19.3 C
Łódź
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024
Strona głównaKableTest przewodów USB-C typu A-C

Test przewodów USB-C typu A-C

USB-C to najpopularniejszy obecnie standard przewodów do ładowania naszych urządzeń. Obsługuje moc która dla microUSB była nie do osiągnięcia. Idąc za ciosem, przedstawiam Wam drugą odsłonę testów przewodów jakie możecie kupić w sieci bądź dostać w sklepach stacjonarnych.

Powiązane wpisy:

 

#KablujZGłową

Jeżeli jakimś cudem nie czytaliście poprzedniego wpisu o teście przewodów microUSB, zachęcam do nadrobienia zaległości 🙂 Znajdziecie tutaj dużo kabelków i testy będą w miarę moich możliwości aktualizowane. W stosunku do poprzednika największa różnica będzie w mocy. Z USB-C da się wyciągnąć o wiele więcej niż z micro i tutaj dla sztucznego obciążenia przyjąłem wartość 36W (12V 3A). W przypadku gdy znajdę jedynie zdawkową informację o obciążeniu przewodu max. 2A lub 3A, ale będzie też wzmianka o szybkim ładowaniu, przyjmuję że szybkie ładowanie = quick charge = 12V. Tym sposobem mamy wynik 24W lub 36W jako maksymalne obciążenie 🙂 Co by nie mówić, sztuczne obciążenie jest tutaj jedynie dodatkiem do całości testu, ale jak jakiś przewód na nim padnie, to będzie dawać do myślenia.

Wspomniałem wcześniej że przewody będą co jakiś czas dodawane, ale to nie koniec. Planuję też dodatkowe testy na nich, więc ich dewastacja nie wchodzi w grę. Za jakiś czas pojawi się 3 część wpisu poświęcona przewodom USB-C o standardzie C-C. Na koniec będzie 4 część z przewodami typu AiO (all in one), jednak to już później. W ostatniej części znajdziecie wynalazki 3w1, 2w1 itd. Myślałem aby je połączyć z istniejącymi wpisami, lecz zrobi się straszny chaos. Dla przykładu taki kabelek 3w1 pasuje de facto do 2 już obecnych kategorii, a może być i do 3, stąd nie widzę sensu dodawać go do każdej z nich.

Kolejność przewodów jest aktualnie alfabetyczna, nie ma to jednak wpływu na wyniki testów. Pierwszy przewód nie jest najlepszy a ostatni nie jest najgorszy. Nowe modele będę zamieszczane na samej górze listy.

Pewnie zastanawiacie się co z przewodami które mogą być kojarzone z polskimi sadami 🙂 Ano nic. Może będzie jako część 5, ale to już wyjdzie w praniu. Czemu tak a nie inaczej, opisałem na wstępie w materiale o przewodach microUSB który linkuje wyżej. Jak jesteście ciekawi co pojawi się na kanale YT/blogu to obserwujcie mnie na fejsie. Miłej lektury życzę.

 

Pomiary jakie tutaj znajdziecie, ich procedura testowa oraz legenda do tabeli:

W opisie na blogu umieszczam podstawowe parametry przewodów:

  • Galeria zdjęć
  • Waga
  • Długość
  • Maksymalne deklarowane obciążenie (i obciążenie jakiemu został poddany kabelek)
  • Rezystancja (sprawdzana po przyłożeniu natężenia = 1A)
  • Opis organoleptyczny przewodu, opakowania itp.
  • Link lub informacja gdzie możecie zakupić konkretny przewód. Bywają ogólnie i przestrogi aby nie kupować tego produktu
  • Zdjęcie z kamery termowizyjnej po dwugodzinnym obciążeniu przewodu wartością maksymalną. Temperatura w miejscu testów oscyluje w granicy 20 do 23 stopni Celsjusza

 

W tabeli znajdziecie:

