, że chodzi tu o bezpieczeństwo p-poż (zapalenie akumulatora pod naszą nieobecność w domu), a nie jakieś szkodliwe dla zdrowia właściwości chemii z akumulatorów (oczywiście mówimy o szczelnych akumulatorach) i włączonym liczniku Geigera podczas ich użytkowania ? 😉

    2)Czas ładowania – czy korzystając z takiej ładowarki jak wcześniej pisałem (LiitoKala Lii-100) muszę tego pilnować, czy ładowarka sama odetnie prąd ładowania, gdy akumulator zostanie naładowany do swojego nominalnego poziomu?

    3)Moment w którym należy doładować baterię – będę używał jej tylko w latarce Convoy. Pewnie sporadycznie używanej (nawet bardzo sporadycznie) – jak w takich warunkach określić właściwy moment ? Jak latarka zacznie dawać znaki (jakieś miganie) ?

    4) Czy akumulator przy tak sporadycznym użytkowaniu należałoby wyciągać z latarki ? A może nie ruszać ? Podładować go (jeśli latarka migała), a jeśli latarka nie dawała sygnałów to zostawić ją taką jaka jest i schować do jakiegoś pojemniczka ? Na ładowarce mam skalę i opis Li-on 3,85V (100%) – czy to oznacza , że akumulatorki zostaną naładowane do 3,85 i „nie dobiją” do 4,2 ? Czy to jakaś skala orientacyjna, dzięki której moge np. rozładowany akumulator naładowac na 75% i w takim stanie go przechowywać ?

    5) Akumulatorek zabezpieczony i niezabezpieczony – do latarki Convoy nie będzie to miało znaczenia, czy raczej unikać zabezpieczonych ?

    Z góry dziękuję za dozę tolerancji dla laika i pomoc 🙂

    • Hej. Po kolei :

      Ad 1. Chodzi o ogólne BHP z akumulatorami. Jak powinno z nim być, a jak jest, to już każdy wie 🙂

      Ad 2. Nic nie musisz pilnować, naładuje się to się naładuje. Odepniesz ją z sieci jakiś czas później. Rozchodzi mi się głównie o to aby nie zostawiać jej w ładowaniu na kilka dni. Niby nic nie powinno się stać, ale jaki jest sens zostawiania ładowania na tak długi czas ? Żaden.

      Ad 3. Ogniwo możesz ładować w każdym momencie. W przypadku s2+ i fabrycznego sterownika, przy słabym napięciu będzie Ci migać co jakiś czas. Nie da się nie zauważyć.

      Ad 4. Proponuję wyjąć i postawić obok. Urządzenia nawet wyłączone pobierają jakąś energię.  Dla przykładu Lii 100, gdy wrzucimy do niej ogniwo i będziemy trzymać jako PB ładowarka będzie sobie co nieco z ogniwa pobierać. Są to bardzo małe wartości, w okolicy 3 µA, ale jednak są. Warto mieć to na uwadze.

      Ogniw Li-Ion z napięciem 3.85 V się nie przejmuj, Ciebie interesują 3.7 V jako wartość nominalna – czyli te najbardziej popularne. Gdy włożysz ogniwo ona sama je wykryje i naładuje. Oznaczenia na ładowarce służą tylko do informacji jakie ogniwo zostało wykryte. Na temat Lii 100 pisałem tutaj https://diodek.pl/wielki-test-ladowarki-liitokala-lii-100/
      Akumulatory najlepiej przechowywać z napięciem 3.7 V, ale jak naładujesz i będzie sobie czekać to tragedia mu się nie stanie.

      Ad 5. Bierz niezabezpieczone, więcej na ten temat napisałem tutaj https://diodek.pl/convoy-s2-jako-idealna-latarka-kompletujemy-zestaw-na-start/#NA POTEGE

      Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość.