  • Część z powyższych informacji
  • Testy na sztucznym obciążeniu (czerwony kolor w tabeli u góry):
    • Maksymalna moc którą jest w stanie uciągnąć przewód (P-In (W)) oraz moc która jest pobierana z zasilacza sieciowego (P-out (W))
    • Napięcie na wyjściu z ładowarki sieciowej (V-out) i napięcie na sztucznym obciążeniu (V-in)
  • Podłączenie przewodów do urządzeń (niebieski kolor w tabeli u góry):
    • Podłączenie i odczekanie kilku sekund na ustatkowanie napięcia oraz natężenia i zanotowanie:
      • Napięcia na wyjściu z ładowarki bez obciążenia (V-idle) i pod obciążeniem (V-act)
      • Pomiar natężenia prądu jakim jest ładowane urządzenie (A)
      • Zrezygnowałem z podawania standardu ładowania z racji rozbieżności informacji na miernikach
      • Zmiana też jest w kolumnie Deklar. moc max wg producenta. Podaję tam tylko i wyłącznie informację którą udostępnia producent oficjalnie. Innymi słowy, jak pisze 3A, to piszę 3A, jeżeli poda 10V 5A, to i jak umieszczę taką informację.

Będą 2 urządzenia testowe. Staram się aby każde z nich nie było za bardzo naładowane. Do tego testu wybrałem:

        • Telefon Armor 9
        • Powerbank Baseus 30000 65W

Ładowarka którą dokonywałem pomiarów to ładowarka od smartfona SONY XZ2. Pomiary z napięcia ładowania nie są do końca idealne. Problem polega na tym że w przypadku niektórych przewodów ładowarka dochodziła do wartości które mocno przekraczały jej wydajność i się wyłączała. Niestety nie jestem aktualnie w stanie stwierdzić czy to wina przewodów, urządzeń podłączonych czy może ona sama jest uszkodzona (chociaż wątpię, problem nie występował z każdym przewodem). Tak więc podane dane w tabeli są minimalne jakie udało mi się zmierzyć. Co ciekawe, inne ładowarki zbytnio nie chciały współpracować z Armorem 9, mimo że teoretycznie wspierają Pump Express. Tak więc temat będę drążyć i jak coś będę wiedział to wpis dostanie aktualizację. Jak to mówią, im głębiej w las, tym więcej drzew…

Jeżeli komuś obce są nazwy AWG i nomenklatura z tym związana, polecam zerkną na Wikipedię.

Testy przewodów USB-C (A-C)

Marka: Baseus Halo Data

Model: CATGH-B01

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 1m

Waga: 25,87g

Deklarowana moc: 5V/3A; 9V/2A

Rezystancja: 0,163Ω

Podsumowanie: Dość elastyczny kabelek w przyjemnym w dotyku oplocie. Miejsca łączenia przewodów z wtyczką mają dłuższe zakończenia, ma to one na celu przedłużenie żywotności produktu przed popularnymi załamaniami w tych miejscach. Na wtyku USB-A znajdziemy logo standardu USB, a na wtyku „ce” jest nazwa marki.

Sztuczne obciążenie było dwukrotnie większe niż deklarowana maksymalna wydajność. Test zakończył się pozytywnie. Praktyczne ładownie też bez zarzutu.

Na opakowaniu, poza modelem, nie znajdziecie żadnych informacji. Co prawda nazwa modelu jest to w formie naklejki, więc w zależności od sprzedającego ilość danych może się różnić, jednak informacja, chociaż o długości, była by mile widziana.

Miłym dodatkiem jest podświetlenie na wtyku typu c, które zmienia co jakiś czas barwę. Coś miłego dla oka. Pełni ono jedynie funkcję dekoracyjną. Dodatkowo na przewodzie jest rzep, dzięki któremu możemy zwinąć przewód i go związać.

Zakup: Ceneo.pl

 

Marka: Baseus Cafule

Model: CATKLF-CG1

Opakowanie: Kartonik

Długość: 2m

Waga: 37,16g

Deklarowana moc: 2A

Rezystancja: 0,292Ω

Podsumowanie: Kabelek jest dość sztywny i wydaje się nieco cienki na tle reszty. Może to też być spowodowane jego długością, jednak waga, choćby w stosunku do CATGH-B01, wydaje się potwierdzać moją tezę. Na dużej wtyczce jest klasycznie logo standardu USB a na małej logo producenta. Nylonowy oplot nie jest specjalnie przyjemny w dotyku, ale do przytulania polecam kupić misia 😉

Mimo długiego, i niezbyt grubego przewodu, wyniki ładowania są dobre. Sztuczne obciążenie, przekraczające ponad dwukrotnie deklarowane parametry, przewód wytrzymał bez problemu.

Opakowanie to kartonik z dużą ilością informacji – znajdziemy na nim m.in.: model, długość, maksymalną wydajność podaną w formie V i A, informację o szybkim ładowaniu czy wzmiankę o oplocie wysokiej gęstości.

Zakup: Ceneo.pl / Internet

 

Marka: Baseus Cafule

Model: CATKLF-U91

Opakowanie: Kartonik

Długość: 3m

Waga: 67,99g

Deklarowana moc: 2A

Rezystancja: 0,199Ω

Podsumowanie: Kabel wydaje się cienki i jest niezbyt giętki jak w przypadku CATKLF-CG1. Tak samo jak wcześniej, mamy czarny kabel z niedużym akcentem na wtyczkach. Wcześniej był to szary, tutaj mam czerwony. Nylon też w zasadzie taki sam (charakterystyka serii Cafule?).

Mimo dużej długości, wyniki są imponujące moim zdaniem. Wydajność 2A nie powala, ale patrząc na szybkie ładowanie, może być to 12V, co przy 2A daje już 24W, nie jest źle. Jednak to teoria, brak konkretnych informacji powoduje to że mogę sobie jedynie teoretyzować pod tym względem.

Opakowanie to kartonik z niemal podstawowymi informacjami. Zabrakło informacji o napięciu, co powoduje że możemy sobie tylko gdybać jaka jest maksymalna wydajność wg. producenta.

Przewód ma rzep, który ułatwi nam jego związanie.

Zakup: Ceneo.pl

 

Marka: Baseus U Lightning

Model: CATUS-A01

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 0,5m

Waga: 17,38g

Deklarowana moc: 9V/2A ; 5V/3A

Rezystancja: 0,116Ω

Podsumowanie: Krótki przewód o oplocie i giętkości jak dwa poprzednie.

Fajne parametry ładowania. Nie ma do czego się doczepić.

Na opakowaniu jest bardzo dużo przydatnych informacji. Znajdziecie tutaj m.in.: model, długość, maksymalne obciążenie, szybkość, oznaczenie o wsparciu dla szybkiego ładowania. W skrócie, całkiem dużo danych, szkoda tylko że nowsze modele przewodów, i ich opakowania na zamknięcia strunowe, nie poszły tym śladem.

Na wtyku „c” znajdziecie małą diodę która zmienia kolor co kilka sekund. Ot, taki miły dla oka bajer. Mimo że przewód ma 0,5m, znalazł się na nim rzep do zawiązania przewodu. Aby było śmieszniej, rzep tutaj jest dłuższy niż ten na przewodzie 3 metrowym 😀

Zakup: Ten kabelek to historia, traktujcie jako ciekawostkę

 

Marka: Blitzwolf

Model: BW-TC14

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 1m

Waga: 27,58g

Deklarowana moc: 12V/3A

Rezystancja: 0,151Ω

Podsumowanie: Przewód nie jest zbyt sztywny. Tworzywo PCV z którego jest wykonany nie jest ślizgie i dobrze się trzyma w ręce. Miejsca połączeń przewodu z końcówką są przedłużone aby przewód nie uległ zbyt szybkiemu uszkodzeniu. Na dużej wtyczce jest nazwa producenta, a na małej logo pioruna sygnalizujące prawdopodobnie szybkie ładowanie (wniosek po grafice producenta).

Ładowanie nim to czysta przyjemność 😉

Opakowanie niestety nie powala ilością informacji. Producent, kolor, typ, model, długość i zastosowany materiał to wszystko czego się dowiecie z opakowania. Trochę lepiej jest w sieci.

Z grafik producenta można się dowiedzieć że za transfer odpowiadają przewody 30AWG, a do ładowania użyto przewodów 22AWG. Miło z ich strony, bardzo mało firm podaje te dane. Na przewodzie też jest informacja 4418, ale co ona oznacza, pojęcia nie mam.