      W dniu 2018-03-18 o 17:44, Disqus pisze:

      • Dziękuję za szybkie i wyczerpujące odpowiedzi.
        Zapytam jeszcze o napięcie w akumulatorach 16850 – napięcie 3.7V to „standard” prądu ładowania, a same ogniwa po pełnym naładowaniu dają napięcie 4.2 V ? Tak to można rozumieć ?

      • Dziękuję za odzew.
        Z tym napięciem 3,7 /4,2 V to jak interpretować? 3,7 V jako napięcie prądu podczas ładowania, 4,2 V napięcie jakie uzyska się z akumulatorka w pełni naładowanego ?

        • Odpowiedź Ci udzieliłem wcześniej. Ale dla jasności, nie ma czegoś takiego jak „napięcie podczas ładowania”. Ogniwa możesz ładować w dowolnym momencie. Najczęściej będzie to w okolicy 3 V przy Convoyu s2+. Wiele ogniw można rozładować nawet niżej, ale sterowniki montowane w latarkach tego nie zrobią. Nie zaleca się zejścia poniżej 2.5 – 2.75 V, zależnie od producenta. Wszystko najlepiej sprawdzić w karcie katalogowej ogniwa. Jeżeli będziesz używać ogniw tylko z s2+ to bez obaw, latarka da Ci znać że czas na ładowanie akumulatora.

          W dniu 2018-03-18 o 23:10, Disqus pisze:

  172. Dziękuję za testy i podzieleniem się informacjami o 18650.

    A co z osobami budującymi rowery elektryczne ?

    Czy nam też możesz coś niecoś podpowiedzieć przy doborze 18650?

    Budując zestaw na 48V do 20Ah(pakiet) z silnikiem do 1kWh, na jakie haczyki zwracać uwagę?

    Michał med wspomniał, by nie ładować pakietu dłużej niż 10 godzin.

    Ja planuję podzielić tak pakiet, by móc ładować go ładowarką modelarską bez BMS-a (zbyt mały prąd wyrównawczy 100mA).

    Istnieją w naszym kraju osoby zajmujące się tym tematem i zawierzenie im w mojej ocenie nie do końca jest dobre.
    Tak jak wspomniałeś, skupię się na karcie katalogowej ogniwa i wybiorę stosowne, by być zadowolonym z trwałości i nie żałować wydanych złotówek.
    Dziękuję raz jeszcze za merytoryczną treść.
    Wczytuję się dalej w twoją pracę.
    Pozdrawiam Jacek.

    • Witaj. Jedyne co mogę Ci powiedzieć, na temat akumulatorów, to zwróć uwagę na to aby były to modele wysokoprądowe. Najpopularniejsze modele, z moich prywatnych obserwacji, to SONY VTC, ale nie traktuj ich jako jedynych słusznych ogniw. Jeżeli chcesz zaoszczędzić szukaj baterii z rozbieranych pakietów, ale i tutaj uważaj, można się naciąć. Pewniaka żadnego aby Ci polecić nie mam, bo sam się sparzyłem kiedyś. Przysłowiowy mądry Polak po szkodzie. Więcej na temat ogniw 18650 pojawi się w tym wpisie, aktualizacje planuję w okolicy kwietnia (jeżeli dozbieram materiały). O rowerach elektrycznych nic nie powiem, bo nie siedzę w temacie. Przynajmniej aktualnie. Mój jednoślad napędzany jest siłą nóg, i daje radę. Polecam Ci lekturę forum Arbitera – forum.arbiter.pl, znajdziesz tam multum informacji na temat modyfikacji rowerów zwykłych na elektryki. Jak czegoś nie wiesz, jest dział dla początkujących, popytaj innych. Nie siedzę w tym temacie i nie będę wychylał się przed szereg, dając Ci rady nie poparte przeze mnie praktyką.
      W razie pytań, pisz śmiało. Pozdrawiam.

      W dniu 2018-03-16 o 23:31, Disqus pisze:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Popularne wpisy

Komentowane wpisy