Zakup: Allegro

 

Marka: BLOW

Model: 66-120#

Opakowanie: Kartonik

Długość: 0,5m

Waga: 19,55g

Deklarowana moc: Brak danych

Rezystancja: 0,077Ω

Podsumowanie: Przewód jest dość gruby i i nie ma szans aby Wam się zaplątał. Niebieski akcent przy wtyczce sugeruje że mamy styczność z przewodem w standardzie USB 3.0. Jedyne oznaczenie jakie znajdziemy to logo USB z informacją SS na wtyczce USB-A oznaczające  że mamy styczność z modelem wspierającym SuperSpeed USB. Moja sztuka miała minimalne defekty, ale nie przeszkadzają one w niczym.

Wyniki ładowania są zadowalające. Szkoda tylko że nigdzie nie ma informacji o tym jaką producent deklaruje wydajność maksymalną.

Opakowanie to duży kartonik z mocno podstawowymi informacjami o produkcie. Widać że producent chce aby te przewody były kojarzone z jakością i wyróżniały się na półkach.

Zakup: Allegro / Sklep producenta

 

Marka: BLOW

Model: 66-126#

Opakowanie: Kartonik

Długość: 1m

Waga: 32,71g

Deklarowana moc: Brak danych

Rezystancja: 0,125Ω

Podsumowanie: Przewód w dość „agresywnym” nylonowym oplocie. I nie chodzi wyłącznie o kolor, ale i o jego budowę. Czerwone nitki są wyczuwalne i całość zdaje się być dość pancerna. Nie jest za bardzo giętki, ale bez problemu da się go zwinąć w koło. Jak poprzednio, i tutaj jedyne oznaczenie jakie znajdziemy to SS USB. Przewód jest w standardzie 3.0.

Przewód ładuje urządzenia bez zarzutu. Test sztucznym obciążeniem przeszedł pozytywnie. Brak danych dotyczącej maksymalnej wydajności przewodu.

Opakowanie to kartonik z podstawowymi informacjami na temat przewodu.

Zakup: Allegro / Sklep producenta

 

Marka: BLOW

Model: 66-141#

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 1m

Waga: 24,25g

Deklarowana moc: Brak danych

Rezystancja: 0,289Ω

Podsumowanie: Rzekłbym że klasyczny przewód w oplocie. Cały czarny w standardzie USB 2.0. Jedyne oznaczenie jakie na nim znajdziecie to logo USB na wtyczce USB-A.

Ładowanie dobre, nie ma się czego wstydzić 🙂 Test na sztucznym obciążeniu zakończony pozytywnie. Gdybym tylko wiedział ile producent deklaruje wydajności dla tego modelu, było by fajnie 😉

Opakowanie to foliowy woreczek z zamknięciem strunowym. Minimalna ilość informacji na opakowaniu nie zachwyci osób bardziej dociekliwych.

Zakup: Allegro / Sklep producenta

 

Marka: Cabletime

Model: S-1-4 CT-C160-PU32-CMAM-B1

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 1m

Waga: 20,61g

Deklarowana moc: 2,4A

Rezystancja: 0,198Ω

Podsumowanie: Bardzo ładny i mocno czarny kolor nylonowego oplotu świetnie kontrastuje się z pomarańczowymi akcentami na wtyczkach (zdanie prywatne). Miejsca łączenia przewodu z wtyczką są przedłużane dzięki czemu kabelek ma być bardziej odporny na najpopularniejsze uszkodzenia. Końcówka typu C jest okrągła. Nie jest na szczęście na tyle duża, by po podłączeniu wtyczka „podniosła” telefon (test na Sony XZ2 bez etui). Zależnie od podpiętych urządzeń, może być różnie.

Ładowanie bez zarzutu, minimalne wymagania spełnia z dużą rezerwą.

Opakowanie to kompletna bieda. Symbol przewodu jest obecny jedynie na naklejce, a i tutaj różnie bywa. Wiem z praktyki, mam kilka kabli tej marki.

Zakup: Aliexpress

 

Marka: GEMBIRD / Cablexpert

Model: CCP-USB2-AMCM-1M

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 1m

Waga: 36,49g

Deklarowana moc: 12V/3A

Rezystancja: 0,590Ω

Podsumowanie: W dotyku klasyczny kabel USB jak np. te od drukarki (pomijając końcówkę). Niewątpliwą zaletą jest informacja na przewodzie o zastosowanych żyłach – 28AWG oraz 24AWG. Na wtyku USB-A jest logo standardu USB.

Testy teoretyczne nie wyszły tragicznie, jednak na sztucznym obciążeniu nie udało mi się uzyskać deklarowanych 36W i próba była przeprowadzona na 30W.

Na opakowaniu znajdziemy informację o modelu, podgląd na przekrój przewodu czy informację o maksymalnym obciążeniu.

Zakup: Ceneo.pl

 

Marka: Choetech

Model: –

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 1m

Waga: 25,07g

Deklarowana moc: 3A

Rezystancja: 0,189Ω

Podsumowanie: Szaro czarny przewód z aluminiową częścią gdzie łapiemy za wtyk. Miejsce łączenia przewodu z wtyczką jest przedłużone, a owe przedłużenie jest w ładnym wzorku. Na wtyczce USB-A jest logo standardu USB, a na USB-C jest nazwa firmy. Kabelek jest bardzo elastyczny i łatwo nimi wyginać czy go zwijać. Nylonowy oplot jest przyjemny w dotyku.

Ładowanie urządzeń oraz test na sztucznym obciążeniu zaliczony bardzo dobrze.

Opakowanie, poza marką, nie dostarczy nam żadnych informacji o przewodzie.

Zakup: Internet

 

Marka: Floveme

Model: YXF145721_1

Opakowanie: Folia

Długość: 1m

Waga: 21,24g

Deklarowana moc: Brak danych

Rezystancja: 0,240Ω

Podsumowanie: Oplot ma bardzo głęboką czerń, jak w przypadku Choetech. Przewód nie jest zbyt elastyczny. Końcówki gdzie przewód łączy się z wtykiem są przedłużone. Na wtyku „C” znajdziecie logo producenta, a na wtyku USB-A jest jego nazwa.

Parametry ładowania i są bardzo dobre, a test ze sztucznym obciążeniem przeszedł bez problemu.

Opakowanie to żart. Poza nazwą producenta nie ma ta tam niemal nic o przewodzie.

Końcówka USB-C ma białe podświetlenie które świetnie spisuje się w ciemnościach. Przez jakiś czas nawet używałem tego kabla, super sprawa to światełko 🙂

Zakup: Internet

 

Marka: GoComma

Model: –

Opakowanie: Kartonik

Długość: 1m

Waga: 28,67g

Deklarowana moc: 3A

Rezystancja: 0,164Ω

Podsumowanie: Miły w dotyku nylonowy oplot i aluminiowe końcówki sprawiają wrażenie że produkt jest dobrej jakości. Jedyne oznaczenie jakie jest na tych przewodach to nazwa producenta na wtyku USB-A. Przewód jest lekko sztywny (wyczuwalny opór przy wyginaniu), ale bez problemu da się go zwinąć.

Imponujący wynik ładowania. Sztuczne obciążenie nie zrobiło na nim wrażenia.

Ładne opakowanie z bardzo podstawowymi informacjami o przewodzie. Miłym dodatkiem jest informacja o zastosowanych żyłach –  22AWG i 28AWG.

Zakup: Gearbest

 

Marka: Meide

Model: –

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 1m

Waga: 29,48g

Deklarowana moc: 10V/4A ; 4,5V/5A ; 5V/4,5A

Rezystancja: 0,138Ω

Podsumowanie: Przewód jest dość giętki i po ściśnięciu go, nie odkształca się zbytnio. Namacalnie jest wykonany z czegoś podobnego do gumowych osłon od przewodów modelarskich, ale to raczej nie to samo. Konkretnych danych na ten temat brak. Wtyk USB-A ma logo USB po obu stronach a wtyk „ce” na swojej  końcówce ma oznaczenie 5A, które prawdopodobnie ma sugerować możliwość ładownia natężeniem 5 Amperów. Biorąc pod uwagę wydajność deklarowaną 40W, to wyszło by że 5A wykorzystamy przy 9V, pytanie tylko która ładowarka i sprzęt pozwoli osiągnąć takie parametry. Fioletowe końcówki we wtyczkach ładnie współgrają z białym kolorem.

Ładowania bez zarzutu. Test sztucznym obciążeniem przeszedł pozytywnie.

Opakowanie to nie raz wspomniana wcześniej „bieda”. Zero danych. Tutaj idziemy na rekord – gdyby nie naklejka, to nawet nazwy producenta przewodu nie ma.

Zakup: Aliexpress

 

Marka: PZOZ

Model: QHM88451314002

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 2m

Waga: 43,90g

Deklarowana moc: 3A

Rezystancja: 0,251Ω

Podsumowanie: Długi i nie za sztywny przewód. Oplot jest miły w dotyku. Miejsca łączenia przewodu z wtykiem są przedłużone. Na większym wtyku znajdziecie napis z nazwą producenta, na mniejszym jedynie jego logo. Przy wtykach niebieska część jest aluminiowa, natomiast czarna z tworzywa sztucznego.

Bardzo dobra wydajność jak na tak długi przewód.

Opakowanie typu „bieda”. Poza nazwą producenta i modelem, próżno szukać jakiś informacji. Na naklejce jedyna dodatkowa informacja to typ przewodu.

Na przewodzie znajduje się rzep który ułatwi nam zwinięcie i przechowywanie kabelka.

Zakup: Aliexpress

 

Marka: USB-C z wtykiem typu U (ja go ochrzciłem Ranipobo bo gdzieś mi ta nazwa przeleciała kiedyś przed oczami)

Model: –

Opakowanie: OEM (u mnie)

Długość: 1m

Waga: 20,28g

Deklarowana moc: 2,4A

Rezystancja: 0,256Ω

Podsumowanie: Przewód dość charakterystyczny i nietypowy. Dwustronny wtyk USB-A to zaleta, lecz końcówka wtyku typu C, w kształcie litery U to problem. Dla osób posiadających pancerne telefony (u mnie Armor 9) ładowanie go w etui jest niemożliwe. Bez etui trzeba podłączyć go tak, aby przewód był od strony ekranu. Mało wygodne rozwiązanie. W przypadku PB Baseusa, podłączenie przewodu było nie możliwe. Miejcie to na uwadze. Co do przewodu, wydaje się dość cienki. Zalany jest czymś podobnym do gumy. Na końcówce USB-C, widoczne jest logo standardu USB.

Telefon fajnie ładował, test sztucznym obciążeniem przeszedł ale sprawę z podłączeniem PB zawalił całkowicie. Nietypowy wtyk daje o sobie znać.

Opakowanie w moim przypadku to zwykły woreczek strunowy, niestety nie pamiętam w jakim stanie go dostałem.

Zakup: Aliexpress

 

Marka: Setty

Model: GSM043219

Opakowanie: Kartonik

Długość: 1m

Waga: 27,01g

Deklarowana moc: 2A

Rezystancja: 0,253Ω

Podsumowanie: Najzwyklejszy kabelek jaki można znaleźć. Dość giętki. Na wtyku USB-A znajdziemy logo standardu USB.

W testach wyszedł całkiem całkiem. Jednak do dobrych przewodów trochę mu brakuje.

Opakowanie zawiera jedynie podstawowe informacje.

Kupiłem go w Kauflandzie. Nie polecam tam robić zakupów, cena 3x wyższa niż na allegro.

Zakup: Allegro

 

Marka: Spedu

Model: –

Opakowanie: OEM (w moim przypadku)

Długość: 0,25m oraz 1m

Waga:

  • 9,23g (0,25m)
  • 20,27g (1m)

Deklarowana moc: Brak danych

Rezystancja:

  • 0,175Ω (0,25m)
  • 0,231Ω (1m)

Podsumowanie: Ładne czarno złote przewody. Oplot jest standardowy, nie jakiś specjalnie miły w dotyku ale też nie ma tragedii. Przewody wydają się bardzo cienkie. Na wtyku USB-A jest logo standardu USB, a na wtyku „c”, jest nazwa producenta. Czarna część wtyku jest aluminiowa a końcówki pozłacane (a przynajmniej tak wyglądają).

Testy praktyczne i na sztucznym obciążeniu przechodzą bez zarzutów.

Zakup: Internet

 

Marka: TOPK

Model: AN-84

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 1m

Waga: 20,12g

Deklarowana moc: 3A

Rezystancja: 0,241Ω

Podsumowanie: Świetny w dotyku przewód „zalany” silikonem.  Bardzo elastyczny i na pewno wyróżnia się na tle standardowych PCV czy tych w oplocie nylonowym. Żywe kolory są, moim zdaniem, jak najbardziej na plus. Na obu wtykach znajdziemy nazwę producenta. Łączenia przewodu z wtykiem są przedłużone.

Pozytywnie przechodzi test sztucznym obciążeniem oraz testy praktyczne.

Opakowanie to niestety minus, poza nazwą producenta nie ma tam zupełnie żadnych ważnych informacji.

Zakup: Aliexpress

 

Marka: Twitch

Model: CA033 132458

Opakowanie: Folia z zamknięciem strunowym

Długość: 0,25m

Waga: 8,84g

Deklarowana moc: 3A

Rezystancja: 0,092Ω

Podsumowanie: Mały ale bardzo fajny przewód. Długie końcówki z ciekawym wzorem zapobiegające załamaniu przewodu. Logo producenta na większej wtyczce i nazwa producenta na mniejszej. Niebieska część jest aluminiowa a czarna z jakiejś mieszanki gumy. Fioletowe akcenty we wtyczkach dopełniają całości bajeru. Oplot powiedziałbym że standardowy.

Wynik ładowania jest bardzo dobry, jednak warto mieć na uwadze że przewód jest wyjątkowo krótki.

Opakowanie poza nazwą producenta nie informuje nas o niczym.

Wtyczka USB-C ma zielone podświetlenie, dodatkowy bajer uzupełniający nietuzinkowy i tak wygląd przewodu.

Zakup: Internet

 

Marka: Unitek

Model: Y-C474BK

Opakowanie: Kartonik

Długość: 1m

Waga: 32,61g

Deklarowana moc: 2,4A

Rezystancja: 0,125Ω

Podsumowanie: Na oko klasyczny kabelek USB. Niebieskie końcówki sugerują wsparcie USB 3.0, a konkretnie USB 3.1 gen.1 (jeżeli ktoś nie jest w temacie o generacjach itp., to wierzcie mi na słowo, oznaczenia USB po 3.0 są mocno zamieszane). Przewód bez problemu można wyginać. Na obu końcówkach znajdziecie nazwę producenta. Na przewodzie są dodatkowe dane informacyjne, jednak nie znajdziemy tam niestety informacji nt. żył które są w środku przewodu. Z nieoficjalnych informacji powiem Wam że w środku są przewody 32AWG i 24AWG. Do zdjęć, jako bonus, macie przekrój przewodu którego próżno szukać w sieci 🙂

Ładowanie bez zarzutu. Sztuczne obciążenie mocno wyższe niż deklarowana wytrzymałość, ale nie specjalnie się tym przejął 🙂

Na opakowaniu znajdziemy wszystkie podstawowe informacje. Niestety dane o wydajności 2.4A mocno mogą Was zmylić przy zakupie i błędnie ocenicie przewód niżej niż de facto jest on warty.

Zakup: Allegro

 

 

Testy w formie tabeli, z większą ilością danych, znajdziecie pod adresem  https://docs.google.com/spreadsheets/d/1oPknblnXZR8SaVZ1OzrEWdFQQ83MEX7zZjQ2TK-1V5w/edit#gid=151904448

Diodek
Diodek
czyli Michał. Fan dwóch kółek, chociaż częściej siedzi w czterech. Prywatnie dłubie przy komputerach i rozwiązuje problemy tych co klikają, ale nie tam gdzie trzeba. Fan światełek Convoy (co widać po starszych wpisach na blogu), lecz czas pozmieniał priorytety.
Powiązane wpisy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Popularne wpisy

Komentowane wpisy